Nr 4
ŁYŻKA
Wreszcie przyszedł
Zbyszka dziadek i rzekł: — Dziwny to
wypadek,
Byłą sobie w domu Zbyszka a makaron ten z rosołu, bardzo nieposłuszna łyżka. ciągnie dookoła stołu... ■ Żadne łyżki nie gry ńi a sza nad płatkami i nad kaszą, a ta/ jak zobaczy grysik, tp grumąsi i kaprysi. V l^dy ;są płatki -na; śniadanie, izbys?ek schudł,/zmizerniał; łyżka bokiem patrzy na nić, ' zgłodniał, _v /. Alf' f • jedną nogą rusza-w drogę bo. nic. nie je od tvgodnia.
Dziendobry, Czytelnicy '^"Śem "LLt*;? kanapie,"^^"^'^^- - -^-^^^
Gdy na dworze mróz siarczysty a czioroiek zziębnięty "^'iZ^Jl^zS"''"'"''"- 7 czvjei winv^ Z winv łvżki i skośtuiah, dobije do domu, pieru.z, r^jM, jest. by coś-^a .zez f,. Ł^*^ i^^nH^y mSzka
zjesc i wypic: l.shtszme. Po dobrym po^ku wracają sity, . • - ...
R^da^ui*: BARBARA GŁOGOWSKA
wśwra
I w DOMU
Redaguje Alina Żerańska
Nasze gosposie dawniej i dziś
z westchnieniem jiostalgii razy do roku z okazji jakichś Wraz z rozwojem przemysłu
gi i czujemy zadowolenie ze świata.
Gorący posifelcT^zczególnieio zimie, ważny jest i potrzebny. I to taki, który daje potrzebne nam składniki. Jak często młode dzieioczęta, dbając o swą jignrę, zjadają szybko obhid złożony ze smażonych kartofli i. butelki Coca-Cola!
Nie zdają sobie sprawy, że to nie tylko żaden posiiek ale Gdy. podano im śniadanie, nawet szkodliwy dla żołądka. Gdyby naszxjrn przodkom po- Plus trenował dodawanie
zmyka prędko za pianino. v/ łyżke-do wkładania butów
Gruby plus i chudy minus
od ust sobie odejmował ■; : kci za kęsem i..; głodował.
dano taki obiad chyba by porwali "za szablę'gotowi zasicc i chcąc dodać sobie tuszy. ..\ie jadł bułekz, jajecznieą-
iego kto ich tak haniebnie obrani. ■ . jadł aż trzęsły mu się Uizy: i kanapek z polędwicą,
Za dawnych czasów bowiem posiłki to były wydarzenia, "tery bułki z jajecznica. nie jadł ryby, szprotek. _
do których przygotowywano się długo, jedzono powoli roz- pięc kanapek z polędwicą. . ; ^. ,.
smakowując się w daniach, popijając winem lub piwem. Je- f^^ab. sardynki, rybę w sosie, schabu ani odrobinki.
dnocześnie proioadzono błyskotliwe rozmowy i słucliano mu- t-'^l"-''"fV f P?*"" J''^* ifi
zi.kantów, przygrywających do obiadu. Stoi zcś zastawiony bochen clileba. trzy ogórki. . . , . . cj^l^^^^^ -
byt półmiskami, dibanami, szklankami i kujlmni. A na pół- s'*^''^''" P^^zkow, cztery rurki, nic i koniec, ani zdziebka!
jniskach dania smakowicie-przyrządzone i misternie przy- sernik, piernik, kreni Oilei:no«ał od ust rurki,
02dob20)ie, ]ak na przykład bażant pieczony zdobny w koło- , , , , , /.P*-^"^- P'""!^,'- 1">'^'<-'.' °Sorki,
rowe pióra, piosię całe z jabłkiem w pysku, gotoivana głowa ^"'^y"- kompot oraz kisiel - .strnik; pioinik. krem
dzika czy udziec barani z rusztu. i tak wszystko jadł dopóty. • i'budyń-
, •• • . . .... . . , ■ az jak hipopotam ulvł.. w związku z tym jak pies
No, takich danjuz dzisiaj me jemy, ale posiłek powi- ^^.^^^^ J^^^ ^^.^j-.,,^ ^^^jj
men byc zdrowy; obfity i ładme podany. Smakosze wzdry- .^^.j^^ył się w odejmowaniu:
był chudy. Wanda Chotomska
gają się zawsze na samą myśl, że w prztjszłości ma się ja koby tylko połykać pigułki, zawierające wartościowe składniki potrzebne dla ludzkiego organizmu. Gdńe smak.:gdzie si(')ł zastawiony barwnie i nęcąco, gdzie przyjemność rozkoszowania się jedzeniem?] Założony przez Kazimierza Gdybyśmy, obliczyli,ile Miejmy, nadzieję, że do takiego skoiuleńsowanego je-: 'i'^!!.";);'^"^ P".^.=^ ' wypił .poszczególny dzenia prędko nie dojdzie.
