o -
Zwracaliśmy już nieraz na to u że do otwartej v}aM z ideg ^cmokracji brak odTtfagL Zbyt bi jęcś w oczy, zbyt wyraźna i nie cijtpUwa jest Jej słoszność. Przede? demokracji zdobywają się j22dko na otwarty atak frontowy, starają się ideę demokrą^czną pg^lszarpywać z boku, nie fykająr jej istotnej treścL ^ Ulubionym chwytem w walce z iemokracją jest' następujące rozu nowanie. Demokracja — owszem
Jjctóź mógłby nie oyc jej zwolen jikiem Ale demokracja parła jentarna, oto prawdziwe ^ zło. To ^wyrodnienie demokracji! A gdy ^iat pracy domaga się oparcia u troju państwowego na istotnej de nokracji, straszy się już dzieci, na
vet perspektywą nawrotu do de aola-acii parlamentarnej. Czyni jęto w tym przekonaniu zapewne, B jeżeli coś konsekwentnie i wy rwale przedstawiane : jest społe-leństwu jako groźny straszak, to okolwiek większość nie bdrdzo ie o co chodzi, znajdzie się jed-aic wielu takich, którzy uwierzą, . to' może istotnie coś potwome-5 Zwłaszcza przy naszej znanej ^lonności do niezgłębiania zja-isk 1 pojęć.
sób należy ją realizować. Komu społeczeństwo może przekazać swą wJadzę, delegować swe prawa i po lecić realizację swej woU? Zacho dzą znów dwie możliwości. Jedna to system reprezentacyjny, czyli parlamentarny, polegający na tym, że społeczeństwo wybiera na ustalany okres czasu swych przedstawicieli, których obdarza swym za ufaniem i którym zleca spehiianie swych życzeń. Druga to system często dziś -raraiij piu.ydenckun.
Spróbujmy więc nieco zastano ić się nad tą demokracją parla-entamą. Jaką nia być ta demo-■acja, jeżeli nie powinna być par mentamą? System demokracji st ió metoda wypowiadania i wy faiania przez społeczeństwo swej Bli Na powyższe iijęcie zwraca-specjalnie uwagę. Idzie nie tyl o to, żeby naród mógł swój po |d na rzeczy, swoje stanowisko rrażać, ale żeby mógł także reaili wać. Demokracją to nie tylko )lność krążenia idei, to w pierw rm rzędzie realizacja. Otóż w
ić swoje żądania, jakie iśą móżlł
systemy demokracji? Znamy ko dwa takie systemy, demókra
bezpośrednią i demokraicję po Mą, Demótócjai bezpośrednia ega na tym,-zć społeczeństwo io, bezpośrednio wykonywa — ; uprawnienia, że samo realizu Swą wolę. Demokracja pośred-
jest to przekazywanie przez teczeństwo swej woli, dla Wy ania jej, swym pizedstawicie-, swym pdnbmocńikom, jest to igowanie swych uprawnień, —
to wykonywanie-przez naród ch praw drogą przelania ich ńa :i swego zaiifania. Kcz jasnai że pdtaa dcmokra-bezpośredriia byłaby systemem lealniejśzym, najlepiej, i naj
plebiscytowym lub po prostu wo-dzowskim. Społeczeństwo przele-" wa swe uprawnienia nie,'na ciało zbiorowe, nie na parlament, ale na jednego człowieka, na jednostkę, na wodza czy dyktatora. Ten system chyba najlepiej odpowiada przeciwnikom demokracji parlamentarnej, bo przecież nie w imię demokracji bezpośredniej wytacza ją ciężkie działa swych zarzutów przeciw parlamentaryzmowi.
. Czy system ten ma w ogóle coś wspóhiego z demokracją, choćby odwoływał się do plebiscytu, choć by czynił to co pewien czas? Prze cież zarówno obaj Napoleonowie, jak dziś Hitler, częste stosowali tę metodę plebiscytową i skupiali ciężkie milinny p>nrńi.. y lii^ii^-jj
się zaufaniem niemal stuprocentowym ludu. A jednak nikt chyba nie zaprzeczy, że rządy te nie ma ją i nie miaiły nic wspólnego z de mokracją, że jest to właśnie system dyktatury, wprost przecłwstą wny demokracji. A przecież jest plebiscyt, akt przekazania przez •naród swej władzy. Czyż naród mu si ją koniecznie przekazywać ciału zbiorowemu, ćżyź nie ma prawa przelewać swego zaufania na jed nostkę?
