STR. 2
^^/IĄZKOW>EC" LISTOPAD (November) piałek, 17 — 1972
NR 93
"Związkowiec" (The Alliancer)
. Printed and Publlshed for eyierjr Tućsday, :: ■■• , . and Fnday by
POLISHALLIANCE PRESS LIMITED
: Offldal Organ of Tbe PoUsb Alllance Frlendly Soeiety ot Canada
K. J. Mazurklew1«, ChałnnaD of the Board, S Lasek, SecreUry.
fcUtor-ln-Chlef — B. Heydenkom, — General Manager — S.F. Konopka; .■•■Bułłnełł JJanager-.— B.^PWklte.-''. ■
Bubterlption: In Canadaf 10.00 per year, In other Countiie* tUOO
Seeond clua mail iegl<traUon niunber 1873,
1475 OuMn Sł. W., Toronto 156, Ontario. T«l. 531-2491/ 531-2492
PRENUMERATA
Roczna w Kanadzie $10.00 III Zagranicą— Roczna' SUM
Półroczna $ 5.50 Półroczna , _ | 8.00
Kwartalna - : ' $ 3.50 H Pojedynczy numer ~ ~15(
0 bezpieczeństwo Europy i świata
apewnienie- bezpieczeństwa kontynentowi europejskie^ A/ mu nie może zostać zrealizowane inaczej niż W: drodze . pełnycb gwarancji zs strony.Wschodu i Zachodu, mającycłi prawdziwie rcalne-i. uczciwe założenia zarówno polityczne jak i prawne. Opieranre eo wyłącznietylko na równowadze sił zbroinych f)bu kontrahentów z-całą jpewnoscią zapewnić '^0 nie będzie w stan.c.
Współpraca po.międzY państwami/Europy na wszystkich 0'lcinkach. ;nio ;tylko polityczny ale gospodarczym i kultu-rilnym. musi rozwijać się w przyszłości bez tych-utrudnień
1 nieporozumień.-jakie,do tej pory ujawniają :się w trwają-■cejvstale-takiej. C7.y. innej formie t.; zw. "zimnej., wojny"':.Pra-snienie.' osiągnięcia .bezpieczeństwa tego 'kontynentu: z .pozycji, sily. jest utopia i nigdy: nie będzie'mogło być w myśl takiego założenia zrealizowane.
" Jakie-istnieją. praktyczne możliwości wprowadzenia w życie tego zamierzenia? Istnieją tutaj dwie .zasadnicze,' podobne do siebie koncepce.
Jedna z nich głosi-, iż przede wszystkim należy dążyć, do ■utrzymania stanu, jaki obecnie panuje w- Europie. Tak pod, względem'obszarów- terytorialnych jak również stosunków, politycznych.: Inaczej mówiąc. W: myśl. tego- założenia nic. w Europie nie powinno ulec zmianom. Jednym więc. słowem, koncepcja ta nie jest w stanie nic załatwić, ponieważ takie rozv.iDzani((- wydaje się- i jest przejściowym .-•'chowaniem gło\vy w piasek", będąc po prostu niczym innym, jak ; chęcią wzajemnego uznania status quo. nie drażnieniem kontrpartnera. pozostawieniem wszystkiego jak- jest w. imię ś'\viętego spokoju. .Słowem- .-utrzymanie obecnych linU. poli-. tycznych, nie korygowanie .błędów ;czy zła w obecnym układzie'kKitynenlu europejskiego.-;; -.-: .'. . ■
'• Drugi, projekt idzie nieco; dalej:wysuwając koncepcję pr-dobną. -w. nieco -.zm.odyfikowancj' formie. Proponuje, -on pełna gwarancję .zachowania obecnego .stanu z tym jednak, by wszystkie państwa, zarówno będące poci dominacją wpły-. \vów Wschodu jak -1 Zachodu.- dażyly do zacieśnianiawza-. 'jemnych stosunków przy pełnej swobodzie.-zachowywania własnych ustrojów, tak pod względem politycznym jak i spo-. łocznym. dążąc do ścisłego przestrzegania paragrafów jakie-:go.^-.nowego, opracowanego prawa:.międzynarodowego, które gwarantowałyby' poszanowanie praw nietylkowszystkim państwom .do ich .roz'>vi]ania się na własnych terytoriach, ale- również swobody obywatelskiej na własnych obszarach i'we,,wzajemnych stosunkacii z.innymi krajami.. ,. ,
J' est-rzeczą zupełnie .oczywistą:, iż w żadnym przypadku, • nie-.wystarczy•, dla osiągnięcia bezpieczeństwa, w Euro,-
p;e .zorganizowanie konferencji odnośnie zapewnienia. go, ale przede wszystkim powołanie do życia jakiejś nadrzęd--nej organizacji-międzynarodowej ,^' myśl sugestiii^ wy.suwalnych przez- cały szereg zainteres-owanych państw}, Europy yscłiodniej i zachodniej. Taka organizacja powstać musi, jeżeli dąży się naprawdę: do-jakiegos: konkretnego scemen-towania ^wspólnej, europejskiej społeczności, iktóra.dziś w wysokim- stopniu rozdarła jest nie tylko politycznie, ale na-, wet kulturalnie i ideologicznie. ' (r.j
Zmiana szefa radia i telewizji w Polsce
: Włodzimiesz Sokorski; :je- lo związków: zawodowych, a' den z czołowych działaczy w 1948 r. zostałwiceminist-komunistycznych, -który pia- rem, a później ministrem stował szereg-' kierowniczych, Kultury i :Sztuki, Był najgor-i odpowiedzialnych stanowisk liwszym propagatorem soc-począwszy od uformowania w| realizmu., należał do najżar-ZSRR podczas 'Wojny Dyw:izji !,lrvV5zych stalinowców w Pol-im. ^Kościuszki z- Berlingiem- - sec.: Kiedy,ta fala. na krótko na czele; aż do ubiegłego przed dojściem ,. do władzy, miesiąca,, przeszedł na eme-: Gomułki, opadła; Sokorski u-
ryturę.
