^0
POROZMAWIAJMY...
Alę. mrń/.' . S7r/.vpir w ms. hnwki i k.sK^zki pofrzebnui rcfM-mroJ. palce, w rK-/y /„•iwifvv;i lo- vm-]\! (.y.y Uy ni« doskonały czcis
Gwiazdki
Ouwatym wiclircąi. .luz sic; iiii _w(H.--iiikon)ii nic clicf.; I);iwic iia tlwor/.c. Ka7,<lv .s]>ips/.v, fl<> tlonin. gdzie jesfcKjpło, i rnilo..
No coz. lo zM)i;i . MusłTOY się przygotować n;i więce] takich niroźnycli diii. Ale czy zauwav..v-liście, że dnie są już coraz dłuż-, sze, że rano już nie jest tak ciemno, gdy wstajemy?:Tajk, bo oid nowego roku dnia przyby\ya,a>-(izicii (Kirolłinę, co dzień odrobin nci a^do dwudziestego czwartego czerwca, kiedy to-dzień jest najdłuższy w roku.
Teraz w takie zimowe, dnie jest cżas na wszystkie zajęcia, na które zwykle nie manny czasu, kiedy na dworze jest ładnie. Mozę trzeba uporządkować n^sze .szuflady i szafki? Może nasze ża-
by nauczyć sk; szyc lub cerować pod-kierunkiem mamusi? A mo-/cby napisać Ii.st do babci lub cioci w Pol.sco?-A mozeby pnce-c/ytac tr; polska książkę, klora iu/. tyle cziisu lezy na połcc.'..
'lak. leraz j(y>i czas na takie z<-ljęcia, któro się ciągle, odkła-rlało. >ięc się do nich zabierz-i)iy, .gdy mróz trzyma i ńie-po-zwaJa, wyj.sć na zabawę ńadwo-rze.
A wiccic?;.VVkrólćę ogłosimy konkurs Związkowca dla Dzieci, w którym każdy może wziąć udział. Do konkursu nic nie jest potrzebne, tylko trócłic fantazji; Czytajcie więc uważnie Związ^ kowca dla Dzieci. Każdy z Was może wygrać nagrodę, których t)ędzie wiele.
flanprzka kaprysi Nie bawi .się uawcł ulubionym miPiein; Fo rzucone w kącie lezą śliczne lale, a Haneczka na me nic spo giąda wcale.
Ej. Haniu. Haneczko, rzeuo fi połrzcba? Czy kafelka z pieca' Czy gwiazflec/.ki z -nieba? .fcsli na gwiazdetv,kc taka clięc cię biei-ze, to ją- wnet dostaniesz dzisiaj na .spacerze.
Wyszła • Ifania z domu. z Hanią misio bury Biaty i j)uszv.stv snjezek leci z góry. Siada na kapturku, siada na rękawie, a Haneczka staje.i patrzy ciekawie. Bo oto na całym rękawie .dziewczynki leza roz.sypane bielutkie śnieżynki. Uśmiecha się Hania:
Gdy wrocc-z wycieczki, narysują w domu śniegowe gwiaz (Jeczki.
H. (Ujlczowii
Redaguje Alina Żeramka
w świecie i w domo
Wiek lo pry walna sprawa
Uśniiechnij
Fjabcia; Jak^ będziesz co dzień i)il łyżeczkę lego lekarstwa, to za
tydzień będziesz mógł wsiać. Jni żywotności, energii i humoru. Aluś: Tm ja lepiej vyszystk'o Mam poważne jednak wątpliwo-
<^7.as je.^ rzeczą bardzo w7/glc (Iną. Tydzień w szkole . wlecze się bez kx«M?ar Rok w zaraniu zycia mjtfee byc opoką. Ale potem- jak w filmie z dziwnym przyspieszeniem wios^ąjKuii lalo, jesien pędzi z zimą coraz prędze), prędze], prędzej...
