Wiadomości montrealskie
★ Nouvelles de Monłreal ★ Montreal News ★
Biuro redahcji i administracji: 4617 Park Ave., TeL 288-1953
Redaktor: Adam Juryk
Przedstawiciel; W. MAZURKIEWICZ 4926 Dunn Av., Cote St. Paul, Montreal 205, P.Q.
~_ Tel. 766-6489 _ ^
Przyjmuje prenumeraty i ogłoszenia
Chaos W powietrzu
Nadszedł już marzec, a w Fakt pozostaje jeden. Ten-transatlantyckiej l:omUnikacji dencja ulrz\TTinvania : w^^^ lotniczej wciaź nie może dojść kich cen biletów pasażerskich do .uporządkowania: taryf . transporcie ' atlantyckim '>S arunko.w- na - zbliżający siej utrzymuje sie nadal i'jest pod sezon, turystyczny..Konferen- fprotekcją czynników: .nadó-cje w tej sprawie prowadzone i w>ch od szeregu miesięcy .nie dały spodziewanego wj-niku: Ogólne dazenie do obniżenia tar%-f
Wedfug posiadanych informacji. z terenu wschodniej
zostało storpedowane pnez .Kanady w\ruszv około 20 wv-mozniejsze elementy miedzy- ciećzBk czarterowych do Pol-narodowego porozumienia lo
tniczego..' Wielkie.^::t stwa lotnicze Stanów—Zjedn.
Bśuletyn S.P.K
■ w .związku z zwołaniem cia i.potrzeb." Ciekawe! Ale
walnego - zebrania. Koło SPK mimo to ; zarząd Kola , SPK
?^r. ■ 7 w .Montrealu ^ wydało : urządził kilka większych- im-
.cpecjalny; sprawozdawczy, nu- :prez..do .których.-.trzeba zali-
mci B'u!et\ru IiiIiti iac\j:ie- c/.'c b popu'ain\ "Piknik
go Kola dat')\\an\ — lut\ 2,iłnier'^kr' w Raw don "pot-,
1973 Xipstct\ przerczono po- kan e ra szerszej platformie
dac kolejność ."umeru i rok, poionimej w dniu 15 paz-!
w\dawnictv.a liczącego sobie d7i9rn'ka 72 r oraz uroczysty'
dobre kilkanaście lat Xa bankiet z okazji 2.>!ecia' ist-
C7olo-.\>m inic-jscu BmletMiu nieiia Stowarzyszenia Pol-
zamie-szczono ; podziękowanie skich Kombatantów. Sprawó-
odcliDdzacego piezesa Kola p zdawca skarzv sie przv t\m.
Stanisława .^^tcfankiewicza 7? na -rodzinnym" opłatku
.Je--, tam diuga li.na nazwisk Kola bvlo zaledwie 15 pro-
osob ktor\m Diezes Sltian- cont członków Kola a 85 pro-
kiewicz d/iekuje za pomoc 1 cent to s\nipat\c\ 1 przyja-
wspolprace , ciele Zresztą ~lo - dobrze
Sprawozdanie- ■ sekretarza /świadczy o ■organizacji, a na- i
Kola podaje stan Koła SPK, wet b dobrze ze ma tylu
Nr 7 nj 189 c/ionkow Na le pr:\'aciól
licbe składa sjC — czlonko- cyt '
'Wie "pelno-nlamr ^3 , -l''-^;";?^'/^^^^^
osób omorvtow 1 członków Y"),^'-, "^T ™'
cznv do 14. 2. (-3-zamyka Sie-;
SU\"iią,;'Ś5.507,'73.5żK.o^
■irujc;żĄs^^^ lilP: ^
kov.-ah\-m?ńa kontach-W; Pól^
;Kola 'poi-piatnych'-... ; 34 io.^-ob a rc«/ta 57 osób to t ;z\ naitue 'lii>/c' Ogó .-m .■prz\b\to cvlntikov\ w c;a'_u , ^ ,
;i97Jr 14 aub^■o^l z czego i^^"'^' ^f'f Oszczędności w ;2 w\-ifchrio na" State do Pol--""^"-^ ff'' ' I'^\^V
■ski aGchnku. /hiar'o Oto|:.«?" doh-.w oraz majątek U-K Kjm,lai\-.^ -ka Ap.ela u nieruchomościach na
reke 1 to tak Glos Polski, jak. Związkowiec
.Dru g 1 m. interesującym fragmentem, dyskusji na ze-s.'.łorocznvm ? : zgromadzeniu Koła był głos jednego z.członków p; Jaszczyka, który nawracając do. sprawy "naszej ideologii i strony politycznej SPK" oświadcza: ze "nie laa-dza sie; żeby SPK było ściśle związane z jakaś organizacja polityczna; Mamy swoja ideologie i tego trzeba, sie trzyr mać. Powinniśmy iść po swojej linii wytycznej/ nie zważając na. inne organizacje"
