"ZWIĄZKOWIEC", PAŹDZIERNIK (OCTOBER) 17 — 1948.
Rozpoczął się rok szkolny i organizacje zaczęły myśleć o otwarciu-swoifiłij^zkół pol-skicli. W większycłi i lepiej zorganizowanych ośrodkach polskich, szkoły już rozpoczę-łyTiormalne lekcje wieczoro-we,-w mniejszych, praca nad zorganizowaniem szkoły jeszcze trwa. Ale wszędzie, gdzie jest bodaj garstka dzieci powinno się o tem pomyśleć, bo regulaminy związkowe przewidują, że tam, gdzie jest cho ciażby dziesięcioro dzieci w odpowiednim wieku, szkoła polska ma być zorganizowana. W niektórych znowu miej scowościach, jak np. Wind-^ sor i St. Gatharines, wszystkie organizacje łączą się dla wspólnego prowadzenia jednej większej szkoły pod opieką wspólnego komitetu szkol-nego. ■ • .
Wartoby się jednak zasta , nowić nad sprawami, które są wspólne dla wszystkich szkół, dla wszystkich organizacji.
Zorganizowanie szkoły, zaangażowanie nauczyciela> u stalenie pensji dla niego, wy znaczenie dni i godzin naucza nia, zostawione jest dla każdej organizacji do załatwienia w granicach jej możliwości. Kontakt z Komisjami szkolnymi, współpraca z nauczycielem, dostarczenie podręczników, pomoc metodyczna, należy do Rady Edukacyj ■ nej..: • ■■
Po szeregu jednak odbytych konferencji nauczycielskich, na których tak nauczyciele jak i przedstawiciele Ko misji i Komitetów szkolnych omawiali wspólne zagadnienia i bolączki, chcielibyśmy skor masować i podać do wiadomo ści organizacjom prowadzącym szkoły,' ogólne dane i wy tyczne, jakimi powinni się kie Irować^w ich pracy. Tak samo, poinformować nauczycieli, zwłaszcza nowoprzybyłych, jakiej,linii mają się trzymać przy obejmowaniu stanowiska nauczyciela. '
Organizacja prowadząca szkołę ma pra'wo wymagać od nauczyciela:
1. Sumiennego prowadzenia szkoły polskiej, stosownie dó opracowanych na .konferencjach nauczycielskich progra mów, oraz używanie podręcz ników zaakceptowaiych przez Radę Edukacyjną.
2. Nauczanie w klasach pierwszej, drugiej i trzeciej głównie języka polskiego z dodatkiem śpiewu, opogada-nek o rj^plsce, o wielkich Pola kach, Imożliwie tańców pol-
skich. W klasach wyższych, poczynając od czwartej, nauka historii Polski, pogadanki z zakresu geografii i literatu ry polskiej, jak również kontynuowanie nauczania śpiewu, taifrców- i pogadanek-o wielkich Polakach. Zajęcia ar tstyczne dorywcze, jak robienie chorągiewek polskich na uroczystości narodowe> zabaw ki choinkowe w okresie Bożego Narodzenia, pisanki na
2. Stworzenie Komisji czy Komitetu szkolnego, któ^
/ ry będzie pomagał, w organizacyjnych czynnościach szkoły, urządzaniu imprez, szyciu kostiumów i t, p.
3. Wgląd w przeprowadzenie, programu szkolnego należy jedynie do zarządu organizacji^ względnie do preze saliomisji w wypadku prowa dzenia szkoły przez-kilka organizacji.
4. Stworzenie jak najodpowiedniejszych warunków nauczania, jak: należycie wy
"Tl
Wielkanoc są do uzgodnienia, Ppsazona klasa w ławki, taoli choć bardzo pożądane w pro- ^^P/' ^^^^^ ^ stół, oraz bi • ' ' blioteczkę nauczycielską.
Opiekę nąd szkołami zwiąż
* A.
gramach szkolnych.