Względność czasu maczej tez leszcze się objawia. Te same lala mogą uczynić jednego człowieka starcem, a drugiego młodości prawie-ze me tknąć. Dwoje czterdziestolatków alKolutnie me lest sobie równymi. Ani fizycznie, ani umysłowo, ani emocjonalnie
Oczywiście jest to sprawa stanu zidrowia, funkcji, gruczołó' ^ spalania białka, produkcji hormonów i przyswajania witamin. Ludzie zdrowi przeważnie są peł
O krasnoludki i bukiecie szczęścia
(!Iiodziła baba Saba po lesie i zbierała siiche gałązki. I>rzyku-cnęła i)od .sosną dla (Kipoczynku. Aż tu z dziupli wygląda krasnoludek liałabała i babie .się przygląda. Bardzo, był ciekawy ną co jej dr/ewo poirzelińc. Zsunął się na ziemię, pięknie się jej ukłonił i pyta:
te — Do czego ten chnisl?
— A na ogień w chacie'
— A <ló czego ten ogień' Ma wody grzanie. A doczego (a woda"
— Na klusek golowaiiie.
— A do czego (c klii.skr.'
— Na wesele Józki. Aż się oblizał, Hałab;il.t. bu
łlawno iuz mc ciepłego mt- ja(ll, więc pyta baby Saby:
A me zaprosilibyście mmena wesele:'
— A przyjdzze, przyjdźze, jeszcze cię sama ugoszczę i smakołyków podsunę, tylko jiii nnisisz jedną rzecz przynie.se.
-r- A cóz to laikicgo.'
— Przynieś mi bukiet z lasu dla .lozki, zeby jej szczęście przyniósł. -
— A z czegoz. la w zriiiic bukiet, w lesie zrobię.
■r^ Od lego lesles krasnal, żebyś wiedział. Tylko ci powia^lam, bciz bukietu na wesele się me IK>kazuj
Ifizie krasnoludek Małahala |)() lesie i myśli: z czego ja )ii o lej porze bukiet zrobię? .N'i kwiatka, ni krzaczka, nie znajdziesz zimą w lesie; Spytałbym się .misia, ale on śpi w norze,.. Spytałbym się. mądrej sowy. alt; ona gdzieś w dziupli siedzi.'.
Zbliżył się w końcu do wysokiej topoli, a tani wśród gałązek ćzcrwono-żóKy ptaszek siedzi. Po/.nat ..ją krasnal i wota:
■ .Feiniolusżko, jemiołu.szko z dalekiej póhiocy. pro.szę cię z ca/cj mocy. Powiedz co by w le-■sic było. .szczęście przynosiło i ii.i oiikiel się zdało?
A cozby jak me leniioła ' niu-iletoe) odpowiedziała je-miołu.szka. Białe ma kuleczki ]ak kwiatki, listki twarde ale zawsze zielone, a s-zczęscie mi przynosi, bo gdy jestem głodna karmi mnie swymi jagódkami.
Ucieszył się liałabała. Wdrapał się na to|)olę, jeden krzak zerwał, okrągły, lak cały bukiet.
I p(Kze<ll: na wesele. Józka bardzo się ucieszyła z bukietu, a baba Saba posadziła krasnoludka na cieplej p<Hliiszcc przy piecu 1 co smaczniejsze kąski mu pod-tykata, zcby mu było dobrze.
wcdlmj Krzemienieckie]
od razu wypiję i zaraz będę. mógł wsiać.
Panna: — Już nie raż mnie pro.szono, .żebym wyszła za mąż. Koleżanka: — A kto cię prosił. Panna: Tatuś i inama:
I , fliw j-ąk liie ma ściska ziemię I maluje pięknie szybki. Choć nóg nic ma aJe idzie razem z zimą krokiem szybkim.
