ropa będsde v?ygl%dać» nie wi»' domo,^ C2iy%d$^^c jgtwprzyć jakąś st^ orgsotejc ^łiędzy-r narodowa, ale ntjrśli się o i>i^j dużo i nawet szuka się dla niej stolicy.
Przyszła Liga Narodów, czy jak się to ma nazywać, ma być organizacją jak nąjbar^ dziej międzynarodową, taką.
która służąc wszystkim na ró wni, miałaby możność utrzymania pokoju. Idzie o to, aby stolica jej była też-^przesiąk-nięta takim duchenl,^^^y była dobrze połpź|[^na ge(?graficznie i odpowiadała zadaniom pod każdym innym względem.
I oto ci, którzy czegoś takie go szukają wskazują- na Wiedeń. Wiedniowi, ewentualnej stolicy Ligi Narodów poświęciła też jeden ze swycłi ostatnich feljetonów Dorothy Thompson.
Przede wszystkiem sięgnę^ te ona do historji i podkreśliła międzynarodowy charakter Wiednia, Austrji i Austrja-ków. To, że miasto to będąc przez wi^ przeszło stolicą i punktem centralizującgrm uwa gę szeregu narodów, stało się wybitnie kosmopolitycznym. To, że Austrjacy, którzy byli czynnikiem rządzącym, podle gali jednak sami rozmaitym wpływom, w rezultacie czego, mimo zatrzymania języka niemieckiego, przestali być "Nie mcatói" czy narodem niemiec kim, a stali się raczej narodem przejściowym między lu darni germańskimi, a ludami półn. wschód; Europy.
Dalej D. Thompson silnie podkreśliła to, że Austrja była jedynem państwem w powo
jennej Europie^ które nie bi;o niło tak uparcie jak inne swej absolutnej niezależności, bó było ono absurdem, w którym nmiej więcej jedna trzecia ca łej ludności, żyła w stolicy. Stolica ta — kolos obliczony na rządzenie ogromnem państ wem i na życie kosztem ogromnego państwa —^ musiała u padać i stawać się ogniskiem niezadcwolenia. To było też powodem tego, że duży procent Austrjaków dał się nakłonić do myśli połączenia się z Niemcami, że reszta świata nie mogła temu oponować, bo właściwie nie było po temu ra cji, mimo, że każdy rozumiał, że Niemcy niezbyt niebezpiecz ne bez Austrji są wręcz groźbą z chwilą, połączenia się z nią.
Takie i podobne argumenty doprowadziły tą dziennikarkę a też i szereg innych osób do wniosku, że najlepiej by by ło uczynić Austrję centralą ca łego świata, stolicą jakiejś no wej Ligi Narodów.
Najciekawsze jest to, że między argumentami znajduje się też i taki, który wskazuje na to, że Europa, a raczej jej najważniejsze spra-^ i w konsekwencji ośrodki, przesuwają się stale ku pohid. Wschodowi, że tam więc trzeba szukać centrali.
I w tem jest dużo racji, tet rządzony z Paryża, czy 2 jakichś miast najbliźszydi aiężom stanu państw zachodnich, minąli nic Wdci. Tat jak Dninęły cźa$y2Europy iz$ ^onej przez Bsg^; cźy ptm ^»Bzt)śnffw. teą isfó^ędtt ńa
H załatcTioaą, Itóz^^gledfu id M> jakie będ^ ostattotó W
iytfei n0jm!ó4Bzsa s^^y
Mw<t' \ Jl \ *■' > I»agO!, ł)a?dz& d!ttgo^Stowis^ tde |)£tt]ń^ lot jiiachodow^ ih itsiyłi się odiuego, ^ucłiiU go,^ naśladowali i powiedzmy I wręcz służyli mu. W rezjiltar^ cle teh zad^Ód bbgacił się i toź wijai^ podczas gdy wschód po zostawsdb w mniejs2^ lub więksjęym stopniu zacofany i zapatrzony w słońce Paryża czy Innych stolic zachodnich. Ten upokarzający okres musiał się skończyć i skońci^ł się. Trwa jeszcze przywiązanie do tradycji, fanatycy "za chodniości" ,J)^onią rozpaczliwie starycK węzłów, ale masy powoli lecz stale odwracają się od tego i chcąc najlepszych z zachodem stosunków, chcąc wsp%racy z nim, zatrzymując szereg rzeczy, które on wy dał; dążą jednak do wytworze nia czegoś własitego, czegoś, coby ich zabezpieczyło, wydź-wignęło. żadna grupa narodów Europy, rządząc nią, nie potrafiła dać temu kontynen towi okresu dłuższego pokoju.