Prezes, fA:..Góraka.odpowier-dział :-kol. • Jaszczykowi,, ze "SPK nie jest absolutnie organizacja polityczną i do .polityki sie nie wtrąca, lecz mamy swoja ideologie, której musimy sie. trzymać i o tym właśnie mówił kol. Barankie-wicz w czasie ostatniego. poT bytu w.A^ontrealu a nie o żadnej, polityce". P. Jaszczyk, .ponów me podkiesla. iz me
zgadza sie z posunięciami' jednostronnym- nastawieniem. Zarządu Głównego SPK i twierr dki. ze "dla dobra naszej organizacji trzeba oczyścić atmosferę". .Tyle niówia.wyjat^ ki z protokołu walnego zebra-;; ma Kola. SPK. Nr .7 z zeszłego, roku . o sprawach ideologicz-n\ch
■ Obszernym ysprawozdanieni-1 UW agami: o ..walnym zjeździe ; Kongresu w -.Thunder Bay oraz podkreśleniem zdecydo-;wanego'wzmocnienia -pozycji Kongresu ;wynikami pracy Zarządu Głównego KPK \ podczas ostatniej, kadencji: .Kongres nie dopuścił do jakiego?. kol wiek.: rozłamu w. -.Polonu Kanadyjskiej; .a odwrotnie -rr' "tchnął lepsze: nadzieje w przyszłość swojej działalności".
styczniejsze obriiżki: cen biletów: ■ pasażerskich na trasie
ski...: poshigujących-. się samo-: lotami obu narodowych linu lotniczych, lo jest Air: Canada
nie chcą zgodzić się na dra-a Polskich Linii Lotniczsch
Lot. Dla PLL LOT jest to drugi z kolei' sezon, obsługi prze-
atlantyckiej. proponowane l lotów -czarterowych miedzy
przez: niektóre (nie. wszystkie;) europejskie linie lotnicze
Zbliża sie data 1 kwietnia., kiedy tar>-fy z poprzedniego ■roku-.straca: ważność; o ile nie beda pnedłuzone przez zain-teresowrane kraje. - Odnosi, się to do ulgowychwyjazd&w indywidualnych na :określone terminy. Spnedaż biletów oparta na prowłzorj-cznych zacadach.-bez potwierdzonych unedowo cen powoduje: zrozumiałe zamieszanie. Radykal-
Kanada a -Polska. Z -Montrea-
lu zaplanowano 4 przeloty: których terminy bcda. podane . po .załatwieniu :formalnor SCI i - u kanadyiskich ;'. władz transportowych — iCTC l
luwage. że zamierzający wyje-; ichać do Polski; wycieczkami ilotniczymiwinni;,-możliwie wcze^nipi zgłaszać sie do wybranych - przez siebie biur' pit-:dro;:y laisiałac z nmiidaty 1 swego Awiazdiir ponieważ' ofir.. -cjalne przepisy dotyczące np: -przelotów - czarterowych-:, poda-
Od pewnego czasu dawał w urzędówei gazecie Kaiia-sie odczuwać^niepokói wśród przewiriuia rożne warunki, osób z Polonu pragnących ,kloi.^<-li spełnienie może wyjechać do Polski w^okre-^ie l^rzeszkodzic lub unicestwić wakac^Jnym z powodu nie-, za"!!^"^^"^ w^iaid na waka-jasnej sytuacji podrozniczei d^* ^0 ^'^^ski Sa to warunki nie ukrywanej zresztą przez utrudmaiące. a nie ulatwiaja-prasę 1 raHio. O ile-nam wia- przeciętnemu człowiekowi domo kompletowanie pasaże- P^-l —_skorzystanie z wyrów na rozmaite wyjazdy do Pocz>nku albo odwiedzenia Polski jest w pełn\m tokii iod7in\_na warunkach odpo-prowadzone przez polskie biu-T^iatl^^aOch lego ' mozliwos-ra i aeencje podróży wśród "om czasow\m lub finanso-własnej kLenteh W interesie ^^^'^ PrzeMizecamN przed publłczn\m nale^;. 'Wi^kk , Pvn\\Z'^"a nuvli.\o^-Cia