2, Ktoś iu pisał na śniegu, zostawił dziwne znaki: jakieś strzałki kreśCczki... Czy.wiecię ktoto taiki? ■\ t'hoe nie ilmiem mówić opowiadam tyle Ze mną możesz bardzo miłe
spędzić chwile. . Nauczę, zabawię, zadziwię
czasanu . Tego kio się dobrze pozna z literkami..
MRdZ
■Niegdy.sbyll.iki niroz njKlniro-taini, ze iiiMYcl grzobicn: .szczęka! zęb;mii :
" l«iwki co w. i»arkii nad stawem stały, Cie;płe pantofle na nogach mrały.
Dri>go\\.^kd/ miifK.) <>gi/.c«,fl jMlrt Butelki kladly na s/yjki s/.3le
Dzban Icziił w lozku i jęcz-d głucho, /e sobie całkiem odmtozil ucho.
roiupa t-hu(;l)ala w zniarznięt.i rąozikę, , Lwi się prziYję.jiil 1 miał gorączkę.
A pioro co ten wierszyk pisało. , atramentowy kalar wciąz mialo.
HKBUS
Narysujcie miotłę. Napiszcie przed ni^ literki "Je". Jaką literę trzeba zabrać miotle, zeby fHę została roślina, zielona całą zimę?
ŻARCIK; — Co jest podobne
do kuli śniegowej?
— Co trzeba zmienić w wyrazie
"narty", zeby sję pośmiać? ■. ♦ * *
Itozwiązania z poprzedniego
numeru: Zagadki: Rok, 2. Dni
tygodnia.-
, Ukryte pory roku: lato, zima: Kwadrat magiczny: Rok, oko, kot.-
Zadanie matematyczne: Trze ba dodać — sto.
sci, czy. to szczęśliwa przemiana materii i jędrnóść organów wewnętrznych są przyczyną mło: dzieńczegó usposobienia. Współczesna nauka dochodzi, do wniosku, że właśnie przeciwnie. To zapał do życia i młodość duchowa utrzymują ciało w świetnej formie. Zmarszczki na duszy śą dużo bardziej widoczne i postarza jąće od zmarszczek na twarzy.
Znam trzydziestoparoletnię staruszki, które mało có interesuje. Wyżywają się w łiodowli afrykańskich fiołków i w polero^ waniu stoWków na wysoki połysk. Ich myśli nie wykraczają poza mały światek codzienności. Ich chęć życia jest zbyt słaba, by, częściej zrzucić domową suknię i poszukać innej, bardziej stymulującej rozrywki, ale jednocześnie i Wymagającej więcej wy.śiłku, niż przekręcenie gałki w telewizorze.
Ich rozum gaśnie wcześniej niż reszta ciała. Ożywia się tylko trochę na szmery plotek sąsiedzkich. Ich krąg zainteresowań i5węża się ptowpli, ale stałe, aż wreszcie ogranicza się wyłącznie do własnej osoby, do własnych fiziologicznych potrzeb, zupełnie tak, lakby wracał do okresu nae-mowlęcia,. w którym ważny jest tylko pełny brzuszek i sucha ]>ie-luszka. Ciało'jednaik, na które
karstwo, zasklepianie się w do mowych pieleszach, stałe porów nywanie dnia dzisiejsz^o z tym, co było kiedyś, wyszukiwanie wad współczesnego zycia 1 podkreślanie ich z pom mięciem widocznych zalet. Dowodem starzenia się jest nadmierna obawa przed przyszłością, lgnięcie do osób starych i stronienie od zachowujących się młodo, z obawy ze_się nie będzie przez nich zrozumianym.
Nikomu metryka me może w dzi-siejszych "czasach zabronić jezdzic na nartach, grac w tenisa; pływać w basenie, tańczyć. nosiG^rózowe sukienki 1 najnow-czesania, o ile w nich do warzy. Nasz wiek jest naszą prywatną spra^vą. Najlepiej b nim zapomnieć, nie myśleć, hie niówić i żyć tak jak ochota i naturą nakazuje.
wojnę; Życie jest ciągłą walką i j nieustającym wysiłkiem. Trzeba
je kochać i cieszyć się nim, by korzystać z jego tesk. Lepiej być przez całe zycie młodym, niz być przez całe zycie starcem!
