Etui ■
ać iaieczka? ś^s^s .. V'"' . , masa migdałowa do ciasta b • •'- ^;;^-'V:!v^?:^l;i^
', Kto a W
P| . \vsiły/:n^*i^szę«a; ę^ęry kopy S|:-jaj iurMśw$«a' *-^< •'bferany się ; więe do roboty.-Dańt wam far * by srebrnej, złotej i czerwonej •••i niebieskiej i zielone}, Róbcie >t kreski, zakrętasy," kropki,' laski, a by uJo^ćżiiich Obrazki. > r- Na* wyMgiwięć zajączki ska-? cza, • wyfe^ają-' l^ezki,- każdy krzyczy, kaMy "wfeeszczy:' • '4 —/Mnie,;*tatusiu! Daj mi jesz--' czę! r^-,':'.:'.;'/;:■•'.■'.;■'. 7 ■ V-; •■ - — Ty >już masz! Aż tyle po co n tobie? , / "'. ; ta 7// ■ ■ — Bo o wiele ładniej zrobię! R — Namaluję wam kogutka w f najjaskrawszych żółtych - bui-
jkach!. :.Vv''V,-i'.\'V '
. -—Ja kurczątko! . ' *i -^Ja:dzłewćzynkę! i-i. .•;
— A ja nas — nasza rodzin-Akę! ,v;-.;-_ .
Tató-Zając uszy zatkał, przy-4dreptała z domu matka,— stara '•pani Zająćzycha. • 7=7 i•' ;v-;
^"tonitt starszo'e^ki-ciasto ro-$3^aai>^ nóg ^p^^k^W^ krzątam, Weiąż-;;;j>raeuję.?^ Parę dni do Wielkanocy,; a tu żadnej z wai ;pomocy!'.,' :■'.;;V;;^ Tato-Żając rusza uchem:
— Do kraszanek brać się, zuchy! Tylko cicho i bez kłótni, bo mamusia zła okrutnie! •'
No i już jest spokój w łasku: ani pisku, ani wrzasku. Mama poszła" piec mazurek. Tato dostał kilka piórek w podarunku od skowronka, wyrwał piec włosów z ogonka no. j -proszę — są* pędzelki doskonałe, choć niewielkie.- • : M ') A zajączki siedzą kołem i pra-r ■eują w pocie czoła. " '
Rośnie, rośnie stos kraszanek, kolorowo malowanych w kratki, kropki, kółka, paskK^ : Na niektórych są obrazki takie śliczne, aż pani Wiosna ź uciechy klasnęła ■ w •• rączki: .; '.;'•■.•• -• . •'.'
— Ależ zuchy z was, zajączki! Anna Rudawćowa.-
t W Wielką Niedzielę .to, .było, rano, raniutko. Dzwony, w kościele' zaczęły na . • gle bfe, ile w sercach siły. > • — Alleluja, Alleluja! Ciesz *się"całyświecie.5 Chrystus .Pan ,. 9zmartw^hwstął! ' ;.••'
';'f'..l|l. • *'. Radosny głos! dzwonów leciał £ W§' ■^i^tem^.lei^^^sią.-ieciał' pof <pem,vleeW łąką, aż' wpadłrw^-las; .zimowym snem objęty: - : "
Wy mm
216^tmkm Sł.' EM: 8-4432
=; ■ — Alleluja, Alleluja, Chrystus Paii. zmartwychwstał!
Pierwsze usłyszały to wołanie przylasżczki, pod ziemią śpiące.. I ńa' gwałt zaczęły spód ziemi wychodzić/ Rozwinęły czym prędzej swoje śliczne, jak wiosenne niebo, kwiatećżki: Mięeiutkk mi płateczkami cały las .-dołem od skraju do ski-aju wyścieliły.