Centrum Kultury Polskiej w Montrealu
•Pod--'tą'.'nazwa\-pozostaje w sów oswiatcwych; str.łvcii:,ł'.:b
okresowycłi wyklEdow;.-, 'jeir. -nariów.-..'.wyśtsw';' nia"- ■fiimpw-.'.';i^-'f ,sztuk^'teatra];iy:c-h;-:';itd}.;'^^
Mcntrealu .:nowa; instytucja: która stawia< sobie cele i szerokie zadania kulturalne 1 oświatowe: społeczne i częśr ciowo charytatywne:- Pierw-szoplancwym jednak celem Centrum Kultury Polskiej-
jest działalność -kulturalna nym posunięciem przez pań--wśróid polskiej ^społeczności
st wo\ya> kompanię lotniczą Kanady utworzenie ubocznego: siostrzanego towarzystwa-iotniczego- które ."rzuciło" na rynek ;kilkadziesiat: -lot;ó.w: czarterowych do Londynu i; Paryża ze stosunkowo niskimi cenami, cyjnymi
obejmującej obywateli kana-' dyjskicli lub:.Polaków czasowo przebywających w Kanadzie, a ;także celem jest współpraca; i. organizowanie zblizema na ;polu' . kulturalno-oświato-
wym; ■ zespołeczeńśtwerh chociaż nie rewela-1 nadyjskim. - Dalszym. 1. poóho,-RUCH EMIGRACY-JNY ;;. cyjnymi: Ale; za to. wpręwa- jdnym celem, jest;działalność; Około' 80.000. osób ęmigro- {dzono me - wiadomo po; co i jlnstytucji w. : umozhwieniu. w ało w ub roku dzieki pomo-i dlaczego rezerwowanie miejsc'kształcenia, praktyk 1 stu-Icy^.I\riedzynarodowegovKomi- [ha 3 .miesiące naprzód z.-. 25-1 diów na polu sztuki; nauki.. Itetu dla Europeiskiej Migra-.procentowym depozjtem me-jliteratury 1 wogóle nauk hu-
;Łagowska: ;.St3nL-,iaw; ^.zer-iwionka P!'>ti .•aioszc<,\U7
sumc .•51:816:50 Na dalszych- stronach Biu-j
|\Vt.claw Kac/\'i.=:k ^tefan iet\nu ogłoszono ostatnia li-Nowjcki ks \nh.n. Pirti a-U^e ?b-h kowa na Fundusz In-,
:"s2ck Si-nshu l\iri/is Z.!-i-K, .fni/ki biulzo obszerna z, s!r," StaSiOwsk' Jara.pi od ś'100 do 50 centów
: lntere«ujac\nil "^i uwagi Na da'«z\ch =tiQnach BiU ' J :ri i^"%m dl-';;-■ ji f;-d Ijo j u*^
sgo MontioaUl pr/o' ze-;^oi» tnkoiii 7 wrlncgo zebrania i ait^':t\C7ne 7 I\i1--ki Bo/ Kuh SPK Nr 7 odtnteeo w .'w/Lledu pa ich wr.rto^c >^ta 'miicu 1972 r zawieiaiacego i nowia . one jednak probk-m. rejestracje - ;.przci)iegu • - tego • .iktóreeo istnienie. okre?lono.w- |zgromad7.enia Z; k p.;
:B i u 1 e t vn ic-. ; nastepuiacn: [Adania Góraka w. obecności,
TEXTIŁE EXPORT
Sky, krępolina, zamsz i mne atrakcyjne ; materiały.;
;Ceny eksportowe.' Doskonała jakość.;— Wielki.wybór. Wysyłamy paczki do -Polski, .'gwarantowany przelicznik. 200 zł. za 1 dolara
TEXTILE EXPORT
112 Sł. Paul Sł. West, Room 200, 2 piętro Monłreal, Qoe, T«l. 844-6920.
8-S 105
rswiadcrmnacr tsttTTC:m3---p0wyz--
-sze?o problemu/narzuciła za-- rzadowM Kola ■ w roku 1972 :oI|--
;4S:-^-członkovv.- Wyłowiliśmy z protokołu interesujące -nas, siwie rdzeń la; prezesa Góraka;
gMii/acie spotkań kolezeii-!iz w<;polpraca z radiem i
skich tylko ; o.; charakterze 1prasa - była -bardzo scisla. -. ; programie.wc'.ynetrzncgozy-i.ze -nasza prasa; szła nam ; na:,
TADEUSZ KONBRAT, b. a.; L.LMi
AbWOKAT
- . . --dawn; Warszawa, Kopernika 11 4.
