w
ms
m
Hf
'im
I
■.iii i
'5 .
I--
■I
I I:
^■3 ■
■ 'a
"ZWIĄZKOWIEC'; MAB2EC (Moieh) piątek, i -*
a
Dzieńdohry Czytelnicy
No i jak Wam się udał Dzień Serduszkoioy? Czy . dużo dostaliście kartek na ^'Yalentine Day"? U nas w szkole jedna dziewczynka upiekła razem ze swoją mamusiq wielkie piernikowe serce i sama udekorowała kolorowym cukrem. Wszystkie panie nauczycielki dostały po kawałku tego słodkiego serca małej Melissy do kawy.
Ale\i ja otrzymałam śliczną kartkę z serduszkami, na której namalowana jest dziewczynki' z kotkiem wśród {kwiatów. Kai tka przyszła od Józ ^Gut z Ha-miltonyktóra dziękuje za otrzymaną nagrodę w, na-. : szym-"mini'konkursie" 1 w końcu pisze tak::. ''Chcę dodać, 'że "Związkowiec dla .Dzieci", jest: bardzocie-kawy i lubię artykuły Pani czytać. Do widzenia idzie : kuję bardzo". I.ja dziękuję^ Józiu a Twoją karteczkę: . kolorową używam jako zakładki do książki. . ; : ' Mamy też list od małej Helenki Zdyp, która napi-■: sała: o stoliczku-samokaTmie aż. z Elliot Lakę f~iu\ ciekawie!: Przeczytajcie! S(( jeszcze inne listy, któref ; . napisały dzieci z polskiej szkoły, ale o nich ^..na'-stępnym lazem.
; W końcuy że to miesiąc luty się skończył a zaczął ' -marzec^ życzę Wam, Drodzy Czytelnicy, to co często ostatnio powtarzam: — Aby do wiosny...
Kłótnia między miesiącami Lutym, Marcem i Majem
Miesiąc Marzec poprosił do i tego przepędził. A: Luty puś-
siebie na obiad Lutego. Luty pyta Maja:
: — W jaki sposób pojadę? : Maj odpowiada:
— Jedź na wozie^ ale weź ze sobą saniej. łódkę i kota.
Zdziwił się Luty ale zrobił jak mu Maj .doradził. Je-dzie na wozie.
Jak się o tym Marzec dowiedział postanowił Lutemu dokuczyć. Zaczął wichrem wiać i śniegiem: dąć. Luty $kłada sanie i jedzie dalej. Gdy to zobaczył Marzec, za^ czął bić deszczem aż wszędzie woda stała. 1
Luty, niewiele myśląc w łódź wsiada i jedzie. Tak przy jechał aż na podwórze. Marice rozgniewał się na dobre. Wypuścił^ psa, żeby Lu-
cił kota: pies popędził za ko tema Luty spokojnie wszedł do domu Marca. ;
Nie było rady. Musiał Marzec przyjąć Lutego, obiadem choć-zły był na Maja, za te rady dla Lutego. :
--Czekaj,: Maju, — powiada — opalę Cl liście w gaju.
— Nic ml nie zrobisz-śmieje, się Maj — bo jak ja wyjdę z ciepłymi- zorzami; ty będziesz przede mną uciekał z zimnymi; ctenlami!
Marzec musiał przyznać Majowi rację. I tylko z Kwietniem .Marzec dobrze żyje, bo jak chciał; jeszcze ludzi dłużej pomrozić, to mu Kwie ciep pożyczył dnia jednego.
Z "BAJEK KIELECKICH"
Marcowe słońce
Marcowe słońce odaca
Daleką, szczerą równinę. :'.
Na której; jak okiem sięgnąć, ;
Drzewko widnieje jedyne.
Jeszcze się nic nie zieleni
... :v . Nago i pusto jak w stepie. Tylko wiatr tańczy i hula-I drzewkiem targa i siepie.
A drzewko chwieje gałęźmi
.W wesołej z wiatrem przekorze, ,:.
Że choć mu liść zwiał w jesieni, . ■ ..
Cienia zwiać z ziemi nie może.
