1
i)
tj
li
'ii
i:
lii*
1, '
snt 4
'TWiĄZKOWIEC^ SIERPIEW (Ąuflutł) Sobota, M — 1961
onlreal News NonvelIes de Hontreal
BUJBO OttiM • Borean: S600 ST. LAWBENCE BLVD. ^ UONTBEAL (8 pKtro) -■ly Ooditnjr Murowa! poolciUjiiftk, U(m^ Urn, 7—• pjD. .
BeurM d'kff«lrw: pl4t«k. Til. V«n. e-^ pjn-Offleo boan: tobou. Bat. Barn. 10—U ua.
A. Jnryk
— kempondenf
COUMEBCIAŁ BEPiaBB8NTATIVE8 ADYOnnSING AND 8PBSCBIFTI0M BEPHESENTAT8 COICHBtCIAUX
OGŁOSZENIA i PRCNUMERATY
'-.'tałatwliją . ;
A JURYK, Icorosp. 288-1953 4630 St. UrtMin St.
W. MAZURKIEWICZ CR 9-7961 t67 Ubadi0 Sf.
J. ZARZYCKI.YOUMG RE M171 SS60 Yictorio Atfo. Ap». 6.
P6ŁM0CNE GRUPY PTWP
nych. a także harmonijne, współ- NA PIKNIK PTWP I INSTYTUTU
W końcowycl) dniach lipca br. prezes Zarządu Centralnego PTWP p. Konstanty Januszkiąfricz odwiedził dorocznym zwyczajem trzy Grupy Towarzystwa działające w północnym zagłębiu gómioiym prowincji Quebec. Są to od szer^egu lat istniejące w polskich skupiskach Grupy PTWP w Val d Or, Rouyn-Noranda i Malartic. Panu Janusz-kiewiczowi w objeździe towałży-•żyła małżonka.
Prezes Januszkiewicz odwiedził kolejno wszystkie trzy Grupy PTWP, omawiając z poszczególnymi zarządami aktualne sprawy organizacji, a następnie pod jego przewodnictwem w dniu 29 Upca br. odbyło się wspólne zebranie trzech zarządów z udziałem prezesów: ini. K. Błażewicza z Grupy 4, p. J. Wołoszyna z Grupy 3 i p. J. Skrzypka z Grupy 6,
Głównym celem wizytacji preze: sa Zarządu Centralnego oraz tematem zebrań było omówienie pracy w Towarzystwie jako całości, ze wśzystłcimi aspektami społecznymi, charytatywnymi i polonijnymi. Poruszone były sprawy młodzieżowe i związane z tym zaga^ dnieniem sprawy szkółek polskich w poszczególnych ośrodkach.
Milenium znalazło sfwoje miejsce w obradach działaczy PTWP z Północy, przyczym prezes Januszkiewicz z wielkim zadowoleniem stwierdza, iż podjęte prace w tej dzied^ie w tych Grupach wy: pędziły inne ośrodki polskie. Akcja milenijna' w dziale informacyjnym skierowana została na tubylczą ludnotó franko-kanadyjską. Grupy te, zwłaszcza w Val d'Or 1 Noranda mają za sobą wiele sukcesów na polu współpracy z współmieszkańcami innych grup etnicznych tego terenu i biorą żywy 1 stały udział w obchodach narodowego święta francuskiej Kanady w dniu Św. Jana Chrzciciela.
Również pi^dmiotem obrad była sprawa udziału tych Grup w budowie schroniska dla starców przfiiz montrealski Polsko^Kanadyj 'ski Instytut Dobroczynności. Jakr fcolwiek Grupy póhiocne me są bezpośrednimi członkami Instytu tu, tb w ramach swej przynależno ści organizacyjnej do PTWP za
pośrednictwem Zarządu Centralnego PTWP pragną uczestniczyć w zamierzonej budowie schroniska dla starców na farmie koło Knowl-ton.
