M ENŁ 44139 'tWUZiOtWffiC" Td. EM. 44^39
*> Ftfakted to Emr Simday ta^ POUSH AUIANCE VBESS UHITED
Rotfakłor Francinek Gtogomfci
PRENUMERATA
Boczna W Kazsadzie Półroczoa"-Kwartaioa
W Stanach Zjednoczonycb. Polsce I Innych krajach Pojedyliczy^lumer — .w^.---------~.
$3^ $2.00 $1.00 $4.50
^ZWIĄZKOWIEC^ 700 Oneen St W. — Totonto. Ontario
AOOuaistdui Seeond ClBss HaU. Post Offlea Department, pttava.
Nie nta
Omatwallśrńy juź ten temat i zn6w do ni^o tą zapewne nłe raz ostatni, gdyż jest to sprawa niezmiernie ważna i żywotna, podlegająca zmianom zarówno gcwpódarczym jak i psychologicznym.
Coraz to częściej wyrażane są obawy depresji. Z obowiązku dzłennikaiskiego fakt ten notujemy i podajemy, do wiadomości naszych cjytełnik6w. Ale nie znaczy to bynajmniej byśmy fatali-stycznie uważali depresję za coś nieun^łonego, niezależnego od elementu ludzkiego.
Teza komunistyczna w tym wypadku jest znana: ponieważ system (kapitalistyczny jest fafezywy, przeto depresje są nieuniknione. Nb a jak depresje, to oczywiście i bezrobocie. Nic się na to me poradzi! Lub raczej rada jest prosta — komunizm.
Fakt, że stopa życiowa w Rosji komunistycrńej w kilkadziesiąt lat po zaprowadzeniu tego "idealnego" ustroju jest bez porównania niższa niż w "zgniłych demokracjach* jak Słany czy Kanada — to ibagatela. To jakoś zwolennikom konninizmu iiie przeszkadza i... nie pobudza do myśleniv i zastanowienia się. Grunt, że w Rosji . i innych krajach komunistycznych nie ma bezrobocia.
Gdyby demokracje operowały tyrmsamyiiri^-m^ co us-
troje komunistyczne —- łąlwo by było bezrobocie w Kanadzie rozładować. Po prostu pot\jrorzyłoby się na Labradorzie, w vterytoriach Jukomi i imiych częściach kanady o "zdrowyni,.orzeżwiającyra klimacie syblrskim" obozy pracy przymusowej, posłałoby się tam kilkaset tysięcy kcraiunistów, fellow travetiiers'ów i innych, przę-ikoniania których nie podobają się rządowi i sprawa byłaby załatwiona. Ale, na szczęście (nie tylko dla komunistów) •— Kanada to nie Rosja. I
• W artykule swym w "Globe and Mail" R. Blackmore pisze: "Przyczyny depresji bywają rozmaite. Nie jest wykluczone, że jedną z nich jest sama obawą depresji."
Potwierdza to opinię pewnego młodi^o ekonomisty polskiego, któryi doktoryzując się na uniwersytecie w Montrealu, Obrał za swą tezędoktorską wielką depresję kanadyjską z lat trzydziestych. I zebrawszy wszeikle możliwe materłafy -r pr^szedł do absolutnego przekonania, że pr^otyna tej niezapomnianej • depresji leżaia właśnie głównie w strachii, który nie pozwali na ekspansję 'prciduckji./'/''^
KtO(& powie—-no tak, właśnie. Trz^a produkować jak najwięcej, Ale ponieważ jest już nadprodukcja w zakresie normalnym, konsiumpcyjnym, pipeto ustroje kapitalistyczne muszą się ratować produkcją sztuczną, wojenną.
Jest to teza droga kMhunistom. Jedyna z nią bieda tO to, że st to bezpodstawna bujda. Bo nie ma nadprodukcji. Może kiedyś ędzie, ale jej obecnie nie ma i nie prędko będzie.