3. Wystawienie przeciętnie czterech imprez rocznie. Nie więcej, aby ze szkoły polskiej nie zrobić teatru, gdzie się tylko robi próby i przedstawienia, zamiast nauczania języka polskiego. Imprezy te ogólnie przyjęte, to:Uroczys tość Narodowa na 11-go hsto pada, choinka czy jasełka na Boże Narodzenie, jakiś więk szy koncert rozmaitości czy sztuczka w lutym - marcu i Święto ^atki. Coraz więcej bowiem przyjmuje się w szko łach naszych zwyczaj urządza nia na zakończenie roku pikniku poza miastem.
Ńiauczyciel ma prawo po stawić organizacji następują ce żądania:
1. Odpowiednie wynagro dzenie w stosunku do ilości dzieci i ilości godzin nauczania oraz zawarcie piśmiennej umowy z w5Tnienieniem obopólnych żądań, z uzgodnię niem ilości płatnych miesięcy wakacyjnych.
kowymi sprawuje Rada Edukacyjna, jako też i szkołami innych bratnich organizacji polskich, które z tej pomocy chcą korzystać. Rada wszystkim szkołom, służy chętnie. Abyśmy jednak mieli możność nawiązania kontaktu z organizacją, potrzebne nam jest nazwisko i adres prezesa Komisji czy Komitetu szkolnego, abyśmy mogli dostarczyć nauczycielowi pisma, książki i pomóc mu w przeprowadzeniu programów i wystawianiu koncertów, potrzebne jest nam nazwisko i adres nauczy cielą. W interesie więc organizacji jest dostarczenie nam tych danych dla nawiązania wpółpracy. Pracując wspólnie i w lepszym zrozumieniu wza jemnym, podniesiemy poziom naszych szkół i wychowamy bardziej świadome swej polskości młode pokolenie Polonii. Barbara Glogoyska,, Rada Edjukacyjna ZPioK.
Ostatnia "czystkal' pól skich sferach rządowydi nie oszczędziła Edwarda Osubkę-Morawskiego, pierwszego pr€ miera- Polski komunistycznej. Oto co amerykański tygodnik informa<yjno - polityczny "Ti me" pisze w tej sprawie:
"Jak pozbawiony skrupułów polityk daje sobie radę w krajach pod domi«acją iTiomunistyczną? Czy ma on ją zwalczać; czy też przyłączyć się do niej? W Polsce Edward Osubka - Morawski j próbował obu tych spos()bó\s', ' — i przegrał za. każdym ra zem. Komuniści zrobili go premierem Polski, lecz ostatnio usunęli go z polityki polr skiej. Jego koleje są typową historią oportunisty.
"Gdy wojna wybuchła, Osubka - Morawski był jednym z dcugorzędnych organizatorów lewicy Polskiej Partii Socjalistycznej. W pracy konspiracyjnej współpraco--wał on z komunistami, wyjechał do Moskwy i powrócił ja ko socjalistyczny premier w sfabrykowanym w Moskwie rządzie prowizorycznym. Aby odwdzięczyć się komunistom, wykombinował on niefor
tunny plan zlania socjalistów z komunistami. Jego błędy taktyczne nie podobały się ko munistom. Jego cele gniewały socjalistów. -Osubka zosta! zdegradowany do funkcy^j Mi nistra Arministracji Publicznej. Niezadowolenie" komunistów wzrosło, gdy -Osubka sprzątnął piękne mieszkanie sprzed nosa szefa tajnej poli cji, Stanisława Radkiewicza.
Wówczas. Osubka postano wił zwalczać komunistów) — Przeszedł do prawego skrzyd ła socjalistów i sprzeciwiał się zlaniu się socjalistów z komu nistami, które on sam próbował niegdyś przeprowadzić.