Współpraca z Kongresem Polor nil Kanadyjskiej układa się pomyślnie.
Tegoroczna wizyta prezesa Januszkiewicza poświęcona głównie działalności i pracy wewnętrznej Polskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy wykazała dużą spoistość tej jedynej wieloczłonowej organizacji polonijnej w Prowincji Quebec. W opina prezesa Januszkiewicza, organizacja działa sprężyście I nie zaobserwował nigdzie procesu • "starzenia się", co można przypinać w dużej mierze wyrobie-, mu miejscowych działaczy polonij-
DOŚROCZYNNÓŚCI
Zarząd Centralny PTWP apeluje do wszystkich członków PTWP oraz do Polonii mpiitrealskiej o wzięcie udziału w Pikniku organizowanym wspólnie z Instytutem Dobroczynności;
Piknik odl>ędzie się w niedzielę, 27 sierpnia na farmie Instytutu Dobroczynności k^o ICnówlton. ' Dochód na budowę Schromska K. Januszkiewicz, prezes. * dla Starców. Przyjemność dla
pracy tych Grup z Zarządem Cen tralnyra.
KOMUNIKAT PTWP
Zarząd Centralny Polskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy, prowincji Quebec, podaje do wiadomości, że na jego apel, Przewodniczący Rady Nadzorraej PTWP p. inż. E.' Baranowski wycofał swoją rezygnację i. nadal sprawuje tę funkcję
60-LECIE PRYMASA POLSKI
W sieipniu b.r. ks. kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski i Metropolita Gnieźnieński i Warszawski, obchodził 60-tą rocznicę urodzin.
E. Urbanek, sekretarz.
PODZIĘKOWANIE Panu Doktorowi F.B. KOZŁOWSKIEMU oraz całemu personelowi •żpitala SANTA CABRINI składamy tą drog4 nasze naiserdecznie]-sze podziękowania za ofiarną i troskliwą opieka' nad naszą Matką i Bałłcią Ś.P. Marią POLANOWSKĄ w czasie Jei choroby..
Haiins Rybikowika.z Synem.
PANIKA W POCIĄGU
nwh&el Rubinstein Q.C.
ADWOKAT I OBROŃCA
'lS9 Cralo It. W., Rooir 702 MMłraał Tel.UN 1-2326
a-p
W ramach Międzynarodowego Festiwalu t^ilmowego w Montrealu zakończonego w ub. sobotę, został wyświetlony ''we wtorek, 15 sierpnia w kinie Loew's, polski długo-metrazowy film pod tytułem "Panika w pociągu";: Film reżyserowany przez jednego z młodszych reżyserów, Adami Kutza, nawiązuje w treści do wyldarzenia na małej stacyjce podczas okupacji niemieckiej w Polsce. Akcja odbywa się na przestrzeni kilku godzin, w czasie których widziAiy grupę podróżnych oczekującycli na następny pociąg. Główną postacią jest zawiadowca Kamiński i jego "opiekun"' niemiecki "Bahnschutz". T^Yórca filmu pokazał galerię typów z czasu okupacji. Rzezimieszków) szantażystów, handlarzy, obieżyświatów, chłopów, panów i pań z "dobrej sfery", ukrywanej dziewczynki Żydówki i łwjowców z organizacji podziemnej. Akcja miłosna, jeżeli za taką możną uznać obecność mocno czubiącej się pary: bojowca i jego zadzierżystej dziewczyny; bardzo nikła.
Nieodzowna akcja hitlerowskiej grupy bezpieczeństwa pokazana bez specjalnego posmaku propa-gandow^gOi raczej neutralnie. Film kończy się swoistego rodzaju "happy-endera", bo nikt nie został rozstrzelany, nie licząc pobicia chłopca-bohatera, który chciał wziąć na siebie winę posiadania brom, aby uchronić kilkanaście osób od śmierci.