^ \^eżdi ktoś powiedaał, ze jest, powiedzmy nądprcklufacja "klu-
odiwiwądać
^ąW<pe.";3^^^ yTSxys<iy w Kanadzie ffiają.tęn przy-
.rzi^'.^|g'{iśt)M>n
•ich wi^ej,
'jta ha tólkucęntóu^ch pwybotącii da^^ Natomiast czy Jiitoi może powi^ już wszyscy Kałiadyjczycy mają dość samochodów, aparatów telewizyjnych, nowoczesnych narzędzi rol-niczych łtp? Z pewnością nie, ' ' "
j Z ośrodków przemysłu nanędzi rolniczych dochodzą skargi ! na ;l>ezr.obocie, na^ pracowników. Czy to znac;^, że już
•jest żą wiele dobrych narzędzi w rękach farmerów? Bynajmniej. : Wystarczy trochę znać stosunki w rolnictwie kanadyjskim by zdać Bob^e sjprawę ile strat jest ponoszonych przez fanńerów bo muszą -.częs^ zbyt długo czekać swej kolejki w wynajęciu "kombajnów"
W. WOODSIDE
iaczego zimna wojna sif oeiepla?
Skrół z ''Sałordw Niahr
Byłem w tra;kcie czytania depeszy prasowej o nowych wyborach sowieckich gdy prswszla mi rozkoszna myśL Przypuśćmy, źe zostanie wybrany choci^ jeden poseł opozycyjnyl Przypuśćmy,
wstanie on podczas posiedzenia Wierchownawo Sowieta <Rady Najwyższe;', pseudo-parlamentu rosyjskiego) i powie: 'Trzepra-szam! Chwileczkę! Zanim uchwalimy nowy budżet chciałbym prosić o podniesienie sum przeznaczonych na budownictwo mieszka niowe. Moi wyborcy mają już dość mieszkania w tak okrop^ nych warunkach."
Inni del^ad szepcą między sobą i zaczynają entuzjastycznie bić łnrawa. Wtem inny się podnosi i woła: "A jaik tam że sprawą żywnościową? Od 25 lat wciąż nam obiecują, ie będae lepiej w przyszłym roku. Ale wciąż eszcze nasze żony muszą wyćze^ kiwać godzinami w kolejkach. Nigdy nie ma dość żywności dla
wszystkich, ceny są niesłychanie
wysokie i brak jest jakiejś rozmaitości. Ki«iy to się wreszcie zmieni?"
Teraz całe zebranie staje się chaotyczne. Delegaci się--^rmZ\;j^^^ ją, knycząć o mirnychtouta^^*'^
0 braki ubrań, o marnym losie farmerów, ó fatalnym stanie w jakim się znajdują domy wjTKh czynkowe, naavet o tym, że "wiel kie szyszki" partyjne nie płacą podatków.
Oczywiście to się nie zdarzyło
1 nie zdarzy, A niemniej —^ pomimo, że nie ma posłów opozycyjnych czy prasy, która by się domagała poprawy stosunków — nowi liderzy sowieccy gorliwie pracują w tym kierunku.
i
czy nawet snopowiązałek,. młócarek itp.
Ódyby te masi^y rolnicze; były tańsze, lub gdyby fairmerzy lepiej zarabiali r- zbyt byłby więks byłoby bezrobocia w
tym zakresie. Niższe ceny mogą być osłonięte w dlrodze swiększe-nla produkcji, lub obniżenia dochodów producentów, o ile są zbyt wygórowane.
Podniesienie, produkcji, jako całości, jest zależne t)ezppśred-nio od podniebienia stopy życiowej kraju, przez podniesienie zarobków pracowników. Przez zaprowadzenie zasady, że jedynie praca powiniw dawać dochody. Dochody z gry ną jgicldzie.z manipulowania udziałami mie są ani etyczne, ani igospodarm zdrowe. Załamanie się gospodarki amerykańskiej w latach dwiid^ było wywijane w znacznym stopniu owym szał«n giełdowym, który wówczaf opanował,był kraj i doprowadził do podcięcia zdrowych korzeni ekonomii narodu.
Obniżenie cen, które zwiększa konsumpcję a więc i produkcję a Więc i zmniejsza bezrobocie związane jest również w sporym stóppliu z pbnłżi&niera zarobków pośredników, które nieraz (nie jnówiiny zawsze) są nieproporcjonalnie wysokie do zarobków producentów takich jak np, famerów. Tu ppmp(mymmoż^ być ruch spółdzielczy, który w Kanadzie nie rozrósł się jeszcze dostatecznie.
_2 Czy może ktoś powiecfaieć, że inamy już w Kanadzie dość do-ibryćh dróg? Z pewnością nie. Tylko niech przeznaczone ną te bu-jdowy miliony hie^grzęzną w kieszeniach nieuczdwych przedsię-Woi"c6w; popieranych jakoby przez hieiłczcrwych pólitykierów, a idą tam gdzie trzeba -:- do czeków "pejdo^ch" rp^^ników.