Każdemu po jednym kurczęciu
Jak się to jadło...
Władysława Jagiełłę Uniwer-. biesiadnik, zwłaszcza ' jeśli ;sytet Ki-akowski wkrótce; dp.- weźi^^ uwagę, że .por-
chpwał się .własnych • uezo- cję; nie .były' małe,, wyda; się nych i profesorów. Pyli oni. to nam wprost-niewiarygod-poważani nie tylko przez zwy- nym. r ■ Było to."bardzo dawno te- pobliskiego miasteczka po kłych śmiertelników ale i. Ale musimy brać pod uwa-■mu, na farmie francuskiej w. zakupy, które przeciągały sie P'zez samego kroIa, który , ..r^ed iirnc7v,tnśi-ia bv^ , północnym Ontario. Zima by- do późnego wieczora. Jeździ- dba^ o ich wygody, gdyż za- ?,;'„:,..;,_ ła ostra a śnieg zasypał drew- łam i ja, rozglądając się po sługiwali na ten szacunek pl'czonreo przyc yS^ niane budynki po same pra- typowo kanadyjskim miaste- Przez swoje wykształcenie, ■ ^ - z^viększenia apety-
sic do zwięks dnia następnego.
wie dachy. . . . ' czku, z dwoma ulicami na Pol^ożność i pracę. . ^ Dookoła stołu w jadalni krzyż,, kilkunastoma sklepa- w rtniP 7wvkłp' indann na
siedziała cała rodzina. Naj- mi, kościołem i drewnianą p^lad i wiec^zerźe krupy a- '^''^'^'^^ pamiętać, że ta-
rałodsza dziewczynka, pięcio- budą, gdzie czasem bywały j-^yny jak szpinak i smażony ""^^ do;roku.
k^ć^^a^l^ru^^S^^^^^^^^ wyświetlane filmy. g,„,,, ,,,, barszcz, kawałek Resztki z obiadu kierma-
niaZnrv 7nP7vńał7^^^^^^ Wtedy mieliśmy kolację wołowiny . lub wieprzowjny. szowego zjadano dnia następ-
siL kucLfSf Roz^^^^^^^^ P<i^n« i JaJ^o ^P^cjalne danie W dnie postne pojawiała się r.ego. a cukier i korzenie
ucichły wsŹyscfzaLalTS do jarzyn dostawaliśmy po "a stole ryba. skrzętnie przechowywano do
do jedzenia. plasterku taniej w-ędliny a na ' -^y ^„5^ uroczyste jedzenie "zstępnego roku.
Śniadanie, obiad i kolacja ^'''LZT.fL^^''''' ' ^""^ ' ^''^ dekorowa- -
były w domu państwa Sau- ' P"'"'*'^'*"<-^«- .. no zielenią i kobiercami. Mię^ ićyów: jednakowe; Składały Kolacja niedzielna była dzy naczyniami. rozrzucano
..się z kilku jarzyn:, kapusta, niezwykłym posiłkiem,- gdyż silnie pachnący.majeranek..i pówie^lz co zria-r:iarchew,fa.sola zielona, f a- gospodyni otwierała słoik z l^'słe .roze._^.. ^^^^ sło\va ze Stfi-^^^^o Testa-
,sola żółta^ buraki, brukiew, kurą. Kawałki kury ze zgęst- oto jadłospis obiedu kier- menlur '•Będziesz jadł clileb
Uśmischnij się
w pocie czoła swego?"
— To, proszę pana, -znaczy,. że muszę jeść dopóki się-nie:' spocę.
Gzy to nie ciekawe?