60 St. Jaeques 0., Monłreal ;wieczoranii-
Tel. 842-5504 Tel. 684-4532
jCli. (IGEAl):;Najwięcej: :emi-iz\vrotnym.: t grantów osiedliło sie yv...lzrae-:j ..Opinia; jest zgodna;.; ze [lu —.'38.622, Stany Zjedno-.!wszystkie;przepisy ochraniają, 'czone przyjęły 17.074. Austra-!przedsiębiorstwa . transporto-ilia' 12.315.- Ptd. .'\fryka 3.809;Iwe. a me licza sie z-pasaze-Kanada. 1,396.;Główną .grupę.'rem..czyli pojedynczym czło-: uchodźców / stanowili .Zydzi. jw;iekiem. Podkreśla sie. ze za-emigruiacy z ZSRR do. Izrae-...sadniczym warunkiem leżała. Z 4.600 -.Azjatów. e\yakuo-]cym w; publicznym interesie wanych:w ub: roku z- Ugandy, jest;. ochrona ■ publiczności, ■do;europejskich obozów;tran-:Rzeczywistość>jest odmienna: I żyłowych: 1:974 znalazło miej-jZdaniem: publicystów: .jest to Isce osiedlenia. Komitet, nieistan nie normalny, któryż na-i zajmował .Sie- ugandyjskimi|tury ■ rzeczy prowadzi; do- ła-Aziatami.- ;któi7y.-: posiadając i mania przepisów, jako sprzeczny z. interesami. podrózują-cych obyyyatełi. -- ..■ , /;
-Jeszcze do dnia dziślęjs (1-.-;barżec)'; biura;: podróży, przyjmują zapisy- na przeloty gr^upp\ve'.ópart^^ ćznyćh;. .pi7episachV I w;ażność .kończy .się- 1 kwietnia. • Dlaczego? Bo nie ma jeszcze nowych.
! paszporty: brytyjskie przyjęci ; zostali przez W lelka Brytanie
i manistycznych na,rowni z naukami technicznymi. :;
, Do. realizow-ania' głównych celów,Gentrum Kultury^:Pob.; skiej stawia sobie z kolei, zadania wykonawcze które zmierzają do stworzenia środków materialnych -- umożliwiających-:, zasadniczą- działalność. Centrum zamierza zakładać, prowadzić,.popierać, etc..; lub pomagać-wtej działalności \x rozbudowie. szkołnict\ya.; instytucji specjalistycznych i:za-;wcdowyGh.-. tworzeniu czytel-;: ni, sal .wykładowych: .teatra--Inych; i koncertowych itd. Zajmować się popularyzacją książek, gazet, nagrań.: pub-likacji;- wydawnictw.; i :;;praG naukowych itd. Podejmowanie takich dnicjatyw. i poczynań,- jak-; organizowanie; kur
Jan Kryński
Prawa, autorskie., zastrzeżone :; Copyright by Polish - Alhance Press Lid.
WIDMO
KTÓRA BRAUNSA
——; Ba: ■; gdybyśmy ; hiieli takiego komisarza — szepnął leden z agentom do s^ych i-jlpgow — to b\ żę inaczej pracowało 1 \\niki b.". hb> inne.
Jeden t\!'-co a:vre.'vlor Saulski zastrzegł iie
:;-^;Nią:.wiem^^ .będę; mógł-:słuzyć-zawv sze Sw;ą; 05óbą f:pó;;obecni e:ma m ba rdzo du-: -
:;żptl3raćy-.w w związku ze znikmę-.'
ciVm:.:V!Coi'żaipwa^^^ pani Mam. .r
■■-.; r-..-Już; jaa^
-'paiią:--^ pB,w-ied^
ROZDZIAŁ 2.
— Jestem zadowolony , z :-pana. -panie ,Bile\v?,kiŚwilla" i^^^
■-mivrfr;'ną':;sanat jak,.zauw-azy-:"
łeni. je5i:-'.do4L^■.^^ drze a 05tan do5-,.ć
-konajęaitrzymariy;^ zabud :nowoczes%-
he.-^:AVievpan;C'zę:"n:e :bę
robić j;3kich.!ć6l\yi^ ;cena ■
^'trzytlzięstuftysięey;; złotych riii" ;Się -zbyt ■ wyś^ mów;ił. doktor- Jerzy-
:;Brau!r5^.dbV;?wegb;!^ z. uśmiechem;^:
zadowolenia na'twarzy. ■^;>-i!;:B4rdżo;;s^^^^ panic doktorze.;;'
bardzo — odparł Bilewski — Może pan
terr.z.; zechciałby obejrzeć urządzenie po-,.
koi" ,
— Doskonale \':\-\yillą|o-.:ktoręj?^
;lasaw:v^>6i;rio'ivyć^^ znakomite ■w-ąruńki \\;ypQCzyrikó^w^ nawet i;!ijka1^ więc restau--.