Czy, mamy już za dużo domów? Bfak ich i ińiesżkań-jest tak no^tócj^czny.ż^ się dłuiej n&d tjTii
w tak mieście jak Toronto jest ^le jeszcze sta-
rych walących się bud — i to nawet na jiłAiniych ulicach? Cq^ nie pora by?już je zburzyć i doprawdy- zmodernizować toiasto. Biedna ■Italią Mussolini^o nie zawahała się 2ł)urzyć znaczną część stolicy by-pdkryć stare łiudbwlerzymstó^^^ Toronto nie ma co odkrywać, ale ina: sporo do źrebienia w zakresie mOderTiizaćJi i m:banfetykl fiowclcaefcnie pianowanej. I do wielu miast fca-
nadjrjskłch.
A transport? Dlaczego np. Montreal, miasto tak cierpiąc^ na *olącii komunikacyjne, nie pnystępuje do budowy tak potneb^ ©ej koiejki pojtóemnejt .
Wiele, Wie'je?t do »Tobiem Potrzeba tylko
odwagiIwii^i a iJietchóiriiwego skamłania o depresji
Nikt nie wysuwał przypuszczenia, że ci ludzie są ukrytymi hu-manitarystami. Jeżeli chodzi o ścisłość to zainicjował ten nowy kierunek pótworńy-iudoźerca — Ławr«itij Beria,
Ze wszystkich liderów sowieckich ón był w najlepszej pozycji by wiedzieć, za pośrednictwem swej armii donosicieli, co lud sowiecki myśli i czego najbardziej pragnie. Szukając na gwałt popu-lamości, co on im obiecał w pierwszym rzędzie? Amnestię dla wielu więźniów i większe bezpieczeństwo przed samowólny-mi aresBtowaniami. Nastę?>rae chciał, ochronić mnie^zośd narodowe przed przymusową rusyfikacją. Po trzecie, był on przeciwny nowemu kierunkowi, zmie rzająćemu do scalania kołchozów w jeszcze większe jednostki i nawoływał do łagodniejszego traktowania rolników i do dania im
tej największej bolączce mieszr kańców miast,
NajgorszjTO wyzwiskiem jakie prasa sowiecka mogła znaleźć dla Berii było "titoista". Tito był zwolennikiem kononinizimu ale przeciwnikiem Stalina. Widocznie inni lideray sowieccy byli przerażeni możliwością' rosnącego efe^ tej obietnicy lił)eral-niejszego, reżymu i odprężenia spowodowanego śmiercią Stalina i postanowili zahamować "be-riaizm." Podczas miesięcy letnich miało się wrażenie, że nie byli oni w stanie się zdecydować na jakąś określoną linię postęp wania i próbowali nawet powrócić dó surowego stalinizmu. Po-temi postanowili odwrócić ttwa-<gę od zagadnienia większych swobód* obywatelskich dla mniejszości narodowych, sfcupiając ją na pr^obiecanej wiełMej poprawie na pdanku stopy życiowej.
Tak się jednak dożyło, że sytuacja żywnościowa stała się jeszcze gorsza niż we wrześniu, kiedy to Chruszczew przj^aiał się dó zalamama się rolmetw so-wieoki^o. SiŁne przedwczesne mragr i silne wicnry na otwartych płasziragrznach zniszczyły znaczną część posiewów i spowodowały wielkie straty W zwierzę-
Cały system produkcji rolnej był wadliwy i Chruszczew przyznał, że nawet władze nie są w stanie nakłonić instruktorów rolniczych dp pozostawania na farmach.
, Teraz ma- się zachęcać fam&-rów do intensywnej iip!rawy ich pzywaU^^ dziai^ {M^raakro" i^db; jąkato byłOrpodcz^yWojny^ kiedy tto 'prawie jedna czwarta ws^iśtklch'; produktów rolnych dochodzącytdi do miśst pochodziła ż tych noezkołchoz^wanych por letdc. Opodatkowanie tych prywatnie, wyprodukowanych artykułów żywnościowych ma być ob ci^ o połowę a z^egające po-dalM umorzone; Szcz^ólnie ma Sie zachęcać rolników do hodowli zwierząt domowycli^ które mają- otrzjónywać pięć i ptó raza wyższą cenę niż dotąd: Zamasło i jaja otraymywąć cenę podwójną a za jarzyny wyższą o 40%;
'Prawda" tak nawpłłije zarządy miejskie do uczynienia rynków bardziej atrakcyjnymi dla przybywających do miast rolników," Mi^ być wybudowane no we urządzenia taifeowe, sŁJady i chłodnie, ale dotąd nic nie zrobiono. Nawet plany, nie są jeszr cze gotowe. Trzeba zbudować hale targowe i przygotować st<> ły sprzedażne, t
"Musi również być lepiej zorganizowana sprzedaż, artykułów potrzebnych farmerom. Nieraz się zdarza, żę sklepy dokoła targów sprzedają wszystko z wyjątkiem tego czego farmera potrzebują..." Itd.