Otóż po pierwsze należy stwier dzić, że plebiscyt dyktatorski ni-
w niedzielę, dn/12 maja br, sta raniem połączonych polskich ko-biecych organizacji, tj. Polska t»y wizja Kanadyjskiego Czerwonego Krzyża, Tow. Różańcowe przy par Sw. Stanisława Kostki, Korpus Pp mocniczy Weteranów Atmji Polskiej Placówki 163 i Kolo Kobiet rui w Kau. Gr. 2-ej odbyła
się niebywała dotychczas w Hamil ton uroczystość, która rozpoczęta się o godz. 2-ej p.p. w teatrze p. Patrzałka.
Pierwsza część programu była poświęcona ku czci "Matki Polki" Obchód zagaiła pani Helena Slom ka; powołując na przewodniczącą p. A Kozlowskę, która treściwem przemówieniem o wielkim znaczę mu tej uroczystości wzruszyła licz ną publiczność. Nadmieniła, iż naj większy syn Polski Mar. Józef PiJ sudski w dowód miłości dla swej matki, w testamencie svfym zazna czył, iż cały za życia i po śmierci należy do Ojczyzny, lecz serce Je go należy do matki, które zostało pochowane obok Jej na Wileńszczyźnie. Pani Maria Borowska zo
. ■ . „ . , , dokonywają się nieraz na drodze
ej odzwierciedlającym wole lu _• ■ ■ ,--'■——r-r—tT"
____--_--r-^—7^^^ isystemu wyborczego zniekształca-gdyby była; w ogolę wykonal-
ftirTiielrudna" pojąć, że nią jest, że niepodobna wciąż i ośrednio zasięgać opinj i ludu, 3gać się od niego, aby o każ-■zeczy sarti i bes^wśrednio de-wał. Chciał stosować ten sys^ Jan Jakób Rousseau w małym^ )nie genewskim, w dzisiej-'■ wielomiljono-państwach jest ierealny. Nie znaczy to, aby kracja bezpośrednia niemożli iko wyłączny system, nie mo naleźć zastosowania w pewr, przynajmniej zakreśśie. Pośre reprezentacyjna demokracja koniecznością, ale sp&łeczeń-l?iC.:E]^ekazu3e-swych-p^^ Aricie, nie ti^nrzeka się swej ajwyższej instancjL Nie moż tej instancji odwoływać się , ale w zasadniczych spra-i decydujących momentach 3s jest ostateczny. Bezpośred emokracja odgi-ywa tę rolę ższej instancji w pierwszym e w ten sposób, że może co a czas odnawiać swoje zaufa t może je cofnąć, gdy zostrfo Ae. Spełnia ją jeszcze w wyż stopniu tam, gdzie obowiązu
nej i nieprzymuszonej woli ludu. Obaj Napoleonowie poprzedzili — swe plebiscyty zamachem stanii, fizycznym opanowaniem władzy, zniszczeniem swych przeciwników; ^zaduszeniem'^wszelkiego :głóscj^ pozj^i i sprzeciwu. Podobnie j Hitler zanim zdecydował się na plebiscyt przed tym chwycił spo' łeczeń^two za gardło i nałożył mu kajdany.
, Ale rozpatrzmy sprawę teoretycznie. C^ż nie jest możliwe, a-by jednostka otrzymała swe pełno mocnictwą od społeczeństwa na drodze uczciwego i swobodnego ple biscytu? Ostatecznie wiemy, że i wyłwry parlamentarne niekoniecz nie odzwierciedlają wolę ludu, że
•stała powołana na sekr. Następnie chór "Hejnał" pod kierownictwem p. J.K. Flisa odśpiewał kilka utwo rów połączonych z tą uroczystością. Panna Regina Lendziosek od śpiewała solo "Mateczko Moja".
Przewodnicząca powołała na e-stradę jedną z najstarszych Polek liczącą 82 lat, panią Teklę Panek jako symbol matek Polek w Hamil ton. ;^proszono gości na estradę, których p. Panek powitała staropol skini zwyczajem chlebem i solą, w osobach Dr.- Zygmunta Nowakowskiego; członka Rady Narodowej \yę _Francji, Konsula R.P. Dr. Ta Tłenm^TSrżeziriskiego, 'troSo
Gzeraej swel snowie Twyjaśnił kto i kiedy iozp«H3^ dzień matek, łą cząc to święto z Ojczyzną naszą Matką. W dowód zadowolenia, publicznośd niejednokrotnie przerywali mowę redaktora btwzą o-klasków^
Następnie przfemawiał Ks- BednR
rek, który przedstawił chęć poświęcenia matek na wszelkie cier pienia^ wyrażając iż najsłodszem słowem jest dla każdego "Matką."