sadowił Się- na najbardziej
Po utworzeniu Drwizji Ko-i intratnym i ogromnie wpły-ściuszkowskiej\v ŻSRR zos-! "owym stanowisku przewod-
tał .mianowany pułkowni-
niczącego.:koniitetu dla spraw
kiem, zastępcą'dowódcy dy- -idia i telewizji. Niezależnie
-wizji dla spraw politycznych.
od tego usadowił sie w ko-
Póżniej awansował "u boku mit etach redakcyjnych kilku Berlinga na generała. Na i czasopism, w tym tygodnika skutek nieporozumień z innv-j^yarszawskięgo ••Kultura'", mi przywódcami komunis- redaktorem miesięcznika tvcznvmi, z Wanda Wasilew- ukazującego się: od dwpch ską na czele, został z tego i lat "Miesięcznik Literacki"., .'•tinowiska zwolniony i skie-| .Następcą -jego-: na stanowi-rowany przez Stalina do in- sku szefa radia, i telewizji zo-nej roboty, nie ^ związanej z stał naczelny redaktor -kato-aparatem \ komunistów pol- w ickiej "Trybuny -Robotni-skich. czej" Maciej Szczepański,
Po powrocie do Polski je- działacz zwi?zany jak najści-sienią 1945.r.. stanął na cze-lślej z.Edwardem Gierkiem.
Wiceminister a nie minister
'. Jan Bisztyga: został miano- j. Należy on do grona działa-wany wiceministrem a nie 'czy partyjnych:wyrosłych z ministrem spraw, zagranicz- 'organizacji: młodzieżow-ych- i ńych PRL. jak podaliśmy w reprezentuje średnie pokole-numerze z dnia 10 bm. Mini- nic. Urodzony w Krakowie w streni jest nadal Stefan 01- 1933 :r.: studia akademickie szowski/ ■ ' I ukończył na wydziale biolo-
- ., Jgii w ,1954 r. na Uniwersyte-
Bisztyga bawił przed kil-^jc jgaieiiońskim.-Po dwu-.
RUDÓWANIE ŚWIATÓW
Przywykliśmy dotąd patrzeć na życie nazbyt odbiorczo. Książki są do; prze-: czytania^ filmy do obejrzenia, muzyka do słuchania. Jakaś treść «ia się wwiercić w nasz mózg,. coś mamy zrozumieć, wchłonąć, przetrawić. Rzeczą ^dobrego autora lub reżysera, a przede wszystkim; pedagoga jest przekazać; od-, biorcom określoną myśl;-czy. liasłoj, .,ich- zaś; rzeczą jest chwycićr o-rCD mulchodzi. . W- gruncie ; rzeczy. cała sprawa ma się inaczej. To my właśnie.'^szary tłum odbiorców, nieustannie budujemy nowe >8Vk'iąty w procesie odbierania tego; co; do nas napływa, szeroką \ falą; Rzeczy-.wistość. zewnętrzna stanowi^ pożywkę; do mniej lub więcej żmudnego budowania naszej rzeczy w istości /.wewnętrznej.
rozłącznie kojarzy mu się z bójką. W gronie koleżanek mojej córki najwyższym szczytemmarzeń jest być modelką. Czy marzenia, te: najgłębsze, wśród ludzi dorosłych są rzeczywiście aż tak zasadniczo mądrzejsze; od marzeń dzieci? Gzy poszturchiwanie innych, i puszenie się przed nimi nie jest w gruncie rzeczy .głęboko skrywanym marzeniem części spośród^ na3?--Komu przyświeca ideał mędrca, proroka lub świętego? Ile ludzkich słabości kryje się.za;cnotą tak pozornie piękną J9k patriotyzm?
