lAMM
Ul
Załatwia.,p„.,;«H
45 Rih™°„1\Ą'.
,0 przyniosło wiado-^ że Hitler odbył naradę Uiejszymi swymi pomoc tai. Nie byliśmy przy tern fj-obrażaniy sobie, że wy ^0 to mniej więcej tak: \lflER: Meine Herren,!
MIN. SPR. ZAGR.~~ RIBBENTROP: żeby uzvs-
S, Sukmanows
Lekarz Gr. 5-tej Z. P
P-P. 7-9 r
CHIRURG
karz Gr. 5- ..^ Godziny: od 1-3''
277 Royce Ave
Biuro; WA.6944 Res.
J
^DWOKAT NOTARJU [514 Dundas St. W. róg Spad] — TORONTO -
kać tę pomoc, musielibyśmy siągnąć jakiś poważny sukces militarny. To zaclięcilol Japończyków. A pozatem ij. ^ nieść nasti-uje w Ńiemczec tak poważnej jak.c-,'ujemnie oddziałujące na soi.-^.jądain od was światłej iszników. Ihrbj p;^. cr^nor": p Co czynić dalej? i Himmler. 2EF SZTABU GEN. i SZEF GESTAPO ■ Him: -[TZLER: (na stronie iLER. Robię c: mti<re. 2 mili u nie i.\vtałeś, się nr iny N:'mccnv siedzi w wiezi.-■t^niej 0.zdanie. Odradzi'niach i obijzacli. 1 ))ivj;; • y.ci niejedno. (Głośno rdwa i'azv tyle spośi-óil l.ud!v ^ jepiiję głos starszym. Nr i ci krajów •..kup...\v;\nyo!i. A'v .yad !'anu marszałkowi jśjji-awa .n;is*,i-ijjó\v, tu rzi-c: ',.;]i<rov.-i. który obiecał, ź'^ '"'uehbej.sa.
•jak Finlandia i Rumun ja. j H H M
HITLER (> zainyśleniu). Możeby wskrzesić PolsTcę rfzł cić ją na Rosję. To byłaby nam chwila wytchnienia.
RIBBENTROP: Za późno Po tym, co narobiliśmy w P-sce. A zresztą Polacy nie ^; tacy głupi.
HITLER: Cobyś zroiiit i:-moim miejscu, Goering".'
GOERING (wymija.iąco^ Może zatelefonujemy do Uc , sa?
Al
Walter Humenij
ADWOKAT PROKURATI Notarjusz Publiczny 408 Continentsl Life Bldi 371
jedna bomba nie padnio «.!,>;ricy i że położy Anglję; blana w ciągu dwóch mic!
nastroji.' kat;vstr
cii boinbardnwaiiiacii? .M.;-l '■'■iP. generał Jaschonek
— Rez. RA. 12i
HALOWSKI
a choroby iveneryczne i mi ONT.
(Bank of Nova Scoti
MINDESS
CHIRURG
chirurjiiczne i lekarskie skór, nę. N( woczesna elektn.'czna ych bolesnych przypadkach.
JKRAIŃSKU.
[E. 5090
\\'óv.'C/:as wystai-czyldhy nai^.i 10 dywizji do podbicia Wlocli
eal.\- klojiot iii.magania im. spadłby na naszycii i)i'Z(:'c.i-.-ników. Cóż na tu szef .^zUib'"
GEN. ZEITZLER:- Fnc/
— Toronto, 0(
387 DUNDAS ST.
OR I AKUSZER rób wenerycznych
do 9 wieczór i na zamówień:
EICHSI-ELDMARCHAL [PdNG: A ja odstępuję IKinioże mi.' admirałowi Doenitzowi, DORADCA OSORIST^' rabiecał, że w,vgłodzi Ai, HITLERA (;K\. .TT^scH' i wygra wojnę okrętami ^^I'Tv. Radziłbym, -dsyij-a],;:,, !ffodn,vnn.' ■ ^'ac \M<iclión-, nie jak > sprzv
Id.1I. DOENITZ: Okrę=. l^^^nvńców, hI^^juka \vrogów. ^•odiie i)ozbawione pcm-■ttiiictwa, nie mogą sjiro daiu'u. Cóż na tc dowó'.! lUiftwalTe, Mi Ich? LARSZAŁEK SIŁ POWIE feNTCllMILCH: To wi-von Speei-a i jego przemy Xie jest w stanie dać mi :i'lotów..
f!.\. PROD., WOJENNE.J IV SPEER ;■ Cóż ja mogę jić, skiiro .Anglicy i Ame-ieljui"..iiai'dtiją dzień i noc!