IJbiegłego tygodnia socj3 liści, na skutek rozkazu komu nistów, przeprowadzili czystkę wśród.swych przywódców, by ułatwić drogę do owego zla: nia się, które stało się rzeczą postanowioną-^ dzięki mache rom sprytniejszym o~d Osub-ki. Pierwszym, który został wy lany z Komitetu Centralnego scojalistów, był Osubka - Mo rawski. Jego posada ministerialna i jego sprawa mieszkaniowa, również ^osta.y posta wionę pod_znak zapytania.
artykuły i korespondencje, których treść należałoby podt dać stanowczo korekcie.
Np. w j ednym z numerów czołowego pisma Polonii w Stanach, w ramach sprawozdania jednego z koresponden tów, - czytamy dosłownie: ^ ... "oddany został na proba-c ję, ze ^zrozumieniem, że uczy ni restytucję, na. sumę mof^ geczu''. (?!) :
Od podobnych dziwolągów, aż roi się. "elaborat" wspomnianego koresponden-
ta. Czyż w podobny sposób pi smo polskie wypełnia swój 0-bowiązęk, dbania or czj-stość rodzimej mowy? .'
Czyż nie należałoby skorygować lub wręcz wykreślić podobnych wypocin pseudo-sprawozdawców ?
Przecież dojdziemy wten sposób do śmiesznego parado ksu, że czytywać będziemy. ■ polską, gazetę, ze . , . słowni-kime-angielskim w ręku!
Sądzę jednak, że nie jest tak źle. Znajdą się i powinni znaleźć się luddzie, którzy sto jąc na wysokości zadania w polskim piśmie, pisać będą po polsku.'
Wymaga : tego wspólny nasz intores, wymaga poczucie odpowiedzialności całego
społeczeństwa, które staje przisd bardzo poważnym zada niem wychowania przyszłych pokoleń wartościowych mi. dych Polaków.
Mówmy po angielsku i ovr szem- nie zapominajmy jednak p naszym ojczystym-języ_ ku, języku narodu niegdyś przoduj ącego innjTn.
. Adam Tomaszewski;
Isiążki Szkolne
Wydawnictwo nasze, posiada na składzie następujące książki dla szkól polskich w Kanadzie: 1. Elementarz dla ki. i-ej .. 55c: 2: Czytehka dla kl. 2-e] 70c.
3. Gzyfanka dla kl. 3-ei :..-70c.
4. Czytanka dla kl. 4-tei znaj-
duje się obecnie w druku.
5. Zasady Gramatyki 1 Pisowni
Polskiej 65c. 6: Historia Polski ........ $i;oo
Ceny podane wraz z kosztem przesyłki.
.Zamówienia oraz "Money Order" adresować:
POŁISH ALLIANCE PRESS 700 Queeii W., Toronto 3, Ont
838 Dundas St. W.
Telefon: WA: 9822.
o czystość mm polskiej.
^mmm iziałalnose IIu-lllux-Ellaiiu
w dniu 2ś-go lipca b. r.. Rycerze Ku-Klux-Klanu zorganizowali demonstrację w Stone Mountain, Georgia. Kur Klux-Klan jest tajnym stowarzyszeniem przewodzącym ru chowi "białej supremacji" i innym forhiom 'rasowej oraz religijnej dyskryminacji. Pod czas gdy płonął wielki ognisty-krzyż, przyjmowano . nowych . członków, a -"Wielki Czarodziej". Ku-Klux-Klanu oświadczył, -że filie organizacji powstały w 20 stanach i że "krew popłynie ulicami" jeże li prezydent Truman zechce wprowadzić w życie program praw obywatelskich.
Historia Ku-Kłu.N:-Klanu, powstałego na Południu po wojnie cywilnej, jest niezwyk le interesująca. 'Aczkolwiek organizacja ogólno-krajowa była kilkakrotnie rozwiązywa
POLSKIE iECEPTY TŁUI9ACZ0HE
i wypełniane przez dyplomowanych aptekarzy (drugists) po najniższych cenach.