A uczyniły tak dlatego, żfr Onryśtas Part""ma-przecież stopy święte od r ukrzyżowania na wylot gwoździami przebite: -; Więc tejraz,' gdy żmaftwychwstał Pan t-; sw^a^em£id^zię^a ^y w niebp |vst^j>ići:! hiecnjJe' 'sobieó^twar'-dą^gra(^!st^;święr^h nię;ufa-z1!:: Niechże -iifiii-iść będae;iękko po tych mięćiutkićli' przytaszęź-kowych kwiatach. "
s^nki na święta? Ną pewno wszyscy. Włóżcie więc do gam-ka dużo żóhy^h skorek; z cebuli zalejcie zimna wód| i'włożdą jajka. .Gotować" trzeba długo', "aż jajka będą cienind' - brązowego
i Gdy ^vyjroieaó^ i ja*
jeczka: ostygną, można końcem ostrego nożyka' wyskrobać na ciemnej skorupce 'jakiś wzorek, najlepiej z ^
kto spróbuje wysftfóbać napis: J-Wesbłego-AMujaMyikb4rae:
<Ganadian Scenę) WydaiaJ Zdro-tmłisrie, XVrybńe'Tuo i drobiu' na
wia PubbcznęgoOpieki Sp^ec^-hej (Thę Departament ol National
\viera*/ ; _^ / 'l. Młakor Dorośli: jedna ItaYdwie szklanki, Dzieci: trzy do czterech
szManek:
: i Owoee:; na dzień pbreja pytfus'!ąJbo pomidorów lub soku pomidorowego. Jedna porcja ia-
Ó''"''
3f. Jarzyny: Conajramej jedno danio, "aemmaków. dwa dania innych Jarzyn (pożądane' liściastej zielonych liib* żóHycH, przeważnie • w stanic-śu.rowym; / ' ;';-;h^'
'4.''^rawy-: mictne i ch!e6:: Je-dnór danie 'pla!kó\v owsianych czy kuk^a'zliMlych,: lub 'conajmnfój cztery ' kroniki' chleba; źawierająf w^d'%ititńihę "BK (czysto-^n-nybrun^tńy^lub biały) i%asłeW/ '5: Mięso^ ••y&Y- Jedno" danie
ba tiwazac przy tej robocie, zęby jajka ^ue zgnieść! : i Kiedy'jajka gotowe, natrzyjcie je kawałkiem boczku. (ba-cóń) "I ^tedy Wasze pis^kr^ę-dą * piękne, błyszczące.' ł ; , ■ ; A więc wszystkie dzieci'do ró-
botyr;,;;:;v;:;^:;.,;^ Hania pomaga
.'; Mała Hania ■
wstałarano. o • • Ma robotę na Wielkanoc. Wszystkie lalki małe, diiże, . będą z Hanią
ścierać kurze. .....
V:-'; Nawet Misia ■■:.' fnała Hania' ' •■..• :: zapędziła ' "
dó' spri^tania.
WIELKANOC
Wie^kanoćfł^ bii^jdiworiy I-na^si^kląj^iata strony ^ądfwiokipynG chwały:
Czy zgadniecie? .
Napiszcie - .dzie^ęć 'wyrazów jeden pod drugim. Oto, co te wyr*aźy'2haezą: " l. Stolica'Polski 'A^''':'^ 2i Przyrząd dó szycia -
3. Część'świata, z której; przybyli nasi rodzice ... V
4. Zabawka małych dzieWcżji-
v^';:--:-^':-^ /■"■■::<"--!:--':: / -
5. Zwierzątko iyjące w dormj : 6r. Sklep; f.zie kupuje' się'lekarstwa ' -. ' ''
7. Część,twar?y
8. Wielkie morze :;
9. Jarzyna mocnym zapachu
; v A teraz przeczytajcie pierwsze .Htęry tych'wyrazowa gol-y na dół.'Dadzą Wani one reaźWę świata które niedługo będziemy oWbpdzilL J, f£'f:^;&0ź--■ - "aouBsjpr^".'