Końcowa faza filmu przyniosła publiczności nieco dreszczu, dozo" wanego pykaniem lokomotywy, jakby odmierzającej, pięciominuto-
wy termm między życiem a śmiercią dla kilkunastu wybranych na rozwałkę. Typowy obraz okupacyjny.
Film jest raczej z gatunku psychologicznych, czy o nie zahaczają cych— obrazów: Właściwie bez akcji, jest raczej filmowym opowiadaniem. Zgodnie zresztą z założeniem reżysera.
O filmie są zdania podzielone. I tak jedno z codziennych pism montrealskich z zachwytem wyraża się o ;nim — inne zaś przypominając zeszłoroczny film produkcji polskiej "Popiel Diament' złośliwie stwierdza, że tamten film był rzeczywiście diamentem .— ten zaś tylko popiołem. Trudno dyskutować o tym co się' komu podoba — nie mniej me jesteśmy pewni, czy wybór filmu "Panika w pociągu", mimo ciekawych, fragmentów, był najwłaściwszym filmem, aby go prezentować na tym festiwalu.
Publiczność dopisała w całej pełni. Sala była wypełniona całkowicie., Polskiej publiczności było jednak nie wiele, co jest na naszym terenie objawem raczej normalnym aj.
was r— pożytek starców!!!
dla chorych i
RED. A. GILCZEWSKI PO OPERACJI
Wiceprezes Okręgu KPK w Montrealu, red. A; Gilczewski znajduje się jeszcze w Ryoal Yictoria Ho-spital (8-me piętro), nowy pawilon na lewo.
Po przebytej operacji czuje się dobrze i powraca do zdrowia.
Jesteśmy upoważnieni .do przekazania Mu tą drogą w imienin kolegów z Zarządu Okręgu KPK życzeń jak najrychlejszego powrotu do zdrowia.
Również Redakcja naszego pisma oraz współpracownicy serwisu. montrealskiego łączą swoje ser-
aeczne życzenia.
■ ». . •■. ,
ŻYCZENIA
Zarząd Centralny PTWP tą drogą przesyła najlepsze życzenia.powrotu do zdrowia panu Anastazemu Gilczewskiemu, wiceprezesowi Okręgu Kongresu Polonu Kana-. dyjskiej, długoletniemu i oddanemu członkowi Polskiego Towarzystwa Wzajemnej Pomocy.
Ks. Prymas Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 roku w miejscowości Zuzela, pow. Ostrów Jtfazowiecki w diecezji łomżyńskiej. Studia teologiczne odbywał w Seminarium Ihichow-nym we Włocławku, święcenia kapłańskie otrzymał w 23-cią rocznicę sAvych urodzin, 3 sierpnia 1924 rotai. Następnie przez cztery lata studiował na Uniwersytecie Lubelskim, uzyskując doktorat nauk społecznych oraz prawa kanonicznego na podstawie pracy p.t. "Prawa rodziny, Kości<rfa i Państwa do szkoły", W latach 1929-1930 odbywa podróż naukową po krajach Za^ chodniej Europy, w czasie której przez parę miesięcy przebywał w Rzymie.
Po powrocie do :Polski został
zostaje prze? Stolicę AposUtói ordynariuszem diecezji jJJbJ skiej. Niedługo pozostaje^ tym stanowisku. W dniu 22 dziernika 1948 r. umiera ' nał August Hlond, a 16 da tegoż roku Pius XII r go arcybiskupem gnieżniei i warszawslcim, a tym Prymasem^Polski,
Nowy Prymas Polski rc_ pracę w warunkach niezmKI ciężkich, kiedy wzmogły sjn -taki na Kościół. ^ ' «C ►
Papież Pius XU, oceniając mI cę i wysiłki apostolskie Pfyi^ Polski, oraz jego zasługi, ]a£ położył dla dobra Kościoła^ i
Z pol
■M
kierownictwo redakcji naukowego "Ateneum Kapłańskie", które prowadzi aż do wybuchu dru-. giej wojny światowej.
