Tl
- ■wr^::.,,;^^^^^,... ^ - ---------------^ s ^ .t * r ^,j ^ut-^.' g^ffe^j^ ; ^
m bty^rjsMeinii, om pno^ęde do Ministerstwa Obrony bó&a doredców Iny^^jsMcłL Wyraźnie
żądają zapnestania do^rei^^ wej p^lityM neutralno^ ołm blokami i jnsyiączenJai&dti
do bioto wsdiodni^. Za Mad we wszystkim stawiane są czerwone Chiny.
9
n
II tł
i> e
e o r-. [e 1-
>j j-1-
V w
!e
ić a-y
10
?P
^ dzaju perspektywa jest dla' pr?y wódców komunizmu światowego bardzo pociągającą, choć z drugiej strony czerwone Indie były-by dla władców Kremla tylko obciążeniem. Wystarczy wspomnieć tylko o ogromnych trudnościach w dziedzinie wyżywienia, by zdać sobie sprawę z ogromu tego obciążenia.
źowa. kłói^
HlndiiKtan, ze swymi 000 mieszkańców twony drugie z kolei najliczniej^ państwo świata. Po wliczeniu PaMstanu i Cejlonu da to masę 430-niiliono-wą, która mimo gospodarczego i kulturalnego zacofania, stanowić może potężny czynnik. W w^^ad ku komunistycznego przewrotu'Zk)^,SL' w Indiach "blok 800 milionów", o którym dziś tyle mówi komunistyczna propaganda Sowiety wraz z Chmami i satelitami europejskimi — zamieni się w blok 1,200 milionów, czy może nawet jeszcze więkązy. Pb raz pierwszy znala^by się wfi^ absolutna większość ludności świata pod czerwonym panowaniem. Jąsnyni jest, że tego ro-
sjonaistwa-^lS^-^ nnperialistyiafflsr czono nawet ~ Obecna natcL^ młodzieży poiaśM pohtrukć-
wyższym PMijjgJ^
nym", gdyż j^ maczenlem ^
dla dzieci, chocjM, "ubóstwo ,
^^Worazjśs^'/ Wśród ostatnio
pentysta
10^12 i 2—«
ŁilAJ
2o ggctafeg) ŁKgctoiry PteScSrfoL
i na zamówienia St W. — "Buclid Ave.
WA. 9822
Polsce literatwyr są takie pozycje-kie", tłuimo^ Gorkiego i 'l^,^
torzystką'. -LeźnT^'^ ^ek Trubacawii
"Artiomka w cyrff port domaga się ksistowskich u ^ dzieci i młodzieży,^ wania nowego poS szlych budownlmił) ' nej Polski".
Opatrzność, tworząc narody, hojnie obdaizyła nasi^ pra-' ojców rozlicznymi darami Dała im obszerne i żyzne ziemie; d:^ im zarazem lwie i gołębie serca, szladietne dusze i l^istre umy-siy^ zdohie do najgómiejszych
iiiaioiaiiiiDiiioiiipiiiisiiiDifflOi^^
TYSIĄCE PACZEK wysyłanych do E«,^|]) zadovfolonyeh klientów. Pamlęłai o rodilnlo J Naszą specjalnością są recepty z Bomg-Pennłcylina, Streptomycyna P. A. S. NóBfy cudowny lok na er»rołyzm CORTOfa Nowy sposób loaonla uleor — KUTROL
lADELAlDE ST. Xi.
Tel: EM. 4»3161:
398 ^VENUE ROAD - TORONTą ONTA
liiiafaiiio»iioiiiioiiiioiiiaii,oii,ai|io,iiini|,,n|,|n,|,|Q|„^
IWOKAT i NOTARIUSZ
44,67 -BCZ.OR. 3000 ^ 602 Tempie Bldg. Bldunond St. Toronto
lotów,
Ale nie był to jeszcze kres darów. Możnaby nmiemać, że Bóg, tworząc Polaków, rzfeld im: — Oto nadomiar wszystM^o daję wam śpiż dźwięczny a niepożyty, taki, z jakiego ludy, ?yjące przed wami, stawiały posągi swym bohaterom: daję wam doŁo Wysz-<3ące i giętkie, a wy z tego tworzywa uczyńcie mowę waszą. — I zostda ta mowa, niepożyta jak śpiż, świetna i droga, jak i^to, j^iia. z najważniejszych na świecie, tak wspaniała, piękna i dźwięczna, ie chyt» tylko ję zyk da^^Ęjrćh fldlenów może się z nią pm-ównać.