LEOPOLD STAFF
ASTRO TAVEŁ SEBVICE
BIURO PODRÓŻY — MARIAN BIERNACIK lin Ble*r 8ł. W.,'Toronto *, Ontario. — T«l. 76«-ins. Res. 7i2-i758.
Indywidualne lub grupowe wycieczki do Polski samolotami odrzutowymi. "JET".. w dowoln.v'm czasie po -nowych t zniżonych ;cenach .
TORONTO—WARSZAWA—TORONTO $358.
Załatwiamy wszelkie dokumenty związane: z podróżą i sprowadzaniem krewnych lub przyjaciół.-WYCIECZKI OKRfTEM S.S. BATORY. Rejsy 22 marzec, 21-kwiecień, 20 maj, 18 czerwiec. Wyiytka pieuk, pianltdiy, lekarstw,. samochdAw. '-Dostawa gwarantowana. - • Po Inłormacie telefonuj 7tt-1118. 19-P
TORONTO INSURANCE SERYICE Najttanza (Misko Agencja wszelkich ubezpieczeń
PHILIP BOMBIER
1674 Cglinton Ave, Wesł — Toronto 10, OnK, Tel. 783-6154 3
NAJWIĘKSZE POLSKIE BIURO PÓDR6ŻY
HIGH PARK TRAYEL CENTBE ' JERZEGO ŁUCKIEGO
1574 Bloor Street W. ^Toronto 9, Ont. Tel. 533-9496 533-9497 533-8417. Specialiiujciny 8i» w grupowydi i Indywidualnych wyi■^ dach do Poliki pny; ustosowanlu nowel,.łaniej taryfy.. Sprowadiania rodiin, pmdsławiciaittwo ORBISU.
PEKAO
Kormtna, wartoklowt, gwarantowana, punktualna PACZKI i DARY. tywneić, iakartłwa, owoc* południowa, :r .' ' matariały i^^^^^t^ motorowy. Pieni^dta. 2!leeeiu« przyjmuje osobiście,', listownie lub telefonicznie.
KATALOGI WYSYŁAMY NA lĄDANIE
7.p
m
RYAN&ODETTE
DOM POGRZEBOWY
1498 Dundpt Sł. ył. <— Toranto 145, Ont.
(na zachód od Dufferin)
T«L 532-5965 UWRENCE G. ODETTE MORLEYift HÓGLE
:■, ipIrtnBlfclOMiy
Z HASZEGO ŻYCIA
Właśnie słyszałam przez radio, że jakaś pani zadzwoniła na stację radiową, że widziała wrony a więc wiosna nadcłiodzi. Zaraz: to powtórzyli dla pocieszenia wszy-stJcich słucliaczy.
To ci wielka- nowina! Ja-widziałam wrony już w połowie lutego, jak się kręciły i krakały wokół farmy mojego sąsiada._
A jeśli cłiodzi o wiosenne wiadomości — to ja mam lepszą: wróble zaczynają wić gniazda! Na ścianie budynku sklepowego, gdzie umieszczo RO: ogromny napis . Miracle Mart — aż się roi od wróbli a hałas przy tym robią! I to gdzie budują-.gniazda! W sa^ niymśrodku liter. A a także R- (no czy nie mądreptaki?!) Najlepsze na mieszkania ze wszystkie}) liter; Gdybym była wróblem też bym tak zro bjła.
/Cf,
Tylko gdzie one znajdują materiał budowlany, gdy do koła tyle śniegu, źe domy do połowy zasypane, ludzie clio dzą po cłiodnikacli jak w tunelacłi a daciiy siedzą w białych czapach nasuniętych namoczy!
Miejmy> jednak nadleję, źe słońce,_które zaczyna\(;0' raz mocniej przygrzewać usu nie te zwały śniegu jak najprędzej. —
Dśmiechnil się
— Czy już książkę, którą urodziny?. .
przeczytałeś dostałeś na
— Jeszcze nie.
— Dlaczego? Bo mama powiedziała,
że najpierw muszę umyć ręce.
Redaguje Alina Źerańska
'^wświecieiwdoma
Czy kryzys instytucji małżeńskiej ?