Ludy ; słowiańskie iJotąd nią nie rządziły, a kto wie czy one właśnie nie mają najwięcej danych potemu> aby pokój utrwalić, aby wywrzeć zbawienny wpływ. Tylko —i to jest niezbędnem ^— muszą one raz -wreszcie zakończyć swe spory, muszą raz wreszcie
4^ ^^y'-*^;
Tle $3^0*000.000>l|lałeDt)Ucze nie wykazuje^ że \icpbec tego' każda ^(odzina koszituje Stany jednoczone ^io.500.0i)0» a każda minuta mjny mniej-więcej $174.000., Jetee de-kawszem jest porównanie tych wydatków z innymi, dotąd u-ważanymi ^ największe moż liwe. Więc jeden dzjeń wojny w końcowej fazie I-szej Wo^'-ny światowej, kosztował W^ Brytanję $28.000.000. Budowa kanału panamskiego pew ne roboty z tem związane i u trzymanie tego objśktu przez
stać się solidarną, pracującą w porozumieniu grupą. Śmiało można powiedzieć, że przy szłość Europy, przyszłość świa ta zależy od Słowian. Jeżeli o-ni przestaną być powodem u-stawicznych niepokoi, terenem walk w takich czy innych formach, a staną się czynnikiem twórczym, to świat pój dzie szybkim tempem ku wiel kiej zmianie na dobre. Jeżeli Słowianie pozostaną tem, czem byli, jeżeli nadal utrzymają się między nimi stare nienawi ści i niechęci, to świat wejdzie w okres chaosu, będzie przechodził dalsze wstrząsy i w końcu ci Słowianie, przed którymi w tej chwili jest o-twartą jasna przyszłość, ugną się przed j£^ś inną siłą.
' (LSG)
pewien czas, kosztowało Stany Zjednoczone $526.000.000. Cała pierwsza wojna światowa kosztowała Stany $42,000.-000.000.
Cała wartość złota w świecie (posiadanego przez wszyst kie państwa i jednostki prywatne) przedstawiała wedle o bliczeń robionych w roku 1929 łączną wartość 25,720.000.000 to znaczy równała się mniej więcej jednej ósmej obecnego długu państwowego Stanów Zjednoczonych. Z tego wynika, że żółty laetsA jest li tylko podstawą obliczeń, a że faktyczną wartość przedstawia jedynie praca ludzka.
Przeciw Wyzyskowi Pracujących
or^emlz^cji Ita^/ ^dż^sa&i ipttiee ptac^MJ^ig^ się Je| dojnai gać wet^rani^ K^ę maj^ też do niej pehie prawo wsagFsćrcróy; watele tego^kj^ju, v^^Ciy^ ci,; którzy budul^^jego przyszr iość.
Fozwolmjia Wiar©
o
Przed jedRym z sądów w Londynie, odjęła się ciekawa
WDitjny. ^ftaport tiie z^zii£iqsś ile statków stracono '
działania nieprzyjąci^ ^ (ło^ dzie podwodne jltp.) a ile skat Idem kktastrof. Bezwarunkowo jednalc straV 'aliantóy? skutidem dzi^ań'lodzi podwo dnych Ijyły duże, aj^ do chwili w któr^ udało 'się aliantom opanować oceany i zmniej* szychto niebezpieczeństwo. Fodfejąc liczbę oktetów za-
Wódka Zapłaci Za Szkoły.
The Daily star zamieścił wiadomość z której wynika, że część kosztów szkolnictwa, które przejmuje na siebie rząd prowincjonalny, pokayje się dodatkową opłatą na napo jach alkoholowych. Moźli-wem też jest wprowadzenie dodatkowych oirfat w hotelach. ^
Zwykle każda podwyżka cen wywołuje niezadowolenie, jednakowoż uzyskanie fundu szy na nauczanie tą drogą, zda:je się być niezłym pomysłem.
