m
snt 6
Z ZIEMI KANADYJSKIE)
Kupno na raty
(C^.) Nowi przybysze często dd- dziej zai nowoprzybyłenra, ponie^
wią się że tak łatwo można tu prawie wszystko nabyć na spłaty. Oflzież, samochody;: meble, urządzenie gospodarstwa domowego można zakupić przy bardzo niskiej
wpłacie, lub^nawet bez żadnej za- „i;^^!,."ale nie'powinno • Ijczki;
waż nie jest on w stanie przedstawić gwarancji, jakich wymagają—ze względów zrozumiałych — banki przy udzielaniu pożyczek
Kupno na raty Jest więc kor
się ten
tego nadużywać, a należy w Dla wielu ten.rodzaj-kupowania sposób nabywać —tylko artykuły na kredyt jest nowością i często najbardziej konieczne. W każdym trudno jest oprzeć się pokusie ku- i wypadku^ przed pożyczeniem-pie-pna"wfcej~niż7na to pozwalają niędzy lub kupnem na kredyt, rze-im tygodniowe zarobki. Mamią^chczą zasadniczą-powinno być _uważ-niskij^płaty miesięczne jakie za-; ne przeczytanie umowy kredyto-zwyczaj kupcy oferują i nie zasta-.wej, włączając paragrafy spisane nawiają się nad tym, że .dodanie "drobnymi literkami", by się upe^ tych miesięcznych spłat wykaże, iż ;wnić, że nie są tam doliczone ja-zapłdcą oni w rzeczywistości za kieś dodatkowe koszty czy obcią-
dany przedmiot o 25 proc. więcej niż gdyby kupili, go za gotówkę. Powodem tego jest oczywiście to, że sklepy płacić muszą też oprocentowanie od kapitału; który u-więziony jest w artykułach sprzedawanych na kredyt.
'Ustawa o drobnych pożyczkach (The Canadian Smali Loans Act),
CZYTELNICY PISZA...
«fa|ą osobiste opińl* Mi >włor»w « nte rotfatecjl yiwl^ifcy**!?!.''**? »»> ^biial
żenię, albo bonus dla pożyczkodawcy. Dobrze jest też dowiedzieć się, jaką opinię ma dana firma w "Canadian : Better Business Bu-reau'S które posiada biura w wiek-' szóści miast. ■. [
Nowoprzybyli do Kanady mają jednak możliwości uniknięcia płacenia wysokich oprocentowana: je-
BRACIA MINER, MANLY I JASPER W ICH SŁAWNYM SCHRONISKU DLA PTAKÓW W KINGSYILLE; ONTARIO. Ojciec ich Jack Miner zmarł w 1944 r. Był to berwątplenia jtden z niezwykłych miłoiników dzikiego ptactwa. Stworzył: on w 1904 r. ptasi rezerwaty który stał siV ptasim, rajem.—-Jak widać na zdjęciu, rezerwat odwiedzany jest stale przez wędrowne ptactwo; Ubiegłej jesieni odpoczywało tu między innymi około 14.000
"niebieskich" gęsi. (CS.)
której celem jest ochrona^iobywa-; śli' skorzystają z rozwijających się teli przed nadmiernym wyzyskiem; tu coraz bardziej spółdzielni- kre-z tytułu płaconych procentów u- ! dytowych, t. zw. "Credit Union".
stalą ograniczenia co do wysokości stopy procentowej, jaką mogą pobierać instytucje finansowe, spółki udzielające drobnych pożyczek i licencjonowani pożyczkodawcy.
Ustawa ogranicza stopę procentową do 2 proc. miesięcznie . na pierwszych $300, 1' proc na następnych $700 i pół proc. na następnych $500.
.Przy 2 proc. miesięcznie nabyw^ ca telewizora^ który można, kupić za gotówkę za $300,' zapłaci zań $372 jeśli rozłoży to na 12-mie-sieczne spłaty; Te dodatkowe $72, .to. właśnie te "24 proc. (2 proc. miesięcznie) za przyjemność kupowa-ł nia na kredyt.