. , r„ Po ukończeniu działań wojen-powołany ną stanowisko profe- ^^^.^ g^gj diecezji, ór. sora nauk społecznych w Semi- /^„„„^^ zamknięte orzez oku-narium Duchownym we Włocławku. Poza pracą wykładowcy ogłasza liczne artykuły w czasopismach katolickich oraz wydaje kilka książek, jak n.p.: "Dzieło Kardynała Ferrari. Ideały i prace spdeczno - apostolskie"; "Główne typy akcji katolickiej zagranicą"; "Stanowisko i zadania duszpasterstwa wobec wsp<5ł-czesnych; ruchów społecznych".
ganizuje zamknięte przez pan ta w czasie wojny Seminarium Duchowne, redaguje tygodnik diecezjalny "Ład Boży", krząta się koło wznowienia czasopisma "Ateneum Kapłańskie',', którego tradycyjnym wydawcą było właśnie Włocławskie Seminarium Duchowne oraz wydaje aktualną książkę - "Stolica Apostolska i. świat powojenny'', wyjątkowej Umiary "ducho^
1953 roku,
We wrześniu 1953 r; Prńraj Wyszyński został uwiętini. przez • władze komunistycjii* Polski.
Przez ponad tny lata wled*. ny był w różnych częściach ftt ski i dopiero pod koniec pJJ dziernika 1956 r. mógł wrioi na swe stanowisko i ol)jąi m nowo ster Kościoła w Polsce Od czasu objęcia nądów« masowskich w listopadzie fi roku opinia nie tylko ludiwś Polski, ale i całego świata igoł nie stwierdza, że kardynał iźt fan Wyszyński jest nie trftó wielkim arćypąsterzem, afe jf
W r. 1930. obejmuję również; 4 marca 1946 r, mianowany przywódcą.narodu p^^
Kat Warszawy Erich von liein Bach ^Zalewski)
Dr. Roman PNIEWSKI
frtoloiataU praktyka wizpItaUeb niemieckich, polskich I •swajeanklcb. SpoclailaU chorób wewnęlrinych, akuutry|tiych I waneryctnych. RnylmuJ* od godtiny S^sleJ po południu do STiseJ wieciorem.
3537p«^k Ave. T«l. VI 5-7623 » MonłrMi, Qu«;
p
ALEKSANDER HIERZWINSKI, ffl.A., BaC.L
ADWOKAT I OBROŃCA
BIURO: UN 1-5379 26 ST. JAMES EAST
p
TADEUSZ KONBRAT B.A., L.L.M.
Cilonek W»rszawftMei. Izby Adwokackiej — ADWOKAT
204 Noir* Dam* Sł. W., pokój 25 — Monłrtal
T*l. Biuro VI 2-5504; — MlMik; MU 4-4532
(Ex)
PODZIĘKOWANIE
Wszystkim moim przyjaciołom, znajomym 1 kolegom składam serdeczne podziękowanie za pamięć 1 miłą niespodziankę, sprawioną mnie 1 mojej zonie w dniu moich urodzin.
Nie spodziewałem się takiej uroczystości, bo w moim przekonaniu me zasłużyłem sobie na nią. Jeszcze raz dziękuję. ;
Michał Woiniak.
Makarczyński — polski filmowiec
Jak uprzednio podawaliśmy, w Montrealu-odbył się w pierwszej połowie stórpma Międzynarodowy Festiwal Filmowy, w którym wzięła udział również Polska, prezentując długometrażowy film pod tytułem "Ludzie z pociągu" w reżyserii Kazimierza Kutza oraz pa^ rę filmów krótkometraźowycb wśród nich filmy eksperymentalne
cy Zach> docenia jakość i wartość polskiego filmu i poświęciła mu wiele uwagi, a pneidysł kinowy tych krajów i wielu innych dokonał szeregu transakcji, zakupując polskie filmy.