BAŁWANKI
Bałwanki drogą szły, bałwanków było trzy. Płakały, narzekały, łzy z oczu wycierały.
— Ach, czas już na nas, czajr, . wiosenka goni nas. Choć się uśmiecha ładnie; . kożuszki nam ukradnie.
I przyszedł nocą dziś t, •puszysty, biały miś. I zabrał trzy bałwanki, na wielkie, srebrne, sanki.
I w taki kraj je wiózł,
gdzie śnieg, gdzie wiatr, gdzie mróz,
gdzie sroga zima biała .
ma swój lodowy pałac.
HELENA BECHLER
O stoliczku samokarmie
.Jestem, sobie : mała dziew-' czynka 1 do tego stolika przychylna. :Gdybym . ten . stolik miała tobym ;ga we dnie: w jadalni, trzymała i biedne dzieci na obiad zapraszała. Prosiłabym tegovstoUka, żeby im jeść dał do syta słodyczy 1 owoców, żeby:, nic nie żałował i. za to wszystko, nie rachował. Dzieci by wdzięcznością za to dziękowały i ładne piosenki zaśpiewały.."
A żeby tego stolika kto nie zamienił . wszystkie : dzieci spać. by .się na nim pokładły-
HELENKA ZDYP, ELLIOT LAKE, ONT.
NO: patrzcie, jaki to mądry pomysł. .Źe też temu. chłopcu.'
z- bajki nie przyszło to do głowy!
Helence wysyłamy pamiątkę z: Polski, którą powinna dostać za kilka dni a za opowiadanie dziękujemy.: -
Ostrożnie
:; Marcowym rankiem Wojtuś wybiega. • Czeka przed, domem Wojtka kolega. Zima się kończy, coraz mniej -śnife gu -a lód się trzyma, tylko,: przy brzegu.
— ; Na lód. nie -wchodzić! Ostrożnie, dzieci! ■ -
Wojtuś nie :słucha i wio! — po lodzie. Trach! szybka krucha — i Wojtek — w wodzie!
S. SZUCHOWA
W związku z moim artykułem Małżeństwo w oczach męiczyiny,, nadszedł intere-; śujący list Czyłelniczłci z Ontario, której nazwiska nie wymienię, gdyż porusza sprawy zbyt intymne. Wyraziła ona zdziwienie, że- lekarz którego przytoczyłam: twierdzi, iż, dla mężczyzny najważniejszy czynnik w małżeństwie to je-.; go erotyzm.
— Jeśli ten "bardzo." inteligentny. =lekarz wypowiadał się-w imieniu tylko swoim T—: pisze nam (Czytelniczka — to nie - jest tak źle,: ale jeśli tak myślą wszypcy. mężczyźni, to kobiety są w wielkim błędzie.. Mozę' dlatego tyle. czasu poświęcają domowi,- bo myślą, że On tego potrzebuje?. Trudno, nii zrozumieć jak może isć w parze inteligencja owego lekarza z tak bardzo zwicr rzęcym zapatrywaniem się na małżeństwo! jW^iadcmo terśz kto . ponosi winę: za rozbite małżeństwa i opuszczone dzieci!
: Pisze: nam da-lej z wielką goryczą, że mąż jej wybrał ją sobie . . pód.- natchnieniem swych instynktów . erotycznych, zupełnie jak :koty w marcu. .Po jedenastu latach małżeństwach zainteresowanie.wygasło a ona dopiero (teraz.zrozumiała ze prawdziwej miłości nigdy; do niej nie. żywił. Gdy wychodziła za mąż była bardzo młoda i naiwna. Łudziła się.Dziś mają dziecko w. szkole,, ale dom i rodzina: dla męża nie- są ważno a i.
ona wskutek tego straciła zainteresowanie dla gniazda rodzinnego. Stoją u progu rozwodu, dziecko może zostanie przy ojcu, który ma lepsze warunki materialne: albo mo^ żepójdzłe na opiekę państwa. Ona zaś zacznie chodzić do szkcrfy i pracować, jej zainteresowania skierowały, się, na inne tory. Jest:jeszcze młoda i zdrowa, wierzy że ułoży sobie jakoś życie.