I
j przemysł! Może generał ' zwiększyłby obronę prze ictniczą. .
:ex. aIrTYLERJ! JODL: i<*l^erac.vjnycli. 'ie co mogę. Ale na tai-'^opornoże. Mem.terytorium obron-' lilBBENTROP: Wątpli-może l)yć jednakowo sil .i^^'6- A przy tern .Amt>i'vkan'
-I u
marsza.
gcweserio gii>t auch dei kein Groscheri, Pan 'ek Koiiel ma gł;!.-^. FELDMAR. KEITEL: Czkamy światłego wypowiedz: ina się Ftichrei'a.
HITLER (m.v.;ii, ^dośno) : ł'(3jdziemy przez Hiszpaar. na Gibraltar, T^' odetnie n." ":ych wrogów od ich pndsta' l^"i'anco na'"
JESCHONEK: Za późno na to. Ale na wszelki wypa. dek, radzę i)anu marszałko\ uiłewnić się co' do willi ' Szwa.,icarji. "Bo a nuż ulńe; UW ita.aa i-odzin.a ]^Iussoiinic^ HITlTTi: ?d' że zawrzeć p; kój z Rosją?
V0X SPEER: To razem r .nrzemy z głodu.
RIBBENTROP: Uratował by naszą i:)o}itykę, s\ikces sti: tegiczny.
KEITEL: l'ratowałob-.- n: sza stratł--g.ic sukces ])oli..yc':; ny.
. łH.M>H.Ei;: Idilch ziHiraliarduj icli.
MILCH: — Nie, niech ich, Doenitz w\topi. Panowa.ni na morzu da nam zwyciest'--' iV)i-:NiTZ: I^laczego Kei-te! doiHiścil do zajęcia. Tu:;'
Dr- Benesz wyjeżdża do Moskwy, Zamiar tego wyjazdu, został po raz pierwszy od głoszony pół roku tenn?., gdy dr. Benesz bawił z wiz:,tą w Stanacłi Zjednoczonych. Prasa zapowiadał wówczas, że jedzie 011 do Rosji Sowieckiej w roli eksperta dla spraw śro dkowo - europejskich i że o-bejmie on zadanie pośredniczenia między Rosją :-: io Inej 1 demokracjami zachodnimi 7. drugiej strony, w s-^:-;^-. \ch tyczących t, zw. Stref;,- :=;ro
Ul
;owej.
P.e
su i Sycyl.ii? .Jak tu móv
Res.RA.
\\
ukiety,, K-wiatowe, Ozaoby,
i Kwiaty Doniczkuwe. -'Li., Flora] Designes, Decoratf
dnych agentów.
A. MERKER, wiaso
rZM i Przeziębienie
plecach; łopatkach: ból wlci rękach; łokciach: palcach: ^tek; kcstek; sztywne, iub zirr.ne nogi gdy poza skóra )wki chodziły, jest to z przei
ść daje gwarantowana ulgę u. Cena mały słoik S4.50, śr y; $6.50. Na CO.D. nie wy.^ wysyłać wraz z .pieniądzmi
ICAL COMPANY
Toroto OnŁ
ffjzędzie. Może pan feld-•>załek Keitel oddałby nVi c dział przydzielonycl' |ku.
ELDMAR. KEITEL: -T-towódca sił ląddwycli pro-.liję. Nie'mogę do reszty r ■ić frontów z artylevii — iepan minister vcn Rih-trop uzvskałby 'oomor - ■' ^ji przeciw Rosji. To odbiłoby nas znakomicie.
zajmą wtedy Ccute.
KEITEL: A sami nie mamy na to dc.ść sił.