Szczególnie silną pozycją^ zdaniem p. Makarczyńskiego, stanowi W: polskiej filmii kadra -reiyser-
Jednocześnie odbyło się w Mon ^ilku reżyserów, jak Wajda,
DR. BIARIA HELHIAR - ZALEWSKA ^
— OIwsołełnIa praktyka w chorobach wewnętrznych, diiecltcych, kobiecych i akuuerll.
— NałwtótlanU krótkofalówka (mjcterapla) Gocblny prtyjcć — codziennie 5.00 - 7.30 po poł.
•' ; •..............■ w soboty I.OO - 4.00 po pot
albo na telefonlcine tamówleDie. atu Vaa Horm Avt. (róg DeoeUes Ave.), — Montreal, Qu«.
BADANIE OCZU
Dr. Lorenzo P. Favreau
OPTOiETRIST
gabinety' lekarskie:
257 s(« CatfMrilM e. ^ 68S6 St. HuborI
9
tel. w dzień av w703, wieczorami ra 749s7
Ifa tełefoiuciDc zamówienie— kcodego wieczoru prócs piątku 7237 Pt« iX Blvd. apt. ó ville ST. michel
w
mm
trealu t. zw. seminarium filmowe, czyli szereg konferencji i posiedzeń z udziałem wybitnych przedstawicieli produkcji i sztuki filmo^ wej reprezentujących- różne; kraje. Organizatorem^ seminarium filmowego był. National Film Board. Na powyższą konferencję w imieniu polskiego przemysłu 1 sztuki filmowej przybył p. Tadeusz Makarczyński, jeden z kierowników produkcji filmowej w Polsce.
T. Makarczyński, utalentowany filmowiec, władający biegle obcymi językami, kilkakrotnie reprezentował polski film na festiwalach 1 międzynarodowych konferencjach filmowych. W bieżącym roku był na trzech festiwalach międzynarodowych w Cannes, Moskwie i San Sebastian, gdzie film polski odniósł dość duze sukcesy. W San Sebastian film w reżyserii Jana Batorego pod tytułem "Odwiedziny Prezydenta*, u^skał cztery nagrody i wyróżnienia, między innymi katolickiej konferencji filmowej. ^ •
P. Makarczyński nie bez dumy stwierdza panującą w Europie opinię" o współczesnej polskiej sztuce filmowej. Krytyka fachowa takich krajów jak Francja, Włochy, Niem-
"Kawalercrwlcz, A: ■Ford7~Pa^sehdor-fer 1 znacznie młodszy K. Kutz to nazwiska dobrze Miane filmowcom europejskim.
Podobnie, rzecz ma się z artystami. Wobec wzmożenia produkcji filmowej sięgnięto po młody narybek aktorski W polskich filmach znajdujemy coraz to nowe twarze 1 prawdziwe talenty.
Pod względem technicznym film polski zrobił duży skok naprzód 1 w niektórych filmach polskich nie można zauważyć różnic w porównaniu z filmem! produkowanym w innych ki'ajach europejskich.
National Filtn Board ma dobre stosunki z polskimi filmowcami. W zeszłym roku gościł dwóch polskich fdmowcow pp: Perskiego i Fuchsa. Dzięki nim i dzięki uprzejmości National Film Board mieliśmy możność .zobaczyć kilka wspaniałych ftlmów.> -krótkomętra-zowych produkcji polskiej na specjalnym seansie dla tut. Polond,
Z informacji uzyskanych o u-dziale p. Tadeusza Makarczyńskiego w kionferencji filmowej, można wyciągnąć wniosek, le polską sztukę fUmową reprezentują fachowcy „wysokiej klasy, .
(AJ)
Procesy hitlerowskich zbrodniarzy wojennych, które odbyły się po wojnie i m.in. ostatni, toczący się obecnie w Jerozolimie proces Adolfa, Eićhmąńna
— zarysowały przed światową p-pinią publiczną sylwetki ludzi, którzy organizowali i realizowali zagładę całych narodów i pełniej naświetliły mechanizm tej zbrodni; oraz jej ideologiczne podłoże.