Narzekamy:nieustannie na absurdalność świata, ale przecież sami jesteśmy absurdalnie przyziemni— zajęci gromadzeniem/wartości-bezwzględnie : przemijających, wiecznie, zakłopotani, sprawa-
Ta ostatnia biedzie bardzo ipi dobrobytu., któńy zaniiaąt różna zależnie od naszego o-! czynić nas bardziej! wolnymi sobistego polotu, szerokości SJ^^^cze bardziej pdta naszą naszych horyzontów. wiedzv i osobistą swobodę. Sami to i doświadczenia. Ale nie- i wszystko motamy 'nie mogąc mniej każdv z nas mniej lub i pogodzić miotającydh nami
sprzecznych potrzeb i nam.ięt-hośći,: poszukując spjokojU; i
bardziej mozolnie buduje dla siebie przede wszystkim wiz-, ję własnego i cudzego życia, rozumienie sensu • istnienia^ nawet zwykłą spostrzegaw-. czość- w stosunku do stwo-
z flich jest mała:: czy .'duża stabilizacja podniesiona do potęgi: niemal boskiej. Warto mieć radość z samego budowania, natomiast nie warto nazbyt liczyć na ostateczny efekt. 'Doskonałość jest sama w;sobie czymś nieludzko j)y3znym i nie przypadkiem ; totalitaryści nawet. nie
łigijni nieraz : albo - traktują sens swego istnienia .w sposób ckliw<«eiitymentalny; albo ':traktują kościół, jako. ćbś w-rodzaju ubezpieczenia ńa życie. Ludzie- niewierzący z kólęi; .wpadają ■»• pychę, widząc w. ■ ' c^owieku (jakim człowieku?).miarę wsżystkier go. albo nawet sami sobie" z chcą dopuścić myśli.- że coś !tego sprawy nię zdając niod-w. ich systemach może oka-, jlą; się- do pogańskich bożków. zac_ się; niedoskonałe: Poste-. Bo .czy :np. partia komunis-
pują według _zalecenia: niech nikt - nie - pozwoli sobie^ powiedzieć., że -.król jest nagi. a wtedy właściwie.wszystko jedno czy król jest. ubrany czy .nie. Drugim częstym błędem' jest. .całkowita;' niemal bezmyślność.. Robię, tak: jak inni. myślę -jak inni.- trosz-; Cze się aby.-innym niepod-pa-sc- niech przypadek i cudzy .; przykład /-decydują o moim własnym...losie.; Siła bezw'ładu i leniwego, naśla-downictW:^a .jest wprost; nie-, ograniczona. Trzecim błędem jest nadmierne -zaufanie;: w stosunku do; uznanych - powszechnie autorytetów: nauki;
]<ośćiołów, ;.słavynyćhL: ludzi, równowagi tam właśnte.gdzie,"i.>s'ą5Z-własny,.1^^ ich być nie może. szamocząc^ln-iożęmy zawszę tylko sańii, się. z samymi sobą. - z ludźmi 1 natomiast; wszystko' inne imó-
_..... nam: bliskimi.czy dalepmi, Z.Ż9 być :tylko; mniej lub bar-;
i-z^ń ■ i rzeczy nas otaczają- lObćością lub co . najniej obo- ;j dzk>j : pomocne .(albo . wyręcz
■ 'jętnościąnaszego-otoczenia. I przeszkadzające);. Nikt i nic
cych. Przy czym ta wizja Jest nie.tylko dla nas samych., ale również częstujemy nią na-: szych bliskich,; staramy się ich do czegoś przekonać, u-twierdzić w nich. nasze włas^ ne:. rozumienie :. ś.wiata. Im H'iccej ludzi zdołamy nakłonić do przyjęcia naszego własnego spojrzenia, tym większy jest nasz wpływ. : tym ważniejsi; czujemy ,się. i: tym bardziej bezpiecznie możemy patrzeć w :przyszłość. Goś; przecie po nas pozostanie!
•Mamy zatem, do czynienia nie tyle.: z; jakimś jednym światem-, ale z całym mnóstwem "światów.'': sąsiadują/ cych z sobą. nieraz pozostających w ostrej: konkurencji., Ludzie dzisiejsi dziwią się. że niegdyś zabijano się nawza-^ jem za; to. czy Bóg jesti"iv jednej ■ tylko osobie, czy, w trzech. Ale" przecież my: sa^ mi nienawidzimy się nieraz, z , przyczyn: bez poró'wnania bardziej :błahych; Obie: woj-: ny światowe ostatnich lat kilkudziesięciu słusznie wydawać się .mogą' absurdalne-w -swycłi-założeniach.; bo przecież np. Niemcy .i Japonia osiągnęły: więcej będąc pobite aniżeli -może• nawet mogłyby osiągnąć będąc zwycięzcami.