Innymi słowy, mamy tu przyznanie się, że kolektywizacja, mechanizacja i krzywdzenie farmerów nie dały więcej żywności niż jej produkowano nim się to wszystko zaczęło w roku 1928. Więc teraz władze sowieckie hę-dą próbowały lepszego traktowania farmerów i pozwolą im zachować choć trochę dla siebie.
Natura ludzka jest dziwnie' u-porczywa. s . •
PRZEGLfD PIASr
Indochińskie błędne koło
Dzienn&arz amerykański Joseph AIsop, który powrócił niedawno z podróży na' Daleki Wschód, przywiózł z niej pesy-mis^czne nastawienie do zagadnienia wojny w Bidocłiinach.
"Kraj (SfZjedn.) jest zapew niany przez różne osoby, ostat-
Pobyt p/CMkcisza W Toronto -
większej swobody w sprzedawaniu ich produktów, na wolnym rynku. Po czwarte bn to podob-: no rózpocz^ kampanię obi^nic .zw^Kseniaprodukcji artykfl^^ •^ier^zej 'pptrzet)y cb ■ ńióże wa^ejsże, 4ania szych mieszkań, czyli zaradzenia
Opinia Watykanu ofilmaeh
Organ prasowy Watykanu — "Ossemtore Romano." opublikował niedawno bardzo ostre potępienie dzisiejszych filmów jako "nowoczesnego handlu żywym towarem" i podkreślił, że tendencja wyzyskania w celach •kasowych ponęty kształtów ko-
biecych jest tak brutalna, że niektóre aktorki poczynają przeciw niej protestować. , Dwu i pół szpaltowy artykuł na pierwszej stronie "Osserva-tore" nie podał wprawdzie nazwisk tych artystek, jasnym jest jednak, że chodzi tu o Jane Rus-sel, na cześć słynnego biustu której nazwano na froncie koreańskim dwa bliźniacze pagór-iki i Ginę LoUobrigidę, wyjątkowej piękności art^ykę. włoską, które istotnie wyraziły jakoby swe niezadowolenie ze zbytniego obnażania ich na filmach. Zna jąc jednak metody producentów filmowych trudno jest mieć pewność, że nie są to jedynie chwyty reklamowe, mające na celu pobudzenie dodatkowego zainteresowania ' "krytykowanjTOi prz^ te artystki filmami. Stosuje się to szczególnie Q0 Miss Rus-sel, "artystki" bez żadnego talentu, której cała długa kariera dotychczasowa była oparta jedynie na plusach jej anatwnii,
Niemniej "Ossenratore" słusznie zupełnie potępia nadmierny nacisk Hadziony przez przemysł filmowy na stronę erotvczną jedynie w celach kasowych, nic nie mających wspólnego ze sztu-r ką dramatyczną. "Ten lynelc, pisze "Ośservatore", posiada cechy cynianu -i brutalności, cha-?akt6rtretycżhe. ;dla 'łiMdli«. £yr wym towatm, .có";TO w owych osławionych ^cpriku^ śach piękności, it któtyĆai piękno" twarzy ł kształtów oraz elegancja stroju nie wystarczają i gdzie podaje się r6Avnier wymiary, anatomiczne jak przy o-cenie wysławionych na pokaz koni czy krów."
w sobotę, w godzinach południowych, miała miejsce w mieszkaniu hotelowym państwa Cirfko-szów konferencja prasowa z udziałem reporterów pism anglo-kana-dyjskich i przedstawicieli prasy polskiejj ukraińskiej i słowackiej.