Penicylina 1,000,000 jednostek (units) $4.35. Streptomycyna buteleczka 5-ciogramowa $14.31; Krem MorFosa -1.10, Krople Diana $1.00, Maść Mizarh na reumatyzm $4.50, Pastylki. (Tab-lets) Kyron na schudnięcie, wraz z przepisami dietycznymi $3.00. — Opakowujemy i wysyłamy wasze zamówienia wprost do Was bezpośrednio z naszego urzędu pocztowego.
— Mówimy po polsku —
APTEKA GIŁBERrS
542 Queen St. W.— TeL EL. 0055 — Toronto.
POLSKIE BIURO łSFORiflCYJIIE,
Załatwia wncUdego rodxa}n sprawy kanadyjskł* i gtarok-rnjowe. Przygotowywanie pibttomocnłetw, poóań. pomoc w sprawach iinlgra«jy)nych w p«»wachB«iiiu korespondencji, po izukiwan i u krewnych 1 rałatwianiu spraw majątkowych w itraju. Stały przedstawiciel w Ottawie.
W każde) spra^iei motecie ałc zwrócić o pomoc i wskazówki, pisząc do nas. OtMt^arte wieczorami od 7 do 8 wtorki i czwartki.
1228 Dandas St W. - Toronto, Ontario; - Tel. LA. 2443
SKLEP JUBILERSKI » Gladstone Jew«ller
K. KOSTROWSKI _
Posiada na składzie różne gatunki zegarków, .dla Pań. Panów, oraz zegary kuchenne, 8-mio dniowe,, kuchenne elektryczne -zegary, budziki. — Piękna blżuterja, śliczne pierścionki urodzinowe, sygnety i plater stołowy, papierośnice. — Specjalna kolekcja' pierścionków zaręczynow i obrączek ślubnych. Nawszyslkie te artykuły ceny .obniżone prawie do .połowy. ROBOTA GWARANTOWANA 7,A' REPERACJĘ ZEGARKÓW I BIZUTKHU — _ Kupuję złoto, hrvlamy. sret)fO,.suuc /.egaiki, oraz zamieniani 1428 nuiitlas Street West Telefon LL. 0477 — Toronto
Jjelki Wybór Mebli Domowych
-- BEflVER BEDDI^e
AJD UPH^
Posiadamy na skłd^Lsie k(m'pletne - umeblowa' .nia do każdego pokoju. Naprcrmcmniy WEzelkłego rodzaju meble. Robota aólidńd
a. czArnota I SkA.
2^ Ouedas St.
4
Toronto- ToLJU.S8n
na, to jednakże Ku-Klux-KIan istniał nadal przez "stowarzyszenia" stanowe i t. zw. organizacje "fasadowe". Dzisiaj, ku niesmakowi wielu p-bywateli tego stanu, wydaje się on być najsilniejszy w sta nie Georgia. W niektórych czę śćiaćh tego stanu nawet policja popiera działalność Kti-Klux-Klanu i odmawia akcji skierowanej przeciwko człon kom. tej organizacji. W 1946 roku, dzięki staraniom' guber rtatora Eliis Arnall'a, Ku-Klu.K-Klan został prawie zakazany w stanie Georgia. Mi mo tego nie zapobieżono demonstracji, która odbyła się w lipcu b.r.
Klan, powstały w 1865 roku, był pewnego rodzaju przedłużeniem rebelii. Południowcy, przegrawszy wojnę, zaczęli prowadzić walkę podziemną, by uniemożliwić murzynom korzystanie ze świeżo nabytych praw konstytucyJT nych. Starali się oni również podniecać nienawiść między "biednymi białymi" i murzynami, zachowując w ten spo sób zacofany system ekonomiczny Południa. Z chwilą, gdy biedna warstwa białych zorientowała się, że jej interesy gospodarcze są równoznaczne z interesami murzy-.nów, KKK., skoncentrował swe wysiłki na' rozdmuchiwa niu uprzedzeń rasowych, z czasów niewoli. Zamaskowani członkowie KKK., uniemożliwiali murzynom głosowanie, a biednym białym współpracę z murzynami.