Trzeba się czasem za uszy wyciągnąć z ciepłego fotela, by wróciwszy do domu W świetnym humorze, doznać pełnego błogosławieństwa spokojnego, zasłużonego snu. I by w dniu następnym JUZ z; większą .ochotą wyruszyć na poszukiwanie nowych wrazen i nowych przeżyć. _^
oszczędności
Każda gospodyni chcąc musi pogodać tern, ze styczeń jest oszczędności. A jednak odciąć się od świata' czymś poczęstować gdy przyjdą .spędzić z naSa^ czor. Potrzebne są wjer pisy na tanie 1 smaczne wy. ■■
Ńie rhówić — to znaczy nie mówić wcale. Ujmowanie bowiem sobie lat i różne jawne kłamstewka narażają nas tylko na śmieszność i na współczucie. Gdy półwiekowy podlotek z niewinnym uśmiechem twierdzi, że nie pamięta wybuchu wojny światowej, ma się ochotę powiedzieć: — Chyba pieowszej?...
Sta-rość czyha nanas w każdym kącie. Kupujemy kremy, "by zwalczać ją ńa twarzy. Gdy wiemy, jak wygląda jej piętno na duszy, możemy jemu też wydać
Jesteśmy wszyscy stanowczo zbyt powazm. zbyt wiele pamiętamy i zbjt wiele chcemy wiedzieć naorzod. Symboliczne, biblijne jabłko z drzewa wiadomości dobrego i złego co dzień wygania nas z naszego raju. Każe nam patrzeć wstecz i tęsknić za niepowrotnym. rozpatrywać doznane dawno krzywdy lub zapełnia nasze życie zmorą strachu przed rzeczami, które nigdy się nie staną, przed nieszczęściaiml, irtóre nigdy nas nie spotkają..
Ale tylko dzień dzisiejszy się liczy. Tylko on jest realny i rzeczywisty. Każdy dzień. Bo każdy jest niepowtarzalny. Każdy może być stracony. zmarno\yany na nostalgię lub na wyszukiwanie sobie smutków.
Każdy dzień, pełen zupełnie zwykłych wydarzeń, może być naszą radością, naszym szczęściem i naszą tajemnicą młodo ści.
WRAŻENIA ZE ŚWIAT
Już życie wróciło do starego ryf.mu. jeszcze tylko po najgłębszych kątach można ćzaseiri znaleźć zeschniętą igłę z choinki lub strzęp srebra. Ale jeszcze się o Świętach mówi i myśli, przychodzą też listy.
List pełen szczerej poezji, choć nie rymowanej, nadesłała pani Alina Jodłowska z Pittsbur-pa, Pa. w USA, Jest tak śliczjny, że muszę nim jjodzielić się- z czytelniczkami.
— Choinka, świece w oknach, noc i śnieg żą ścianą, Tu ciepło przytulne, podniecony gwar głosów i rzewna szczerość, co zbyt Pilnie zwrócona jest uwaiga wymyka się jak strumyk, gdy
lezy.\. Ręka sięga po kieliszek; .lak tu dobrze... 1 zaraz odczucie wspomnień...
Lepimy bałwanka
Napadało driedom śniegu przee IW po kolana. — Jak to dobrze, ulepimy ze śniegu bid\va,na! Zrobimy mu oazy z węgla, nos z maix;hwi czeiwopej. . W rękę miotłę mu włożymy— będzie straszył wrony -- I,ccz co będzie z kaspeluszem? Jurek woła: — Dziw-i, ziiłozymy mu na głorwę stary kosz do śmieci Niech się grzecznie nasz bałwanek kłariia każdej iiiaime. l mech czeka na nas jutro w ogródku przy bramie.,
/. Mariańska
SZYBKIE
PRZEKAZY PIENICZNE LEKARSTWA 00 POLSKI
STENA CO., 34 Mounfview Ave. Toronto 9, Ont. ,
ZABYTKI MAJÓW Komisarz archeologiczny Anderson w . Brytyjskim Hońdura^ Sie oświadczył prasie, ze ekspedycja archeologów, która zeszłego roku w styczniu rozpoczęła prace wykopaliskowe w starych ruinach opuszczonych miast Majów 30 md od Belize, natrafiła na zabytki sięgające 3 wieku pized Chrystusem.