Domagają Sie Zain-^ knięcia Łokah
Przed kilku tygodniami, władze wojskowe zabroniły żobiierzom uczęszczania do s^e regu lokali. Powodem było to, że okazało się, iż szerzą się z nich choroby weneryczne. 0-becnie dają się słyszeć głosy opinji publicznej, domagające sJę akcji ze strony władz cy-wilnydi 1 zamknięcia tych nie bezpiecznych lokali. Logicznie tbyślący ludzie, stwierdzają, ^ jeżeli fioijesfc nlebezpiecz-neni dla.ł;;r<* w mundmrach,
Walter S. Woods, deputy minister, dept. Spraw Wetera nów oświadczył, że metody wy korzystujące pracowników, nie będą dopuszczalne w stosunku do weteranów powraca jących z wojny i wchodz^r cych w życie cjn^ilne."
Mri Woods przemawiał do gi*upy wojskowych uczęszcza-cych na dwu-tygodniowe kursą; które ten dept. prowadzi, a które- mają na celu przygotowanie ich do prac w rozma itych zawodach, przed zwolnię niem z wojska.
Równocześnie dept. minister zaznaczyła że raczej zgodzi się ńa podwojenie personelu swego biura jak na dopuszczę nie do tego, aby wkradła się tam jakaś procedura, któraby nie dawała weteranom pełnej możliwości planowania- ich przyszłości.
Praca Dept._Spraw Wete-rańskich staje się co raz ważniejszą i co raz widoczniej-szą. Wprawdzie wojna trwa jeszcze, wprawdzie w tej chwi li Kanada przechodzi kryzys spowodowany brakiem uzupeł nień dla odziałów kanadyjskich walczących na frontach, ale równocześnie stale wraca ją już ludzie, z takich czy innych przyczyn zwolnieni z sze regów, a też zaczęto już częściową demobilizację w lotnie twie.
Wedle raportów Dept. Spr. Weterańskich, umieszcza dziennie 50 byłych żołnierzy-I nie jest to tylko daniem raz pracy i potem skończeniem z tym crfowiekiem. Niel Daje się pracę, potem za czas jakiś
któremu żona pozwoliła nai wiarołomstwo. żona ta staiię-ła jako świadek przed 'sądem zezn^ że wiedząc, iż nie może mieć dzieci, zgodziła się na romans męża z jedną z ko biet w' pomocniczej służbie wojskowej, z tem, że dziecko gdy przyjdzie, ona weźmie i zaadoptuje jako swoje. Ofi-
też sprawę budowania noifrych zaznaczając że same tylko sto cznie Stanów Zjedn. zbudowa łrt)d 1939 t, 6.578 okrętów, których łączny tonaż wynosi 44.082.000.
^t^idźi^ ku 'mtm^ mu i tipierańi^ się M mach piraessłogct, miscu^k Ittdijim )^xmtd dó^hiej, w«luje ^hą t^cję.
k^m b
Wobec tego, wszystldm
cer został oskarżony o nieodpowiednie zachowanie się w stosunku do tej właśnie kobie ty. Sprawę komplikowało to, że kobieta ta jest też mężatką. To też prokurator zadał oskarżonemu i jego żonie dwa trudne pytania, Pierwsze, czy "ta trzecia'* wiedziała o tem, że celem romansu było to, aby ona beldzietnej parze urodziła dziecko. A drugie: czy mąż jej o tem wiedział. Okazało się, że "ona" całej prawdy nie znała i jej mąż o niczem nie wiedział.
Sąd dotąd nie wydał 8w*go orzeczenia.
Bałkany.Się Or^aiti-
Tito, przywódca Jugodo-wian, organizuje blok bałkański. Blok ten ma być federar cją Słowian . pohidniowych, więc Serbów, Kroatów, Słoweńców, a ma też obejmować Bułgarów.
Z Titem współpracuje Dr. I. Subasic, premjer rządu Ju gosłowiańskiego. Ludzie ob
Kamil Houde^ > sławny ma-yor miasta Montrealu, będzie znów kandydował. Houde stał się postacią bardzo znaną po mowach, których rezultatem było zamknięcie go w obozie koncentracyjnym, gdzie spędził szereg miesięcy. Tćraz bę dzie się on ubiegał znowu o u rząd mayora Montrealu, w wy borach miejskich, które mńl ją się tam odbyć 11 grudnia.