Wśród przestępców hitlerowskich, którzy uszli dotychczas u-wadze opinii publicznej — poza marginesowymi wzmiankami tu 1 ówdzie w związku z procesami innych zbrodniarzy >yojęnnycb
— znajduje się były generał; SS -r- Erich von dem Bacb. O jego stosunku do Polski i Polaków świadczy choćby fakt, że swoje nazwisko rodowe Zeięwski — rodzina jego pochodziła z Pomorza — zmienił na niemieckie, a w piśmie do Hirnnilera z 1940 roku pisał, że pragnie, aby trzej jego synowie, mogli się szczycić, że ojciec ich walczył przeciwko Polakom.
lista zbrodni von dem Bacha wobec Polski i Polaków jest dłu-^ ga. Von dem Bach szczycił się, że walczył przeciwko Polsce w "Gręnżschiitzii ■' {niemiecka służ* ba graniczna) na Śląsku w okresie jpiębiscj^,/
W czasie II wojny światowej }ako \^soki funkcjonariusz SS i Policji prowadził akcję przymusowe j germanizacji i wysiedleń ludności Śląska. W porozumieniu z biurem Adolfa Eich-manna przeprowadżii wysiedlet nie około 22,000. Polaków z powiatu żywieckiego jesienią ł94D coku, Inicjąty;wa stworzenia obo^
wego odcinka frontu wschotl- morderstwa , na vjeńcach, za % niego. Iszczenie szpitali, za palenie do-
W latach 1943—1944 kierował mów mieszkalnych, za wywi6 akcją egzekucji ; Tepresyjri^^ mnnn ^
ludności cywilnej za udzielanie pomocy partyzantoni na terenię t.żwV Generalnego Gubernatorstwa. Jednakże punktem kulminacyjnym jego działalności był okres powstania warszawskiego, podczas którego; von dem Bach piastował stanowislęo dowódcy ''Korpsgruppe; yón dem Bach!' w olćresie od 6 sierpnia dp 6 października 1944 rokU; Jemu tó podlegały — jak sam zeznał — wszystkie oddziały. niemieckie — Wehrmacht, SS i Policja —.; zwalczające powstańców; :.
Von dem Bech ponosi odpowiedzialność za szereg zbrodni, popełnionych w czasie powstania: za egzekucje ludności cywilnej; za ^morderstwia na chorych, rannych i starcach,: za
zienie ok, 50,000 ludności War*! śżąwy w drugiej połowie sie nia i .na ipoczątku wi^ześnia 19 rokii. ;/
Wśród innych plrzestępcówji tlerowskich tej samej rangi ife dem Bach wyróżriiał się int^ genćją, oraz konsekwentnyij perfidnym organizowaniem bplfl ńych zbi;odni, z któryc iców zdawał ;sobie doskonill sprawę i dlatego działahwść Ji| go była tym śzkodliwsza.