Był również obecny, znany dobrze Polakom p. Wilson Woodsi-de, jeden z najpoważniejszych kanadyjskich dziennikarzy i komentatorów radiowych, redaktor polityczny najwaipiejszego tygodnika kanadyjskiegpi^ '"Saturday Night",
W czasie tej konferencji p. Cic^-kpsz wykazał ogromne opanowanie zagadnień, dotyczących, nie tylko sprawy polskiej, ale polityki międzynarodowej w ogóle. Jego odpowiedzi na zapytania dziennikarzy były zawsze jasne, rzeczowe i poparte danymi statystycznymi, świadczącymi nie tylko o dobrej pamięci, ale, co ważniejsze, o głę-■bókim pizemyśleiliu i całkowitym opanowaniu tematu.
Ci z obecnych na konferencji, którzy brali udział .w podobnych zebraniach w latach ubie^ch, zgodnie wypowiadali oporniej przekonanie, że była to najciekawsza konferencja prasowa z okazji przybycia do Toronto któregoś z czołowych przywódców partyjnych czy dziiaczy politycznych. ^
Pp, Ą., Ciołkoszowie w dniu sobotnim byli gośćnii Zarządu Głównego K.P.K. i powyższa konferen-
cja urządzona została przez Zarząd Główny K.P.K. Przed konferencją pp. Ciołkoszowie złożyli wizytę prezesowi Kongresu p. J. Kurosadowi w jego rezydencji, gdzie małżonka prezesa podejmowała śniadaniem zacnych gości.
Tegoż dnia po południu odbyła się "herbatka" "z udziałem przedstawicieli organizacji polonijnych, w domu Grupy 1 ZPwK, podczas której pano wafel bardzo miła, przyjacielska atmosfera. W trakcie tego zebrania towarzyskiego p, Cioł-kosz naświetlił niektóre fazy zagadnień, . interesujących wszystkich patriotycznych PolakCW.
W niedzielę po południu wielka sala Grupy 1 ZPwK tak była' natłoczona pragnącymi udyszeć przemówienia zadużonego przywódcy socjalistów polskich, jednego z najprzedniejszych polityków polskich, że nie starczyło miejsc siedzących i dziesiątki osób musiało stać. Dziwnym by było, gdyby było-inaczej, gdyż'Polonia kanadyjska składa się w przeważnej liczbie z robotników, a właśnie obronie interesów tego tak podstawowego odłamu społeczeństwa polskiego, p. Ciołkosf poświęcU cjde swoje j^ie i za tę to nieostającą działalność musiał znosić nie tylko zjadliwe krytyki, ale i wręcz prześladowania. , - < "-jEdfljąc sobie sprawę, ie w wy-dai^źeńlach ostatnich dziesiątków iit, mających dpnio^ znaczenie dia. naw^u poiskiejgo, rolę grały nie tylko suche fakty, ale i w «gromnej mierze cechy wrodzone Polaków, ich temperament, ich po-dejśde emocjonalne do wydarzeń politycznych — prelegent bardzo
słusznie uwzględnił szeroko tę stro-, nę psychologiczną, co tchnęło ducha w fakty i cyfry statystyczne. Był to jeden, z powodów, dlacsego zebrani słuchali z takim skupieniem tego gorącego patriotę, chociaż odczyt wraz Z odpowiedziami na zapytania trwał ponad 4 godziny.
Nawet gdy p- Ciołkosz mówił o faktach na ogół znanych — dawał im ciekawe naświetlenie, które na dawało im nieraz ich prawdziwy sens i wagę.
Odpowiadając na zadawane po przemówieniu pytania, oraz : na krytyki pod adresem Polskiej Par tii Socjalistycznej, jakie ukazały się ostatnio w prasie polskiej w Kanadzie, p. Ciołkosz wyjaśnił wiele nieporozumień' i udowodnił w sposób jasny dla każdej obiektywnie myślącej jednostki, że pPS nie tylko nie prowadzi jakiejś ak cji rozbljackięj, gdy chodzi o tak niestety przewlekające się próby zjednoczeniowe, ale - przeciwnie izmierza do jedności całfcowiłei,'nie wykluczającej nikogo Idio śtpi dziś ńa stanowisku wispólnej walki. Polskę wolną, niepodle^ą i demokratyczną z. przekreśleniem układu jałtańskiego i z granicą ^zachodnią ńa Odrze i" *
Rezygnując, za inicjatywą; same* go prezesa Arciszewskiego, z nadanej mu przez parlament Polski podziemnej funkcji następcy prezydenta Raczkiewicza — PPS udowodniła, źe nie cofa się przed naj' większą ofiarą właśnie, by mnożłi-Wić i przyspieszyć tak: niezbędne zjednoczenie wszystkich odłamów polskich poza granicami Kraju.