: Z^GADKr WiELCAfjbć^E'
Zdobiła' je Kasia, •. ^ pomagał jej Bolek, . .
zmianę i. następującymi dcfdatkb-
11. 4 uncje cukru-pudru; 4 uncje
poniarańełnwej lub WSanej,-J ły
, Tran. rybi .ppwin^^
wą|y:.;^^
xviakońL Jest tei bardzo Mazany yego,»ie pome^teooMSa. i^fo^ych-oiSb^aor^^H^
Wnież zalecane jest użjriyaclę • soli "jo^ió\ranej" (iodizetf salt) zamiast zw-ykłej^. ■'■ : ]' : • : H,
szynka Wffittf^^ka^^^ ^
Dawniej.,.iiąjczę^ej sigotowano szynkę na wieracchu piee»^ ^dziś przćwainie •piecze się szynkę: w piecu. Szynka duio' zyska na smaku i wyglądzie, gdy jest- umiejętnie przygotowana. Czas pieczenia jest bardzo ważną rzeczą i zwykle każda gosposia po\vinnaha^dok|fcad-niej óbiićzyćjco do minuty,' aieby szynki'nie ^suszyć lub nie dopiec dósyc. " : ''^y^^'^' Poniżej podajemy kilka gatunków przygotowania płynu do szynki,' gdy' już skóra -.2 niej, zdjęta została: 'Mi!' ' Jedną filiżanka brązowego' cukru i dwie łyżki mąki żmfeszać i posypać ś^nkę^ po wiewem* i po bokacfr, gdy masa sp^ie,, polewać stale szynkę. Możni wziąć jedf-ną'filiżankę białego cnkrtr i ótyie łyżki rmiki, albo -jedną -filiżankę miodu i pół filiżanki pomarańczowej marmolady; hib dodai? dó jetf hej niiżańki brążoWpgo eukrtf' łyż> kf musztardy, albo, do jeb^rtftj filiżanki cukru do<la^ pół filiżanki śd^ ku z ;marasclńho ćherrieś.*'(Również bardzo śnieżna będzie 'szyn-ka> gdy ślę da cukru doda utartej skórki z pomarańczy. Niektórzy lubią!npź fetynkV pnbińą;'wińęft'-i dodanieift soktr puszkowego i atuv nasó\v lub innego ówo*u. -"Czeri \v-bne wino ż dodaniem Brązowego cokittf:rówit^
ne. Przy' którejkolwiek ż' po*'yżej pbdanych kómbinaćji> szynkę należy wfrtawić dó śrtdhio 'gorącego pieca, około 325 stop., na tak dłu-' gb, aż będzie upieczona. '• 1 -
ąrh ję. z ptóąa
mm'
; pachnące, ..rumianć,.....
plrz^śiró^a^ j#!w':lczepeczki
^ł,WftafWryV^''"•^, '; I bTSłe"sI\ikrowaheif!'! i '
.••'v •'<...
Zapłacona na cxa$ prenumerała' zef? p»Wnia czyteińikąwi r«dularn« wy-syłintó ZWlĄtit&fea,admlnisfra-cii „tamtzczsdztt; koazfów Ij kłopotu.
i«Jesztze dżlil \ .. ; .,;,^v-H^
r«ttąje:
dym doskonale wymieszać t mig-dałami 4Wbrf Ja jodo środka t 0ók woi* dokfadńte ubijnćiidodaći esen-cjęjotaa tyte \tddy pomarańczowej w^lędnię różanej rab soku" cytry-: hbwego, ile' potrzeba, żeby- masa
nie będzie pęknięć i masa będzie
Wy wałkować krąg, nałożyć na ciasto i \vyrówmć nożem paletowym. > •' ^^)lóś(t|^!y|^ pokrycie dużego, ciasta. '^^-^nak-chcę>; p^ry ĆS rtw^ wziąć Uc^f podwójną. .. ii; :*!|:J^If;-^ic;:}vńję\= ńiąsą- natychmiast, zawioąć ją w papier wóskoWy i; przechowywać (v. chłodnym miejscu.' ; . .