umyshi, z reguły funkcjonuje co- jiody odtąią .. Dziś do nas na raz gorzej i gorzej i coraz wię- " - . - .
cej dostarcza powodów do troski.
Znam tez siedemdziesięcioletniego młodzieńca, który prze<l kilku laty rozpoczął studia filozoficzne, zblLj się właśnie do ich końca i ma mnóstwo projektów związanych z nową karierą życiową. Jest wiele na świecie ludzi pełnych energii i zapału,
— W przestrzeni czasu i miejsca, kiedyś... Gwar bliskich głosów, zaipach choinki, pomarańcz, z jadalni dźwięk szkła i talerzy.... Chryzanteniy w doni-cacłi... Dom... święta tchnące o-czekiwaniem, ciepłem, beztroską... Tyle już warstw nałożyło
się na tamte dni, ciężarem jakby stuleci...
— Wędrowca drogą przywiódł nas tu czas... Tylko, że teraz radość na wagę- złota, a wesołość za.p{ila się ogniem jaik diament, co tkwi w nasadzie, obok pustych łożysk wypadłych kamieni.
Stwardniały uczucia, jak ręce od codziennych trudów... I echem się niesie krzyk przeszłości.
^ Ale dziś jest naszym... Rozluźnij rękę na kierownicy i podnieś wzrok utkwiony w drogę... Tu odpoczniemy...
..... mieszka w Kanadzie lo od stop
ludai którym wiek. nie przeszka-' pia znajomości języka zależy dza wcale w życiu.
Człowiek ma tyle lat na ile wygląda i na ile się czuje, a te dwie rzeczy zwykle idą w parze. Dlatego zwierzanie się każdemu ze swego wieku nie ma wjelkie^ go sensu. Automatycznie bowiem zalicza się nas znając nasze lata do grupy, z którą w danym okresie zycia możemy absolutnie nie mieć niczego wspólnego...
Kto Oprawia,aporty, porusza się żwawo, lubi ■ tańczyć, ubiera się motinie. ma szczupłą sylwetkę i idzie z postępem — ten jest młody. Kto interesuje się nowymi prądami, lubi choć pewne objawy nowoczlesnych sztuk pla-stycznych. nowoczesnej muzyki, poezji r literatury, kto. ogólnie dobrze czuje się w nowoczesnym świecie — ten jest młody.
Dowodem starości jest ciągłe narzekanie, krytykowanie i odrzucanie wszystkiego co nowe. Dowodem slarości jest wspomm-
Nauka angielskiego przy pomocy płyt
o konieczności znaiomości ję-1 Cena za komplet 4 płyty z 25 zyka angielskiego nie trzeba cłiy- lekcjami i podręcznik liczący 152 ba nikogo przekonywać. Gdy się
l prehistorii czołgu
Egipt juz w WIl wieku przed Chr .sUKswvano. wozy bojowe. Były ii;idz\vyczaj lekkie,; dwukołowe: Siła pociągowa: para koni. Załoga; woźnica z tarczą chroniącą oraz łucznik. Woz podjeżdża szvbko do nieprzyjaciela, łucznik .strzela- W wirze walki wozy praewaznie się wywracały, załoga wracała na koniach. Siły egipskie w jednej ze słynnych bitew; 15,000 pieszych i 2,700 wozów.
Asyria: wozy«. z VII wieku przed Chr. są ciężkie, na wysokich (1,5 in) kolach. Obite blachą, korne osłonięte grubymi czaprakami ze skóry.