sferze zjawisk psy-chiczno-społecznych trudniej znacznie mówić o jakiejś - obiektywnej .rzeczywistości, aniżeli w sferze zja-wisk materialnych. Można to nawet eksperymentalnie udowodnić, że. wpływ otoczenia na osobisty 'sąd . jednostki jest wprost ogromny. Przychylamy się do cudzego zdar .'^ia nie tylko z, oportunizmu, aby , przypodobać : się innym; albo ..z braku zaufania :do własnej trzeźwości sądu. ale często nawet tylko dlatego,: że niemal bezwiednie: powtarzamy za ogółem co on sądzi. W tym tkwi jedno z podstawowych źródeł totalitaryzmu, że można; wmówić lu-j dziom: nawef to co
riie zastąpi- naszego osobistego ri)oćow:a;nia się:; źwłasną jijęd.ośkonałpścią. nic nie za-: l.';óbieg.nie:,:,trąg;edii,:'błędów.^ i grzechów:',:'' nie ..póżb.ędziemy'
........ . , ,, ., sie gorzkiego dojrzewania, Av;
nie. Możemy jednak uniknac -owAr-AA.^- ■
„n^n^niJ Kł.HA... n.^ho-r- ^^^oHej samotnosc.
^ ie ma żadnych; łatwych ^ recept - na budowanie światów; Wszędzie czai się ryzyko, złuda;; ewentualny niepokój, czy nawet cierpie-
co ; najmniej błędów najbardziej oczywistych: Pierwszym
Ludzie' nawet: głęboko re-
tycznia. nie. jest takim właśnie- bożkiem. dla partyjnych rnas^zmieniających ideologię, scisle na komendę Komitetu .Centralnego?..:Przy; budowa-: ..')iu . wiasnegO: świata podsta-■>vy sa czymś godnym zastanowienia nieustannie. : Nie •vvystarczy. jak przy budowa-.■"DU. domu ;raz: postawić; fun-dr; m e nt; i, pot em ;.n i e trosz czy ć s.ę o niego.
Bardzo wiieiu. spośród: nas przyjmuje błędne-mniemanie, że nasze "światy"' po prostu nic nie znaczą;; Tylko ludzie możni, wielcy i .wpły-: wowi decydują• o w^szystkim,. więc: ich-, światy liczą się. a reszta nie.- Oczywiście to nieprawda.. Po. pierwsze, nasza społeczna rzeczywistości wypełniona jest. indywidualnymi - "światami'.', i ich,. walor decyduje w ostatecznej | instancji co .ta. rzeczywistość jest warta. Po drugie, nasz; osobisty świat, ma znaczenie ;:!ecydujące dla naszego ,wła-.;nego -istnienia. Jeśli' on bę-:;izie: marny; to i nasze istnienie będzie:co najmniej mdłe; .■\; co. jest nam.-bliższe od naszego istnienia? i
WIEŚCI z POLSKI
o,
ocLl
fpracowant na poditawii pranf krafouMf
LraL
BUDOWNICTWO MIESZKANIOWE
Prrekazano do użytku w okresie styczeń ^wrzesień 1972 r. 98,000 mieszkań.
Więcej mieszkań niż w 1971 r. pnekazano do użytku \i 19 województwacli, między innymi w katowickim o: 41.8
ostatnidi latach zainteresowanie młodzieży - nauką ,w szkolnictwie ogólnoksztalckr cym znacznie wzrosło. Coraz; pilniejsza wiec staje sie spra-: wa podniesienia poziomu nauczania w tych placówkacłi ;,;
ORYGINALNY MONTAŻ
,'W kopalni soli Wapno k.
proc. więcej, w m s . \\arsza- Wegrowca z 4>omocą helikop-v.ie o_33.6 proc., w lubelskim teraSrojskow^o zTmontowa-
° 0,% - r"""o"."^ no na koronie budynku-odpy-0 24.3 proc. łódzkim o 24.1 22.nietrówej wysó-
czMićczLjifaiu Sziućj '
WRZOSY PIASTOWSKIEJ ZIEMI
Koszalina jedziemy -r-: Sy- spędzać na saskatchewańskich przeze mnie; aż z; Winnipegu renką.do Gdańska; Lipce- preriach; również pełnych ror- Umówiliśmy-listownie spotkanie
W
we słońce barwi; nasze humon i, dodaje sił mizernemu-: aułu;' Polskie. szosy ; po doświadczę^ niach kanadyjskich, wydają mi się stras2liw-ie ciasne i mało zadbane.. ruch natomiast koło\-.v: nasila się z każdym rokiem i o wozami dalekimi od światowe; o standardu.. Szoferowanie zate n na .ojczyzny łonie n ie naleły .(i o zadań, łatwych. Ciągle istnieje obawa poważniejszych kolizji lub awarii, trudnych do naprawienia, w terenie po aptekariku, wyjałowionej z. obsługi samochodowej. -
Przeżegnaliśmy się przecież pobożnie i jakoś- pchamy, się naprzód. Żniwa dojrzewają na polach, w rowacch: przydrożnych trwa koncert koników polnych, po łące przy lesie chodzą / trzy bociany kłaniając się każdej żabce uprzejmie spotykanej. Widać warsalska kurtuazja . obowiązuje te ptaki;:przy ^wczesnym śniadaniu.