■^.i*A?^^ i
;'#r^;^filiżMkł'^b^ kańyćh słodkich migdałów utrzeć \v 'donicy :ze:: śżkiąnką1;cukru 'i; i I białkiem,; dodać' parę 'gorzkich migdałów, trochę ^aiiilHj 3 białka; i znóW-trzeć do bSato&J, na konteł* ubić pianę > z 2 ■ biafek; wymieszać z rtisą;; nałoży f ;wić w,;<vorny piec'. *Gdy Śięzaró-ńUeńią\ tvyjąć i '• ubrać1: konfiturami.
r
. -:'jio.-j/;.e'.i^. ._____
b ^ęrtfWjfc tęje^.wlęcaorarnią ! * .' :\v niedzielę; rSwieia. ^ KUPUJCIE WCGIEL ZNACZONY CZERWONYMI ZNAKAMI
^ęgier teUmpżóa; nabyć w^połsknn
■ v>:^^ składzie
ppsiadamy również; wiele innych gatunków węgła i drzewa opałowego
'^msiiSsmsm^.
Edward 1 Eu^enione BeDNARZ
iHiiiiiiiiniiliiiiiiiiiiiiiiii»iiiHHii»»iiiiii»»liimilli[llHlllinłllH»
i!UVJV.i:.-.
moja
ta|fflMmill«jJMlllli«|«|«lttim«HiHHiB»IH^
;!: Ób^hieJ^i^
niewiele; Puścił więc uwagę mimo uszu i zaczął przekonywać Bognę, "r"A"'n ł"-*""'"vw^'ł'"■■ •■»•-"»- *k«v., ,
ze rąiisit zaćhoWaĆ' tajemnicę wobec' prezesa i Jaskólskiego,_ gdyż' mi-ńister' wyraźnie' zażądał dyśkiećji. Kto wie', może minister chc^, by
w
m
ii
reformy żofrfaiy prz^rowadzohe z jego osobistej inicjatyw?.. ^ .Wreszcies:^aryśt \vydóbył''swoje notatki: :-ii ' "
:ii-? -O^l^^btówa^m''zasadnicze tezy, ale taki jestem przemę, czony, tak mnięrgfe^ą'bó'Ć że doprany' nad opracowaniem memoriału nie mó^^ teraz pracować, a rzecz jest pilna. Liczyłem, ze ;. zechcesz mi p^mó'ć!;.. :: ' • ' •■ ; ; • r,--:-M-. Bogna zgodzife się z Tadbśćią. Zabrali się do notatek i Malinowski ze zdziwieniemosłuchał' jej komentarzy. Doskonale orientowała się : &• sprawach ; Funduszu budowlanego, a W ciągu swojej . kilkuletniej pracy w zarządzie zdążyła' sobie' i-yróbić. zdanie o różnych wadliwo-ściach regulaminu, statutu i przepisów. Niektóre z. jej spostnzezeiT uderzały' swą trafnością: Zapaliła sie do tematu i przeglądali cały .wieczór. ;; •■••'";■:;■''•;-' ■^■''■'''■i^i':]'^'^/^ i''- '■'•;.l:
; Było już późno, gdy zaproponowała:
— Jeżelibyś pozwolił, kochanie, napisałabym projekt takiego g| hiemoriału! Ty ; powinieneś już położyć się, jutro wcześnie - musiiM S '.'wstać a-mnie i wcale spać: się nie chce. Posiedzę i spróbuję napisać.