Polacy lubią jeść wieprzo-
kartofle. Z tą różnicą,.że kil- niałym rosołem; wyglądały, marżowego z^r 1563 ką«z nich podawano na-śnia- .wspaniale. Jako.gość, ja pier-
diliier inne-na -obiad ł znowu -wsza brałam z miski, stara- 1- Kurczęta, każdej osobie
na; kolację. Wydawałoby się, jąc,..jśię wybrać, najmniejszy 3/4 kuraka. .
że, wszystkie trzy posiłki 'by- kawałók, by dla wszystkich „ o,ł, 1 „ '^i^ o i,„.-^„w,„
ły-takie same. Ale nie. Każ- starczyło. 2. Sztuka ^mięsa, każdemu
dy miał pewien dodatek. Na ^ . , . ^ '
śniadanie do jarzyn podawa- -^waj najstarsi cliłopcy, w trzech półmiskach ozor, a
no gorące płatki owsiane z którzy z ojcem pracowali na w miejsce sosu — ogórki.
klonowym syropem. Na obiad f2rmie . dopychali posiłek ,3. Potrawka z gęsiego mię- _ a kotlet schabowv
były nieodmiennie jajka sa- chlebem który pieczono raz sa, każdemu osobliwie trzy 'bvw? często nazywaSy nari
dzone. Na kolację zaś budyń w. tygodniu. Pierwszego i porcje. Saw^ Sów w
z ryżu, .znowu z syropem kio- drugiego .dnia rzeczywnscie 4. pieczone kurczęta, każ- J,",^^ . P° "^żo racii Archeo-
nmwm ■ smakowAł, lecz z każdym na- ^..„,„7 hip^iadników nn ipd- , ł {^'} /■ r f'^'-"""
^ ■ <!tPnhvm dniPm stował sip nn- ^^^^ Die.-, aon Kow po jeu twierdzą, ze jadano go
Do posiłków rodzina piła f^f suchri n es^ ' ''^ ^" t^"^"'
wodę ze źródła^Każdego ran- ^/^^ety nYe bX m'- . , ' "^^^^^ przyrządzano podob-
ka, najstarsza Rose okręcona aTwI iaHłpt aiho n p ^- ^ '"^^^"^"^ posypany jiie jak dziś. Świadczą o tym
w chustki wychodziła z dzba- p^L r^^biła zbyt uiodzS P^P''^'^^- ^ ^ości pozostałe po kotletach nem po wódę. Musiała oczy- ^™ Py^.^^^^^^^ wiście wpierw rozbić lód a a właściciele niezbyt za
następnie dźwigać, dężki"^*^^"'v^^^^. .. ^ ^^^^^^.....
dzban pod górę do domu. ,. Nic też dziwnego, że po^^^"-^^^^^^^ kwaYiyTina nie, Opolu, Szczecinie i wie-
Gdy wchodziła sapała ze zmę- miesiącu pobytu na farmie . gg j.^:.^^^ .^^.^ ^.^ .^^^.^^^ miejscowościach.
p'/pnia niimn cwnipn R7Psnn- nan.itłwa . SilllPVOW .«!nifv nil •
'.6. Trześnie: (czereśnie) z schabowych sprzed 100 lat, serem. ■ klóre znaleziono podczas wy-
Do tego na 17 biesiadni- kopalisk w Gnieźnie,. Woli-
czenia mimo swoich szesna- państwa Sulleyów śniły mi
stu lat. Mleko piła tylko naj- się kotlety, pieczenie, kiełba-
młodsza Virginia i ja — do sy... same smakołyki. I nic
kawy, ir'vo gość. Pan domu dziwnego, że gdy wróciłam do
pił też kawę ale czarna. Toronto zjadłam na raz funt
(;dvnadch 'ziła soi!V v er- szynki, cały bochenek chleba
Kqcik rozrywkowy
Zagadki: , V"l. Ta beczka pusta jest zu-
..1. ■ . .pełnie.
rcdzirr. v.yhierała sit' do i słoik kwaszonych.ogórków. Najpierw w polu.się zielenił. 2. Trzy grosze kosztował
Dużo czasu upłynęło, : kiedyś znaczek, dużo pracy pochłonęło.3.. Konik . hasał ą tata się nim na kromkę się. zmienił, cieszyło
UWAGA
Polonia w Toronto i okolicy
CREDIT UNION (TORONTO) ZPwK LTD.