Pomimo skromności osobistej p Ćiołkósza, uwidoczniona została bardzo poważna rola, jaką pdegr^ on podczas swojego 5-miesięcznego-pobytu w Stanach Zjednoczonych w zakresie uświadamiania spcrfe-czeństwa i władz amerykańskich w sensie korzystnym dla\ sprawy polskiej. Jego konferencje z wysokimi dygnitarzami amerykańskimi, z lideranii politycznymi, jego przemówienia radiowe i telewizyjne w języku angielskim odegrają z pewnością ważną rolę w kształtowaniu w umysłach wpływowych Amerykanów i tamtejszych naas narodowych, należytego obrazu nie tylko sprawy polskiej, ale i tak usilnie pr^z ,p. Ciołkosa podkreślanego oczyiffistegó dla nas, ale nie rozumianego jeszcze należycie prze?^ innych faktu, że nie . moiB hyi pokoju iwjałoweso bex niepo-dległel Polski i uwolnienia innych kraiów środkowej Eyropy od jarzma sowieckiego.
' Z podobnym sukcesem spotkała się wizyta w Hamilton, ^ gdzie tegoż samego wieczoru p.'Ciołkosz pijze-' inawiał również *pniy zapełnionej do ostatniego miejsca saU do Polonii hamiltońskiej.
Pp. Ciołkosz oonyli też szereg konferencji-z wybitnymi; przedstawicielami kanadyjskich związków zawodowych i pr^ęci byli pitez burmistrza jniasta p. A. Lamporta.
nio nawet przez samego prezydenta^ że "odzyskaliśmy inicjatywę" w walce przeciw komunizmowi; Mówiąc bardzo oględnie, podróżnik znajduje za granicą bardzo ińało dowodów na potwierdzenie tęgo pełnego nadziei poglądu. W każdym razite nic nie wskazuje na to byśniy "odzyskali inicjatywę'.' w Azji. Wszystko natomiast dowodzi, że jest wręcz przeciwnie. A to jest bardzo ważne, ^yż obecna taktyka Krem-laiwlega ną' słodkiej gadaninie na Zachodzie, z równoczesnym kontynuowaniem at^u na zagrożoną flankę na Dalekim Wschodzie. :
Brutahią prawdą jest^ że sytuacja w Azji pogorszała się stale od koreańskiego zawieszenia broni, podpisanego w pospiechu właśnie w chwili gdy nacisk w Korei doprowadził konauńistów chińskich prawie do punktu załamania się. To pogorszenie się sytuacji uwidoczniło się w dwojaki ^osób.
Wprawdzie. w Ihdochinach pewne istotne awantaże zostaj osiągnięte przez nową francuską drużynę — generałów Nayai-re i Cogny. Jaik dhigo ci świetni dowódcy stoją na czele wspaniałej zawodowej armii francuskiej z 185.000 ludzi — nie ma moiżli-wości zwycięstwa komunistycznego w Indochinach w niedale-ikiej przyszłości. Nie ma też jednak również możliwości zwycięstwa francuskiego w tym samym okresie. I w tym leży pierwsze niebezpieczeństwo,
PO siedmiu łatach wojny Francuzi zaczynali mieć jej dość już w chwili gdyśmy dokonali zawieszenia ibroni w Korei. Przykład Stanów Zjednoczonych doprowadził Paryż do wielkiego podniecenia, tkł tego czasii, zarówno wśród polityków francuskich; jak i wśród mas narodowych, rosło pragnienie zakończenia za jaikąkolwiek cenę wojny indoehińśkiej. Hb Gzi Minh (przywódca komunistów indó-chińskich), radio chińskie i moskiewskie popiisrały ten nastrój, mówiąc w tentu jacy sposób o "załatwieniu sprawy w drodze układów"
"Ale, jakiekolwiek załatwienie w tej drodze będzie róviTioznacz-ne z' ca&owitym objęciem Indó-chin przez komunistów z Chwilą wycofania wojsk frańciiskich. Jednak droł>ne. i całkowicie lokalne powodzenie komunistów w Laosie spowodowały w Paryżu i u rządu francuskiego istną go-rącsskę negocjacyjną. Gorączka ta 'będzie rosła.z każdym niepowodzeniem w ^^^M
Jeden jest tylko sposób na uniknięcie tego niebezpieczeństwa kapitulacji lub, jak Francuzi tO określają, "zrobienia tego w indochinach co Amerykanie CTóbilł na Korei." Sposobem tym jest danie Francuzom solidną na dzieję zwycięstwa. Niestety jednak największą potrzebą w In-docłiinach jest obecnie potrzeba nie^^inateriałów wojennych lecz łudzi. Większa amerykańska pomoc materiałowa pomoże, ale nie pomoże w stopniu dostatecznym. Przyjdzie kiedyś zapytanie czy rząd ameryikański da pomoc w ludziach?