Może ci się to przyda. * . — Bardzo ci dziękuję — ziewnął — ale • rzeczywiście jestem żmachany. Więc napiŚ'*tik, jajk
dobranoc. ; ■ '■■. ;■■;-'' •''■!■•;.''■■ ",:'-'i::'' ■'
— Dobranoc, kochanie, — ucałowała go serdecznie. •
— A . tego i'.' Hm. uważasz, trzeba koniecznie wsadzić do róemo-rHahi kilka komplementów, dla Szuberta i Jaskólskiego, że to niby ich
|P ^shigi, owocna praca i takie rzeczy. "'.7.' -:
V —Jakże to ładnie,z'twojej.strony — spojrzałaVńą'ń rozjaśnionymi 9ezyma. ;' .;''v
, —Widzisz — uśmiechnął się: — zawszę mnie sądzisz gorzej, niż należy. i:\-
' ' — O nie — zaprzeczyła •—: ja wiem. że jesteś dobry i szlacheny. , :;;' '—. Byle w miarę. Aha i jeszcze jedno: wy kobiety,-'.jesteście zawsze anadtó gadatliwe. ;a tu trzeba buzię na kłódkę Nikomu, ale Wabso-lotnie nikomu ani słówkiem. Rozumiesz?
Odpowiedziała mu tylko/spojrzeniem pełnym WTrzutu. Pogładził k po włosach i poszedł do siebie... —
~f- W istocie nie był imęezony, tylko znudziła go długa rozmowa o Funduszu. Przez idlka tygodni łamał sobie głowę i miał już tego dość. Jeraz leżał wtulony w" wygodne posłanie, zgasif światło i rozmyślał. Z ^K-ciego"■■pokoju dolatywał stłumiony grzechot maszyny do pisania, g Tt) jego żona pracowała dla niego, ijego kobietą, panna 1 hrabiowskiej rodziny, wielka'dama. na którą; patrząc podczas większego zebrania, .^'arayskiego,' tra'dno'byk» uwierzyć, źe-siemft prawo głaskać ją po m:- fowife- Pieścić jej ciało, lub za^dż^ć do roboty:;Z daleka robiła'wra-m m* nićdosiagalnej,^ jak dawniej 1 czyż naprawdę nie pozo-" ^ła taM dla dawnego EWarystaMalinowskiegó? ; Dla tego dawnego, worj' leząc w łóżku podziwiał siebie, nowego, szykownego pana z* wyż-.
sfer, bywającego u Symienieckich, u Pajęckich. 'u Karasiów, u ^omitych uczonych, u wielkich przemysłowców, grającego w brydża-
dżjej w nowym świecie; .. ,.. , ,
:>. W;kązdym( raa się przed nim
dalsza droga, "droga dodygnitarstwi w«dzy^^ i znaczenia. '
nym
,k1aćzU\ve} prży^ zadowolony zsiębię^Bo^ porcelanowej^
ciepłych, bułeczek; fóstÓW^ dżettów, '^^&^^t^^^^& tę sraieh-
pierem,w! którym' reżała' zawinęła od' wieczora -między oknami.:
To jest rzeczywi^ę/ii tamto była kóśżniarem'~ myśiatł ; Nad reećżywistóśći4 poruszały się śniukłe, różowe, /giętkie ręce Bogny, ustawiając'filiżanki i talerzyki, trtugie wąskie palce ó nieprawdopodobnie przeźroczystych paznokciach,1 zdawały się dotykać porcelany, Podziwiał, jej ręce. .';
.—" Swoją drogą powiedział jej kiedyś — czegoś równie pięknego, jak twoje rączki, nie widziałem w-życiu.
"'Było to przy Urusowie, który dodał: ,';-.' . : — Ma pan rację. Można się w nie wpatrywać godzinami Czytałem kiedyś nowele ó storczyku, od którego, kto raz spojrzał, oczu oderwać nie. umiał i ginął z głodu. Te ręce są szczytem uduchowienia, do jakiego móżedojść, ludzkie ciało. Ma gą służyć jako dowód nieistnienia granicy między materią i metafizyką. .7 7 — przestań Miszutka rumieniła się Bogda — po co wygadujesz te głupstwa. .";'.' :;v77-;- ".;:'-■"■•'.;'' c';. '.'•' ■•■ :'■'. ■■■-..'