Persja: wozy Cyrusa Wielkie-
fo są jeszcze cięższe. 3—4 konie. 7 dyszel wetknięte oszczepy, na końcach osi wozu po dwie kosy. Na wozie wieża osłaniająca wojownika aż po oczy. Wozy z kosami użyte po raz pierwszy w bitwie X Krezusem. Armia perska ma ich 2,000. Co Ty robisz dla polskoici, by ; ^jfitonie; król indyjski Pttnis o- uncić Tysi^ocl* swego Ncrodul
kolo roku 326 przetl Chr, w woj nie przeciw Macedończykom u żywa iK) raz pierwszy słoni bo-, jowych. Pozniej Pyrrus król E-pini przy: najeździe na Italię stosuje słon le przeciw Rzym la nom; budzą postrach, ale okazuje się, że można je skutecznie spłoszyć, obrzucając płonącymi wieńcami z nasyconej smołą słomy. Hanni-. bal prowadzi z-Hiszpanii na Rzym 37 słoni bojowych. (Żyły wtedy w dzisiejszej .Mgern!), ale większość ich ginie przy przemarszu przez AJpy
Wieze szturmowe: to inna odmiana starożytnych i średniowiecznych czołgów (używano ich i pózmej. np. pod Zbarażem, patrz Ogniem i Mieczem). Leonardo da Vina też zaprojektował rozmaite wozy bojowe, m. m, poruszane korbanu przez siedzących wewnątrz ludzi.
Pcz sif angielskiego
przy poiiiO€y płyt
Kurs dla początkujących "Do you speak English"
Podrccxnik Jłfon 152 plus 4 płyty długogrej^e I 25 lekcja mi
tylko $10.50
Ob)asniąnio yy lęzyku fwlskim: . W Ontario 3% RST
KURS DLA ZAAWANSOWANYCH "SAY IT WITH UŚ"
Podręcznik stron 327 plus 4 płyty długogrające i_ X 37 lekcjami
tylko $10.50
W Ontono 3% RST Rozmowy, przykłady użycie zwrotów, konstrukcp' : ■ zdań, ćwiczenia utrwoloiące.-Niezrównane metoda nauki angielskiego
w słowie i piśmie. ^ ;:
NABYCIA W KSIĘGARNI "ZWIĄZKOWCA" 1475.Queen St. W., Toronto 3, Ont.
(Ztłatwiamy zamówienia pocztów* z gwarantowana dostaw* w niouszkedzonym stanie).
DO
j przyszłość i dobrobyt nas sa-' mych I naszych rodzin:
Nie każdy jednak ma okazję i rozporządza czasem w tatkiej porze, by korzystać z. kursów zbiorowych lub zapewnić .sobie prywatne lekcje. Podręczniki i samouczki oczywiście są niesłychaną pomocą w opanowaniu angielskiego, ale ponieważ zarówno dla zrcBumienia słowa mówioner go jak i wyłowienia się samemu w tym- języku trzeba koniecznie poznać 1 oswoić się z wymową, podręcznik czy samibuczek nie rozwiązuje całkowicie problemu nauki angielskiego.
Niesłychaną jednaik pomocą są skombmowane samouczki z płytami, na których nagrane są kolejne lekcje, które samemu przeraibiać można w każdej do^ wolnej chwili ;jeśU posiada się w domu patefon.
Księgarnia "Związkowca" o-trzymała niedawno komplety takich {rfyt, które są kombinacją słowa mówionego z podręcznikiem nauki angielskiego. Do nabycia są dwa kursy.
DLA POCZĄTKUJĄCYCH — zatytułowany
"Do you speak English?"