Drugą częścią naszego programu była akademja żałobna pięciolecia zgonu pierwszego Mar. R.P. Józe fa Piłsudskiego. Program rozpoczę^ ła orkiestra Weteranów Armji Pol sklej, ulubioną pieśnią wielkiego wodza narodu, marszem Pierwszej Brygady. Przedstawiciele Rządu polskiego, goście i publiczność, od dając hłrfd — powstali.
Przewód, poprosiła Kons. R.P. Dr Brzezińskiego, który w swej mowie stwierdził wielkość znaczę nia akademii żałobnej, poświęconej pamięci Mar. Piłsudskiego, za znaczając że tak obecny Rząd pol ski we FrpnflFi '"'V ""-^
Zaarzą^się często iż.choty przybywa do lekarza'i skarży się na serce. Tymczasem w wielu wypad kach staranne zbadacie przyczyny objawów, na które cliory się ^skar ża, stwierdza, że nic mają one z chorobą serca nic wspólnego. Przy czyną boleści, doznawanych przez pacjenta, okazują się często np, za burzenia systemu trawieniowegO^ <ź<^dka, kiszka, wątroba), powp* duj4C4i uo<4UCla b&lu ujawniająca"
tytucja inicjatywy ludowej am, drogą podpisów, przed-projekty praw) i insfytucja redniego prawodawstwa lu a (w pewnych wypadkach eństwo zastrzega sobie pra-:ydovvania o ustawach drogą ytu.) Ale są to, rzecz pro-iTpadki \vyjątkowe. Zasadą mokracją pośrednia, i więc demokracja pośred-t koniecznością, jest syste-dynie możli^fe^ym, riależy po ąobic Ryłaąaie,. w. jaki .spo-
4ącego-4ę-wo}cr^e"są~ćźaśem rów-nież rezultatem gwałtu i przymu su. Z drugiej strony nie można zaprzeczyć, że Napoleon I cieszył się wielką popularnością, że jego bra tanek, nim zdecydował się na zamach stanu, otrzymał w uczciwym głosowaniu przy wyborach na prezydenta olbrzymią większość głosów, przeszło pięć miljonów,^że -o statecznie i Hitler, choć nie miał za sobą większości, skupiałw nor malnych wyborach znaczne ilości głosów. '
Otóż wydaje się nam, że jest wprawdzie możliwe, iż społeczeńr-s.two j>rzyniusu.--pizełeje-swe zaufanie na jednostkę, ale nie jest możliwe, aby ta jednostka mogła spełniać wolę ludu, aby mogła na prawdę skutecznie reprezentować interesy i potrzeby społeczeństwa. Społeczeństwo, zwłaszcza współcze sne społeczeństwo, to cały konglo merat skomplikowanych problemów, to wężowisko zagadnień, to splot spraw i interes'ów, które w żaden sposób nie mogą znaleźć swe go odbicia w jednym człowieku. Parlament to 'obraz i fotografia społeczeństwa, odzwierciedlająca różne prądy i kierunki, sprzeczne interesy i potrzeby to społeczeń stwo w pomniejszeniu. Wola jedne go crfowieka, choćby cieszącego się popularnością choćby obdarzonego zaufaniem ludu, nie może, bo nie jest w stanie, reprezentować woli społeczeństwa. I dlatego dyktator, jeżeli nawet u wstępu'swej kaije ry .zdobył sobie zaufanie, potem nieuchronnie przechodzi na drogę Zamachu stanu i prz>'musu -.fizycz hego w stosunku do społeczeństwa
pąrafji Ks. J. Bednarek, p. Mysz kę, redak. "Dziennika Dla Wszyst kich" i p. F, Pisarskiego przewód niczącego Komitetu Obrony Narodowej.
Tu naprawdę scena była wzru-i sżająca kiedy m^alenka Nusia Ma tura wygłosiła prześliczną dekla-jnację. p4.-"Cześć Ci Matko', wręczając bukiet kwiatów p. Paneki Licznie zgromadzona Polonja na widok tej sceny, nie szczędziła dłu gotrwających oklasków. Następnie goście oddali hołd matkom Polkoiri w osobie pani Panek.