— Całkiem, niepotrzebnie ~ zgadzał się Urusow ~ "it is silly tó gild refined gold and pa|nt ai lily...'' Cóż począć, kiedy na przekór Szekspirowi wolimy robić' rzeczy bezużyteczne i za Wilde'm nazywać
■to, sztuką. ".'.■ .-i: •;:7^=T~:;;__■.;.;'■;■; —-f^;' ;';■.;ii'-y ":t_;;- ' .'
' Malinowski nie lubił, gdy mówiono przy nim w języku, którego nie rozumiał, lecz'uśmiechał sięf domyślnie, wiedząc, że mowa toTia pewno
0 piękności rąk Bogny, tych rąk, które wyciągały ste do niego ńa powitanie zawsze z tym łagodnym i ciepłym porywem, które przesuwały się po jego świeżo ogolonej twarzy jedwabiście ipaehnąco.. -r"
Przy śniadaniu pobieżnie przeczytał elaborat żony. Spisany był na czterech stronach i to wydało mu się zbyt krótkie. ; j
Bogna jednak była.zdsńia,że.'krótkość' memoriału nić odbiera mu powagi: ,^'-\;/:.:7.;'/;.'•'--f '^■■^-iH:-''-'.:--'; '.:;'..■''.'
Natomiast dzięki temu jest strawniejszy, treściwszy,.zabierze mniej czasu ministrowi. Pomyś^^
przestudiowania olbrzymi, foliał. Zresztą, jak uważasz. Prawdopodobnie
1 tak będziesz wprowadzał tu różne zmiany.
— Oczywiście — zapewnił Eweryst.
W biurze, po załatwieniu najpilniejszych spraw bieżących, zapowiedział woźnemu, ż* nikogo nie przyjmuje i zabrał się do czytania. Bogna ułożyła 'rzecz"wcale pomysłowo..Podzieliła Bffiinoriął na para-
15 grafy,>a w każdym były dwa ustępy: jeden zawierał krytykę dotychczasowej procedury, drugi Wskazywał, jakie zmiany należy wprowadzić. •-, « ' Jednakże Malinowskiemu' w samej treści proponowanych reform wiele się me podobało: Zaczął- kreślić, przerabiać, dopisywać.. ; 7
}icńi ^ w'memoriał^ hffekfóre puińk
wymówkę lecz wyśżłii 'ńa miasfó "po zakupy.5'• " ; ;'; '
Tp. jest '^op/ąwdy h^pirzyzwóitpM żona,' żona wicedyretb^ pó sklepikach.