HITLER:' Poma.szeiiijemy na Turcję — po naftę Irak'*
JESCHONEK; Touwiaż^ my sobie na karku-dwa mil jo ny świetne2:o żołnierza turo" kiego. Oni, tylko czekają, ab' rzucić się na Bułpai-je.
RIBBENTROP: A Bułtra-rja jest niepewna, rak sanv
wic,
panowaniu na morzu,' kied\ straciliśmy podstawy opoi-.a-cyjne . . . Goebbels pomóż wymyśl coś.
GOEBBELS (z roziiacząl : Kiedy nikt mi już nie chce wierzyć!
HITLER (da capo): Meine Herren, w chwili tak doniosłej jak obecna* żądam od wa.^-światłej rady. Co czynić dalej?
Oczy wszystkich zwi-acaja się na drzwi, jakby oczekiwa ły ukazania się napisu "Mane Tekel — Fares" — a może
.test to tylko pragnienie, jak najszyl)szego opuszczenia i)o-koju. Nagle wzrok ich pada na .sąsiedni, portret Hinden-)urga. Czyjaś tajemnicza re ka napisała nod portretem •
]\Iijały miesiące, di-. ';esz !'ie wyjeżdżał. Od czasu l> czasu, ten lul) inny dzien-?:ik wysuwał p.rtanie. czemu iMojokt podróży nie jest realizowany. Pytanie pozostawa ło bez odpowiedzi.
Zagadka została jednak roz wiązana, gdy londyńska "New ' C]\i-nnicle'' opublikowała w i r.ołcwie sierpnia artykuł, — : s*wiordzający, .że podróż Be-: nesza została powstrz.vmana p.rzez rządy brytyjski i ame-rvkański. Powstrzymaną dla (tego, że dr. Benesz miał za-
1
miar zawarcia z Sowietami paktu sojuszniczego, a Lon-jdyn i Washington przeciwne s:i zawieraniu w okresie woj ny przez państwa małe z wiel kimi mocarstwami paktów takich, które mogłyby prze.są dzić decyzję przyszłej konferencji pokojowej.
•luż w na.stepn.vm dniu u-kazały się na łamach "Rey-nold's News", które popiera--ją na terenie londyńskim poglądy sowieckie, wyjaśnienia uzupełniające. Dzięki niedys krecji tego pisma, dowiedzia ła się więc o])inja publiczna, żt głównym punktem projektowanego czesko - sowieckie-'s-: traktatu sojuszniczego, ma być przejęcie przez Rosję gwa rancji ihtegralności obszaru Czechosłowacji. — Ponieważ
stwierdza "Reynolds News". — na podstawie układu te 1., tonalnego, jaki istniał w roku 1940. Czechosłowacja ma. wie uznać aneksję w c"-i nich obszarów Polski, dc>ko-naną przez Sowiety we w^-t^ś 7iiu 1939, na podstawie ukła du Riblierdrop - I\Iołoto-v. nia natomiast przejść do pv>: za ' ku dziennego nad ukłacle;:'' Stalin'- Sikorski, który .•r;y wrócił istniejący przed 'i ną stan prawny i'ter.vt'.vj;!l-ny..
W jeszcze kilka dni później, ukazały się w pra>,ie n ■ tatki, że dr. Benesz za najdą lej trzy tygodnie wyjedzie do Moskwy i że jego podróż zbie gnie się prawdopodobnie z p(Hiróżą Edena.