Dla zaawansowanych — zatytułowany
'Say i! wiłh us"
KURS DLA POCZĄTKUJĄ^ CYCH obejmuje 25 letoji nagranych na płytach. W każdej z 25 lekcji znajduje się materiał gramatyczny, stopniowany pod względem trudności
"DO YOU SPEAK ENGLISH" jest zaarówno kursem dla saonou-ków jak 1 studiujących pod kierunkiem nauczycieli. Mogą z niego korzystać csohy, które irie znają języka zup^e jak i ci któro' wprawdae roraunieją potoczny język angieJsfci, ale nie potrafią poprawin wymawiać dźwięków mowy angiidskiej lub wysławiają się ni^ramatyczaiiie.
Każda lekcja podana jest w języku angielskmi i w polskim tłumacseniu, a gramatyczne i stjiistyczne zasady (d>ja£ńiane są po pob^. I\)dręcznik; jest lustrowany co idatwia naukę i 2a-Wiera krótki słownik u^rtydi w tekstach około 900 słów.
strony $10.50 plus w Ontario 3% R.S.T. ^
KURS DLA ZAAWANSOWA-.\YCH —
"S9y ił wiłh us"
obejmuje 37 lekcji przeznaczonych dla słuchaczy juz zaawansowanych w języku angielskim. Maja one na celu dostarczenie słuchaczowi materiału do rozmów w środowisku angielskim. Książka 1 płyty prezentują duży wybór trudniejszych zjawisk językowych w zakresie mowy potocznej. Dają wiele przykładów użycia zwrotów, wyrażeń i konstrukcji zdań, ich szczegółowe omówienie, oraz ćwiczenia' u-trwalające.
Płyty mają dwojaki cel. Po pierwsze: d(^móc w osłuchaniu się z żywą mową, po drugie zachęcić do mówienia.
Szereg ekspertów, którzy przesłuchali te jrfyty i zapoznali się z ich treścią stwierdzają, ze nagranie jest niesłychanie wyraźne, teksty mteresujące i łatwe do opanowaiłia, objaśnienia bardzo zrozumiale podane i Hu-strowane przykładaimi.
Cena za komplet 4 płyt z 37 lekcjami i podręcznikiem liczącym 327 stron $10.50 plus w Ontario 3% R.S.T.
Każdemu kto pragnie poznać lub poprawić swój angielski gorąco polecamy korzystanie z tej dosbwiałej metody: nauki.
Komplety dla początkujących jak i zaawansowanych są dó nabycia w Księgami Związkowca.
PIANINA i FORTEPIANY
ttrat; rtperuie i odnawU ■ po MMcłi pnyłHPnych'
JAN MIESZKOWSKI
117 Arlingt«n''Ave.; Toronto 10. Onł.
Tłi. ssMn* luti n7-ziaf
1, 5
SAŁ.\TKA ŚLEDZIOWA 2 śledzie. 5-6 zienmjafc? łodygi selera, 2 marchewki-towane, 3 średnie cebulki, 2 re jabłka, spory kiszony 1 jajko na twardo, ^4 ' śmietany,; łyżka musztardy
Ziemmafci ugotować w durach, ostudzić, obrać, jac w kostkę. Wymoczona dzie lub marynowane ze " oczyścić ze skóry, pokrajać bno. Seler, marchewkę, ogórek i jabłka (obrane) krajać w kostkę, wszystko': mieszać, posolić do smaku, ko rozetrzeć z musztardą, czyć ze śriiietaną, wymiesBai sałatką, posypać siekanym t kiem.
Sałatka nadaje się. by pnrf ją na kanapkach z żytniego ' ba wraz z kanapkami z węd" do kawy i herbaty. Na babka. :
CIASTO Z RODZYNKAMI
13 kubeczka; cukru, 1/3 margaryny, łyżeczki soli, kub. wrzącej wody. kub. -ka odparowanego z puszki, paczka drożdży. ¥4 kub, cir' wódy. 2 jaja, 1 kub; rodzj 4 W kub, przesianej mąki.
Masło zm iękczyć. pomieszać cujcrem i solą, dodać wodę, ubijać, dodać odtpa mleko, wymieszać.