Wprawdzie dzięki temu; prowadź bardzo oszczędnie,
ale mógr.ią'któś ż'tbVarzystwa zobaczyć, a to byłoby gorsze od wszyst--kiego; Lepiej już jadać drożej i niieć produkty nie tak dobre,, byle nie narażać się"tó,.plotki.. Ostatecznie, jak.cię. widzą, tak cię. piszą.; Na zewnątrz ludzie nie wiedzą przecie, że pensja wicedyrektora wynosi osiemset złotych. Mogą myśięĆ. że zarabia ponad tysiąc. V 7-7
— Boże —.Westchnął —r gdyby prędzej dochrapać się gaży Jaskólskiego! Człowiek stałby się panem całą' gębą. : 1 -7
| Tu myśl jego: złociła się znowu ;do memoriału. CżęK po prostu czuł w powietrzu,, że dzięki tentu wysadzi ż siodła Jaskólskiego i zajmie jego miejsce. Oczywiście, stosunki z Jaskólskim zerwą się, ale tćraz już mó^ nie dbać o takie stosunki. ' ' ;. 7 \^.7.7 i':
7 —• Wszystko zależy od tego. czy dobrze to napiszę — powtarzał sobie i raz pó raz pócićrał ćzołó. ■' :•'•.:' :A.i'i
Koło trzeciej miał już rżeei gotow^, odetchnął i przeczytał całość półgłosem-. Niestety; było to zbyt podobne dó^pierwotnych nota te k. ' ;w:Co ii dfao^^
;'' Nagle olśniła "go niyśl: . • :'7'; ; 7:'::'. ■ :i.::'-';v'-' '■■; i;;7 ■'.'7;'.' ^/..^.■'•M'
— A-gdyby taŁ zaproponować redukcję budżetu?..;. Na przykład połączyć raćhułSę z-' buchalterią? . A dział samorządowy z kontrolą spółdzielni mieszkaniowych?;'{: Można '■' by wyjąć ze trzech Wyższych urzędników i'ókóło' dziesięciu.:,dń*nyćh!r;iTo'.;muiiv.podobać sic.'jaii-nistrowinWytontó myśfr^ " -
'.: A gdybjrtak zaprópóńowad skreślenie własnego etatu?.... Co? ! To wydało mu • się wręcz; ńenialnef oto moją bezstronność, panie i ministrze; ófo mdja dbałość ó' dobro' tóist^tucji! Proponuję skasowanie ś^nowiska' ;^ced^rektora; Jest tó' niepotrzebny wydatek. Obowiązki wicedyrektora powinien spełniać sam ^dyrektor, który-nic nie ma do robótf. T^rszne!' ' 7 >2:\'[\''^.^'Jy>:M.f-: i:'77.-.: '•>■'," "Tale się tym1 Uclcśzył7z^ ponownym przepisahlu całości
spostrzegł się: . '..•,:''."^.;
;.;•;• •-j»>-<A' '^eźek; '.^leją^.mńle^^^JętóM. 'skorzystają tyłkó ż tej 'mojej rady* O; dó licha! 77;''. ii1:,:. ■ 7,;ii.:' ''■''■ii":'r'ii ■'..'•' ■ Sięgnął ręką pod szdfladę biurka -i stuknął trzy rc:^r palcem w niemalowane drzewo. "■■;"' ■•, ';:'''- '.'i:';___^ii.
' Poza tym redukcje w budżecie, wewnętrznym mogły być tylko dodatkiem do. prójektowapyeh zmian. Przecie głównie chodziło o całą działalność I^n^dfśżu,'ó y/ya^friiejszą, owocniejszą i osirożniejszą dzia-łaliiość'kredytową;' 'V:MMM''^: il:.ł i ■-'':iiif''■'■.[i;ii^'. 'i- '■■'.ii V '.Ńife poszedł nef oW^d :p*o"dbmU: Musiał to dziś skończyć; Po nowych przel-óbkaćH opadły mu jednak ręce:' hfe wychodziło!
: W móżgń jóź miał kompletny chaos! Jftjzcjie raz- przeczytał elaborat Bognyv' stoWjąc''it$. ^ktnfeć ^^'''^(.^'tuu^^y przez siebie czerwonym atramentem.' Wydał mu się wcale niciły. / ■ ;~ Pal's^ś^r-i- zdććydówał się ^amto i iui "'''/'i ^P^ii:] ■ ^ITŚiddł priy maśzyiiić i przepisał Wszystko niemal w dosłownym brzmieniu',' zabśtrzająC hięcb niektóre zwroty; Na" zakończenie dodał ustępAyłaśWó.redukcjach i po ćhwij^wahania dopisał:' ' 7' ;
;;'Tbwinien.rtakźę'' ulćc skreilenid ;etat/ wicedyrektora Jako żby-tęcihy;;; riinkcjfe le mog4 być przekazane dyrektorowi". 'Ą i podpisał:
Posiadam wielkWwybór.eegor* ków damskich. i męskich marki "Omeg?" 1 Ur. jak również budzie kdw i hiiotórU> ^'■'■■^■i-i^yi^. Pr^jniuję^dtf^apjfai^ \
osze,zstąpić: I; przekonać, ;i(ę Pd- tej .śamej-eenfe naprawiam zegarki pny^łahe>śrdaiekichi ó« kołku ^rjMsjlkĄ j^pęlewiia i • m.v 7 fiwaraniowana», -'■-- 1
' ' ' '""-' ........"" '
mmmm
'-^;/'Wmmm^
i":iW9$mm
i^:;-0^I^S§':
iymm&j?