Pierwszy przemawiał przewód Kom. Obr. Nar. p. Pisarski w imie niu Polonji, witając dostojnych go ści w osobach Dr. Nowakowskiego i Kons. Dr. Brzezińskiego, w Jmieniu-iutejsze^-parafji-zaś-powi-^gości Ks. J. BednarPlf W im nju kobiecych organizacyj powita łaygości p. Kozłowska. Podczas programu wygłoszone zo stały liczne deklamacje, połączone z tym obchodem przez Cesię Bako czy, Alicję Kosterską, Zosię Fortu nc, Helenę Figoń, Łiodzie Madej, Edzia Serafin,; Marję Pawelec i Irenę Gregorczyk. śliczne solo na skrzypcach odegrała panna Ko-prowska. Panna Leonarda Sob-czynska odśpiewała solo "Serce Matki". Duet na skrzypcach i piani nie wykonali Józia i Edzio Czyz, Następnie przewodnicząca odczy tała list p. Brzezińskiej która z po ,wojdU-Choroby_nie^mogła-pKybyć' na tą uroczystość. W liście swym p. Brzezińska zasyła pozdrowienia, zachęcając jyas do dalszej spo łecznej''pracy, zwłaszcza w tej ćhwi li kiedy Ojczyzna nasza najbar-dziej tego potrzebuje. ■
Red. Myszka przybył w zastępstwie p.Buszkiewicz, która z po wodu choroby w rodzinie nie mogła przybyć. Red. Myszka w ob
1,11,,, ^ I I y.,.-.i.y.»».M».i..ii;M,«^
I dlatego też sytuacja jest najzupełniej jasna. Demokracją^nic może być inna, jak tylko parlamentarna- Kto więc ją zwalcza u derza w demokrację w ogóle, w demokrację jako ideę.
Ale znajdą się tacy, którgr nant powiedzą: zwalczając demokracja parlamentarną nic atakujemy instytucji parlamentarnych wykfinu jących funkcje ustawodawcze i kontrolę nad rządem, ale taki «-strój w którS^m parlament sprawił je rządy. Tjpł problemem zajmie my się specjalnie.
Adam Pióchnllc
■ '■:■■■''■•'//'. - ■, .-y*''-'^* 'I'':'- -^r. .'J
ród polski czci pamięć wielkiego wodza, nadmieniając że Polacy nie uwielbiają go w sposób boski, jak czyni naród niemiecki lub rosyjski, lecz czcimy, go jako człowieka o wielkich zasługach dla nas. Bu rza długich .oklasków przerywała mowę p. Konsula. Następnie p. Konsul zapoznał ogół o czynach i pracy społecznej, jaką wykonuje Dr. Nowakowski w Radzie Narodo wej. Liczna publiczność z niecierpliwością oczekiwała chwili usłyszenia mowy z ust, Dr. Nowakowskiego.
' '-HMowrS^'^owa1rowsia rozpo ozął oddając;hołd ■ jnatkom Polkom w osobie p. Panek, witając liczną, Polonję w imieniu Rządu polskiego. Podkreślił że Józef Pił siidski pozostanie bohaterem, któ-: ry poprowadzi nas do zwycięstwa; Mowa X)r. NbwH^wskiego; była obj szemą, *zdał sprawoŚKianie z bohaterskiej armji polskiej we Francji i Anglji, a publiczność przerywała ją długotrwającemi oklaskami.
Przed zakończeniem uroczystości, -przewodnicząca p. Kozłowska. oznajmiła; iż kolekta na sali była $52.60. Następnie publiczność od śpiewała "Jeszcze polska Nie Zgi nęła."
Dokońifeenie tej uroczystości od było się w Domu Polskim, gdzie komitet ptrfączonych kobiecych to
go się w okolicy serca. Hozszer^c-nie żołądka np, wywołuje ucisk na serce i staje się przyczy^ mniej : lub więcej przykrych, nawet poważnych zaburzeń.
Ciekawym jest fakt, że zależnie od temperamentu i konstytucji pa cjenta chorobliwe objawy są różne, pomimo, że przyczyna tych za burzeń jest ta sama.