Go więcej, oprocentowanie 2 proc. miesięcznie (24 proc. rocznie) jest stałe od sumy wyjścio-■ wej i procent nie zmniejsza się chociaż pożyczka się zmniejsza na skutek spłat dokonywanych. co miesiąc.
Biorąc pod uwagę te wysokie , obciążenia procentami, jest znacznie rozsądniej, gdy się pragnie coś kupić a - nie ma się-, dostatecznej gotówki, zaciągnąć pożyczkę w banku^Jitóry zgodnie z ustawą nie może pobierać wyższego oprocen--—towania-niż-6 proc. W obecny .. jednak warunkach ograniczeń kre-
OBLICZE KANADY II.
•tmffa llsebł* prawo poezyntanla skrAtAw I tkr^lmU «Mtta|«qrcli nmtS
Życzenia od Czytelniczki
z okazji świąt Bożego Karodze- laków na obczyźnie; .Świątectnyl nia i Nowego^Roku, składam całe- numer ^gazety jest bardzo warto.] mu zarządowi 'Związkowca" jak ściowy, wszechstronnie korzystny;! najserdeczniejsze życzenia; zdro- Wyobrażałam sobie, że po opn»l wia, powodzenia i pomyślnej pra- czeniu Polski nie będę mo^.sicj cy na~łamach "Związkowca'^ : 'zetknąć z:polskim słowem, a tym.]
Zaznaczam, że przyjechałam do czasem cieszę się, ie Polacy aa i Kanady 8 miesięcy temu, moją obczyźnie mogą czuć się Polaiani j najprzyjemniejszą rozrywką ~śą Przy okazji przesyłam serdeczne i =poIskie płyty jak również jestem-ipozdrowienia dla tych^którzy wy; < czytelniczką gazety "Związkowca".: jechali z Polski do Kanady dnia Jestem trochę tym zaskoczona- że 27. HI. 1959 r. po przez prasę utrzymujecie pa- Ą Uczestniczka podróży "Batoryiii''.| triotyzm u Polaków; że polska ga-i Janina Wasi lewlal
zeta odgrywa dużą rolę wśród Po-' New Liskeard, Ont.
Ani l(łonicą, ani pałeczlią...
ii Macki
ro
Kwitnąca Osada Menoniłów
SpWdzielnie kredytowe mogą istnieć w- zakładach pracy, przy parafiach lub w ..organizacjach etnicznych.
W prowincji Ontario zarówno w miastach jak i ośrodkach wiej-.skich istnieje już 1.500 spółdzielni tego typu. W spółdzielniach tych nie zwraca się specjalnie uwagi przy udzielaniu pożyczek na to, jak długo ktoś. przebywa w Kanadzie. Głównym; wymogiem jest należenie do spółdzielni, posiadanie w niej udziału: Udział taki można mieć, wpłacając $5.00. Pożyczek udziela się na ogół w proporcji $8.00 do każdego dolara, jaki członek zainwestował w spółdzielni.
Na przykład ktoś, kto pragnie otrzymać pożyczkę $240^ powinien teoretycznie mieć oszczędności w spółdzielni na $30. Spółdzielnie dają pożyczki na znacznie przystępniejszych warunkach, niż inne pożyczkowe inwestycje czy biura, z wyjątkiem oczywiście banków. : Fred Oakes, dyrektor Canadian Consumer LoanAssociation; radzi każdemu, kto chce kupować na kredyt lub zaciągnąć pożyczkę, by najpierw rozpytał się o warunki w różnych miejscach. Należy kierować się, jego zdaniem, zasadą '-kupuj rozsądnie" i "płać racKunIci na czas". Jeśli się tych zasad nie za-
(Pisze Leon Kossar z Toronto Te^ legram News Service) ' Steinbach; Man. — Ed Friesen mieszka w mieście, które właściwie nie powinna zaistnieć. Ed, elegancki kierownik sprzedaży samo-
nadzwyczajne. Teraz • jest szeroko znane, jako jedno z bardziej zmotoryzowanych miast. Napisy na tablicach zachęcają ''Kupuj .samochód tylko w Steinbach", a bezpośrednie linie telefoniczne do "Win-
Takie rodzinne nazwiska ■ meno-nickie jak Penner, Loewen czy Friesen błyszczące neonowymi literami na frontach eleganckich
chodów, często spotyka się ze zdzi-j nipegu • zachęcają i mieszkań wionym spojrzeniem różnych zna- i '"^nitobskiej- metropolii do zaku-jomych, gdy wspomni, że Stein-! Pywania tu swych wozów, bach jest jego rodzinym. miastem.