2150 Bioor St W. Td. 762-9523
Urztdu{» w: penlMfabłU, kody, owarlkl i pląHd od 7.30 do 9 wfKzerMn era w Mboły od 10 de 12 w południe. -
Irocine ^DEPOSIT GERTIFICATES" mYc ć-mlesięczne "DEPOSrT CERTIFICATES" 9% pa' KONTA DEPOZYTOWE 7%% p.a.
:i_Registered Retirement Savings Plan {RRSP) 9'/*% Registered Home-
Gwnership Sayings Plan (RHGSP4— 8ya% ■
2.
Pije płyn z kubeczka . chłopczyk i dzieweczka. Gorący czy. zimny gdy pity zdrowy jest i wyśmienity. Zdania: Odszukaj w poniższych zda-'niach nazwy jarzyn:
4.. Wesoło górki wyglądały w świeżym śniegu. -■.
Szarada: ; Pierwsze — dziesięć
dziesiątek, drugie — polowanie, całość to miejsce, . . gdzie jesz, mój panie, ■■
wspominamy _świąteczne aromaty, rozchodzące się z kuchni w latach naszego dzieciństwa. Ach. jak to cudnie pachniało: ciastem, wanilią. ko-_ rzennym piernikiem, a potem" kapusta- z grzj-bamł! Te nęcące zapachy mieszkały się w niepowtarzalnej: symfonii; ze Iwieża wonią choinkowego igliwia ł płonących świeczek.
Gosposie z dawnych czasów, jiawet mając do dyspozycji pomoc domową w postaci jakiejś Kasi, utrudziły sie zw7kle w Święta tak, że ledwie trzymały sie na nogach przy opłatku i częstowaniu licznie odwiedzających krewnych i. przyjaciół przez następne dni. Ale ;znię-czeniem gospodyni jiiezbyt się . przejmowano. Była to rzecz naturalna. Ani ona nie skarżyła sie, by nikomu nie psuć nastroju i humoru. Dopiero potem .zaklinała sie. że już: nigdy więcej. Lecz gdy tylko śnieg znów przyprószył- ziemie, zaczynały się rozważania, który przepis na strucle najlepszy i jak najwspanialej, urządzić następne Święta.
Im na głębszej ktoś miesz-. kał prowincji, tym huczniej-sze bywały Wigilie i świąteczne przyjęcia. Bo cóż-tam ostatecznie bywało innego! .Takież inne rozrywki poza biesiadnym stołem i odwiedzinami sąsiadów, których należało po królewsku ugościć!
Powoli jednak koncentracja zainteresowań poczynała przesuwać sie z kulinarnych przyjemności na różne inne, które życie mogło, ofiarpwać., Jeszcze przed wojną zaczęło sie w Polsce wyjeżdżanie z miast na Święta. Młodzież jechała na narty i ten cudowny sport, te dni. spędzone wśród ■ iskrzących sie śniegiem gór. w wesołej gromadzie, zastępowały im całkowicie Święta wokół 'rodzinnego stołu., zaszufladkowane już głęboko do wspomr nień dzieciństwa'..
Cale rodziny też .wyruszały. ■ do pensjonatów i majątków; gdyż.mamy zaczynały.się bun-tow^ać. Pragnęły uciec od siekania, ucierania, pieczenia i smażenia, od nieunniknionego zalewu gości. Ostatecznie wyjechać nie wypadało specjalnie drożej i zamiast namęczyć się miała wypoczynek i rozrywkę w miłym towarzystwie.
Mąż i dzieci jednak żałowali zwykle 'niepowtarzalnego nastroju Świąt rodzinnych.w domu. Gosposie też czuły się. trochę winne pofolgowawszy egoizmowi. Ostatecznie, każdy musi; czasem coś z siebie dać innym. Ggr,omna większość pań domu nie pracowała wów-. czas zarobkowo, wiele miało kogoś do pomocy. Więc jeśli: ktoś. miał wygodne życie na codzień, powinien móc się zdobyć n"^ większy wysiłek kilka
świąt czy imienin.
Po trochu jednak kulinarne przyjemności zatracały swoją role.w życiu. Wraz z rozpo-w-
-szechnieniem kina. . teatru.
■ mechanicznej muzyki w postaci pl)1 i radia, potem telewizji, ludzie mieli coraz więcej rozr.N^wek. Niedzielny obiad, niegdyś najważniejsze wydarzenie ■ dnia. zaczął schodzić na plan dalszy. Przestał być celem sam w sobie, a raczej środkiem dla utrzymania sil potrzebnych dla . innych miłych rozrywek. .Tadłospis świąteczny stawał się też coraz skromniejszy^ .