— Jestem nowoczesną, kobietą — pisze — wierzę w równouprawnienie; Dlacze-; goż wolno lekceważyć potrzeby i podejście kobiety do mai-; żeństwa? Czy mamy.być.tylko ta;nią siłą roboczą? W 'domu i w fabryce czy.biurze? Czy państwo zamiast łożyć, na niepotrzebne dzieci nie powinno ukrócić swawoli mężczyzn, zmusić ich do podjęcia ol>o-wiązków? Czyż nie trzeba laztałcić młodych umysłów, uczyć jak powinno wyglądać wspólne życie po: ślubie?! Bo jeśli się tego nie robj.to^po-cóż-te przysięgi Bogu!
. Droga. Czytelniczko^ rozumiem w pełni pani gorycz. Rzeczywiście, niesprawiedliwym jest spodziewać się, by tylko żona starała się o utrzymanie; szczęścia- w małżeństwie. A jednak tak zwykle bywa,, gdyż kohiecie więcej na tym zależy. Kobieta potrzebuje -w.. małżeństwie oparcia; Dla. dobra swego i dzieci.chce zachować, całość rodziny, chce: utrzymać miłość, męża. Mężczyzna- z natury nie jest
Korzenie i ziółka
Zabawa 'Wiatr i Chmury"
WIATR
A; ty brzydka ,chmuro!: A, ty nic dobrego!
A zmykaj coprędzej .Z ponad pola mego! .
Nie dam zniszczyć wioski nie dam niszczyć zboża! :
Zmykaj na kraj..-świata i spadnij do morza!
CHÓR CHMUREK Podniosły-się chmurki.
z nad morza, z. nad rzeki. Popłynęły niebem . .
hen... hen... w świat, daleki'
.\ gdy się zebrały — to w śniegową: chmurę. .;
Oj urządzą teraz wielką awanturę!
Popłynęły chmurki
po szerokim, niebie i stanęły tutaj ^ witać wiosko ciebie; :
Spadły; białym śniegiem .
miękko... miękko... miękko... I zasypią chatę
po samo okienko.
Na kwitnące sady
na ozime pola Miękko.;, miękko... miękko..;
precz zbieleje rola...
WIATR
A, ty brzydka chmuro!
A, ty nic dobrego! .V zmykaj coprędzej
Z ponad pola mego! N'ie dam zniszczyć: wioskii
nie dam zniszczyć zboża! Imykaj na.-kraj świata
i spadnij do morza!;
:H6R CHMUREK Podniosły się chmurki
z nad morza, z nad rzeki Popłynęły niełiem •: hen..; hen;.. w świat daleki.
Popłynęły chmurki po szerokim niebie stanęły tutaj witać wiosko ciebie. •
A,_gdy się. zelirały, ■:^ -: ; ■
w tę deszczową chmurę, Rozpostarły wkoło cienie sino-bure.
Będą się nad polem (^u||o nosić.
Będą czarną ziemię ciepłym deszczem rosić,
WIATR
A, bywaj mi chmuro!
A, bywaj kochana! .. Oj, czekałem ciebie -: •.od samego rana!
A spadnij •^: że chmuro /
tą wiosenną rosą. To się wnetki zboża :^ ku niebu podniosą.
Ku niebu podniosą, .;
zakwitną- — dojrzeją.;; A spadnij. że chmuro,- • wiosenną nadzieją. -
Objaśnienia:
"Dzieci :— chmurki : krążą pojedynczo w rozsypce po sa li lub.dziedzińcu, czy placu i mówią, , ewentualnie śpiewają pięć, pierwszych strofek; przy końcu deklamacji zaczynają łączyć się we czwórki.
Wtem biega para lub dwie: pary dzieci, trzymając się za ręce — to wiatr. Przebiegają: między czwórkami, przeska-: dzając- im; utworzyć koło; po czym "wiatr" wygłasza sws dwie zwrotki i wraca na poprzednie miejsce; to jest w kąt sali.
Manewr chmurek i wiatru powtarza się dwukrotniej tylko przy końcu wiatr już me rozpędza, a przeciwnie, sam Tigania; chmury i łączy jp w wielkie koło.