'Steinbach"? powiadają — czyż to, nie miejscowość, w której mier szkają Menonici?" : ,
"Tak" — odpowiada Ed. — "I ja też jestem Menonitą".
"Ty" -— mówią zdziwieni • —• "przecież nie nosisz brody".
Ed i inni mieszkańcy Steinbach^ żyjący w neonami oświetlonym mieście, z tętniącym pnemysłem nie przejmują się zbytnio igno^: rancją tych, którzy skłonni są potomków wielu pionierskich grup imigranckich wyobrażać sobie ciągle, jako brodatych farmerów, ubranych w czarny, uroczysty
Szanowny Panie Redaktorze!
Miałam zamiar odpisać p. Stanisławowi Misiurek na-^jego arty)cut '!Chama trzeba bić kłonicą po łbie", ale w okresie przedświątecznym nie chciałam sobie zatruwać myśli sprawami; dotyczącymi grzesznego, ziemskiego padołu. Widząc jednak jaki obrót ta sprawa przybrała, nie mogę nadal milczeć. •
W okresie Bożego Narodzenia serca nasze powinny być przepełnione miłością, życzliwością i do- ■ brocią, pragniemy szczęścia dla j wszystkich bliźnich w imię czego
kich "The Mennonite Brethern-* zabrania picia i palenia. Rev. John Toews, kierownik bursy studenckiej (Mennonite Brethern Goller ge) w której żyje 200 dorosłych, Syn Boży ofiarował swe życie. Od-studentów opowiada że jednym z Siosy na artykuł p. Misiurka świad-najbardziej zdziwionych ludzi był czą niestety' o tym, że za dużo w inspektor ogniowy który sprawdza- "^s żółci i nienawiści a przecież jąc budynek nie znalazł w żadnym "ie takimi środkami możemy wpł^-pomieszczeniu niedopałka papicro-' "^ć na reedukację ludzi. -
Oburzają się czytelnicy- na p.
strój.
Mówiąc prawdę, to miasto Stein- osadników, podróżujących wozami,
bach powinno dawno zamrzeć naturalną śmiercią. Ale jest w^ęcź
sa ani też palącego studenta.