Czasem zdarza się, że chory skar ży się na kłócie w sercu i przeko zbliżającej się śmierci;
nany jest, ze cierpi na poważną sercową ^dljori^bc. 'inbym taźcm tfo znaje szarpania ^ łevź^ej 'strony plef si, isłedy pochyla się naprzód. By wa też, źe hóTe rozszerzają $fc i ^o chodzą do «zyji, pachy, nawet ramienia.
'Spotykamy prawdziwe objawy żahki piersiowej,''ibędącę nlczcra in nem, jałć refleksem natury trawie niowej. Bóle tcmogą sig zwfęk*'
B2yc i przcdstdwj^f pod każdym względent tyiwwfe śympfomy ch(r-roby serca, a mianowicie chóry do znaje nagle silnego bólu w piersiach, podobnego do %vpijc^ącycK się szponów, albo uczuwa nieznoś ne ściskanie,^ Ból ten zazwyczaj nie lokalizuje słę, lecz ptiecivnue roz szerzą się w kierunku lewego ramienia, spływa \\x palcom, Ittóre jakby sztywnieją, ^cdncwzcśnie —' chory doznaje niepokoju, wrażenia
TStan ten
sz^ą' Źe'^scc§1«> ob|%y 'm^'j:'
, Spotykamy tez cpgsto pn^rśfl^i szone bicia Sercaj Ji&asując^
iliczuciem dusznol^j.' ''Zaburzenia żołądkowe mogg d?ła
Od czasu gdy rozpoczynają się prace w ogrodzie aż do nastania przymrozków, zawsze znajdzie się w ogrodzie coś do przesadzenia. O jlo prgcaadzaiile flaubu jeŁl pra"
widłowe nie wstrzyma ono wzrostu rośliny podczas gdy nieumiejętne lub niedbałe wykonanie tef czynności może spowodować zupel ne zniszczenie rośliny.
Należy wykopać dołek dość obszerny by w nim wygodnie mogły się zmieścić korzonki rośliny, następnie należy przykryć je ziemią, trochę przyklepać ziemię i podlać. Jeżeli jest to pora gdy słońce sil nie przygrzewa, należy roślinę o-słonić przed jego żarem, przynajmniej na kilka dni. Następnie trze ,]^«bdąćjT]ini^
mają być px. yki^te a dołki do sadzenia fląhsóT^h krągłym patykiem.'
Fląnse na^ Odstępach jeden od drugiego, zą-lężnie od gatunku i siły rdzrostu danej rośliny. Nieraz Iląnśe 0^^^^ msśe, wyglądiają Jwhadtó jeden o^drugięeipi^^^i^^ rosną, jak np. zinjś^ jkArzeb^ będą dużo przestrzeni Lepiej zasadzić mniej flahsów a zaio dać im więcej nilejsća 'na rozrost gdyż tym sposobemjoti^ynia: się; kwiaty■ dorodniejsze/ i mocniejsze: aniźclj gdyby były zanadto gęartbsądw^^
Najlepiej flanse przesadzać w dzień pochmftra
po deszczu. Jeżeli już ziemia trochę 'wody wsiąkłą/do^^
, , ^ , nę. Tak rozpuszczone skład-
kow szła do korzonków, trochę-'
ści flansu tak, aby większa siła sc ków szła do* korzonków, troch nadwątlonych przez przesadzanie.
Najlepiej wmieszać jedną łyżkę odpowiedniego nawozu sztucznego do ziemi, którą korzonki rośliny'
tr mineralne znajdujące się w ziemi mogą być natychmiast wchła niane przez korzonki roślinki a tym sposobem nie wstrzyma się jej wzrostu przez przesadzanie.
\
wwzystw^przygotował-^raaczną- -szedt-czasr^żefayśmr^ogłyTJracąr "licznieJ^cłhigTeguIamlHirKrP.- n-a-przeTńlcHTti^ fta tylnych, po kolację, utAr^ijo^ńyr^i hyło p nasza i poster*"^ 7.-.impnnnW. Po Grupy, które jeszcze nie mają K.P. chodzi zAfrykł, Kto nie chce lU'
Szumlińska. 'Podczas kolacji prze mawiali przedstawiciele polskich organizacji jak tćź odbyły się popisy harcerstwa i dziatwy szkolnej. Po skończonej kolacji dostoj ni goście pożegnali nas, a zadowolona: publiczność opuściła salę. — Uroczystość ta pozostanie na dłu go w pamięci Polonji tutejszej.