"... \.. C\V'-vłtv-:v
R A*DI OWY
(^goić fali
NIEDZIEL
O 10,05 RAHO ,p
1000 Dpoodwoy, Byffete l>
Ao^nfritBtracift^^^ przyjmuje tamówienii na M» munjkąty źyćżenift u^odaincM
iKVBi,.j77:;"t»m»*^»». '77-WlectortriK": ^'W*i£:.
Cifontk $»o#.: Kł»pe«w ..8-
to'
'^mM^m
m
■tri T*' "
77 s«k«-?rf^
i-:::'«feA
'■yimWnŁ AMkirlĘ
Malowania I fejitórowańW Newo ł Sfar« OTomy. ; i i ^> Solidni .RoJrtlili^^wL EM. 4.5711 — .Wl0%iif4n1 ^
"mm
3
dostarcza wlasnegt* Wyrębuj mięso,/v?y^b^^ lędwicę, szynki/ kietbąsy 140 gatunków fnnych; przetwóróiy
v: ^ -;7'J^:; KUfOflOtfc wł^sfe^:
.. r^'c^«»k:':$t^;^M^«i^if
...... . m ti&mmtx
..• i,:7^lpM#'ii
■ *:SJ'V;d';7'
: \ .■•■••'•'.?-M;^Efe 1
'■" v<-mw$Mi^ i: .' irc%mv
--7ilf ^ fem
iii!
— 'Ewaryst Malinowski wicedyrektor.S^uszutBudówlancgo.
' Odetchną? z ulgą. przeczytał"ąi póeząt&u i zatarł ręce:
Jakoś towyśjfó/
afi£&''
PÓPlEUtAJMY TYĆH7;KUPi
PRZEWODNIK
potsKicH Kłijpćów; 1; PRżeittyst;
^'■■•..;' w->ro'«<^d,;^wARi07;^;.7
. olt. pot«m żał&wać. 7.
FELIKS BOMWEKS
AGENCJA ASEKPBACYiŃA
. T36Ó-. ptindat^W,-; |^^||;o433 ;'.'.'.-:S^CZECHOWS^ill^.V
SKIJ3P TOWARÓW 8POiMrWC2VCH
,-»,4'-^>-
^v.; H. W. -WARAJEWltóSM^
. •:• WSZELKIEJ ASEKtmACJ«2 : i ,80 .'Rl^monA^-r-;^iW;«^1.
,7 F. JUDYCłCl
: RADIA UOWEEY, PHALKL
Ó2S Oueen W. EM 4-3583
K. KOSTfltoWSKI
SKLEP .JOBOJKIŁSKI 1570 Oo«on E. . >, GE 5053
7 J: KRUZEL iMii-i"
: KRAWIEC -l KUŚNIERZ : 2783 Pondąt \y.; LY )M»3
,, S. MARKOWSKI -
. 'SKLEI* ■ CrALANTERil UĆSffCIEI
'■■ I DAMSKOU » 610 Quęan Wt ^ , ; EM 3-2709
ONTARIO BREAD CO.
POLSKA PIEKARNIA
178 Owlngton Avo. LA4W SZCZEPAN SŁUGOCKł,
' MĘSKI I WAilSKI KItAWIEC' ■
m BJoor W. KB 1W2
, .... t**fri< —1 - - ■ -.....