: Niegdyś nie. zwracający Uwagi '-Misiurka; -za ^ wyrażeiiie ; "Chćima na wykształcenie, obecnie Menoni- trzeba bić po łbie".:Nie przypusz-składnic samochodów, których peł- ci przykładają doń wielką wagę. czani; by wyżej wymieniony, uży-no tu na głównej.ulicy miasta. Na Ed, będący członkiem Rady; Szkol- wając tego ubliżającego wyrażenia innycli zakładach czy fabryczkach nej podaje, że do szkół w Stein- sięgnął do księgi dwunastej Pana widnieją nazwiska: Barkman, Rei- bach uczęszcza ponad 1,000 dziat- Tadeusza i tak .jak Gerwazy uwa-mer, Wiebe. Są tu. składy odzieży;' wy. Wyniki młodzieży gimnazjal- ża, że chłopi pochodzą od Chama, tartaki,'które dostarczają dość nej w nauce są o 15% wyższe niż drzewa, co roku, by zbudować. ty-' przeciętne wyniki w gimnazjach siące domów, wylęgarnie kurcząt prowincji. Redaktor pisma meno-:i_ dobrze rozwinięta przetwórczość riickiego Henry F.Klaśsen oblicza, mleczarska, obsługująca setki stad że na Uniwersytecie Manitoby stu-bydła w okolicy. : ) diuje około 150 studentów wywo-
Miasto liczące ponad 3.000. mie- dzących się z rodzin menonickich. szkańców uległo wielkim przemia- Jest to wielka zmiana w porówna-nom od czasu; gdy^,tu nad małym'niu z przeszłością, strumieniem; zatrzymało się 18 : Kiedy ustawodawstwo prowincjonalne zniosło' prywatne szkoły: ivnakązało obowiązkową.liaUfcib an-; gielskiego w szkołach ; pbwszech^
zaprzęiońyml w woły;-W swym rodzinnym języku przeciwnie! Zastałem je'w kwitną-' "P^^ttdeutsch" (dialekt niemiecki) nych, to około 6,000 skra*jnie kon-cym stanie. Jest to jedyne chyba nazwali tę swą osadę Stein-Bach serwatywnych Menonitów w latach kanadyjskie miasto, które nie po-' (^^^^^i^?"*: strumyk). Wśród tych 11921—1930 wyemigrowało do Pa-
Mnie nie chodzi w tym wypadku o: epitet pod adresem chłopów. Bo gdyby tak zamiast ''chama"' napisał jaśnie panów czy też towarzy-rzy stalinowców, trzeba bić po łbie, czy postać rzeczy by się zmieniła? Ja chciałam raczej zareagować na treść, a nie tyle na styl i formę. .
Po przeczytaniu wypowiedzi czytelników w tej sprawie, widzę, że nie brak .adoratorów morałów,- a nawet i stylu p. Misiurka. Bo czymże właściwie różni się autor "Deportować chama" od autora
dytowych (tight money) o taką po- i chowuje, to kupowanie na raty życzkę,nie jest łatwo. TJrmbar- i przysporityć może wiele kłopotów.
siada kolejowego czy wodnego po- Pionierskich osadników był łączenia z pozostałym krajem:. Nie-"^'^ramS. Frieser dziadek wspo
leży ono nad rzeką, a do niedawna jeszcze i połączenie szosą nie było
ArtystaHmigrant odnawia sławną "CyJdoramę" Iteaupre
<C.S.) Sławny, cudami słynący by był specjalistą w sztuce pano-. panoramy. Najpierw całe płótno
kościół Świętej Anny de Beaupre w Quebec, odwiedzany jest corocznie przez, tysiące pobożnych katolików. Zwiedzających ściąga głównie sławna "Cyklorama". Jest tQ; panorama, przedstawia-
ramicznego malarstwa. Z kłopotu wybawił' go wreszcić
ródemiz Biiłgarii. Stefąnoff-:^m^^ w Europie malarz specjalizujący jąca drogę krzyiowąi jaką przebył się w historycznych i dramatycz-Chrystus w Jerozolimie pned nych tematach, był w Ameryce w ukrzyżowaniem. Zwiedzający wspi-11931 r. a osiedlił się na tym -kon-nają się jpo schodadi i wchodzą do tynencię y/ 1952 r. przybywając tu sali, w. której mieści się"Cyklora-ma'-, olbrzymie jednolite płótno^ 360 stóp długie i 45 stóp wysokie. Oryginalny obraz namalowany został przed 80 laty przez monaćłuj-skiego artystę Bruno Piglhein'a, który pracował nad tym przez 4 lata. "Cyklorama" daje takie złudzenie rzeczywistości, i głębokości, że widzowi zdaje się, iż jest częścią zobrazowanych scen.