Pói9staU TÓ^^łież z biegiem Wieh6w floistirze ^owa, któ-rqr ze^iżu uczyniU ramę harfy, a ze ^ta. nawilżali na nią struny. A wówesas poGZ^ ^łewać ta pc^ka harfa i wyśpiewywać daWne życie. Czasem huczała, jak grzmot w górach; czasem u-nnsSa się ponad równinami; cza sem w skowronkowych tonach dźwięcz!^ nad polami — błogo ^wiąca i błogodawióna, czysta, jak łza, — Boża, jak modlitwa,— ^odka, jak miłość.
naszych ize^ i dżdżów, gronw nas?ych burz, pieśni naszego ludu — wsq^o, co nasza myśl może objąć, serce odczuwać, a dusza wyobrazić, jako wzniosę i
MAGAZYN KONFEKCJI MCSKIEJ
Największy wybór najnowszych fasonów ubrań Przyjdź i zobacz bez obowiązku kupna.
OmCEi em. ms©
Adwokat — Obrońca twia sprawy wieczorami i na zamówienie, a 201 Northern Ontario Building
Aż przyszeiU wreszcie dó tej harfy największy z mistrzów — Mickiewicz, i, prtożywszy na niej natchnione dłonie, wydostał z jej strun takie dźwięki, jakich nie domyślano się przed nim. Pieśń ta kończyła się aż gdzieś na niebios progu, tak doskon^a, tak prawie nieziemska, że wówczas nawet, gdy przestawał grać. ... wszystkim się zdawrfo, że wielki mistrz gra jeszcze, a to echo grało . . . Echo serc polskich . . . I wygrał szum naszych lasów, plusk
najpiękniejsze w świecie.
Więc zdawać się ino^o, że po nim i obok niego nikt nie zdoła juz nic dodać tej mowie, że do-się^ już szczytu i że ozdoby a doskonałości nikt już nie potrafi jej przysporzyć.
A jednak zaalarf się poeta, Irtóry to uczynfi.
» * » Lećcie u zor?y prosić purpury, Perrf u rosy, szafiru u chmury, A może gdzie zawieszona Na niebie tęczowa nić— To tęczę wziąć na wrzeciona I wić, i wić, i wić.
jest! On to uczynił. On na brał peh^rmi garśdami pereł, szafirów, purpury, tęczoTis^ bla sków, olśniewających di^entów i osypał niemi tę naszą harfę tak hojnie, tak bez miary, że stania przed nim i przed nami w niebywirfym blasku, prz^diu i majestacie, niby Harfa-Królowa, przed którą gną się kolana ludu schylają się czoła ludu, jak ongi przed harfą Dawida. I oto jego zasługa, jego chwała, jego wielkość.
Pokolenia będą czerpały z tych skarbów, -okolenia będą z podziwem i zdumieniem się pytidy, jak zdołał i mó^ to uc^mić? A jednak uczynił. Zdcrfał — bo poezja w jego duszy była, jak nieprzebrane wody mórz, a mógł, bo tylko zmarłym nie mtóna nic dodać. Przed żywą królewną za wsze można uderzyć czołem i przynieść jej skarby w ofierze; ta zaś nasza królowa, którą on obdarzył, była i będzie nietylko żywa, ale i nieśmiertelna. * * # • Mowę tę wy^osfi Sienkiewicz w roku 1899 przy odsłonięciu po mnika Juliusza Nowackiego w Miłosławiu, w Poznańskiem.