Po Zwycięstwie Nowe Auta
Ben Sadowski z Toronta, przezes Kanadyjskiej Federjsi cji Sprzedawców Aut, prze-i{ mawiając w Vancouver, o-świadczył, że w cztery do sze ściu miesięcy po zakończeni^: siig wojny z Niemcami pojaSJ wią się na rynku nowe autsu Zdaniem p. Sadowskiego, będą to przeważnie typy z roku 1942,2 pewnymi małymi zmia nami i udoskonaleniami.
Rozracłiy w fielgji
;V;.:W:^icy;B
li, doszło do po^iftżnych rozruchów, Tliim liidzi demonstrujących przeciw rządowi serwujący wypadki bałkańs^ | belgijskiemu, który powrócił
tó 3^ inÓwni^ niebęzpiecz-nm dla^tywilnych i
Dept. porozumiewa się z wete ranem i jeżeli on jest niezado wfilony; jeżeli praca okazuje się dlań za ciężka czy za trud nąi wtedy szuka mu się in*
kie są przekonani, że król Piotr nie utrzyma się u władzy, że ustrój Jugosławji ule gnie radykalnej zmianie.
Serdeczność marszałka Tito do Bułgar ji jest rzeczą zna mienną. Faktem jest, że stosunki między Serbami a Bułgarami nigdy nie były dobre, mimo, że szereg bardziej dale kowzrocznych polityków na- ; woływało te dwa narody do zgody. Zawsze jedi^iak darem nie. Wojny i ustawiczne spory stale niweczyły wszelkie konstruktywne pianym
Równocześnie Tito dąży do ostatecznego załagodzenia spo ru serbsko - kroackiego, któ ry stale podcinał siły królestwa jugosłowiańskiego. , Ostatnio ogłosił on, że wszy scy d, którzy shityii w wojskach republiki kroacldej (u-tworzonej przez Niemców) mogą liczyć na pefai^ amne-stję o ile me,popełniliiadny<di zbrodni wojennycfe i o ile przejdą na stronę bH oł>ecne-go rządu, na czele którego właściwie stoi sam Tito, Z 60.000 ludzi stanowiących ar n^ę kroack^, 40.000 eświad"
nej. Poprostu jest to planowe czylo^żelscząsię.afliłamiinar umieszczanie ludzi tam gdziejg^^ ^ \ ^
mo^'być z największą korzy ' ścię dla siebie i dla innych za tntdiiienŁ
Pracś s$ nie tylko w Kana dzie. Dept ma zapottóetwwa-nie na is&jf mttz iheteu* kÓ^i tj/BOwnilidw, kóiitralc^ r^, bu'chaltdr#i fńnjrdi
ny Zjednoczono wyi^ <&c^x7t^ya^ Wojny, aUan-
z wygnania i zaczął urzędować, został rozproszony prze? policję. Nie obeszło się jed- f nak bez eksplozji gi:;anatÓw ręcznych i salw. W rezttltacie,J wedle ostatnich doniesień cztś ry osoby zostały zabite,
Kząd twierdzi, że wśród de monstrantów byli liczni komuniści. Faktem jest w każdym razie to, że niezadowolenie w tym kraju rośnie i że ci, któ^ Tzy tam przctjrwałi wojnę, są ąntagonistycznie nastrojenia do rządu.