\\'reszcie ukazał się w o.':;t,'it nich dniach sierpnia w w.\--chodzącym w Londynie ;vu.s-t;-jackim piśmie "Die, Zeit" : artykuł, czechosłowackiego
Organ polskicli sił zbrój- śmy silni — wiotczała zabor jnych w Kraju, wydawany d.. jczość germańska, gdyśmy gą konspiracyjną "Bniie.y.) ;s^;błi, — zaborczość ta potęż Informacyjny", w taki spr.sóo r.ir.ja. I trzeba dobrze zrozu-określa cele, o które polski;mieć: Polska i Polacy stano-żułnierz w kraju tcczy swój'v.ią tamę nie tylko przed za-yodziemny bój: ■ kwe:u rasy germańskiej, je-
"Tysiącletnia przeszłość ::p.^iP^niy t^ikże tamą przed opa rodu polskiego, ora;: wjiikf: v "^'^•'•"^^em świata przez ducłi i.; w sens tegc, co : ie u i.i germański, przez moralność dzieje — dają na to :;yta:ue:P''-emocy. grabieży, h-imania
,1,
c;':t.'ry odpowiedzi:
1. Polska i Polacw są ; aby powstrzymać natió^-:'-;ański na wschód i n,'i e'.!.' świat. Już od X-go wieku :Xi\ nęliśmy tamą przed -nie:rdec kim parciem i od tego czasu, stulecie po stuleciu napór ten {•(iwstrzymujemy. Gdy byli
dr. Machy w kierunku wznioi nieina i utrz\-nani-' n-l-ui-M.
niemieckie,) dkowa.
narl
,ur.i!^r
Dr. Renes-':
ministra dr. Ripki. na temat prz.yszłości państw euro]iejs- j'' kiej Strefy Środkowej. Ri])ka
e,!ę nienne,.■ p,. ii'.'.'^t polityka czoskie-r', kt(3 • oświadcza wprawdzie iorientację czosbą
na wstępie, że żadne z tycli jKiństw nie da się opanować przez któreś z europejskich
Naród czeski liio ■ : t\-chczas możliwości sfo łowiuiia i wyrażeni
Wielkich mocarstw, wrraża W protektc>racio (lecydujo i ^^'P''"^^^^^^ .^^
jednak dalej pogląd, iż>cde-h^' niego klika Iladiy, .y.:^ :';''^ ''"^ wówczas, gdy sw.at
i.,aw, okrucieństw — przez to wszystko, ^ co żyje w duszach germańskich od okresu Nibelungów, Krzyżaków, Prus Fryderyka Wielkiego i Bisniarka aż do dni Rzeszy hitlerowskiej.
2. Polska i Polacy są po to, by powstrz.ymać Moce Wsclio du w naporze na zachód. Naj pierw t;) walka w obronie ciirześcijaństwa przeciwko na (■v-' latai'sko - tureckim, śro ''otom, to walka przeciVwko {desjiotyzntowi Moskwy. Jest .to także tama przed kulturą ,,l u schodu, ])rzed niewolnict-vem, samowładztwem, słu-;al.stwem przed niepohamo-■anymi instynktami. . H. I\;lska i Polacy są po to, d;y urzeczywistniać myśl u-aji woln.ych narodów. Idee te
gwai"ancja taka mogłal)y być skuteczna tylk) w razie po-
"Wtań ty stary zbó.iu, — l ^i^daniR ^przez obydwa kraje twoi fraiter luz mc wiecer • • A ,
;.:działać nie może"! ' i.^''^"'^^' ^^-^Pohiej, wiec trak-
Jim Poker |tat ma b.yć zawarty — jak
racja państw Strefy środko-y>ej będzie, mimo swych 125 mil.ionó wludności za słabą l)y skutecznie stawiać czoło Niemcom lub Rosji. Wychodząc z tego założenia, cze.ski minister twierdzi, że federacja będzie musiała dokonać wyboru między Berlinem a Alo.skwą i konkluduje, że decyzja powinna paść na ko-i'z.yść Moskwy.
* * * .
W tym .samym czasie, w którym emigracja czecliosło-^ acka działa w kieiamku oddania obszarów, należących rde do Czechosłowacji, lecz do innych państw Strefy Śro dkowej, na własność Rosji So wieckie.), oraz w kierunku pod poi-ządkowania p?-zyszłej fe-
jeszcze nie sł.yszał o istnieniu Ameryki, gdy Niemcy dosło \cnie wyrzynali sąsiednie ludy. Dzięki tej idei, Rzeczpo.s-lita I\)lska wydobyła w XV
o niemiecką Gestapi-'. d.\'nie decyduje za nieg;* gru-})a [Kilitycznych nrzy dr, B(M\esza. Ten nii!c:'.;j' - '
d(:!\-ebcza.s ()bez\vł;ididuii v n.". iwri ■ -i ,
• ^ |\ \ I 1 XVII wieku z ludów za
ród ma jednak swcia . . , . , , ,
Chce kroczyć własna-droga. T ««'"»<^«^'^
■y[c żywotności, iż .stała sie
nie ścieżką, wytkniętą ]U'7.ez Berlin lul) Moskwę. Chce spe! nić własną misję łiistorycz-ną, a nie służyć celom obcym.