racj.. kaw.arni. "dancingów, kin i teatru. Był kościół, apteka, poczta, no i oczywi-spiejnlir-ózi^E^^^^ liczna więc by-
,ło-\tu^;ńieV'tylkp'".w^^ ;i zabawić-
:jię;-;ByłyVpęn5jOM ^ rze;;.^Z';:i.Milaiió\Vl^i^ -Warszawy . pociąg ; -eleictryćzny j|ephał.:3S dziw-;
nęgd,;:ze-'mi^f^^^ i latem, lecz tak-;:
ze zimą i jesienią było w osiedlu rojno-i ;gw2rnó;:; A ;ii lia miejscowość;
ta^ na:d3\y3^^^^ Miał więc isto-
:-t^łę;dokto'r:^Brąń^
tym;;bafdzieje ię/;^^ jego zakład;
leczniczy; będzie pierwszym; tego rodzaju:: ;:.;Pan; tęn::.stddiqwał::^n w Paryżu, na.-dalsze zaś studia pojechał.;
; do Wiednia, gdzie :ukończyłwydział filo-; zoficzny z odznaczeniem.: Tu: duzo pracy; : poświecił badaniom/praktycznym - i - teore-, tycznym ■ w instytucie; -psychologicznym
uniwersytetu .wiedeńskiego, pracując pod; "kierownictwem - głównego doktora ;.\dołfa:: .Stolira:. Skąd. czerpał fundusze na swe s"fu-;:
dia i dostatnie utrzymanie-bylo;wyłącznie •■jego: tajemnicą;; Dość - że :;pieniędzy miał
pod dostatkiem. Skąd pochodził, czy miał -jakaś rodzinę? Nie wspominał również - o
tym .nigdy. Zył'raczej - zaw;szew .odosoti-; nieniu-jakkolwiek wszędzie miał wielu zna-; .jomych. Jednym .słowem doktora Braunsa; •otaczała : pewnego rodzaju tajemniczość;
■ której -zresztą nikt do: tej pory; nie .starał:; się: zgłębić, bo ostatecznie i po - co? ■ ; , •
- {--Nazajutrz - przy bramie twejściowej- na ;ul:. Słonecznej 20.-; wisiała .już. dość duża: ;; mosiężna tabliczka z:napisem: Sanatorium : :; dla.:chorych: psychicznie, doktora Jerzego
■ Braunsa. Godziny •przyjęć;.•4 — 6 p'poł:
. .r.Mieszkańcy: stali: '1; czasowi Milanówka;
^-nader .3zybko.:;dowiadywali ;się- o: każdej ■ nowości wswym osiedlu. Toteż wiadomość
;,o:.otwtarciu:sanatorium -jeszcze- tego dnia ;
: obiegia prawie: :całą i-miejscowość; dzięki: doskonale funkcjonującej tak zwanej pocz--
:cie..pantoflowej..-Wiedziano też; że: dokjpr
i.Brauns jest człowiekiem zamożnym, że ma. własny- samochód i przystojnego osobiste^:
-gt)=śekretarza. który w i jego imieniu załar-twia wszystkie sprawy administracyjne.— •-iNajwidoczniej doktor :należałvdo: ludzi
-urodzonych .pod ; szczęśliwą gwiazdą.; lub ; posiadających przysbwiowy lut szczęścia-skoro już następnego dnia; prawie, przed;: samą godziną, szóstą. w'vpoczekalni dla;cho-i.'-rych zjawił się pierwszy pacjent. Był to mężczyzna o przygasłycłi: oczach i chorot)-; liwieblanedj. cerze. Zaledwie: po paru mi- : nutach oczekiwania znalazł się w gabine-; cie lekarskim.
— Proszę bardzo, niechże pan siada — zwrócił się: doktor; Brauns do przybyłego.
;—:- I proszę mi' dokładnie opowiedzieć co ; panu dolega?
Pacjent mówił^^cicho i powoli:
— Mniej więcej rok temu straciłem ;. córkę. :w niezwykłych okolicznościach... ;;
— No?
— Podczas pobytu na uniwersytecie pa-•rysklm -córka moja,: młoda, piękna dziewr;
czyna. .wyszła :pewnegO: dnia :na'. wykłady, i od-tei pory w;szelki siad po-niej; zaginał.; ;. Na- mc zdały się ..wszelkie poszukiwania . przez : policje;, i najlepszych -detektywów,;. ;mimo. ze -me - szczędziłem-.pieniędzy, • jako człowiek zamożny..
— Ale cóz to ma wspólnego z pańską wizyta u mnie? — przerwał niecierpliwie doktor.