Dzieje vori dem Śacha pniH stawia żywo i interesująco, w »| parciu ó nowe i oryginatae dłl kumenty Władysław Bartosiei-J ski w. pracy p.t "Prawda o ?iaj dem Bachu", wydanej ol)ediie| przez Zachodnią Agencję. Rra»{ wą {Wydawnictwo Zachodnie), i
Iment powitania łakow w Kanad kiet bjało-czerw
O literaturze francuskiej
Literatura" francuska jest bOr nia :najważniejszych książek Ił'
gata i należy do czpło\vych. Nie łatwo się w niej. rozejrzeć a cóż dopiero poznacz Ale przecież powinno się ją znać. Po łebkach, na podstawie encyklopedii, nie radzę nikomu. W przekładach w języku pk)lSkirn ,jest oczywiście wiele doskonałych dzieł. Nie wszystkieoczywiście i nie żawr śze najlepsze czy też. najciekaw-sze.- : . . ■•
Ukazała się obecnie w. przekładzie :pblśkim szczupła rozmiarami książka, którą można: nazwać wręcz idealnym przewodnikiem' po literaturze francuskiej XX:'wieku;:.^ ■ ^- :
Pierre Castex i Paul Surer do. konali nie byle jakiego ^wyczy-
zu koricentratyjnego w Oświę- '^u, ponieważ potrafili dać nie cimiu wyszła właśnie, od von'^y^l^o jasny i przejrzysty obraz dem Bacha. Ón to wydał rozkaz j ^*^^^^'^''y^^t:?'>o'^^esu, ale jedno-
Przeprowadzał masowe egzeku-;^
cje ludności na zaplecziiśrodko- nich. PodająCrównież streszm^
OODZIAt W KANADZIE POLSKIEGO INSTYtUtU NAUKO-WEGOI STOWARZYSZENIE POLSKIE W MONTREALU uprasuU upm|mit ^\onlę MoirtraaltM na plarwuy w Aiaaryca
RECITAL
UMkomiłai arłycłki poł<ki*| i Londynu.
TOLA KORIAN
W SRODC, 6 WRZEŚNIA O GODZ. 8 WIECZ.
> promincm^^ • krmjłłw; po polsku, anfleliku. inomuku; wtoako 1 AowaAakUL DoskonaU aposotaość aaprost«id^
wysoklaj kUay wieciór interesujmy «ia9«Udeh. ««wlpaoi u
ety w canU |3, UJ 9l'do nabycU u: Canad
ten sposób uzupełniają nićjabr wiadomości o danym aułom Zachowrują jak najdalej if " obiektywizm i ocenie krytyi trudno byłoby listalić, kti. autorów osobiście bardziej U cenią, przekładają.
Omawiają wszystkie kieniiii twórczości literaickiej oraz W stkie rodzaje a więc powieit poezję, teatr, krytykę, esej,Je-storie literatury a nawet filoś fię. Zdumiewa i iniponuje umi^ jętnóść charakterystyki w Kto ńastu zdaniach. Są precyzyjni I jasne, wyzute z gadulstwa i zeológii.
-Lektura tej książici nie nie nuży, ale porywa. .Od niejednego mało znanego a kawego, interesującego ąutcR a dzięki temu niewątpliwie C woduje sięjgnięcie po całą ję Icsiążićę. Dowodzi to walorów.! mieszczonych streszczeń. . '
PrMkład polski jest ły a poszczególne ■ wyjątki zały się w tłiimaćzeniu W] s^ch polskich pisarzy.
Słowem świetna. intercM] i pożyteczna książka. Iwv dobra dla znających literaW. frahouską. Jak i dła nieznrt cych,; dla dorosłych jak i młodzieży.
i
ller J;; Dięfenl iwnyćh śtrojai
ikoju receik:yj: tiych ekspoiiat'
P. Ca$tex.P. Sorer: Ayy
studia z literatury francu XX wi^ku, Libella, Paryi r., str; 187, Do nabycia w garni "Związkowca", cel
egżeinplarza $2.00,
Pismo trzeba nie tyB
czylać ale i pren umerowąi
■ 1- .v|
tli
ii
Woiniekl, r Saginaw, Mich. wygłosi dkoliekno-T "S?"^^ Onł.;w cM^^^^^ plalgnymkl
•torpj^br.Wplalgnymw
Związkowca
Priylimila fim4^^ na <^llil« drokj. w ItiyfcV polfkln»» J*J w analabWm, lr«"*r •kim I Inny**- :ii Zaproszenia wesęW«J, bankietowe, bUetyJJ,, różne zabawy ' PSJ.u słiiwieiUa. papier wy i koperty. kwłU*fi sze i Ifonatytucje tflWiaj iłystw, 8prawozdaąl«2^
te, 1 wszelkie Imtó 12'i ce Drukarnia wjW?^
Je whko I po «««?f'i
uiniarkoińDycb,