' W roku 1920, program KKK. był nie tylko anty-raur rzyński, lecz również anty-ży dowski, anty-katolicki i skierowany przeciwko obcym wszelkiego rodzaju.
Wydana przez KKK broszura ustaliła ustosunkowanie się KKK do kościoła rzym sko katolickiego. Stwierdza ona. że kościół katolicki posiada najgorszą przeszłość 'ponieważ wojny i morderstwa, niemoralność i zdrada po pełniane były w imię religii i to: przez tych, którzy uważali się za jedynych przedstawicio li Boira na zicmi"^.
Stąd w, 1930 roku KKK. stał się naturalnym sprzymie r^ońcom nazistowskiego Bun-du i.innych organizacji dążą cych do rozbicia jedności amc r.vkańskiej. wzajemnych oskarżeń i kłótni. Jaskrawym przykładem tej współpracy by ła manifestacja w Camp Ńor-łand, New Jersey, pod patronatem KKK i Bundu. Wiolu z pośród tych "przyjaciół" Ku Klu.N-Klanu zostało później skazanyclr za zdradę. i
KK-Klanizm dostosowywał zawsze swe nienawiści r'o dariej sytuacji i czasu. Nic więc dziwnego,,że obecna akcja KKK, skierowana je.st, przeciwko związkom robotni-1
W numerze 38rmym "Zwią zkowca" 2 przyjemnością przeczytałem doskonały artykuł p; Barbary Głogowskiej, p. t. "O^.czystość mowy polskiej". Zupełnie słusznie autorka zwraca uwagę na konie czność pielęgnowania i kulty wowania języka polskiego, za nieczyszczanego przez obce wyrazy i zwroty.
Jest to koniecznością . nakazem chwili, by rodzice -Polacy dbali o polskość swoich dzieci, ucząc je starej mowy przodków. Jesteśmy wszy scy członkami wspaniałego narodu, mogącego się pos^czy: cić świetną historią i tysiącletnią kulturą, która wydała legion wybitnych ludzi, prawie, na każdym polu nauki sztuki. :
• Jednym' z . naj.ważniej-ł'o się. tyle tysięcy, że wybie-szych. czynników, przeznaczonych do szerzenia polskości, jest prasa polska, .
Słuszne Uwae:i.
Aleksander Kiereński przypomniał się światu, ubolewając w "American: Magazine", że Ameryka nie robi różn'cy fniędzy narodem rosyjskim, a rządem sowieckim, "Gdyby Ameryka zmieniła swoją taktykę i odważnie, niezmordowanie wbijała klin'między na ród rosyjski i rząd komunisty czny, zniknęłoby, niebezpieczeństwo nowej wojny. Niestety Ameryka nie robi nic, aby zdobyć sympatie narodu rosyjskiego". Dalej powiada-Kiereński: "Akty sabotażu mnożą się, żelazna kurtyna, ma wiele dziur. Bardziej niż bomby atomowej Stalin obawia się kampanii propagando wej, któraby uświadomiła Ro sjan w, najdalszych częściach ich kraju o amerykańskich ide alach i o t>Tn, że Amerykanie pragną tylko zniszczyć komu nistyczną dyktaturę. Armia 200.000 ukraińskich partyzan tów prowadzi wojnę podjazdową w Karpatach, w krajach bałtyckich istnieje 35-tysięcz na armia podziemna i stale u-ciekają do niej dezerterzy z czerwonej armii i zbiegowie z obozów pracy".
Dzięki prężności naszej Polonii, mamy w Ameryce i u nas w Kanadzie; szereg pism, tygodników i dzienników, re dagowanych w j ęzyku polskim. Przyznam się, że z niecierpliwością oczekuję na ga zety polskie, witając je zawsze z wielką radością.
Niestety stwierdzić trze ba, że nie zawsze stoją one na wysokości zadania.- Nie chcę tutaj bynajmniej krytykować prasy polskiej, która może po szczycić się ogromnym dorób kiem i olbrzymimi zasługami dla dobra sprawy polskiej i Polonii.