■ — Jak to co*' — uniósł się pacjent. — Od'chwNh zaginięcia córki nie jestem. zdoK • ny: do pracy, wszystko mi jest obojętne,: nie mogę skupie mysli...
— .Aha . to mi wystarczy... Apatia... - .Odrętwienie uczuć.:. Ale proszę byćdobrej
nu sil. W przeciągu tygodnia będzie pan zdrów .
— Czyż to możliwe?... W jaki sposób?... — zdumiał się chory.
— Oczywiście. Moja metoda leczenia. ;: to tak zwana terapia emocjonalna.: dzięki
■ której sparaliżowani odzyskują władzę, a. :; niemi;— :mówią. Pańska .rana psychiczna
me jest ciężka, o czym zresztą wkrótce' .sam pan;się,vprzekona. Ja nie tylko badam stan świadomości. ale;też;stos.uję;praktycz-;. . :nie psychologię .w; ■ wypadkach; choroby du-.: szy i ciała. :w;edług praw rządzących zjawiskami- psychicznymi. Już dość dayyno psy-; :.chologia "stanęła" -do.służby dla,;ludzkiego :;dobra. jako. zastosowanie jej teoriłw praktycznym życiu.- Proszę; więc pana: o obda-..
■ rżenie mnie pełnym zaufaniem, tym bar-, :dziej że leczenie, będzie, się odbywałowy- . łączhie.tyłko podczas półgodzinnych; prze-.;
.prowadzanych tu: na -miejscuj;:seansów.;
Teraz doktor bferze chorego za rękę i bada uważnie puls. po czym zaś poleca
:: usiąść WĄgodnie w fotelu i patrzeć silnię W: swe oczy. Z kolei lekarz staje przed oho-: rymw. odległości pięciu kroków i; wpatru-
; je się w - jego przygasłe oczy mówiąc roz-, kazującym szeptem: _ ' , ;r- Za chwilę oczy twoje:zajdą.łzami, po-:
::wieki będą coraz cięższe;;. Proszę się silnie patrzeć w moje oczy., silniej.; silniej. Twarz moją widzi pan już jak_za mgłą, twarz;się zmienia..: Wyraźne są tyllso:oczy moje:.. Teraz czuje pan nieodpartą potrzebę snu..; Ogarnia pana coraz większe znużenie.,; Powieki ciążą jak ołów.:; Za chwilę będzie pan spał.'
' IstotnieiW miarę słów; doktora/ powieki chorego powoli; zamykały się,: z piersi ;
■raz po raz dobywało się ciężkie;westchnie-' nie. wreszcie oczy zamknęły; się zupełnie,.; głowa odchyliła się w: tył. a ręce opadły
■ bezwładnie.; Po policzkach chorego spłyhf-, ły hy. Doktor Brauns podchodzi doń naciska palcami gałki oczne, wreszcie uśmierv
cha się z zadowoleniem, mówiąc głośno::
— Teraz usypiasz głęboko, oddech masz mieć równy, spokojny; Mnie tylko słyszysz i mnie • wyłącznie, Jesteś posłuszny. Czy
wszystka rozumiesz i zdajesz sobie z tego sprawę co do ciebie: mówię? ,
— Tak — brzmiała odpowiedź.
: - ^ A więcdobrze.-Pamiętaj. Górka twoja; zmarła śmiercią: naturalną... . Dawnos już ja opłakał.;; Więc obecnie :pora wrócić do równowagi ducha; Zapomnisz przeto o swym żalu i smutku, zaczniesz pracować normalnie.:: Ja tak chcę, ty chcesz: tak; więc tak musi być.: Sen obecny pokrzepi cie zarówno.na,duchu. jak i na ciele, a gdy minie pół godziny, obudzisz się... Nic nie będziesz z tego pamiętał, com ,ci tu mówił, ale pamięć o córce będzie sic' coraz bardziej zacierała w twoim umyśle, aż ; w reszcie; zniknie zupełnie. Tak musi być. bowiem tego obaj, pragniemy. Spij. yviec, śpij.. aby zabliźniła się w duszy twej krwawiąca rana, abyś miał myśl spokojną i abyś za; dni siedem odzyskał równowagę ducha i był człowiekiem zdrowym. Śpij
Pacjent.znów,westchnął głęboko.
— Doskonały eksperyment pierwszej fazy snu hipnotyczno-, — soumymbulicum r-;-:szepnął'Branus do siebie; patrząc na zegarek.
Do. chwili przebudzenia się pacjenta miał dwadzieścia minut czasu. W tej chwi-j li otworzyły się cichutko drzwi od gabi-1 netu i wsunął; bezszelestnie sekretarz. :; ^
— Pan doktor wybaczy ■— rzekł zciszo-nym głosem — że przeszkadzam.; ale przyr niesiono z poczty terminową depeszę.