.Małgosia i Wojjek zapytują o statki oceaniczne - cumujące .w Gdyni, o sopockie molo. o pomnik- na Westerplatte,:Ziemia pomorska głęboko związała się z naszymi dziejami,;więcej jednak poświęcili jej uwagi Piastowie, aaiżęli później . Jagiellonowie czy królowie elekcyjni. Rozumieli oni ważność portów morskich, i szlaku wodnego Wisly. ale zainteresowania swej ekspansji terytorialnej . kierow^aii raczej do Dniepru I .Morza Czarnego;. Ideał Rzeczpospolitej od
ległycli', horyzontów. ■ pozbawio-. na Dworcu ;Glównym. ale prz.y-nych ;przecież ..w7.ruszcń ; pol-; byliśmy tam z :dwugodzinnym skicj przyrody. .Jledrcy te>:o opóźnieniem i do. wymiany u-iwiaJa uczą, że ciężar; fizyc/iiy 'przejmości nie doszło. .N'a ; uli-stanowi jedynie „ grawitacja zie- ,,,cach tłumy ludzi, trudno dopy^ mi, jej geologiczna;;! elektro-jtać .się o obiad; osiągamy go clo-niagnotyczna - energia-sprzężona .i piero; nad-.Nogateni w Malborku.
z masą, wszechświata.: Zjawiska te dadzą się jednak _wyrazić nia tylko we wzorach wyższej"mato--mąlysi. Istnieje; bowiein pewna grawitacja: psychologiczna ro-. dzinnej ziemi, ciężar jej oczarowań 1 zagadek tak. dotkliwie od^ czuwany w życiu emigrantów. Nawet -kalifornijskie :' pairny. fiordy,Norwegii czy pagody Dalekiego Wschodu., nie potralią odmienić naszych przyzwyczajeń, odczuć i tęsknot.
rr; akacje spędzone,w kraju W szczególny smak lat szczenięcych związanych na zawsze z wonią polskich pól, z, życzliwością domowego otoczenia, .z ;or-
Ponury zamek krzyżacki krwawi ;czerwuenią- cegływ popołudr niowym 'słońcu. Nie. mógł go zdobyć piastowski kniaź Krzywousty -po orężnym triumfie pod Płowcami. za to. pogrom dokonany; przez Jagiełłę pod Grunwaldem ; otworzył - jego bramy dla polskich i litewskich.wojów.. Druga' wojna . światowa nadwyrężyła mocno dachy imury-Ka-sztelu. restauruje się teraz wieże;; kaplice, i sale rycerskie, Bogu.dzięki tylko na : użytek muzeum i smutną pamięć . przewrotnego, bezprawia i zdrady..
Tragiczny los Juranda .i jego Danusi towarzyszy nam w roz-
-proc.^ Mniej ■ niż w 1971 r. oddano mieszkań w_ województwach: opolskim;.: szczecińskim; i kieleckim.:
SERIA WYPADKpW <
Tragiczny w rskutkach wypadek drogowy. wydarzył sie pod Włocławkiem; Na moto-: eykl prowadzony przez Wła-jdysława Przekwasa wpadł sa-Imochód: ciężarowy o nieustalonej rejestracji;: Motocyklista poniósł śmierć. Kierowca samochodu po spowodowaniu wypadku uciekł.
Na trasie; Bydgoszcz -4 Świecie samochód; osobowy;: prowadzony z dużą szybkością wpadł na idącego .l'2-letnie-go,:Piotra Zyw:ko.. Chłopczyk poniósł: śmierć. , ■
; . W. miejscowości Klepaczka. na . idących : szosą Tadeusza Wawrzyńczaka ■.' i; . Mariana Kupczyka: najechał motocykl .nrowadzony przez.;' Bogdana Kupczyka. Marian Kupczyk poniósł śmierć.: a jego. kolega został ranny. : ;-
REKORD PRZEŁADUNKU
Kolejny sukces,odnieśli do-kerzy.; szczecińskiego zespołu portowego. przeładowano tj 50-milionowa tone towarów tranzytowych;
Dogodne położenie geograficzne; szczecińskiego portu z Jednej ,strony, -z drugiej zaś wzrastający udział handlu zagranicznego :w: obrotach światowych nadały mu rangę naj:' y/iększej bazy przeładunków: iinorskich w rejonie Bałtyku:
' PILNA SPRAWA
Ponad 450: tys. - młodzieży w całym kraju uczęszcza do liceów ' ogólnokształcących. Wyjątkowo duża :liczba uczniów ponad ; 130 tys: rozpoczęła •w br. naukę w pierwszych klasach.. :
W woj. woj. białostockim;, lubelskim., opolskim, i w mie-
kości — szesnastometrowy komin.
Pomoc wojsk lotniczych 0-; znaczą,w praktyce 8 milionów zl /oszczędności dla; zakładu;. Montaż:,komina przy użyciu dźwigów, i rusztowań unieruchomiłby pracę w kopalni na 17 dni.
WĘDRÓWKI LOS!