Sytuacja -pogarsza sie jeste, przez to, że generał Wo {tóZ Dźiap, dowódca wojsk kS stycznych w Indochinach,^ czy z zagadnieniem odwrofe^ od tśgo, z jakim się* zma^^ ^ ^^wieat* wództwo francuskie. Ma ^MM;^^^ łudzi-do swego rozi>orzad7o«i:Vv/-;''ml
iiiiiiiiiiiii
T0W
"w
rudzi-do swego roąwrzadz^ - 'ii ,. ale zbyt m^o materiału'3:'-t"''''P-J*^
będzie mó^ zapewne^bez"S wzmóc dostawy materiałowe front indodłinski. .
A kiedy to będzie* miało miei. sce siły komunistyczne zost^-J ną znacznie wzmoćiiióne. Włe(h^-v Francuzi będą musieli się Wftp ńie tylko 2 lokalnymi !iiepoi'';;if dzeniamii ale z poważną pora^
Czy strach powstrzymoje?
Pod powyższym tytułem b^g
Rocz nego, orazD;
daniu siły'wojskowej dostatea r>]f nej by uczynić atak ze stn)Dj Su' Sowietów zdecydowanie mm 28 Hei
ilrfatnym. --^ipĄ^^:- ■ ■
"Celem jest skończyć z wo> -"-Ij-j '
Zr
■sali-
nami," pisze pani Thon^)soi "Gdyby ludzkość była równie» awansowana : duchowo jak je! s^spi*
w nauce — wojny dawno by jdi > 'łS: A.
zniknęły. f;}; p, ^
"Ale ludzkość nie jest tak cżkonel
awansowana, Ludzie udoskonł^^i^ft sziaeśl
M prawie wszystko w zakresie '-.'M Łrio'
fizycznym, me wyłączając u '. tĄ- S i
wet ich ciał, alecharaifcterludz- ■ Podgó:
Jrf «ro«ńo «;« h^i^iy ^. 1.- Ssijt^* Podgó:
ki prawię się nie zmienił na lej^?; śze. Ludzie są nadal ofiarami . i-swych grzechów śmiertelnych --i iiliiS gniewu, pychy, zazdrości, ' wości, żądzy i lenistwa.
pie n: lotem wnież Gru Podgó szego
"To też ludzie będą prowadzi ^ "r §t wojny, dając wyraz tym namięt cjriyjc nośćiom, (ubieranym zawsze ? V'V' i pom szaty cnót), jak długo wojna bf-dzie dawała plusy w postaci tęgi, prestiżu i łupu,' Paradot , ■" 'ip-salnie jednak im większe a
szanse na to, że wojna będzij '\:p,.
i im mniei newnt- 'yĘj
Vi
9 ■
Odv skiego Janins
przarazającą i im mmej pewnt-mi Ibędą jej*ewentualne awantj '.y że — tym prędzej przestanie m " być narzędziem polityki. Jeżet - ji-już obecnie skróczyliśmy z.wiet kimi wojnami, a sądzę, ie tai -i jest w istocie,.możemy za tobjć , iwdzięczni broniom atomowym a . nie pacyfistycznym HeologioE X
Pewność, że agresja po^yodii-jąca Wybuch, wojny światowej .j' spotka się z' okropną kara - ' jest potężnym hjHnukem. Oczy- .'.ff wiście zasada ta ćtoowiązuje olw-^ stronnie i Stany Zjednoczone, ¥ -'Cj razie, wszczęcia przez nie yrojny, narażone by były na taki sm^^Slp-odwet..- : •
Czy obietnica kary powst? mała kiedykolwiek od atffi'. '.'MŁ Sądzę, że-tak. ' ^ --'M
Jeżeli jestem tiależycie pois formowana—T zawczasu wydaii ny pogróaca ■ powstrzymała Nie - -^^ f>^c ców i Italię podczas ostatniej w? ■ ny od wykonania zanńerzonef -'"''^'■'^ przez nie ;plariu.