Ciekawy artykuł na ten temat umieścił dziennik The Ot tawa Citizen, który stwier^ dził, że w czasie okupacji nie mieckiej, ludność Belgji była w całości zatrudniona,'źe wie-; lu, a w tem rolnicy, mieli na wet względny dobrobyt. Da-lej artykuł teta zaznaczał, że Belgja uniknęła szkód i tylko Idlką domów yr Brukeli zostało zniszczonych, podczas gdy w Antwerpji nie widad zupełnie ręzgltatów wojny. Ra bunek tego kraju pblei^l prze dewszystkiem na jtem, że Nie mcy drukowali masę bankno* tów belgijskidi, którymi $?ą-: fpwali w najwyższym, 6t0|)-niit.Bjrlą.to gosj^d^rki; ra-Wmimt^M^ xf każdjnm tówar był na ri^ii&tti wbzjw mi|^i pieniądze VmogU,go ku
tzuwt si^ w oczy to, że mr^tĘ. stwo memie^e umożliwil(| przede ■wtazystkiem rożtóiciii Europy ' na szereg' mąjtyctó państw, ;0d tłoczątktt t^OJU)^ padałj^ projektyWorzenia t(Ą maity<d^ blok^ paH$tw csgr| federacji, l
Jednym z- dobrze znanych projektowi był SpllpJ| cii gett. Sikorski, który liropb nował utworzenie peWnego irodka między Niemcńraji a Rosją. Miała to być federacja w skład której Jpbo|Ji||||§ miały vr(^:iM^'^0^00Ę$^ chosłowacja, Jugosławja. l Grecja. Myśl z początku ^się przyjęła,aje pptemna skutek oporu Sowietów,' upiła. Politycy doszli do wniosku, ^ że nie będzie to gwarancją poko
W ostatnich dniach, upadłam utworzenia bloŁ • europejskiego, obejmował Belgję, Holandj^; Francję psżpauję i kilka em0Ę0^^Ę^^^ dującą rolę miałaby ó w nim W. Bt^nja. Projekt
t^o i?oc?^go «tód%fjt!M*r przyszłości eksportować Jisiit^;-
00 d<),B%z^j, mw^yi^i^i
tak jdotkliwy jego bmki że j^t;; ononietyllto?aejottofwkii4a'p ' łeż'tylkodwalragy^»ątyi,loa < 9prźiądaw^ą|i6. ^- t - ^
erającyy Się na wypo-
\ pł)legti I-tó 4opnr<y$!^
i;i^f:;jak?,iin|
nych części śyriata, przejął zaczął gorliwie popierać bel^ gijski minister spraw zagranicznych V, H. Spaak, znany też z tego, żó walczy zawzię^ cie o prawa wsaystldch drobniejszych narodów*
Tym, którzy o ile można ^ dzić uczynił sprawę nieaktu^ alną, jest francuski minister spraw zagranicznych Jerzy Bidault. Bidault oświadczył bowiem, Francja nie przy^ stąpi do żadnego wyłącznie za chodnio europejskiego bloku; Ze zdaniem tem zsolidaryzo^' wał się rząd holenderski.
Okazuje się, że w tej chwili Francja czyni najĘenergicsH niejsze możliwie wysiłki, aby^ odzyskać sweutraspne znicze nie i aby wysunąć się znów na pierwsze miejsce wśród na rodów kontynentalnej Europy, Wspominają o „tem, że rząd francuski bierze pod u;wa gę możność utworzenia koali cji do której weszłyby |«ź na rody graniczące z Niemcómi na wscho4zię, lyjlęc Polska Czechosłowacja i do takiej koi alicji Francja chciałaby wdą gnąd też Belgję J Holandję* Podstawa polityki francuskiej jest jednak, jak można wnio?-; kować z azeregtt aktów i wy-poV7iedzeń sl^, Otrzymanie przyjaźni % Rosją i z W, Pr/ tanja, W l{aźdym> razie jednym z powodów dla&tóryclt FfĄj^cja tam zaakofepto^ projektu.zacb, europejskiej fe^erj^^*i było to^ źe w tworze takim wi^lywy W.Brytanjii byferby decydująca a ma^
no wojslęa ^
cz$ce w Butipie, po i^owroel© ^ wygłońił dwfó' mowy, tsmml ką 4 angielsiką.
l^ncja mfaąfey iuż wnie^-.
m ©te ^hm^i^^^if^' wmi jest |§a»ak| ^ że bylń przeciwna tworzeniu biku
m
Wmowadi tychzamasyi| on, że nie jeździł do Eim^ żadną misją ani z Mt:^ krytym c^to Śtwiśrw it. .^j wojna,taka, j^k^' prow&ds^ naziści jest rzecz- jtrĄgźl%'^"'% Równocześnie powiedział, ^ ' f; komunizm stanowi groźbę d!a f> relłgji i cywilizacji chtzte-jań^kiej, . 'ł'^.
0sprawach poUtycznj^cJi,^ o i,^:\ innych narodach, kałfd^ljjie mówił z wyjątkiem^l^ols^ 0 ^ 'Ą Polsce powiedział,'^ cierpV*< że znowu ^'est ofiaisą mhióm / Ą
Ostątnld części 100% poświęcone śpraw;om Mni04 - ; rzy kanadyiskłdł,^ o Ist^i^iph v, jl dostojnik ko^i^'ja^^S^-^f ł^l dyjczyk,, wyrażał elę z^dożą i^A serdecznością l wieHEtai^uzisa niem. Wto^ł t«i m^m^ do częstegfo pisania liat^ źohiietzy.
1