Coraz-: więcej, łosi zamieszkuje mazowieckie lasy. Do niedawna; zwierzęta te występowały jedynie w,; Puszczy Kampinoskiej. Przed kilku łar t\. grupa ; łosi-uciekinierów; z: Kampinoskiego Parku Narodowego dała początek: nowe-r-iu stadu., które zadomowiło sie w lasach :w- rejonie Wlo-ciiiwka i Gostynina :
Ostatnio stwierdzono wy-: stepowanie łosi w- rozległych: lisach łochowskich. Tu między Liwcem a Bugiem—^ v,-śród licznych bagien ipod^:; moklych lasów'- żyje stado łosi liczące,ok: 12 sztuk.:
KOMBINAT SZKLA.-RNIOWY
:WvKrzeszowicaGh pod Krakowem .został zlokalizowany; wielki kombinat szklarniowy; Na obszarze 35 hektarów zo-.staną zbudowane wrazcz zapleczem pomocniczym wielkie szklarnie, których, wypo-; sazenie ; dostarczy .Bułgaria.. Użytkownikiem tego kombinatu nowalijek bedą Kraków^ • skie Zakładyllodowli Roślin Ogrodniczych.;
W skład kombinatu wejdą; 4 bloki wysokich : szklarni; obejmując obszary pa 1;5 ha powierzchni., Obok nich zbuduje: się 12 szklarni mniej-, szych — półhektarowych. . ..Prace związane z przygoto-wanie;n terenu pod budowę ; już sie rozpoczęły; Pierwsze warzjwa. w ilości 150 ton rocznie, zostaną: wyprodukowane, za trzylata. 'W latach na-
ście Lodzi przyjęto do liceów stepnycłi produkcja, warzyw, owiele więcej osób; nizprze-i^lównie pomidorów i ogór-widywano. Oznacza, to. że w; ków, zostanie, podwojona.
WAŻNE I NIEWAŻNE
namentem pomorskich chmur l'^o\'-ie Po^^^s jazdy na pulud-bałtyckim niebie. Tuiaj , do Iławy i Wąbrzeźna. Most
na
wsz.ystko odczuwam jako. osobiście moje własne, nie męczy mnie. kompleks obcej: ulic.v. miejsca pracy, a nawet modlitwy.
Kawę pijemy w; Wejherów ie, -miasto stało się podczas wojny centrum. walki, podziemnej Gr.y-fa Pomorskiego i: hitlerowcy -.f odwecie pomordowali w okolicznych lasach, piaśnickich tysiące Polaków. Za : dostęp do. polskiego -mona zapłaciliśmy rzetelną cenę: krwi 1 autentycznego przywiązania. :Obecnie ry-
przeczy,^^^g do morza pięknie brzmi'nek miasta wypełniają węgicr-
ich zmysłom: Wprost nie- ^. ^^^^^^^-^ literaturze, nie posia-
ograniczone są możliwości ludziom
da on wszakże realnych^podstaw
wmawiania ludziom co się ^. „^„y.h możliwościach ^kono-komu podoba byle zadbać o ; ^,,„j.,h mb socjalnych. Ro-Odpowiednią scenerię łech- „lantyczne marzenia nigdy, nie tac ambicję szczuć ludzi jed- bywają mocną-stroną polityki, nego na drugiego. Strach opiera się ona na bardziej kon-
kretnych kalkulacjach.
prowadzi dO; zmowy milczę-^ ma. która pozwala ludziom spokojnie zamknąć oczy, na 'Wpadamy raptem na kocie "<;brodnie dziejące się nawet łby historycznego Lcbor-:a. wprost przed nimi. Przypisur 'Przez środek średniowiecznych jemy zwykle.Niemcom miesz- fortyfikacji przedziera się;w Izającym wokół hitlerowskich miasteczku rzeka Łeba. Gród obozów koncentracyjnych, po : wznieśli ongiś Krzyżacy, potern prostu cyniczne kłamstwo. ' popadł on w. lenno Hohenzollor-gdy; twierdzą, że nic nię wi- nów, wreszcie wcielony został dzieli, niczego nie pamiętą:^ do Prus. Lecz zdecydowany opór ja, nic złegowokół nich się miejscowych ; Kaszubów, prze-
'X nr^nroS letniej pracy jako asystent-na-^ie działo. Tymczasem taki ciwko germanizacjL tTwał n.e-
w?w sora^?ŁTrz^-otow^^^^ uniwersytecie przeszedł w^jg^nie jest-zawsze produkt,pnerwanie przez wieki, a w o-
S konfSeicif be^^^^^^^^^ '^"^J" f° ' f P^^^^^ ^-^^^ '"""enia, w ramach kresie międzywojennym Zwią-
^ l nJSv w F^^^^^^ wej. Piastował tez czasie stu-,której każdy buduje sobie zek Polaków w Niemczech zasły.
\.a 1 w*poipracy w diów-szereg stanowisk w-_par- ;obie świat "osobisty maksv-' nął tu bohaterską i patriotyczną
: która odbędzie, się W.Heliin-.: tyjnych; komórkach miodzie-' .i
kach. iżjwych.