Człowiek współczesny u-świadamiał sobie, że dla utrzymania zdrowia potrzebuje stosunkowo niewiele pożywienia, a. każdy nadmiar prędzej czy później trzeba: odchorować. Ludzie zaczęli powszechniej uprawiać sporty, chcieli być dłużej sprawni i wyglądać młodo. Jedli mniej. żylK dłużej. ■: ■
żywność^przestała być rzeczą najtańszą. .i?ukienki stały, sie dostępniejsze. Starsze kobiety, nawet, matki- dorastających dzieci, nawet babcie chciały i mogły ładnie wyglądać. Życie ofiarowało im coś więcej, niż kat na przypiecku. Punkt zainteresowania przesuwał sie z najlepszych pączków na najlepszą krawcowa. Już nie gotowano dwóch zup i pięciu ■ryb na Wigilię.
Dziś bardzo wiele kobiet pracuje zarobkowo i. nie ma czasu ani sił na ulepianie karnawałowych róż z ciasta. Pomoc domowa praktycznie biorąc- nie istnieje.Ale też hotele i-pensjonaty stały się tak ko.iizłowne. że. mało kto może sobie pozwolić gdzieś wyjechać. Pragniemy jednak, by Święta wyróżniały sie czymś od dnia codziennego, nie chcemy całkowicie wykreślić z naszego ;życia dawnych tradycji. Nauczyłyśmy sie stosować umiar we wszystkim i coraz to uczymy się nowych sposobów , ko-i1zystania z naszych
mechanicznych pomocy domo-
. wych..
Zbjini konserwatyzm w gospodarstwie nie opłaci się. Trzeba mieć głowę otwartą, próbować' nowych metod. Trzeba wybierać przepisy smaczne, lecz niezbyt pracochłonne.
A znam jaszcze panie, którym nie przyjdzie na myśl, że można ryż, ugotowany zbyt hojnie na pnyjęcie. przełożyć do pudelek i torebek i zamrozić. Nie wierzą, że całkowicie gotowy, ubrany tort sie świetnie zamraża, tak samo jak: struclc,« pierniczki;- baby i kruche paszteciki, które przygotowane na kilka tygodni przed świętami, czekają spokojnie nie tracąc nic na smaku. Nawet uszka do barszczu można zamrażać; Można-mieć dwie pary trzepaczek do miksera i nigdy nie ubijać piany ręcznie. Kremy ucierane, na surowo są dostatecznie. smaczne, by nigdy nie porać się z gotowaniem mas według staroświeckich przepisów.
Nie warto przemęczyć się lepiąc na Wigilie ti7,y rodzaje pierogów dlatego, że u Babci w Buczaczu' tak bywało. Ale też i .strata dla wszystkich; gdybyśmy sobie powiedziały Szkoda wysiłku na ubieranie ciioinki! Nie chce mi. sie nic pitrasićl Wolę wieczór pned telewizorem! ;
Odpowiedź współczesnej gospodyni to nowoczesna, oszczędzająca siły metoda pracy, umiar w planach kulinarnych i jak najwięcej przyjenuiości: dla wsz\'stkich. ■
Indyk bezkonkurencyjny
Mazowsze
Piękny kolorowy album wydany lokazji XXV-lecia Zespołu „Mazowsze". —-Album.'w językach:'polskim, angielskim i francuskim. Cena $7.00 (z przMyłfcil $7.70}
SKARBY KULTURY NA JASNEJ GÓRZE
Album zawiną wiele kolorovrycfa austnieii,ich opisy oraz dzieje Jasnej Góry. (W języku polskim lub angielskim). : Cena $9.00 (t pnesyłką $9.90) '
' DO NABYCU W RSIP3ARNI ,J;W1ĄZK0WC^^^^ ' Czeki wystawiać na: POLISHALLIANCS PRESS LTD. 1638 Blobr $łi4tt Wwł --^TOROHTO, Ontario — M6P 4A8
. . V-'-. ^ :.:-;^V..-.--.W--:-. - -
STYCZNIOWA WYPRZEDAŻ FABRYCZNA
JESIENNYCH i ZIMOWYCH DAMSKICH PŁASZCZY . .Kupuj bezpośrednio z naszej fabryki i oszczędź
25% do 50% -
Wykonane z pięknych materiałów 100% wełnianych; . ' samodziałów i importowanych tweedow wykończonych futerkami /. iirnkui lisa, rakuna lub barankowe.