W grudniu 1957 r. częściowe zawalenie się dachu zniszczyło tę olbrzymią pracę^ Właściciel "Gy. kloramy" Georges Blouin, który pragnął, doprowadzić malowidło do pierwotnego stanu* był w rozpaczy, nie mogąc znaleźć artysty, który
zostało; wymyte i pbląkierowańe. Przestkeń 125 na 45 stóp- została i przemalowana, inne 240 na 45 stóp artysta-im^grant Christo Stefanoff ! ^„lagało przebudo^vy i odrestaurowania. Cała ta żmudna praca została zakończona we wi^śniu 1958 r. Wymagała óńa codziennie! okció 15: godzin pfacy, .którą wykonywa-ńo preeważnijć^^^^ wJ nocy." ponieważ w dzień nadlał "Cyklorama'* ótwarr ta była dla zwiedzających. J Prace . renowacyjne. wykonano tak biegle' że zwiedzający nie . są prawie ;W,stanie rozróżnić "órygi-nainego malowidła od pracy Chri-sto Stefanoffa. -:)
wraz z żoną. Stałym jego miejscem zamieszkania jest m^ miasteczko w Val David, w quebec-kich Łąurentydach.
W marcu 1958 r. Stefanoff po^ djął się reperacji i ' odświeżenia
POPIERAJCIE TYCH, KTÓRZY OGŁASZAJĄ SIC W "ZWIĄZKOWCU"
POLSKI PROGRAM RADIOWY
HEJNAŁ
FSOBOTA 2 p.m.
36 Robina Av«.
STACJA CKTB
Toronto
PALA
610
Ttl. LE 64265
od t^^M miHyi
OFERUJEMY WOZY O PEŁNEJ WARTOiCI PRZEDSTAWICIELSTWO - -
DKW-Auto Union Fiat
821 YONGE STREET (n; Davenport)
OTWARTE WIECZORAMI Zwracać się do Piorro — mówi po polaka.
1024/3-2
mnianego wyżej Ed'a. ■.: W osa(Jlic był młynarzem, farmerem, .maszynistą, kupcem, pocztmistrzem,: notariuszem, nadzorcą spichlerza i śpiewakiem rozpoczynającym hymny na nabożeństwach.. • Wyruszył on wraz z całą dużą grupą Menonitów, opuszczających Rosję i swe kwitnące tara os£idy, na skutek zagrożenia iih służbą wojskową. Z tych samych powodów przed stoma laty Menonici opuścili Prusy.. Stoją oni twardo przy swych zasadacl\, odmawiając służby wojskowej do dnia dzisiejszego.
Jako grupa religijna: wywodzą się z Holandii) gdzie reformowany ksiądz katolicki Menno Simons założył tę sektę religijną, ponad 400 lat temu. Menonitów w Manitobie, gdzie mieszka ich najwięcej, oblicza się na 60,000. Podstawowe, ka-. nony ich wiary —--pacyfizm i chrzczenie dopiero dorosłych; pozostały. Uległy, jednak zmianie ze-wnętrzne formy ich życia. .
Nakazy prostego życia, które po- pełne są aut, lecały skromne odżywianie się i ubiór, zabraniały, zbytków i zabaw, teraz; w różny sposób są interpretowane.: : W mieście takim jak Steinbach, zamieszkałym w 95% pnez Menonitów, najłatwiej to zauważyć. Nie widać tu zacofania. Tylko nieliczni przechodnie noszą jeszcze brody i ciemne koszule bez krawatów. Są to zwolen^. nicy najbardziej konserwatywnego ugrupowania wśród 8 menonickich kościołów. Ale nawet i ta skrajna grupa "Holdemann Church" nie występuje przeciw postępowi, i poszczycić się może doskonałymi osiągnięciami rolniczymi na Zachodzie Kanady. _
Na 'ulicach ' s^szy się ^'platt-" deutsch".-Ale wielu ze starszych, .a zi pewnością wszyscy młodzi mówią po angielsku, ubierają się i zachowują, jak ivszyscy inni Kana-dyjc^cy. Jest jednak pewna różnica. Rzadko a nawet źchyba prawie wcale nie widzi się dziewcząt czy; kobiet, które by malowały usta lub używały innych kosmetyków. Ta strona prostoty życia po^ zpsti^ utńeymana.,
Jak wskazuje Ed "w mieście nie ma ani jednego, kina, ani też sali taneczneji zaćpamy, jednak
ragwaju 1 Wenezueli. ..Ci: jednak, którzy.: pozostalii pragną kształcić dzieci i posyłać je do szkół.. ^
'Eugene Derksori^ właściciel drukarni - w tym mieście, stwierdził, ze jakkolwiek sąsiedni duży ośrodek : menonicki Altona,; opiera swój byt głównie- na kooperatywach, tojednak mieszkańcy Steinbach ; wolą prywatną inicjatywę. Ed Friesen sądzi, że brak kolei w dużym stopniu zmuszał do szukania różnych rozwiązań. Aby można było egzystować, organizowano na własną rękę środki komunikacji. Zresztą,: dodaje, mrugając porozumiewawczo okiem, Menonici zawsze byli dynamicznymi kupcami.