Stan zatrudnienia
Praeciętne zatrudnienie w gospodarce' uspołecznionej wyniosło w trzecim kwartale 1972 r. 10.472 tys. osób (bez uczniów); Było ono większe o 158 tys osób. t jo 1,5 proc. niż w drugim kwartale br., ą o 397 tys. osób (o 3.9 proc.) Większe niż w trzecim kwartale ubiegłego roku. W okresie styczeń — wrzesień 1972 r. przeciętne zatrudnienie w
gospodarce uspołecznionej wyniosło ogółem 10.309 tys.
os:b. a wiec o 406 tys. osób nie. wprost absurdalny, pro-
tj. o 4.1 proc.) więcej niż w tym samym okresie 1971 r.
Przyrost zatrudnienia w przemyśle, budownictwie i w liandlu przekroczył założenia co ma związek z przyspieszeniem tempa wykonania zadań
mąlnie bezpieczny, a zatem działalnością, wykluczający z góry wszelką | Jurek udaje prawdziwego kie^ wiedzę ,o tym, jakie jest zło ■ rowcę i do terkoczącej: SyTenki
nalewa ■ benzyny.- Sam biegnę z dziećmi po szneki do pobliskiej kolóniaUci; .(Otoczenie i skl^ prezentują się ubogo, cłiociaź jakoś swojśJcopo obcośćiaćh kanadyjskich luksusów. ;;
.■Poranne mgły rozpraszają się w pyszną pogodę ; turł'styaną.
systemu totalitarnego.
Każdy człowiek buduje sobie świat na własną modłę. Bywa to nieraz świat zupeł-
wadzący :dp nikąd. W naszym , sąsiedztwie mieszka chłopiec kilkunastoletni, którego ży£ie pozaszkolne jest Rwiemy inileleniu prziez żiar wypełnione wystawaniem zi-! lone lasy, llajestat rodzjjny^^^ mą i latem na rogu ulicy.' sosen i modrzewi, .grabiAw i dę-Poszturcbuje przecłiodząee , bów urzeka mnie potęga uko-gospodarczycłi w stosunku dOjdziewczyny, czeka na jakąś .chancj od dzieciństw? naturj. założeń planów. Jwielką przygodę, kL6ra Qłe'jWicfc dpjmły prty^odzi oii
scy 1 czescy turyści, w, par.K-u buja się 'na huśtawkach czereda krzykliwej rebiaty. Nie chce mi się jechać stąd dalej., bo grozi nam za chwilę skotłowany trafik letniego Trójmiasta; Na szczęście mamy dzisiaj długą plażę: na Bałtyku i -polscy wczasowicze nie potrzebują się -a-gniatać na przeludnionych plażach Pućka.Rozewiai Helu. .
na Drwęcy w Nowym Mieście Lubawskim przejeżdżamy: późną nocą; Gościnną wizytę na u-licy Wojska : Polskiego w mia-steczku/ograniczamy do koniecznego minimum. Opowiadam .za-shichanym:, gospodarzom ; o ; pustelniczym życiu duszpaster.^kim imego przyjaciela; ks;;. Prałata Ed. Ulińskiegow Zenon Park nad Saskatchewan :River. Rodzinka wzdycha i wypytuje o szczegóły.
Druga połowa krajowych• w:a-kacji; nabiera- charakteru nerwowego. Trzeba się;wszędzie śpieszyć, bo: kierowniczka ;w:y-, cieczki p. Łabuś z Edmontonu zapewniła stanowczo, że na spóźnialskich samolot kanadyjski' nie poczeka w Warszawie. Po-' morskie dni galopują błyskawicznie; Z panią Ireną;i Tadziem odwiedzamy na dwie : godziny nadwiślański Ciechocinek.; Czuć w powietrzu ;sól z pracujących; tężiii. dywan kwietny przed sa
Toczymy się leniwie zadymiona; ńatorium żółci się pierwszymi pojazdami szosą. Przystajemy na oznakami j esi en i. W; par-moment wiGdyni i.w Sopotach, ku zdrojowym orkiestra sym-lecz największe wrażenie robi j foniczna raŚuje-^ura^juszy mena mnie spokój oliwskiego pal--1 jodiami Kalmana.Leharai Ros-ku. Łabędzie buszują wśród, ga- Isiniego. Powracamy do Torunia łęzi płaczących;wierzb pochyjo-'o zmierzchu. Leśne,wzgórza,plo-nych nisko nad rybnym stawem.; błękitem; kwitnącego wrzosu; Krnki rododendronów i kruszy. {^^^^^y ^ „jego z entuzja-ny mieszają się z,klombami gla-;^nje^j,, rwiemy całymi; garscian-j dioli, goździków i róż. 'ściskamy w drżące ze^wzruśzi^
Królewski Park Wersalu czy nia bukiety, przyozdabiamy ga-Miejski _w Toronto wyglądają łaskami wtzosu kieszenie i wło-znacznie zamożniej ^-asfaltowy, sy. Polski modrak wydaje Sic; mi drogami dla samochodów. ^ najserdeczniej sumbolko-lecz ten polski, nadmorski, ka- «ać wszystko co rodzinne, po-szubski tchnie fluidem piastów-, morskie i moje. Leśne polany skiej historii i dumnego wzru-, zasnuwają nitki babiego lata, szcnia Nie grają akUialnie or-1 "óre szczepione z ultramaryn?: gany w cyfterskiej farze, modlę wrzosu haftują niezapomniany się tylko nad grobem mego pro-1 kobierzec, marzenia.! pamięci o fesora ks. biskupa Ed. Nowi- z;ej°">'<^^ latach minionej^mlo-ckiego. .