: Niekiedy jednak W pismach- polskich pojawiają się.
PROORAiW RADJOWY SZUWALSKIEGO
w KAŻDĄ NIEDZIELĘ — 10 do 11 RANO
Specjalne wiadomości z Polski
Stacja Kaniom — W,Ea,LB,- 1290
-Adres:, ■ • W, ZADORA SZUWALSKI 1080 Broadway _ Buflolo 12, N. Y,
Telełon: ELmwood — 5475 ■ .
Zamieszczamy poniżej Ruszający list z Niemiec, samotnej Polki z małym dzie M błagającej o umbżli-fienie-jej wyjazdu do, Kana-jr gdziehy jej dziecko: mogło j^ąć w normalnych wąrun
Mamy nadzieję, ze znajr dzie sie organizacja polska jub jednostka, która zajmie' jie tą nieszczęśliwą . rodacz-jj' ' .Redakcja. Szanowny Panie Redaktorze, Zwracam się'dd Pana ż rorącą prośbą, aby Pan Reda itbr dopomógł, mi do wydo-ctania się z tych piekielnych ,Viemiec. Od nas często odcłio ^ transporty do .Kanady, iktylko dla samotnych, z cze [goja skorzystać nie mogę, bo I mam jednorocznego syna.. ; ■ Gdyhy Pan Redaktor .móg;ł I mi dopomóc w znalezieniu ja I liejkolwiek ■■pracy . w Kana-l.dzie, to bym była Mu niewj^r iDo«'nie.,u-dzięczna. .Mam lat 9ói]estm bardzo żarowa, có pozwala mi wykonywać.każdą najcięższą: pracę. Na czas pracy swą małą .kruszynę oddam do ochronki, a .takowe ■Dapewno^\'' Kanadzie istnieją. - .Tutaj..nie mam absolut-(nie żadnych środków do życia. Teraz^ przechodzi ludność j naszego ośrodka, począwszy : od lat dwógIi do 20-tu pi-żymu sou-e szczepienie przeciw gru zlicy. Jak się okazuje, • duża' ilość dzieci do lat 10-ciu już ma,poc;^ątki tej choroby, a o . młodzieży , i - starszych . już
w;spominać nie będę. Aby J;e go uniknąć dla mego syna chcę się wydostać z tego ple] ła ze swym dzieckiem, Irtór mi jest droższe i kochańsz ponad cały świat, dla któreg ja jedynie żyję i pracowa chcę, aby dać mu szkołę stworzyć przyszłość.
Panie Redaktoroze zwracam się do Pana jako d Polaka i redaktora polskieg pisma i proszę wejść w połc żenię tak moje, jak i meg dziecka^ które ma prawo ży tak jak inne dzieci, które m ją ojca.
Załączam pozdrowienie dla Pana Redaktora i wśzys kich naszych Rodaków.
Halina Krecińska, D.P. Camp Flugplal Post Gersthofen 1: Aiisburg^ BI. 50-13 < Germany US Zon
KTCTODGADNIE?
PoniżejNpodajemy "biiel wizytowe" ludzi znanych świecie międzynarodowym. .1 tery tych biletów należy odf wiednio uporządkować, by > trzymać dane nazwisko — b( imienia.
Rozwiązanie na stronie 8-e
1. Otti, 2 ŁomK'oot, 3. Lalmahr, 4. K. C. Siałmużn 5. Kasper .Dewi. -
iicPopierajcie tych, któn nas popie7'ają i ogłasza^ się W: Związkowcu'\-
Mozłomki
378 -Prince Arthur West .— róg Park Ayenue —
Montreal
Przyjmuje chorych w godzinach od 3-4 po południu oraz od 7- 9 wieczór.
w innych godzinach oraz w niedziele i
EX. - 1207
święta telefonować:
czym, które usiłują połączyć na Południu robotnikówJbia-łych z mdtzynami w walbe o przyzwoity standart życia.