Doktór wziął telegram, otworzył powoli i czytał: '-Zlecenie :giełdowe. załatwione stop kurs 77 stop może być bersa stop Jean".
Telegram był nadany z Paryża. Brauns zamyślił się; po: czym gniewnie :zmarszcz}'ł czoło, mówiąc:
^ J po cóż mnie zanudzają wiecznie tymi sprawami finansowymi? Tylekroć ich prosiłem, aby wszelkie operacje, giełdowe załatwiali na własne ryzyko,,tym;bardziej że mają przecież moje pełnomocnictwo. Dziękuję; panie Bilewski; może panodejść;
A Iciedy za sekretarzem zamknęły się drzwi, doktor Brauns bierze depeszę w dwa palce, przytyka do niej płonącą za-: gałkę.' a -popiół; wrzuca do kosza.ŁTeraz - podchodzi do pacjenta, przygląda mu się_ bacznie, mówiąc z naciskiem:
— O wizycie u mnie łiędziesz mógł powiedzieć dopiero wówczas, gdy będziesz człowiekiem zupełnie zdrowym,: tymczasem musi być to tajemnicą. Czy mówiłeś komu, że wybierasz się do mnie? :
— Nie — brzmiała odpowiedź.
— To dobrze. Pamiętaj więc o tajemnicy! bo to jest warutikiem twego uzdrowienia. «.
Dokładnie gdy,minęło pół godziny chory otworzył oczy i spojrzał wokoło ze zdumieniem.
— Panie doktorze, co - się ze mną działo? — zapytał.
• Jednyni:- słowem :now.o; pc-w:staiaca - inMytucją" Ce.ntrii.:iv Kultury. Polskiej dyktuie ;so--bie bardzo, szeroki zasięg działalności kulturalno--.- o-' świctrwei wchodzącej w dzie-dz ne nEukowa . p-pulan-zac\jna Powiedzmy cd ifzu ze -tak: postawione cele. \ zadania Centrum Kultury Pol-
skiej sa w- - i-i.?,?-7.y.c.li wTriin-kach obecnych nieb^,=:cz:ic; i Praktycziiie one -w
, V>sro;l grupy -''zaczynowej-":,, ziMiozli ^lO iKUk(n\c\. rr.n.^ci;-: a *,ak/c ;e^hnic\ Powsta-? ly komitet;'.crgśn-.zacyjny prc-.. ;ektowsnego;G.enirum;.Kultu-: ry): Polskiej-; w-^Mćiftrea ,ł«Vi!, ]t;z .::k,G;ikro.;:h5: teajr.' ro-b oczy w i).ost?.-;i prezyd.um w-!-skład klorcgo wchodzą ns--slepu tace , osoby:, przewodni-.,' czacy — d\r inz Henryk. S'a vck w crprTwrdn.czacy-; — d\r in/ Tadcii,=;7 Pinko-., wski p Stan sław M.kuch. człcnkowie ..--.-:'art.-. plastyk ■ iWc c ech J?rini-7k (wcz. inz
...... ,.......... Jo.7.cf. Nc\Vrsic!.?ki
sprcwaa->a ^l^. t.oleb ow^ka pier.s7>m ckre=,e do ^ bardzo prz\z'en-in\ch Z2ga-| ' dnień: ludzi -;; p;eniedzy;. Kt.ii ^' ■ "
Strfair.;^Sićnnicki;;:]^rcf.
p. Krysty-
p \bcia Lo-Zdz ^l..w Mar-
bedzie to orgm-zował i irb! i.,w 'jaki.;-?po.=6ił.^ zapewni - cio-plyw.;:potrzebiTvch-funduszów.
-I-';\vórzo;7Q-. ; :.j-ćdnaczo.«.nie: 'wyd;;;a(y. Ayśród kln.rych po-: f.^c.i;RC.' n!:.f',':;c'c. ;'..ai:hiiift- dział.
irsć\v::-t;-'^-;p.hi!-ćt!^'!^y■' ■ wy-:' d v.i;s.ł:;:■::toK■rHl!fp^f"^ ra^dcWĄ-;.: !Vj(ci:)a^a ruiy-:-'i publi-:katjiV- dr;;ż--;ki5!ni;K c^zy.:;gri.:ua-riżąby:'sjly'.;o
' Z drU7\fh d'-krnan pra-.