SZYJEMY NA MIEJSCU ODPOWIEDNIO DO WYMIARU BEZ DODATKOWYCH KOSZTÓW. Zaliczcie %\ę do naszego grona zadowolonych klientów!
BRISTON FASHIONS
318 Adelaide Street W.
- No porterze
- .(2.bloki na wschód od Spadina)
Toronto Ont. Tel. 366-4557
OTWARTE OD 9 RANO DO 6! WIECZ. Poniedziałek do soboty. "
s. 4. 6
UWAGA WAŻNE!
Obecnie roisierzamy: iakr«$ n»-szych uthig OFERUJĄC Waiiym priyjłeloloiiil krewnym w USA co nittfpult:
JHII pragną .oni ZMpatrzyC swych bliłklch w POLSCE w RMz.produkt:
HIZABH SAŁVE
2 rade{ci4przysohł|cmy Odpowiednio paczki I wyilemy |e BEZPOiREONIO na adres według otrzymanego zlecenia. .Wysyłamy podany wyte| produkt (oraz; inne «rodki) rćwnieł do wielu r6łnychkrai6w.
W sprawie Informacji ^ptizde łub telefonujcie do:
LUSCOE PRODUCTS Ltd.
S59 Batłiurłt $»., ' Toronto, Ont. Canada M5S 2P8 TeL: (416) 921-«S00
Większe.indyki: są tańsze i .dają więcej mięsa proporcjonalnie do kości, wiec są eko-nomiczniejsze. Najlepszy indyk .ma 12 do 16 funtów. Indyki "samo sie polewające", to jeszcze jeden sposób na wyciąganie pieniędzy, wypada-drożej. a 'wygoda niewielka; indyka i tak trzeba pilnować.
1 czasem podlać.
świeżego indyka'należy doskonale .wymyć i doprowadzić do temperatury pokojowej ppęd. nadziewaniem,-po czym natychmiast wystawiać do pie-. ca: Nie wolno; nadzianego indyka,. przetrzymywać przez noc w ladówde a.potem tfzy-maćkilfea godzin w temperaturze pokojowej,. potrzebnej aby zacząć pieczenie. Nie należy też nigdy nadzianych indyków wstawiać do pieca poprzedniego wieczora, aby się piekły przez całą noc w bardzo niskiej temperaturze.. Bakterie rozmnażają, sie bardzo szybko w takich.warunkach i można zatruć domowników. Indyki, które kupuje się nadziane i zamrożone, wstania, się do piekarnika zamrożone. Piec należy według wskazówek na opakowaniu. :
.Zamrożone indyki ■ nie, nadziewane najlepiej odmrażać w oryginalnym opakowaniu na półmisku w lodówce przez
2 dni jeśli są niałe, 3 dni gdy .mają 12 do 20 funtów, i 4 dni v/iększe. Odmrażanie w temperaturze pokojowej jest szybsze, ale powoduje większą utratę soków. Indyki do 12 funtów odmrażają się pnez 12 godzin, a większe i 5 do 20 godzin w temperaturze pokojowej; .Nie należy .odmrażać indyków w wodzie. -
Dobrze zaopatrzyć się w podstawkę drucianą_,do umie-.■Jzczenia na dnie brytfanki. aby indyk piekł się równo od spodu. Nadzianego i spiętego indyka układa się na tej podstawce piersią do góry. Następnie dobrze całego nasmarować stopionym masłem. Najlepiej polewać co 20 minut; Częstsze polewanie po-: woduje: oziębianie się ptaka. Nigdy nie należy podlewać indyka wodą, gdyż powoduje to
wodniste, mięso. Najlepiej wstawić indyka do piekarnika nagrzanego.do 450°F i natychmiast przestawić termostat na. 325°F. Indyki 6-8 funtów pieczemy 3 do 3'/2; godziny; 8-12 funtów — .. do •4Vi godziny, ,12-16 funtów — AVji do 5'/i! godziny. 16.20 fantów — r)''^ do 6'/:; godziny, 20-26 funtów—^61/2 do .7 godzin.