GlOSłDilil CHS ^JMim
Ktokoł^l^ isst^ bes ojc^ysoy. Wstąp to, gd^ cseimm po lEiylon^ W ugomej pustce j^o^Dsy Będzieipy iMi nie saieć donra. ^
Odzie dotąd nletto nocą donną Od łuny drży nieugasssonej, I^tedi w noc tę i^^bdej hMe ze mną.
Komu się śnią włóczona Icośd
Przez p^ na poladi, ^isie ro^acsą
Brzoiy odarte jeszcze i^czą.
Niech mi to wyzna w samotnofd.
Bo z ni0^ jedennycb, przez Memiska W |ted]^i±, paini,Mąt]^ pnączy Ss^ jakiś z tradesn się przeciska Iw samo serce, w krew ^ sąo^.
Bo nie ima ziemi wybieranej.
Jest ^dko :demia przeznaczone,
Ze wssys^ii^ bogactw ~ c^tezy śda^
Z ctS^io fi^iffata ^ taiata o9>^^
Isidowo] naisyoa niQ tyOco po cnrcTl trasłno Jesi usłolić noswio-
n(i]
Ł
h) WA 6944. Rez.ME.3779
70KAT — NOTARTOSZ Dondas W. róg Spadina IRONTO _ ONTARIO.
l^Ł^^^^"^^^^ UtYWANYCHMSBU I BIUROWEGO URZĄDZENIA
d^^iinn ^"^""^^^ ^ przekonajcie s!? o
pr^słępnych cenach, wielkim wyborze I dosbm&i
0. STOiiIU ^- i-
Barrister, SidicHor, Notary Bablic plO: 211 YICTORIA ST. -TEL. PL. 1752 — Mówimy po polsku.
29-S
587 ^uesnSŁB., ToreDło,OB«.im.
Rząd Kanadyjski udzielił swojej zgody
mi%
na przewóz samolotami ograniczonej liczby .
?° ^^°3^y za ?16000 od osoby. /N( !j>o75.50/.
Data do nabywania bUetów upływa z dniem SOgo b. r. Osoby, które mają zamiar sprowadzić roditny jomych, powinne z tej okazji skorzystać.
Po dalsze informacje pisać do:
STEAMSHIP -- AIRLINE 401 Mackay Bidg. _ Sudbury, Ontario - Teiefea
Streptomycyna i Penicylina po najniższych cencd nych dla wysyłki dp Słarego Kraju, mogą być
M.D. L, M, C, C. z i cmRURG .: 2 - 4.30, wlecz. 7 - 9 S Bathnrst SŁ Toronto.
Telefony: P WA 1344 Rez.LO 4001
KLINIK WIE-™ai, LWOWSKICH SZPITALI KANADYJSKICH.
uJetai praktyk w Tamo-obecnie przyjmuje i u-"a porad lekarskich.
CoUese Str. Tel. OL 5721 TORONTO.
Ilość Polaków w Brazylii nie jest ści^e lokreśłona, brak jest-bowiem objdctywnych danych: polskie są przesadne /300.000/, brazylijskie zbyt di^. Przypuszczalna liczba, zbliżona do rzeczywistości to 230.000.
Pierwszym Polakiem, którego noga'stania na ziemi Krzyża Po łudniowego był niewątpliwie Krzysztof Arciszewski, dzielny admirał i dawny dowódca wojsk holenderskich, na czele których przez 10 lat, bo od 1629 do 1639 r., odnosił wspaniałe zwycięstwa nad wojskami portugalskimi; nlezwykłjrm swym bohaterstwem i szlachetnością charakteru zdobywając sobie szacunek nawet wiród wrogów.
Prawdziwym jednak pierwszym, choć przymfusowym, eir grantem polskim w Brazylii był Andrzej Przewodowski, inżynier architekt, były powstaniec z roku 1830, którego prześladowania wroga zapędziły do Bahii, gdzie osiadł na stale, wznosząc w tym
""Jynator Szpitali Pow-°^ych w Polsce. /MUJE ZA UPRZE-I TELEFONICZNYM ^ZAMÓWIENIEM—^ ©TaKE. 1558 © ««!on Road, Toronto J, College Ossington)
Suchajcłe programu radiowego Polonii
w.okresie letniuL-
I W sprawach o^oszeń do polsMego
"SYRENA" prosimy pisać: 63 FaleonSt.— Toronto, Onł.— lub TcL
prześlicznym mieście starych pamiątek kolonizacji portugalskiej szereg wspaniałych i imponujących budowli.