Jedną z ważniejszych tajcr mnie .sztuki kulinarnej jest umiejętne i stosowanie korzeni 1 Ziół aromatycznych. One wła: śnie twojrzą- smak potrawy -i: decydują czy^ zachwyci: podniebienie c^y wyda się jałowa Jednikże przecięma gospody-: ni poza odrobiną soli i pieprzu rzadko nimi się posługuje.
: Polska kuchnia, nie jest:ostra lecz bardzo aromatyczna. Nie pali W: język,lecz obfituje wonnym .koperkiem, zieloną pietruszką, :, . szczypiorkiem, kminkiem, suszonymi grzybami. Zioła i.-korzenie to nie coś,' co można przy gotowaniu ma-' chnąwszy ręką ominąć. Warto często za:glą'dać do książek kucharskich,,: by przypomnieć sobie czym co należy: przyprawić.
Każda gospodyni wie. że: rosoły, większość zup, pieczenie i duszeniny. nie mogą się obejśp bez cebuli. Ale debrze paimiętać, że pieczeń wieprzową : nie tylko trzeba obłożyć plastrami cebulki lecz: też i szczodrze posypać kminkiem; Kminek - podnosi też, i urozmaica smak (kartofli.
Cielęcina zyskuje na dodaniu odrobiny czosnku; Tak samo ijak szpinak. Wiele osób lubi też kurę z czosnkiem,, Do kartoflanki i duszonej wołor winy przydaje się listek bobkowy. Aromatu doda gror chówce wędzonka,. krupniko-, wi kilka grzybków, jajecznica świetna jest ze szczypiorkiem. Jarzyny, zupy i sosy wyglą-' dają ładniej i smakują lepiej, gdy dodać kopru lub pietruszki.
Wanilia jest bardzo przydatnym dodatkiem do wypieków, ale nie; jedynym. Dlatego: tak nam. monotonnie smakują :ci£'Sta z. piekarni; że: wszystkie jednakowo i często w nadcpiarze' doprawiane są „sztuczną "waniliną. Wanilia to kwiat z rodziny storczykowa-; tych, który dopiero-po:wysuszeniu i specjalnych zabiegach fermentacyjnych: nabiera tak urzekającego zapachu. Trudno się.bez niej: obyć. Nie każdy tort jednak powinien pachnąć wanilią.
Goździki tak. niezastąpione; do piernika albo na przykład do zupy śliwkowej to wysu-: szone pączki kwiatu goździkowca^ krzewu z rodziny mir towatych. Nad wyraz aromaty cznym;dodatkiem do ciast na zmianę z wanilią, goździkami czy cynamonem jest olejek migdałowy i gałka muszkatołowa; Nie wolno też lekceważyć, kapitalnych walorów skórki- cytrynowej i pcmarańczo-wej.
Dla uproszczenia - .pracy przy wypiekach, zamiast każdorazowo ucierać te. skórki, można w dogodnej chwili o-brać cienko : kilka: cytryn ; i pcmarańcz,;:.skórki zamrozić, następne tak twarde wrzucić do blendera dla zmielenia; Przechowuje się je potem w plastykowych . pudełeczkach. Wystarczy ,w-razie potrzeby tylko sięgnąć łyżeczką dO: za-: mrożonego zapasu. : :
monogamiczny, kobipta .częściej. Ostatecznie wszyscy .wyszliśmy z jaskini zaledrap'jakiejś 200 pokoleń' temu\". Nasze instynkty, nie są nazbyt cywilizowane. Dążymy do_r,ói-. nych: ideałów, np. pokoju na świecie, sprawiedliwości społecznej, miłości bliźniego, ale wiele nas od nich jeszcze dzieli. Unia dwojga ludzi; na całe życie, to właśnie taki ideał, jeszcze nie osiągnięty. Dawniej hyło::to łatwiejsze, bo ludzie- żyli krótko. Kobiety; u-mierały przy