Ed, liczący obecnie 47 lat, stwierdza również poważne zmiany w. odnoszeniu się do dzieci i otoczenia od czasów jego dzieciństwa. Kiedy Jacob R, Friesen kupił sobie w 1910 r. pierwszy w mieście samochód, a w-1913 roku otworzył agencję samochodową, wzbroniono mu wstępu dó kościoła. Takich zbytków wtedy nie tolerowano. .A dziś ulice Steinbach i to najnowszych modeli. "Tak. więc" — stwierdza Ed :— "mieszkańcy Steinbach poszli: jednak drogą wskazaną im przez mego ojca^
"Chama trzeba bić kłonicą pó łbie"? Takich : samych niewybreł nych słów używa, taki sam apolo-geta brutalnej siły -i; pncmocy;;Je. den z nich sugeruje bić kłonicą chamów nie wykonywujących nakazów władzy, drugi zaś sugeruje deportować siłą nieprawomyślnego arcychama i osadzić go na: wsi.; Ą może by tak do Berezy i nie kłonicą po łbie — to brzmi po chant < sku — tylko pałeczką w -delikatniejsze miejsce?.... Na szczęście p, Misiurek przebywa w Kanadzie, gdzie niema i nie było Berezy, -gdzie wolność myśli i słowa; jest •zagwarantowana w najwyższych aktach prawnych; ' Redakcja umieszczając. artykuK p. Misiurka, . dała właśnie 'AV7ra2 temu, jaką swobodą cieszy się człowiek w demokratycznym kraju.. Jednocześnie dała autorowi w spo-;sób kulturalny dobrą i życzliwą radę. Na coś podobnego nie może ; widocznie zdobyć ; się. emigijant przebywający zaledwie : sześć mi& sięcy w Kanadzie. Całkiem możliwie, że i p. Misiurek nie dłużej tu przebywa. Uważam, że prawo do wytykania błędów mają ci, co sami są od nich wolni. Metodą i leksykonem p.M. F. z Toronto, czy też czytelnika S.C. z London,.Ont. nikogo, nie można uszlachetnić, Cliam czy arcycham* kłonicą po łbie czy; deportacja siłą, mają ten .sam ar-cynieprzyjemny wydźwięk. Szkaradnej treści nie ukryją piękne słowa. Albowiem piołun nawet w pucharze ze szczerego złota nie przestaje mieć. gorzkiego smaku.:; Jadwigi Kulińskai Montreal, P.Q.
[Baćka,: tx) ;on chał. Ja mówi Jemu_:to ty Frzeba teraz n st ekiJJa tym:, i Pilnują. Pa '-1-niechafie, ^jczkę przepro ^moze sł>'cliać 10 teraz...- Bob ^ony. Może i p
jechali między Dwadził pewni Gałęzie biły f nie było wida fch- sylwetek z. Siastu' minut.d postali, nash •Kością, pociągi wikliny, wlazł że; gdyłjy n [sylwetka jego Bba.; — Ja pójc lowu,: jak. za; Iw mroku: i zno nad nakrytym: szarpiąc gałą.zk ; długa chwila, bdzit żaden inn
DClł.