J.S. Jurkowska koresp.
Według uchwał ostatniego-wal nego zjazdu K.P, który odbył się w Toronto dn. 28 i 29 maja 1938 r. następny zjazd K.P, ma się od być w Hamilton z końcem miesią ca czerwca bn Oficjalne zawiado mienie podam do prasy w możli. wie najkrótszym czasie. -
Dziś natomiast pragnę zwrócić uwagę wszystkim Kołom Polek, żp po dwuletniej pracy lokalnej, nad
lonji kanadyjskiej, zdać sprawoz danie z przebiegu prac i posuń ięć jaki przez okres ostatnich djvóch lat dokonałyśmy.
Głównym celem zjazdu jest, na kreślenie planu. prac na przyszłość. Obecny walny zjazd odbywać się będzie w ważnej chwili, w chwili kiedy losy całego świata, losy na-szćj Ojczyzny Polski zależą od o-
EKCHAN
gólnej świadomości i jedności na rodowej i w tej ważnej chwili i my Polki powinnyśmy wykazać swą świadomość; jedność i solidar ność, tak w stosunku do; naszej Oj czyzńy Polski, jak i do pracy organizacyjnej tu na /wychddźtwie. Spray/ę przeszłego walnego zjazdu należy przeto traktować jako sprawę bardzo ważną, i wybierać delegatki na takowy możliwie naj
Dla poddanych są pewne uwzględnienia. — "Foreign Exchange Aeąuisition Order" W}f-msLgSL ad każdego mieszkańca Kanady, który posiada cudzoziemską gotówkę w swo-jem posiadaniu, lub nią kontroluje do 1-go maja J940, ażeby złożył takową na swój de pozyt bankowy. Bez względu na jej ilość, o-bowią^anl są sprzedać takową upoważnionemu meklerowi lub też czarterowanemu bankowi przed 31 maja 1940 r.
_^dynie wyjątki stanowić będą, kiedy wła ściciel otrzyma zezwolenie od Rady. Wszyscy ci mieszkańcy, którzy się nie zastosują do tej Idauzuli przed 31 maja 1940 n będą pociągnięd do odpowiedzialności prawnej.
Prawo tńe wymaga sprzedania cudzoziem sldej asekuracji.
Dalsze szczegófy i informacje, można o-trzymać w każdej czarterowanej filji bankowej-
mmsGN ESceAwos conmoh eoab©
zorganizowanych, proszone -są o wysłanie delegatek, by te po powrocie zajęły się sprawą organizo wania tychże.
Delegatki proszone są przywieźć ze sobą pewien prograijtt prac; byś my mogły po przestudiowaniu na forum izby zjazdowej; wprowadzi-* V/ zakres działań wszystkich K.P, Drugą ważną rzeczą jest, by dele gatki zanotowały sobie pewne zaj ścia w swych osiedlach, zajścia które przyniosły pewne niezadowo lenie, abyśmy mogły przy współ nym stole obrad, zdpobiedz szerzę niu gigjnlęfiprp^jmień::wiśjwd^^
jwitę iSmiiast d<>chodz!d dó notró , jtyph 70-80 uderzeń; Mbżem^ | ^irzeciwnie, skonstatować s0e~5" ' przyspieszenie puIśu Ddb ub^ją i ce się od czasu do czasu ł trwoi^ I ce dłużej lub Isrócejr |
feaĄlzo przykre i mcczącę chore go są uderzenia do {^owy, tsmt w uszach i zaburzenia wzrokowi j§ ukazujijice się prze^iyaźnic zaraz p«i, posiłltach,^ Inni chorzy są po dzeniu zaspani, zdyszani^ potanłino,r że nie ruszają się z Iirzćsła. Za- y zwyczaj objawy te nie ukńzujjąsi: i^** | osobno, lecz towarzysza innyim . 1