Drożdiże rozsypać na ci-wodę w kubeczku i wymi aż się rozpuśzGsą, dodać do 1 sżaniny w misce. Rodzynki sypać na sito i potrzymać ki' minut nad. garnkiem z gotuj się wodą, by na parze n-niały i rozdzieliły się. 0; je mąką, dodać do miesza" masła z cukrem, dodać-dwa' ja, wszystJko wyniieszać z dżawii rozpuszczonymi w
Mąkę dodawać po kub ubijając. Przykryć i ciasto w cieple, by podwoiło objętość, około 1V& godz; W" śnięte ciasto wyrabiać minuty, wyłożyć do dobrze" tłuszczono] formv—rury, kryć i postawić, by rosło a?, dwoi .swa objętość, około 45 nut. Wstawić do oiekarnika temp, 37.5» r na .50-55 min ładnie zbrazowieje. Upie ciasto wyjać z formv i ostu' na kratce. Gdy ostygnie — lukrować.
ŻYWIENIE . MAŁYCH DZIECI Pokarm niemowląt jest -mfĄ czaj pwzepisany przez lekaraj starannie przestrzegany matki. Gdy jednak dziecko rośnie, ezęstosystem odzywis staje się chaotyczny 1 daleki ^ istotnych potrzeb organizmu.
Dziecko rozwija się., rośniil potrzebuje więc pełnowart(>ŚQM wego pożywienia. W tym tej wieku formują się dobre pnfj zwycrajenia żywieniowe, która mają przetrwać przez całe-zyciij Owywiście dzieci, ta'k • sairj jak i .dorośli, irtaja swój iAit^i ny smak, ■ wolą jedne potra»i bardziej od drugich 1 nie każdc go dnia małą taiki sam- ąipelyl Ilość potrzebnego: pokarmu .5 leżna jest od tego, jak sźybb dziecko w. danym okrtóie' nie i jak ruchliwy prowadzi zycia. U zdrówko dziecka-stynkt reguluje to zapot" wanie. Gdy dziecko nie jeść, Widocznie me jest 1 łiie potrzebuje w danej ch pożywienia. Instynkt ten za<, czaj słuszniej decyduje,: niż obrażenie rodziców o tym, dzieeko -jgeść powinno. *
Najlepiej jest podawać cjom urozmaicone pożywieott To znaczy, ze powmny one stawać wszystko to, co doiw tylko w mniejszych Haścładi Proste potrawy są najbarda? wskazane. Duża ilość przypi* i i tłuste, ciężkie dania nie ^ zdrowe dla dzieci. Napoi pow dzających, jak kawa^ herbata 1 Coca Cola należy unikać, a ta ze nadmiaru słodyczy 1 slodiu* wód gazowanych. . ,
Nofmalną dietę wskazanej® uzupehiiać włtamaią D, uay* waną z ;oleju wątroby rybne) 1 skądkolwiek bądź. Jest to ^ wiem nieodzowną. podstawą M-dowy mocnych kości i zębów-,
GDZIE ZABAWA
TAM GRA SAWA
pM0*7. Pofflitłaicit: etftio ubowa
■1-P
JEDYNY POLSKI , SALOM PldCN^
liarya'8^ Seauty- Parior
Speciłlia^y tmłej
216 BaHuiot B;. > ^8M .M4t2
Zwtąuk Polaków w Kanadii* ** ormniuda cłużąca ponad 50 Polonii. Wiek skonysiaa hęińea członkiem.
LEKCJf TAŃCA
Polka r-. Tonga;
CHA-CHĄ - MSO łlOVA ^ erai SI Innych pMuJannrelt ♦«"<*•
.■ ,■■'■'^..1:.-, ■ ■ ■ do ■ wyboru* PoUcy łnrtł^tony UiWw " ttgeh itunodowiMd.
. Tano aad Bartła ^ U» DUHOArrr W. • Tai. W ł^';