Stosownie do moich inform torów szwajcarskich, agend wj ■ wiadu tego kraju donieśli p pk nie połączenia wojsk niemieckich i włoskich w dolinie szwa} carskiej, sięgającej granic óbc tych krajów: Rząd • szwajcarsi: powiadomił aińbasadórów miec i Itabi, że jeżeli plan taSi jest ikotniezanuei^oy -—luf_ ność owej doliny będzie zawctt ^SĘĘ; '^res
gając gipsu Wspa wyzdr
Na tetul cy ob( remoi wej, tekta
'te 20!
dflwla w cel
; Nie remoi wadzi Zwiąż te po wi Z< miesi
Kai
wyich
kacie . ma^j
J. Wa J3e V
remo
su ewakuowana wysoko w góry, ą zajmująco dolinę wojska nif , r^.„, przyjacielskie i zostaną doszczę!- /'^
nie wytrute gażami.
wstęi cają, ińęm
Czytam w Nr. 670 "Kroniki Ty gddnibwej", w. "liście z Polski" S, Dąbrowskiego: "Będąc w E[ana dzie, często spotykałem się z argumentami, . że .ustrój -socjalistyczny nie będzie mó^ polepszyć bytu większości mas pracujących,. Dlaczego wobec tego nie siedzą spokojnie i nłe czekają aż ten ustrój sam się zawali. Okazuje się jednak, że ustrój ńasiz ludowy jest bardzo groźną kpnkittencją dla rozkładającego się ich ustroju i dlatego za Wszelką cenę starają się za pośrednictwem Judaszów, przeszkadzać nam w budowie szczęśliwego, pokojowego życia". _
listi ż którego C3rtujemy pow3fż-sigr wyjątek, dotyczy procesu trzech prawdziwych czy rzekomych szpie^ gów, sądKJnych w Szczecinie,
Zacznijmy ■. od sprostowania. Ustrój obecny w Polsce nie jest ustrojem socjalistycznym, Ik) socja-Ikm ^pnewidiiję całkowitą wolność j^owa_ i myśli, wolne wybory z p«[WnóśCią wolność \^jadzu i' krają,-;© ile dę ma- ńa to; ochotę. lJsti^<53 W Polsce.-jest małpowanlepi bds^wizmu so>vieckłęgo, który jest negacją prawdziwego: ąocja-liżmu^
A teraz co do tego czekania na rozpadniecie się warszawskiego re-iymu. Przecież jedna z podstawowych tez komunistycznych jest, ie "rozkładający się" ustrój fcapita iistyczjiy ma tyle minusów, ie nosi W: sobie zarodki' własnej za^dy
tą
i że, wcześniej czy; później, się rozpaść. "Dlaczego wobec te?: (komuniści) nie siedzą spokojom i nie czekają aż ten ustrój samś zawali", a używają tysięcy J^' szów typu Hissa, Rosenbergów o! liose'ów kanadyjskich, by przy F.; mocy zdrady, sabotaiźowych strJf; ków.itp. "przeszkadzać nam w b-dowie szczęśliwego,, .'pokojowe?
ToW. Dąbrowski kończy swdjli>' 'C* wojowniczym''akordem: "...ktotj! ko odważy się przekraść przei's* szą granicę w celu proyvadz£Ę' podłej róbpły, tego spotka zadi© na .kara, jak spotkała trzecli-# nio, sądzonych.:.."
Z tych trzech — dwóćlr wstsii skazanych na karę śmierci, choci« wina ich w porównaniu z wiM senbergów była znikoma^
Oczywiście normahiym je^^titól' j)ehiie,;źe"dzisiejsze, władze^ ^}!iĄ^>i ,we. bronią, si^;-' przed- szpieg''^^^I Giynią-tak wszystkie włada F iśtiirówe: Ale .^iTaczego "Kwn* piszć radtfcenie d fatach śmiert' jakichś, sied^mnastorzędnj-dł g> Ę celków, gdy-Tobiła taki pier^' gwałt w sprawie podobnego «F ' ku na łysiąclo-oć bardziej v^ ^^f^. Rosenbergów? ' M
Czy ze strony "Kroniki" tątF''■ <" to ową "podłą robotą", "P^ dzającą w budowaniu pokojo*^,- .'^
*rd sta ' iowii ' wą.,: • Wia, ganiz waru
/ 'staru . Zwią :'Lansi
dr. 1 .reval
źe
nijni
t:^
>ola] M 1 tura. , natsz: niśi Jest . w ]
•ków
di»g siła
cza,
iycia", o bipwski? .
której