Histeria początków osadnictwa polskiego w Brazylii nieroz-dzielnie, związana jest z osobą Edmunda Wosia Saporskiego. któremu wdzięczni rodacy dali zaszczytny przydomek "ojca kolonizacji polskiej". Woś Saperki, po uprzednim przemyśleniu
LEKARZ
Mówi po polsku. . Dyplomowany wEorople.
Godziny przyjęć: od 2 - 4 tej
(TICKETT)
^J^ecJALISTA OD CHOBOB WENERICZNYCH Mówi po polsku, ukraińsku ł rosyjsku. Lekarz Związku Polaków w Kanadzie. ^łny< od 2 do 3 priL ł od 6 do 8 wieczór, oraz na zamówienia.
ivale Ave, Td. WA. 3754 Toronto
1^'. ^Q ^Q Cl
DOKTAt^ CHIROPRAKTYKI
[i)
i
i rozplanowaniu swych zamierzeń, zwrócił sŁg w roku 1869 do cesarza Brazylii-z projektem ko-lonizacyjnym. korzystając z poparcia swego rodaka ks. Zieliń-^ego, p<»iadającego wielkie wi^ywy na dworze cesarskim.
W tym też roku przybjrwa do Brazylii pierwszy transport emigrantów,,chłopów polskich, których osiedlono w Brusąue, stanie Santa Catfaarina.
Marzeniem jednak Saperskiego nie było osiedlanie rodaków w Santa Catharina, posiadającej w pasie nadmorskim klimat zbyt gorący dla Eiiropejczyków. Po • ciąga go Umiarkowany klimat Parany, a zwłaszcza okolice Ku-rytyby. Nie ustaje przeto w staraniach,, które wreszcie zostają uwieńczone pozytywnym rezultatem — powstaje PHlarsinho, pierwsza kolonia polska w Paranie, w roku 1871.
Odtąd niema roku, by nie przybyła do Brazylii nowa grupa e-migrantów polskich. Minio starań Saporskiego. który dążył do scen traiizowania osadnictwa polskiego w pobliżu Kurytyby, fala u-chodżcza rozlewa się szeroko po całej południowej Brazylii. Z pierwszych osiedli koloniści polscy posuwają się w głąb puszcz, gdzie już wkrótce zamiast nieprzebytych sertonów /lasów/ po- i wstają uprawne pola. piękne kolonie, połączone ze sobą zupełnie znośnymi drogami.
Mówiąc o osadnictwie polskini. w Brazylii trudno pominąć mil czeniem niezwykły hart, moc ducłia i stalową wolę chłopa polskiego, który przemógł ciężki klimat, wytraebił lasy, przeżywał choroby brazylijskie — wreszcie, ihimo tęsknoty za opuszczonym krajem, wró:^ tu korzeniami, stając się prawdziwym, szczególnie w Paranie, żywicielem ośrodków miejskich.
Dziś mało się mówi o zasługach cliłopa polskiego w Brazylii, którego sękate ręce przyczyniły się do rozbudowy i rozrostu tego kraju, jeszcze do niedawna pozostającego w dużym zacofaniu gospodarczym.
Jak wielki był»wysiłek osadnictwa polskiego w Brazylii przy rozbudowie kulturalnej swych o-siedli niechaj świadczą następujące dane w r. 1937: — 731 towarzystw utrzjmiywało w tym roku 291 szkół, w których 12.000 dzieci pobierało naukę od 300
Z wszystkidi sztuk, a właściwie, określając zagadnienie ściślej, z wszystkich rodzajów szti^ pojętej, j^ jeden z głównych, zasadniczych członów kultury, najszerszy i najpełniejszy oddźwięk wśród liłdu miała i' ma dotydiczas muzyka. Należy ona do tych lotnydi, jdk eter, przenikających od razu c^towi^ l>ez względu na jego rasę, nadających się bezpośredpio do odtworzenia i odczucia wytworów artystycznych, nie wymagających długiego, żmudnego wprowadzania. Wystarczy ją tylko zademonstrować. Wjrwiera skutek na-tyctimiast.