KKK brał często akty\y-ny udział w polityce. Ostąjnio KKK usiłował odstraszyć mu rzynów od głosowania t. zw. "białych wyborach wstęp nych" organizując demonstra cje pi"zed wyborami.—We Wrightsville. Georgia, wpływy KKK były tak silnie, że udało mu się odstraszyć wszy stkich wyborców murzynów i tylko postawa ludności, prasy oraz miejscowych władz zapo biegła planowanym demonstracjom publicznym. Na odby tej ostatnio w Birmingham, konwencji Pa iii i Praw Stano wych. J. B. Stpnęr, lider KK-K., w stanie Tennessee, zaproponował konstytucviną po prawkę, któraby wyeliminowała żydów ae Stanów Zjednoczonych i groziła im karą śmierci.
1 J
Polski Sklep z Meblami. — Meble do każdeg pokoju, radia, i różne przyrządy ęlektryczn
Wykonujemy na. zamówienia namowszego stylu • "Chestę helds'; Studio Couches: Materace .1 Kołdry. Rohotn.solidna 1 gwarantowana. - Piotr,Czech, właściciel
361 Oakwood Av. (obok ftogers) OR. IU3 Toront
Pamiętnik
TADEUSZ DOŁĘGA ■ MOSTOWICZ._ : * 68
m
Skonstatowałam od pierwszego rzutu oka dwie r tzy: ta baba siedziała na fotelu w przyzwoitej odległo od Józka, natomiast najbezczelniei w świecie'zdjęła, nie h palto,, lecz i kapelusz. Ta poufałość była oburzająca.-zełi. zamierzała tu zostać Bóg wie jak-długo, wyperswai ję jej to z łatwością. .
Udając, że nie dostrzegam jego zmieszania, zwrócił
, — Wyobraź sobie, jak szczęśliwie się stało! Ojciec 'Ożył swój wyjazd i mam czas dla ciebie. Przyniosłam ^rylazowe czekoladki, które tak lubisz.
.lesc pc^uszki? Nie ma p^ipojęcia, jak niezaradni jronni są wszyscy mężczyźni podczas choroby. Ja, co p aa. rlopiero od trzech lat je.stem mężatką, ąle muszę ^™ -względzie mieć większe doświadczenie ^niż pani. T( ^ochanie, czy.tu nie za gorąco? Może ći okno otworzyć? . ustTota wydobył się jakiś nieartykuł2\vany bełl ^pi.y miał oznaczać, że^-istotnie jest mu gorąco. Między ^ore^op^''^^' z^ziiw.iłam fsię tym wcale. Będzie mu jesz
^^^^3'łąm go z największą starannością i otworzy) no. Na; dworze co prawda było prawie tak ciepło jal l^^oji]. C;zujaj^^^,gją^ na sobie wzrok miss Normann. P ttrt! aię badawczo, gdy zaczęłam robić porządek *|OiiKu przy łóżku. Jestem ciekawa, czy. moje zachowj _? M' stosunku do Tota nie posłuży dla niej jako argum J^J^^ekonaniu Jafcka, by do niej wrócił. Oczywiście.Jacek absolutnie nie weźmie tego pod u ^0 pierwsze wierzy mi bezgranicznie^ a po drugie j,rJ"^'^^jMni przed ni w ostatr
lasach tego, co myślę o walorach Tota. śmiał się nieraz ^Rdy opowiadałam ińu o nim różne historyjki. Jes w^ekonana, że jeszcze bardziej rozbawiłoby go czyjeś ^x .'•^Jer IKMJsuwające mu myśl, że między Totem a r .'"leje coś więcej, poza zwykłą prjtyjaźnią. Tymbard ^.^^"yi.^^rzyłby miss Normann. Ona jednak nie może o 1 ^•edzieć i dlatego prawdopodobnie będzie pcóbowałain
Tym swobodniej, tym demónstracyjniej nadawa