W drugiej połowie pieczenia można indyka' przykryć
■ niezbyt praylegającym namio-. cikiem z folii, jeżeli rumieni sie za mocno. Indyk jest gotowy, gdy nóżki poruszają się łatwo w stawach a mięso nóżki przy naciśnięciu palcami wydaje się miękkie. Po. wyjęciu indyka z pieca, należy poczekać co najmniej 15 minut nim zacznie się krajać.
. Zapobiega to wypływaniu soków. By nie wystygł w- tym czasie zbytnio na wierzchu, można pozostawić namiocik z folii. ,
Bigos z resztek indyka
4 funty kiszonej kapusty. 1 główka kapusty świeżej, 3 ku-, beczki'Pokrajanych kawałków indyka. 2 funty kiełbasy, 2 kubeczki kawałków innego miesa-resztek :pieczeni ■ wieprzowej :lub wołowej. 1 funt wędzonego boczku, kilka suszonych grzybków.. 5 suszonych śliwek, 4 listki bobkowe, 1 łyżka ziarn jałowca. 1 łyżka ziarn pieprzu, 3 duże cebule, sól do smaku, 1; szklanka czerwonego wytrawnegowina;
Kiszoną kapustę lekko przepłukać na sicie, nie wyciskając, włożyć do. garnka, zalać 2 szklankami, wody, dodać polowe boczku w. całości, listki bobkowe i jałowiec. Gotować pod ; pi-zykryciem 45; minut. Św-ieżą kapustę poszatkować,; wygnieść na misce z 1 łyżką soli, odstawić na 10 minut.
Włożyć do garnka, zalać 2 szklankami, wrzątku, ..dodać • namoczone przed tym. grzyby . wraz z ich wodą i pfeprz: Gotować 15 minut na sporym ogniu • bez przykrycia. . Przykryć, dusić jeszcze 10 minut./ -Resztę boczku pokrajać dość grubo, podsmażyć, dodać pokrajaną w. plasterki cebulę,-usmażyć na złoty kolor. Połączyć obie kapusty,, dodać boczek z cebulą, obraną ze skórki i pokrajanąw plastry, kiełbasę, indyka, mięso i śliwki. Boczek z kapusty wyjąć, pokrajać i włożyć z powrotem. Bigos przykryć i na maleń-. kim ogniu dusić godziny. Następnego dnia dolać wino i wstawić bigos do. piekarnika nagrzanego do 375°F. na godzinę, przed podaniem...
Kalendarzyk kieszonkowy
1976
MAŁY ROCZNIK POLONU KANADYJSKIEJ Cena $0,75, Już do nabycia w y^Zwi^zkowcu'' 1638 Bloor Sh W., Toronfo, Onf.
M6P4A8
Wycieczki do Polski
Podajemy, do ogólnej wiadomo.^d zainteresowanym, że został ustalony program czarterowy na rok 1976. Przewidywane są czartery na okres od 3 tygodni do 3 miesięcy, począwszy od kwietnia do wrze.^nia włącznie. Wkrótce podamy Pań-stwu daty odlotu i powrotu oraz okresy pobyUi w-Polsce wraz z cenami, które w obecnej chwili są
* jeszcze przedmiotem zatwierdzania przez odnośne władze kanadyjskie. Jednakie prosimy o kontaktowanie się z niżej wymienionymi biurami w celu otrzymania dodatkowych informacji. Prosimy o zgłaszanie się z pełnym rai f.nniem, a zostaną Państwo obsłużeni
. ku pełnemu zadowoleniu.
P.A.C. TRAYEL ; & TOURS LIMITED Biuro Wycieczkowe ZPwK 1640 Bioor St. West Toronto, Onł. M«P 1A7 Tel. 531-4444, 531-4836 |
HIGH PARK TRAVEL CENTRĘ 1590 Bloor St. W. Toronto, Ont. M6P 1A7 TeL: 533-8417, 533-8235, 533-9496, 533-9497.
SYRENA TRAYEL
LIMITED 1684 Oueen St. W. Toronto; Ont., Canada M6R 1B3 Te(ex #06-22029 Tel. (416) 533-9486
,, łri-iiY »vY^Yi\'iWlkWiWivi'i\'iVvv'>vliWtwh-i^i>'/1.-/iivVt\'/'iW^^vV.^^>^'>^^/ivi liW>Wii-iWi\■/i?\