Zdaje się, nit na grobla. Mo bieda, że śn zmyło.... Czj jmo, my przei ne? Sanie cięż Przepchniemy
Pewnie, że st ułożywszy, ale ia. by śniegu p fezumu narobim w; wasłopata?.^ :Aj mostek dł :Nieee...' •• -:To jazda,.—;i Loń. mocny.; . Iż bez: słowa pi [się na groblę. I» lelra dalej. •Szli iiebie zbiegały 5 ly: Zrobiło się lął kopytem a i'ał i załomota skomendc t?m szeptem;. P ti.i jednocześni ramionami :!w
Po 33 latach w Polsce
w artykule moim z dnia 7 listo- przypomniał mi się dowcip krąźą-
Witold Popi
pada nie chciałem; przeciążać, moich, spostrzeżeń szczegółami z życia codziennego ludności w Pol-, sce, obecnie pragnę podać dodatkowo kilka obrazków polskiego "z dnia na dzień",
W programie mojej wizyty było zwiedzenie Zakopanego i polskich Tatr. Udałem się na stację kolejo-
cy po Polsce: "Z Pałacu Kultury widać Warszawę, ale z Warszawy nie widać Pałacu Kultury".
Pociąg na szczęScie spóźnił się. Zdążyłem kupić bilet i wejść do pociągu już przepełnionego. O siedzącym miejscu nie było mowy. W Zakopanem udałem się kolejką linową :na Kasprowy Wierch, skąd
mi
wą w Krakowie, Zającem miejsce mogłem zachwycać się. widokiem
w.dość długim ogonku pny kasie biletowej. Doi odejścia pociągu w stronę Zakopanego pozostawało: 15 minut. Przez okienko do kasy biletowej zauważyłem kobietę^ która weszła do pokoju i zaczęła wycierać podłogę. Kasjerka przerwar ła sprzedaż biletów, co wywołało żywe oburzenie publiczności. . "Co: pani. robi? Niech pani sprzedaje bilety! Pociąg za chwilę odejdzie!" itd.
Okrzyki kierowane do. niewzruszonej kasjerki nic nie pomogły, dopiero po skończonej robocie zaczęła się dalsza sprzedaż biletów. Kiedy patrzyłem na okienko kasy, to wydawało mi się ono symbo-" liczną kurtyną, rozdzielającą dwa Światy, nie mające wspólnego języka, środków i celów. Wśród tych smutnych rozmyślań na ten temat
Kto mówi pełną prawdę?
Szanowny Panie Redaktorze,
Po przeczytaniu książki wydanej w Kraju, we wrześniu: 1959 roku^ napisanej przez Jerzego Himków-skiego p: :t. "Byłem Adiutantem Gen Andersa", (Jerozolima, kwiecień 1945 — Rzyrój czerwiec 1947, (str. S75, wyd. M.O.N.) ponownie przeczytałem książkę ^samego Gen. _W^^^dersa J)t, "Bez Ostatniego Rozdziału" (str, 408, wyd. m-cie, Londyn, maj 1959 r,).
Przyczyną lego stała się ogromna rozbieżność w jpodaniu wielu zasadniczych faktów, odnośnie działalności takich osób, jak śp. gen. Sikorskiego, . gen, Sosnkowskiego i innych. Jak również podanie wielu faktów, odnośnie działalności wojska polskiego pod dowództwem gen. Andersa.
Oczywiście książka J. OElimkowi skiego wydana jest w Kraju, co niewątpliwie wpłynęło na taJcą a nie inną jej treść. Gen. Anders Itissłi wydał książkę na Zaeho-
Tnłodaei^do"2ajeć artystycznych i
sportów". Jedtia z seU mon6iuo> dkią bez nacisków c^jiresji. Po
przeczytaniu JycŁ dwóch książek, i omawiający ten sam okres czasu, nasuwa się jednak czytającemu pytanie — kto mówi pciną prawdę? Kto zataja, 2 takich czy innych powodów fakty, które są już dziś historią naszego Narodu? Kto i jak daleko w książce - swojej; postawił swoje^JA^ ponad podanie istotnych faktów, jalde tego czasu miały miejsce, do publicznej wiadomości, w imię -prawdy historycznej?