ł'odziemne ci-ganizac.je cze skie współpracują ściśle z pod
• zewodniczką ludów ż.vją-< ych między morzem Bałt.yc-kim a Czarnym, Karpatami, Odrą, D7'winą i Dnieprem. I-deata przetrwała istnienie pieryvszego niepodległego pań
ziemnymi organizacjami pol- stwa polskiego, odzywając się
.-kimi. Z tej współpracy po- echem w łiaśle powstańców
wstaje i pogłębia się świado- 1803 r. "Za naszą i waszą wol
mość wspólnoty interesów— ność". I dzi.ś ożywia ona poli
Wykuwa się idea federacji, służącej potrzebom tych dwóch narodów i interesom całej Europy. Tego rozwoju nic powstrzyma ani dr, Ila-
doracji środkowo eui-opejskiej j cha, ani dr. Benesz. Moskwie, w Pradze dział rząd' Tadeusz Łada-Bieńskowski
ncsc". I
t>ków polskich w kraju i na emigracji. P:)iska idea unji I)yła i jest antytezą germańskiej i moskiewskiej idei .zabo rów.
i. Polska i Polacy są po to, [(Dokończenie na str. ^^-tcj).
Za wyrażona opinję w tym Dziale Redakcja nie odpowiada, , •X";~:":"X~:"X*'>x~x~x*«X"M**w~M~XK"X"X*<"X"X"X"X~^^^^ . t
ski'awku z napisem Roland,
ale tam, gdzie na każdej ma-
j)ie wielkimi literami widnie-
Tjo napis "Ukraina". •> i
Gdyby rzeczywiście czynem walką po stronie Aliantów
,,. , dowiedli, że zasługują na po
\ie przesadzajmy ze Sprawą ukramcow. biadanie wolnej Ukrainy, na
kilka arty-| takie, aby dać Ukraińcom I pewno Narody Zjednoczone ^ wolną Ukrainę są nie realne. | nie zapomniałby o nich, a Pol temat .sprawy ukraińskiej | Bo kto chce mieć wolną swo-jska oddała by im te okolice, się zgodzić z jego'ją ojczyznę, musi o nią wal-jplzie mie.szka ich znaczna wię -Odami. Gdyby rzeczywiś czyć. Polacy chcą mieć wol-j kszo.ść. Stać się by to mogło ta sprawa była taka waż- ną Połskę, więc bili się o niąjjedynie wtedy, gdyby kraj ^'iecej ludzi by się nią i od wieków tak, jak i dziś wa! lich i polityka nie była wymie
cza na w,sz.\-stkich frontach, | }-zoną przeciw Polsce, ale gdy walczą za 0,)czyznę i walczą i by stanowili 'demokratyczne za wohiość nic tylko swoją, a ;.pNństwo, starające się żyć po le i innvcli narodów. Nie bę-il i;itersku z, Polską. Dziś U-da zaś walczyć za tych. którzy jki-aińcy sami sobie winni, bo
E2S
FACHOWO URZĄDZONY ZAKŁAD POGRZEBOWY W TORONTO
'neczytawszy pana L. Garczyńskiego
□
umJ^
to
Przeczyszcza.jac.v'' ania w Kanadzie
niepotrzebne pozostalośt dobranych ziół i korzen nie smakuje nmości nerek i regui";
nitarnie zapakowana;
iłkowicie gwaranto«'an.v zwrócimy ci pieniądze
albo $5.00 za 3 pac^'
!:ez pocztowe przeks^] tówce
•onto, Ont
jfflowało. Ja czytam wiele polskich i ukraińskich, |ieznam nikogo, kto na te-Kanady zajmowałby się ftiie gorąco sprawą pol-ukraińską. Ukraińcy sa-51? do tej współpracy nie i. bo artykuł pana Gar--sl^iego. utrzymany w naj ■fhylniejszym tonie w sto ^'u do Ukraińców, został ■órzoiiy na łamach ich w uki-aińskim Kanadyj Farmerze pod tytułem ^!^!ywa Polska Propagan •^asno z tego wynika, jak '•iW pi7.yjść do porozumie z Lkraińcami nawet na ^ie Kanady, a co dopiero 'ć w Polsce, gdzie prym Ukraińcy — przyjacie ^"lemców
niszczący wszy-^'w polskie i mordujący ^fpszych polskich obywate ^^oim zdaniem, jeśli Ultra ' cłicą współpracy, winni ''ią zacząć z nami. Jeżeli ''^czynamy o tej współpra H^\ć, to oni się jedynie i powiadają: "Wże te Polszczą chocze nas, a pbuło persze". Projekty
dobrowolnie idą w służbę Hi- ikc. [irjtrafią sie zjerinoczyc, tlera, .(i nie wiedzą sami czego chcieć.