porodach, panowały zarazy, mężowie ginęli na - wojnach. .Kt'o doczekał późnego:wieku zwykle przeżył 2-3-małżonki; czy małżonków. Dziś ludzie mają ze sobą -wytrwać około 50 lat! Nie każdemu to łatwo przychodzi.; , Lekarz, którego opinie przytoczj^am w mym artykule, - zdawał sobie: ;sprawę realistycznie z istoty natury ludzkiej. Nie ;mówił o. sobie lecz w ogólności. I miał odwagę być szczerym. Erotyzm jest najważiiiejszym /czynnikiem dla mężczyzny w małżeństwie, czy nani się to podoba,' .czy nie. -Jeżeli żonie zależy na przedłużeniu jego zainteresowania, -■H^ięcej zważa na swój wygląd niz porządki'domowe,: więcej wydaje na stroje, bieliznę,; kosmetyki i fryzjerów, niż na.firanki, - nowe: garnki i krzaki róż. Dla mężczyzny dcm jest-stosunkowo nieważ-
przyfgoipoł^wiez''^'^ pdtrzeby. *
W minion>-m sfhil^i^ nujiej rozwodów, Ale enl dzie byli szczęśliwi? znosiły .-Tyiełe, łio nie 'i-dokąd pójść, nie potrafjrj siebie zapracować, t był skandalem: Ale rialśska moralność Tjy^' dzo, .dwiUicoyijra. Pod kierti miekzezańdtich (siat j ły-sie domy publicznci-i mańki i miłostki ojcńff"^ dzin, byle tylko zachować i zofy. Ale i wtedy tak:' dziś-. zdarzały, się małżeństwa, wierne sóS
zycznie i duchowo do ' ci.
Dziś jesteśmy szczersLjj di^odzę do dalekiego-j( równouprawnienia ; kc. osiągn^-śmy choć tytó,l wymagamy więcej, nie i' mujemy upokorzeń tak) Dla ^^^elu kobiet rozwódjL odpowiedzią.' Szczególnie jj jeszcze są w pełni sił i ■ interesu jacy,-, intratny-Znam panie, które ułożyłyj bie życie po rozwodzie dia nale i'nigdy, nic żalowaM go 'krciu. Inne znów.są \Ą cznie osamotnione,: bo^y^ się zażyciem..
Więcej jest na świecie j rzuconych żon, niż: nych mężów. Zawsze zaś ( je się to z krzywdą Szkoda, że. nie mogła droga Czytelniczko, zat swego synka. :,.Matka jest i cej dziecku potrzebna :od.]j ca; więcej niż:.dobrobj-t. 1 cko na świat się nie pri niczemu nie jest winne. te małe istotki ludzkie i cierpieć ;przezlekkoniy iegoizm rodziców!
Goś dla urozmaicenia
JAJKA w MISECZKACH
5 plastrów dość grubych kiełbasy - szynkowej^:lub. mor-tadelii. tyleż jaj, posiekana zielona pietruszka, szczypiorek, 1 łyżka tłuszczu.
Rozgrzać tłuszcz na patelni włożyć kiełbasę nie- zdejmując, skórki, mocno obsmażyć nie-:' odwracając. Z plastrów utworzą -się -miseczki., W każr: dą wbić ostrożnie jajko, lekko posolić, wstawić' do piekarnika 'nagrzanego do 400"F aż się zetnie' białko. Przed podaniem posypać pietruszką ,i szczypiorkiem. Podawać : z groszkiem, sałatą i kartofelkami puree.
KURCZę W CIEŚCIE
.% kubeczka, mąki, .2 jaja,, mleko, trochę soli i gałki mu-1 szkatołowej, tłuszcz do smażenia. Nóżki i. piersi .kurczęcia.
Wymieszać -wszystkie składniki na ciasto dodając tyle mleka: by wyglądało jak- średnio gęste ciasto naleśnikowe dodając pod koniec sztywno ubitą pianę z białek; Kawałki kurczęcia -obtaczać w :mące, maczać w^ cieście i .smażyć na mocno; rozgrzanym na patelni tłuszczu; Smażyć- około 8 minut z każdej strony ładnie rumieniąc.