Myślę, iż odpowiedź na te pyta--nia: dać może tylko' ten, kto był bliski fych-^faktów, omawianych we wspomnianych kaążkaclL Żyjących ludzi z tego okresu jest dziś dość w wolnym świeciCj jak i Kanadzie. Może. po przeczytaniu tych książek, ktoś z b. Wojskowych tego okresu poda nam swoje- ciekawe, bezstronne uwagi.
Pozostaję z wyrazami - prawdziwego szacunku,
:lliMon iMcmnki.
Sitimat, Jem więc
jakiego nawet nie spotkałem w British Columbia. Nasycony górskim powietrzem, wróciłem do rodzinnej wioski.
Pewnego dnia zachciało.' mi się po prostu wypić kieliszek polskiej wódki i zakąsić pyszną polską wędliną... tak jak to było za dobrych starych czasów.' Niestety, zniknęły z targu: obładowane wyborową wę-tlliną stoły. Drobiu można dostać, jak również jajka, które sprzedaje się na wagę w cenie od 60 zł; .aa kilo. Kury nie - podlegają upaństwowieniu, więc mogą nieść jaja, ile się im podoba. Kiedy już mówię . o jedzeniu^ to muszę wspomnieć, że restauracje są na ogół przepełnionci a ceny w większych hotelach dosyć wygórowane; Tak ^ na przykład za kolację na 5 osób, składającą się z butelki wódki ze _ śledzikiem na przekąskę i pieczoną kaczkę i skromnego deseru^ zapłaciłem 700 zł.
Miałem również okay'c spędzić . wieczór w miejskim teatrze.;.. Opera "Halka" była na wysokim poziomie artystycznym. Cena biletów w pierwszych rzędach wyno-; siła 30 zł.
A propos dolarów; w Polsce mó-, wi "Się, że, jest zasiana dolarami i nosi się ^w przyszłości z-zamiarem udzielenia Ameryce poiyczki dolarowej." ' " __ ''^
jechałem na lotnisko w Warszawie : w dniu— projektowanego' odlota.; • Zdar^ło się, ie^ powodu odlot został odłożony ha dwa dni«; co spowodowało opóźnienie mojej : wizy.^ Niezależnie od tego faktu j urzędnik celny kazał mi lapładć ; 200 d. za opóźnienie daty <^ns» v cienia Polski. Nie miałem piem^ i dzy w walucie polskiej. IJnędnik;; zgodził się pobrać odenuiie nzleł*II ną kwotę w dolaraeh,'Ua^ p6 2i,i zŁ za dolara. Za jńfiPBStaaw:'^^ datkowe ^wa M p^bfUi tUtftui-.
\'o też zły jak riami. swego mi trz słyszy, przei feszany zr-cliara. jłap Azy. :..
Co się tu dzi choć zupełnie io:z taiaak; To I Ko zostało prz( skorzystała '-m ^ścieradła,: ścią^ szamocze się: r |Aza ciąga ją tai łześcieradłem. Ipodłogi samą I "mało zabawr Iścfieradłem zab fjemna.
laraz z kłębowi wypryska B Brzdęknąw;sż; łaje. nura. w p;
itąd dopiero- w pośrodku pol trzymać się c przypomina., oduszka leży 1 krzesła poprą owała. aż pod
oworek rozbró lumoru, ciężko i sprzęcie, kói^ iwoim miejscu^ Spokój! I-ś szafyl-Coście
"bydlęta", pri ają się do' pani u (tam naj bez ęczenia kład!
worek patrzj i nie bez trudi Tak! Czasaii skoro pan ■ t zas nie slęgii one stworzęi świetnie! Bi Azę, tym rozp barce idą dalej [iy, ^wstaje,. zb\< jtwia JiTzćsłą, d< [mieszkanie,,, pt