Czemu to przypisać, że miizy-ka ludowa pomimo istnienia obok niej potężnego rjrwala, muzyki ogólno - narodowej, będącej dziełem, nie tylko artystów ludowych, cieszy się tak olbrzymią popularnością także wśród warstw wykształconych i kulturalnie przodujących? Jak sądzę, przjT)isać to trzet>a temu sa-
memu zjawieni, że podejmie, jok
literatura, a zwłaszcza poezja i plastyka, ogólno - narodowa mu-ZS^ oparta jest faktycznie w początiiaćh swego żywiołowego rozwoju wyłącznie na śwłeżyźnte twórczości liktowej, jako swym ^ównsrm fimdamende i życzliwym k<msumencie, a także w następnych, dojrzałydi już etapach rozwoju, czerpie wdąż ż niej jak ze źródła, zasilając ją nowsmoi, stale nai^ywającymJ motjrwami i niewyczerpanymi starymi zasobami.
Cechą cłiarakterystyczną muzyki ludowej, podobnie jak każdej innej szczerze ludowej twór^ czości. jest jej winowa bezimien ność. Wyrasta ona z ludu, jak kwiaty z ziemi i rośnie swobodnie po wsiadł, jak zboże na po-ladł. Trudno jest wymienić po imieniu, jeszcze trudniej po nazwisku czy przezwisku, twórców olbrzymiej liczby hłdowydi u-tworów muzycznycłi, czy tanecznych. Bezimienność towarzy-]
to cgy dkolf ezncKSci |p«wstfmia g-tworfiw. ale 1 obecnie w Mlkina-^ lat.ptf^ldi pojawieiiiu się.
PQiI^i& SESuo^&a litdowa ro^^a stę 8 potraefay serca, jako nie-ss:^dny rfcładnilr życia wiejskiego. SEła ona za c^wi^iem wszę dde w ezcześcia i w nieszczęściu WjnroMa amt>itie i uczucia chłopa beipośrednio. Twórcy krako-wialcdiw, kohnoyjetc, mazurów, kujawli^cóiw, zMjntckiego. trojaka, pol^ wielu popularnych melwiii, two^Byli je tak. jak żyli, gpn^, natTdmdast. gdy tylko dursciny cQr wesele, zmiwlny aUło poprawhiy wysuwały tego. Nie dbali już zaś o póinlejszą zapiskę nutowi^ nie zawsze umieli płoszę tki^soL Grali je wyłącznie z psnięcł. W miarę praktyki 1 cs^^szego erania zmieniali oadotołH regreay, a często i sam tok m^OdiL Z Jednej nieraz pow stawid wi^ wieniec.
Na pnyUad Jeśli krakowiak zawigidró^ w Lubelskie ulefił i^^i^tee q;aianom pod widywem miejecow^So obyczaju mu^rczne-go. Tb. samo było x kaMQ inną a^aIodłQ SJDBleniąJąeą ślę, Jak ptak wędrowmy. podczas iwydi róż-nych podr&ży po rozmaitych oko licach kraju. Jedne melodie iyły dłużej w pamięci, hine krócej. Niektóre zupinie zaghięły i dziś nie można odszukać id^ szczątków ani śladów, poza powiastką, że niegdyś je śpiewano czy grano. Przeważnie muzyka żyła bujniej w pewnydi regionach 1 trzymała 8^ ich uporczywiej, jak o-kreSlona rośltoność i kwiaty. Tak, jak szarotka była związana
s Tatiomi i nib cd&t^lall^ i* «£»• Uny,tah ts& i nuty 6dz)±&l^1i3)FEV-ne na sęSIb&ch rzcdho doc&sMy do MjnSiKiic czy SSkawtny, t>a po pijanemu, nlo mdwiOc Q Sn&owłe czy BSazowezu. ' Każda siania; kaidy okręg, o-mal ikażda ś^wiatiejsza wled miały swydi muzyl^tów i kompozytorów. Najczęściej artyści wiej scy łąiczyli umiejętności. C^sto sta^nrałd się to tradycją rodzinną, że w jakiejś roddnie ro-
dzili się od wieków sławni kob-slanse, skrzyi^owie. klamsdśd i basiści Znana W o&oUeedł Szcza wnicy "gra na listku" inłt^ mistrzów w rodzinie Piksów, no g^Uczkach u Sabałów, na lu^ zie u Mrozów. Gra na flecie hS) na "klarynede" dawida wspania* ^ oka:i^ę zaidyśnięcia snakomi-tjrm soUśUwii.