Ruszamy dalej, na Przymorzu wpadamy na chwilę do wuja Bronka, pędzimy iuJn~srop przez Wrzeszcz, w Gdańsku pragnie- ^j^.^- ^^^^^^ my pewnej siostrze szpitalnej j
oddac pakunek pnywięziony' (Dokończenie na yłr, S)
dości. Psychiczne skojarzenia wTzosów bywają dla; emigrantów łzawiące.
Goszczę się następnie u, se-w Bogożiuę
ORYGINALNA WYSTAWA |
Silni mężczyźni prezentują -się zawsze dobize, nawet jer -żeli. posiadają pokaźne brzu- : chy. ■ Taka opinia, panowała' przynajmniej iia początku na-. szego stulecia: Odczytać to można na twarzach- przyzuĄj-czajonej do zwycięstw szóstki .•■niemieckick. dębów", drużyny przeciągania limj jedncr go z klubów, sportowych w 1893 roku.
Fotografja ich. jest. jedną z. wielu pamiątek na niezwyk-. lej wystawie, która na krótko przed Olimpiadą ■otwarta' została w archiwum bawar-. skiej: stolicy Monachium w NRF.
:, Dokumenty, zdjęcia, obrazy,- plakaty f oryginalny ^ sprzęt do ćwiczeń cielesnych' stanouńą barwny kalejdo-' skop świata kultury fizycznej oioych czasów. Niektóre, raczej humorystyczne eksponaty przedstawiają nam atmosferę owych .lat,' kiedy to sport nie miał jeszcze charakteru masowego. Na przykład. portret ."bawarskiego Herkulesa", który dla wykazania iwej siły nosił przy sobie tabakierkę ważącą 25 funtów, .lub sławnej pilotki balonowej madame Reich-hdrdt, która w 1820 roku wystartowała na'~balonie, przy lądowaniu jednak stłukła sobie tylną część ciała.
wysiłkiem fizycznym powinny sypiać .na... lewym boku. Badania wykazały, że zmęczę- ■ me przede wszystkim dotyczy mięśni prawej strony ciała. Dlatego nie uciskając ich i nie obciążająo, pozwo-^ bsz .im- wypocząć podczas snu.
::;V.
MK SPAĆ?
Pozycja nmcznak^ sprzyja odprężeniu i rozluźnieniu mięśni całego ciała. Zaleca się ją szczególnie osobom cierpiącym na migreny: Sypianie na plecach stwarza warunki dla dobrego krążenia-krwi i ułatwia jej dopływ do mózgu: Jeżeli w dodatku $ypiasz na piaskiej po-, duszce, obudzisz ńc w doskonałej formie z miłym uczu^
ciem rzezkoid. . ■ A f • •
Osoby znużone: ciężkim
.:■ Jeżeli dokucza Ci niestraw-. npść ułóż się do snu na: brzuchu. Tę pozycję zaleca się także osobom, które nie pracują, fizyczme- i prowadzą "siedzący" tryb. życia: Mięśnie brzucha vj. tym przypadku są. słabe, zwiotczałe; a ■ przepona brzuszna zdradza tendencję do obniżania się. W czaąie spania na brzuchu,-ciężar całego ciała wywiera konieczny mechaniczny wpływ na jelita.
PLAGA SAMOBÓJSTW
NRF należy do krajów o najwyższej iiczbie samobójstw; rocznie odbiera tam ■sobie życie' 13,000 osób; oprócz tego kilka tysięcy osób nie osiąga swego samobójczego celu. ale z reguły przypłaca to zdrowiem. Moż^^ na więc twierdzić, ie liczba samobójstw jest, tam zbliżona, do liczby załntych w wypadkach drogowych — itinej-plagi społecznej.
Flaga samobójstw skłoniła społeczeństwo zachodnio-niC'; mieckie do założenia Towarzystwa Zapobiegania Samor bójstwom (z siedzibą w Monachium), które ma skoordynować \ działanie wielu mniejszych placówek, prowa-dząeydi już od dłuższego cza-nu akcję profilaktyczng.. Ob-liczasię. że w ciągu oslatnicłi 2'/t roku udało sie odwieść od zamiaru samobójstwa &00 osób.
: Statystyka określa, te.naj-'.iczni'.jszą grupę tych, fctó-■'-y umiłują pozbawić się iy-
ia stanowią osołty starsze i samotne.