Usmażone kurczę.ul( półmisku ogniotrwałym, i wić do- piekarnika nagi' go do' 375"F na 15 minullj .:dawać z sałatą i■marcb BRZOSKWINIE W KR : 4 połówki brzoskwiń ił potu,- 1 ;kubeczek • śmiel kremowej,'2 białka, liyi^ ka wanilii, 2 .łyżeczki.i 2 łyżeczki żelatyny. . żelatynę zalać 2 łyżiM^ mnoj wody; gdy TmięłMtj puś'cić ■ w-»'jak:> najfltó/ejs' lościL■^v^zątku.-Ubić od nie - śmietankę ;i Maiku jąc:cukier, wanilię.i żeli LekkO: wymieszać krem i|l ną; Wyłożyć krem. do 1 ki, ułożyć na wierzchu i kwinie, • wstawić■ dOf lo^ do zostygnięcia.;
KREMIK Z TWARC
■ '/b -funta twarożku,:!.-', retka:- owocowa, :iii\\ dzynków. Rozpuścić gal w .1 szklance wrzątku.-i studzić. Gdy zacznie ubijać w mikserze dodajatj trochu ■twaróg. .Masę szać z rodzynkami lubow mi z kompotu. Nałożyć,! scbnyoh /miseczek przybj wocami lub pcsypać mi, zastudzić.
żadne sztuczne proszlii: i o-lejki nie- zastąpią.naturalnych, przypraw prawdziwej polskiej kuchni.
Radford^s Special Rub
Jest od lat znanym, skutecznym środkiem na reumatyzm, artrętyzm oraz wszelkiego rodzaju bóle micśni. Maść ta przynio^ ulge. w cierpieniach tysiącom ludzi. Już po pierwszym użyciu odczujecie dużą poprawę.
Zamówienia przyjmujemy osobiście, listownie 1 telefonicznie.
LANDISPHARMAdr
396 OuMii Sł. W., Toronto.
ma wchód, bUsko SMiiłaa> 1:
POLACY POFIEBAJli POLSKIE LIM LOTNICZE
LOT
r/i
Lecąc w odwiedziny do swych rodzin-w kraju na europejskich odcinkach podróży korzystajcie z połączeń Polskich Uaii Lotniczych "LOr'.
Nowoczesne samoloty odrzutowe zostały .wprowadzone na większości naszych połączeń; Na pokładach polskich samolotów spotkacie się, z polską gościnnością i upnejmą obsługą. Posiłki smaczne i obfite.
żądajcie od agentów podróży dokonywania rezerwacji na polskie samoloty.
LOT POLISH AIRLINES
500 FiMi Are.. Suitę 2125, New York, N.Y. 10036 :j (212)564-8116
MEBLE Z FAtRYKlI
KUPUJ WPROST I OSZCZęDZAI
Meble na 3 pokoje w cenie od $ 125.00 I
Duiy wybór na|tepszych wartoicf mebli z dabpi'^ zaopatrzonego składu.: -Chesterfields, Sypialnie, Jadalnia Komplety i 1000 i 'rzoczy po zniionycli do 60% cenach, w celu .sprzedały.. ;-. SPRZEDAJEIMY rTEAlC MEBLE NIsicie raty spłat — Bezpłatna dostawa .'Otwarto dia pubUcznoici^ , ::
W:
FURNITURE FACTORIES WAREHOUSE
-2 LOCATIONS_
WINDSOR TOURCONSULtANtS
lS30OMelletteAve., Windsor 14, Ont. ... .- , Td. Windsor 354-S«k ^ ^ Ci' tHAiwu .waanjgB spbawy r^mzANC z podraca
1409 King St W. Oust East of Spadina Ave.) - Tel. 1724 Bathurst SL (one 6lock south of Blóor Sl W.) Tel.-^"J Otwarto wieczorami darrgodz. 9, soboty^ do gwJŁ * — MÓWIMY PO POLSKU — i ^
1686 OUEEN S1V V^(pirxy R Toranłó 3, pnł. Tel; 532-5432,
Wyjosdy do Polski Minblofamt; Tteaf
$358.00 w obie strony (29--45 ^f^l^rj' PEKAO — paczki — bony — owoce — ""JefW-.
2 Cdyni: marztc « ź H. yortto:
Okazjo ~ słoneczno Floridó — prcefot, hctĄf ---.y-lylko; ^$145.00. ^'T