Z i^ć^ na<^ii>dii hidowydi czerpali żywo i Obficie wi^ey, osćdno narodowi kompozytorzy; Chophk, iJTonłuflako, KazŚowks, Sśrol' Szyżliano^w^ a' ^^^pn' nydi. Jak ICiupl^Skl. B)&ily^ Ckdf, NiewiadoniEisi, nai^^ najlepsze swe utwory, biov^ s tego diamentowego MdOa bla^ i natdmienie. Wielcy I nu^ W!^ wadzili im>8te nuty ludu do hoj^ dola sztuki. Dzięki swej wart«i-ci, buJncK§ci, licznym zaletom ar-tystyesaytoa wes^ muzyka ludowa tiyinnfalnie w narodowa sztu kę poldi^ą, ciesząc swsnn urokiem, swoich, i budząc podziw u obcych słuchaczy.
Jdze£ Buczyna /Jutro Polski/
miAZEK POLAKÓW W KARDZIE, TO N/^JWIfECSZA POLSKA 0k6A^IIZACJA. NALi£@« NIS SK> NIEJ JEST OiOWIAZ-tCIEi^ KAŻDEGO POLAKAI
GWARANCJA NA 90 DNI Kwalifikowani Pracownicy z 25-letiłim Doświadczeniem
nauczycieli.
Skrajny nacjonalizm, który w 1938 roku ogarnął całą Brazylię, doprowadził do całkowitego zam knlęcia szkolnictwa polskiego.
Dzień, w którym otrzymasz kanadyjskie obywatel stwo, jest największym dniem Twego życi^^ nie stajesz się obywatelem kraju w którym panu je wolność, równość ł możliwość dostatniej egzystencji . . . Blasz prawo swobodnego wyzna wania Twojej wiary ... prawo myślenia, mówienia r działania bez żadnych obaw ... pod warunkiem, iż będziesz szanowai prawa innych. Wolność jaką zdobywasz jest nie tylko Twoim udziałem, lecz możesz ją przekazać jako bezcenny spadek Twoim dzieciom i wnukom. -
Obywatelstwo kanadyjslde jednak przynosi nic tylko przywileje, lecz i obowiązki. Przez spełnienie tych obowiązków i przez przygotowanie twych dzieci na dobrych obywateli Kanady, przyczyniasz się do wzrostu twojej nówtj ojczy/.ny. z.ipew.aisz bezpieczeństwo twej rodzinie i wszystkim generacjom, które przyjdą po tobie. —
Tok iek diarakłor banedyjskicflo obywatela, Kupuj mwbio najlepsze - kupuj wyroby Weołoń'* jort wynikiem poiączonla dodatnich cech najrozmaitszych ras, — łak jakość wyrobów Westpo'* ie»sł wynikiena doskonałych tklednik^ słosowenycli w ncazej prodokeji. Przoz 65 let wyroby Wosłon'» cieszą oS? stole mrastajęcym popytem I popolomo&la w6r6d Konedyfezyfi^ od Pfityfńw P» Ałlontyk^
tzotEiiie ^ES?®i LiiifSi... ©iiMi