Jaki jest wysiłek wojenny .Tfdni. służą szwabom, a dru-Ukraińeó-\v p.i sti'<)m'e Zjed-Iflz,v ka.ca.pom. a ti"zeci siedzą ii<czo)iych Nai'odów? , Jeżeli! i czekają, aż im manna z w wojsku, to z po\\-o!arda.. r.!<'l'a snadnie. Dlatego myślę, a tylko nie wielu na oclietni-'/>- a,i-tvkuły ob. Garczyńskie-ka. c:';yż nie m(;g!i, [łodohnieA.''' ź'e służą sprawie porozu-do innych narodou-o.ści, kied>'n lenia. jeszcze Stany Zjednoczone jf '
nie Ijyły w. wojiiie ((kazać .n.an/ie ześle, a że sami na nią
swej dolji"ej woli i rozpocząć j z iriracowj
ochotnicza armie, walcząca i' „ ■ . • i. u ■
' :t Pewny je.stom, ze z tą chwi
'a. kiedy powstanie ^-Polska
bo upewniają ich w uadzieii, że im ktoś tą :eśle,
vać nie potrzebują.
po sti"om"e sprawiedliwości i Aliantów za demokrację i wol ność narodów? Czy zna ktoś taki przykład? Mogli to cz.y-i:ić na terenie Kanady, An-glji albo Ameryki, apelując dc swych rodaków, rozsianych na szerokim świecie, aże by skupiali się do walki pod sztandary wolności i wyzwolenia. Nie wystarcza ich chęć aby być państwem, trzeba cz.7nu, aby dostać LTcrainę, która znajduje się nie na tym
n'epodległa, ci Ukraińcy, któ rzy zechcą z nami współpra-" c.-.wać dla dobra Polski, a przy czynią się swą pracą teraz i w przyszłości do jej pow.sta-, nia, napewno zostaną za braci przez nas uznani i po bratersku i w wolno.śći zupełne? z chłopem polskim i robotnikiem żyć potrafią,
W, A. Mazurkiewic Montreal
JAKÓB CARDINAL ^" LEON CARDINAL
Są oni kwalifikowanymi ł)al.samatorami ciała i fachwymi kierownikami pogrzebowymi. Posiadają długoletnią praktykę. Wysyłają ciało do w.szystkich części świata. Nie liczą dodatkowych cen za pogrzeby na przedmie.4ciach i na farmach blisko Toronto. Posiadają wspaniałą kaplicę. Obsługa grzeczna i prędka. Ceny bardzo umiarkowane. Znani są z dobrej obsługi w Port Arthur i Fort William od 19 lat. — Biuro otwarte w dzień i w no cy. Rozmawiają po polsku,
3 6 6 BATHURST STREET, TORONTO. ONTARIO.
(Naprzeciw Western Hospital) Telefon: w dzień lub w nocy WA. 9 9 5 4
V
! 1
^ 'i
i
^ i;'
1 i
V 1
^
f
i
{-1 [ 1
ł 14 1
i' ,.fV