ktVcznycli; '■ inćżiisi:^-w-;yhii-chic::'
; \:- Zostawmy 'na razie h?, Tmku;.: te!.. -c-,=załaiiii-ające ;j)rcje.k.!y;.' Zajmijmy ■• ś:ę:'!:.i'e£li.anii; T.ym'i co jest -pcd ręką.. I^od ■■ro-ką} jest--;właśn'.c pan ■ S.te-ni.-:r,'.v.-! Makuch. ';jeńczc-::'urzędujący ^ wiceprezes zarządu. Kongrc.=:ii:i w\.Mon're,":lu-:: ale-iuz--iva "wy-i civc(iriy1n^C:;i>óiiieważ-bdcho^:|^
dzi zdecydowanie z dz-edz n\ | 1^ nav\ a.'\,va:i.c
■ ■adininistrfityj.n;ej:".-: iśwrgresużi-
cb\ kont\Puc\\ac rozbud'wo Geniriini :zairiicijowr.ną'. ni. ;h;f . n>mi 1 pizcz n-ego ra/rm / g r o n e m /.;. intelektualis-low -przekcnanych: -o potrzebie-st wcr ze n 1 a . zc e n t rai! zo w: a n o j: instytucji kulturalno-oświatowe) Pan Makuch Tijpiuiąc Sie. organizac-ia większych .:nr-, prez z ramienia Kongresu odczuł na sobie trudności-;!.-n:e-' zmierzcne.kłopoty.:związane z
przygotowaniem każdei im- c),,, f, i,f;,tii Rpczc) ncnrr-prezy o charakterze kultura- jpc to 7naC7\ / jcdncrstro-In.ym, me mówiąc iU7 o ja- poz\tswne na-^tawien.e do k.ejs stałej \\szechstronnej'prub, po^cłsn.a do zycia'zor-działałności kulturalnej w gam^cwanci ;nn%tuc;i kultu-
ktt iits k ta«7'.ize ."sku.iM rty4tyeznynii ;\V;- 'Ka.nadzle' .i:; j-).c::'-a-;:■ nla.; a -p.a.-U^pnie .-p-rsti-;, w.:.ciiic■: pTerw-sze.go-:-k r.o k u.:; k;;-ói-yiii : jc.,5t; .=^or:a.-: .pu!>!.:-. czincli-; --.koncertów; : inuzycz-nyć!i;:'z::-klói-'yc!v;i)!erw-??y o'd:-bcdzio =;ie w naibb/^/a n'c-.(izlclę.. .11--niairoa . br.-'jedno-; C7,'j,^ii;c -"gła,-zany, ■:..,:::.,.. - ,-
Jahe reakcje wywołały .Wiadomości o tworzeniu Gen-; trunV:K;u!.;ury. I'o!.sk;e.i;;w-' p.oi-;
kre-
Montrealu Poza Polskim ln-_r\ nHro('owe) w mnych . st.ytutem Naukow.\m beda-, „jch sprzeciw nin.ej lub w:c-c\m z natury rzecz.y insl\tu-J^c,] burzliwy Oc7\wiśc.e na cja ekskluzywna, działalność ,^„^stko. có się odnosi two-kulturalna Polonu monlrea-' r7cńego Gentrum. jest dzis Iskiej jest sporadyczna n.e-1 jeszc^g 73 wc7e=n:e Najwa-skoordynowana. me zciyscy-17n,e,c7\m chyb: le.n fakt ze pilnowana, me bedaca w sta-; me rgbdaiac sie na to co
nie • wykorzystać bogatego materiału ludzkiego będącego do-dyspozycii.'a w :gr.uncie rzeczy marnująca yviele -możliwości jakie daje samo śro-dowisko- wielkiego ;kosniopo-
ktopow-ic. grupa ludzi; podjęta sie yyypelnic .:W; polonij-; nyrii- zyciu: bardzo; dotkliwe ■ hiki,: -z których ■powszechnie zdajerny sob.e ?pravye a jednak pozwalaliśmy spra\yom,;
litycznego,;m!asta; jakim jest I kultury zalegać na ugorze .Montreal: :. . \ l-t.zw.-tysiąc letniej kultury-..
THE POLISH MIME THEATR
. .'"Henryk Tomoiicw-
cb«reo9rapher Eoitr-n . EofOipe ,hos produccd ii«cc Nljinsk^",
MODERN LYRICAL EROTIC
OD 12 DO 17 MARCA O GODZ. 8.30 wiecz.
Bilety po: $7, $6, |5. Dla ftiidenfńw i o(ób w "ztotym wieku'' PÓŁ CENY biletów 7doUrowych.
BILETY DO NABYCIA w: CCA— 18^2 Sherbroske West (w piwnicy) & Piłce de* Arts. Agencies A Chargex 932-2234.
THf ATRE PORT-ROYAL
,19; 20