przykrym, wy^ej wymienionym* t^^-- 1 ■ PóWślaje wifec bardiEo rojsnoró^ . ^ <~ ^ na i u każdego chorego Innsigemis'^ 'MaM^^ następujących po sobie zahurzcĄ' których rozmaitość jeot oórotniia; Silne bicie serca łączy się zazwyczaj ze zdyszaniem/przy silnej pul, 8acjT~bbjawioją się uderzenift. do, głowy, zawroty, ziębnięcie- rąk J, nóg i tak dalej. . ' Zdarza się, że objawy te śąpral^ - , .ściowe i znikają jednocześiiłfe)?^ J fe^^i,' zniknięciem wywohijącego ię.z&bu -"^r Ą j' rżenia trawiennego, ale pohi«łwel " ^' zazwyczaj zaburzenia aparatu *trą< wiennego mają charakter chro))iĆ2
Ijątsiż^w coraz to Innych kombinet cjach. " " -
Hozszćrzenie żołądka, jak powlę dzieliśmy« powoduje zńb\ff?etipi. serca i systemu krwionośnego.' '
Cńrveth WeIfó,/czJone^^^;Krorew3« kiego Towarzystwa Oeo^aficzne--go w Londynie, podajc.naj^. cicka*' we a mało komu znane wiadomói cl o- słoniach, ulubieńcach bywalców ogrodów zoologicznych caicg,0 świata. -
'' Aby dowiedzieć się, skąd nlo^ po' chodzi, trzeba przede wszys&lfń spojrzeć na jego kopytka C^y paz uogcie. Jeśli ma ich pięt iia przciS nich nogach, a cztery- na tylnych nogdch, pochodzi z Azji, jeżeli 4
m
kiń, jak również i sympatyczek; Zasadą naszą bowiem jest 'zdoby--wać, nie tylko członkinie w nasze szeregi, ale równocześnie .zdobywać jak najwięcej sympatyczek, dla między organizacyjnego ruchu Polek tu w Kanadzie, który nieza wodnie z biegiem czasu znajdziepoi iSłuch wśród Polonji kanadyjskiej;
Pragnęłabym^ ażeby nasz przyszły zjazd był w stanie zaintcreso.^ wać inne polskie kobiece organlzś; cje, które zapraszamy, aby. raczy ły wysłać przedstawicielki w cha rakterze ohserwatorek, również prosimy z miejscowej Polotiji, kto ma życzenie może się przysłuchać .obradom zjazdu.
W zakończeniu pragnę nadnite nić, aby delegatki wybierając się na, zjazd, hiiały na względzie w; pierwszym rzędzie dobro ogólne, to jest dobro i rozwój naszej orga nizacji, dobro wychodztWa polskie go w Kanadzie ł dobro naszej ojczyzny Polski.
Gen, org, KJP. Z.P. w |C,
czyć kopyt, niechaj spojrzy na Uą. faę: jeżeli trąba ma jeden wyT<?stpl palcowaty to słoń jest' azjatycki!, jeżeli dwa wyrostki,^oń jest afrjr kański Jeszcze inaczej możn{i.|łó nia poznać po uszach: uszy i^ońiś azjatyckiego mają około 60 cm.^^^j^ gości .są raczej wiotkie, matomiast uszy słoni afrykańskich są wjnnia rów — fortepianu. Śiyńm blsh słonia sjamskie nie,tą, wcale bMe, śą one różowe i mają duze sim pki, my, przeświecające ptzsz'tHową\ skórę.
Słonie afrykańskie:, zarównd sam ce jak samice, posiadają potknę idyTliatomlast azjafyckle często i nie mają wcale Łłów, wyj4v/W najwcześniejsze dzieciństwo} «r6- J^^l • Wczas to tracą one kły mleczńtj, ź / którymi się urodziły. / ' >. j Zupełnie łrfędne jest mniemanie, ' / ' r że kły stonia są jego bronią'iZś- i^'^'^ I czcpną — służą one do kopanis i ziemi i najlepiej rozwlfllęt^^są ts/ła I śnie w tych krajach, gdzifi sJfc&fl|e' S\ muszą dużo kopać W'pos3MMwan)f« i źywnoścL Kieł słonia dodńo&ii do . trzech metrów długości, a nsj^ż ( J sza jego waga wynosi ok^o c^ic nara. Za ^jeden kilogram kińĄĄo. niowej 0aci się októlo ^tu 4- i gi słonia są prawie takglętltlfe'^; jak ludzkie, słoń Badzid 4$^Mś^\ łatwiej niż koń i należy d* fei*-dzo ruchliwych zwierząt
Słoń nigdy nie cjerpi \dfugó (ń ' niestrawności: jeźdi coś "'"^e/co ■ mu się nie podohi^ zaptiszcm.t-. bę przez przełyk do' źolądke, w. pómpowujo,3ego zawórtcśfi i
;|;:G?yi;^ip|||^||^||^^ -