Mu
7^ - , 20 język
?ć 100 czy 20oT
ludzi w tereme ay erwowac pracę sl6, czy profesora sieAj. i ionyeh stolikacł^JJ efn-ge-ra-tor» AjułI as2czają na "frHw!J ■'Francisco", Niemi; Franc".
zyjęli "udarenja"
nczj'kow 1 mowią i,
le "wa-.daaaa".niepo.'.
mając wymowę,:^oV^ 'udarenja- fomm^"'
Rosjan są tylko pi', brnę jak u Anglikó^isl )elhng", :
tmcy" z terenu p^. upiac się u redakto. i a z redakcji gnjpj^ do profesora fłloi^ Me czy w Krakowie ' K. Wilk, Toronto
UCH
to okazało się, łe jest. zakazany, żj; numer me dosz^Jj jrata w Katowicach, idz polskich w sto. nązkowca" jest tak ita, ze kiedy włoży, tierow do paczki i' •ykanskimi, jak Li-' rs Week, to brat od-otrzymał je wszyst. lem "Związkowca". im na mego, żeby ■polską, kanadyjską ■włączona była do' edziano mu, podob-•adowskiemu; że na ' )wy międzynarodo-me są dokumenty, gazety, rysunki, ja-' o, co jest sprzeczne >'czajami. i prawem
i? ciągle myślałem,' .■ ec" jest przyzwól-Kilskim!
mogę przesłać list, otrzymał od władz, aśniający. mu, że podlega pod ten y 1. me może.być • orcom w Polsce, lem ■;■
IW Krześniewski
Sudbury, Ont
UnMiMIERZ JAROSZYŃSKI
^ZWIĄZKOWIEC* WRZESIgft (S«pł»mtor) śwda, 13
m.9
więc dziwnego, że 8 wrze-ija 1943 roku, na wieść o kapi-acji Włoctiy w GKW wybuchła ^ka Jodl wezwał do siebie Ksselringa i polecił mu spraw-jakie informacje "Ab-ehrv''; dotyczące Włoch, są Eodiie z prawdą. Kesselrmg ra-rił zwrócić się-z tą sprawą do oatty, który orzekł, .że wszyst-Be informacje zostały sfałszo-przez ."Abwehrę". Nieco Źniej Kessełnnga . spotkała jzcze jedna przykra niespo-Źianka ze strony Canarisa i je^ służby. Po kapitulacji Włoch owództ\vu niemieckiemu z rielkim trudem udało się zmon-bwać front w oparciu o pozycję
^iS^S^U^Tt^^^ i^.centracyjnego we Flossenburgu
5r:J:x^i!°^^« starał się on akt spiskowców — mógł on u-
fąć, że zdoła ocaleć i zostanie il-wolniońy: przez zbliżające się wojska siirzymierzOne. Gestapo nie dysponowało konkretnymi
rozegrać sprawę na płaszczyźnie politycznej, oskarżając współpracownika admirała Canarisa, dok-tpra Józefa Muellera, rezydenta
przedstawicielami mocarstw zachodnich za pośrednictwem Watykanu, co tez było prawdą. .
Jeden z oskarżonych twierdził ze posiada pewne informacje o spisku generałów i wyższych o-ficerów sztabowych przeciwko Hitlerowi i wskazał na jednego
Płowa Monte Cassino. Obawia- fwspołpracowmkówOstera, Jasie ono jednak ponownego lą- zamieraaiiego w tę sprawę. Jania aliantów na tyłach Wszczęto śledztwo Generał Rae-
ng utrzymywał w pogtowiu bor rym 4 dywizje zmotoryzowa-W' połowie styczma 1944 ro-przeciwnik przeszedł do vałtownego natarcia na odcin-Garigliano i po kilkudnio-ycłi walkach udało mu się do-ónać kilku wyłomów we fron-' nienneckim. 10 armia nienue-ka znalazła się w olbrzymim nel)ezpieczeństwie. Opierając |ę na informacjach Canarisa, esśelring wycofał owe cztei^ vwizje rezerwowe i rzucił je na lont Gangliano do przeciwna-^rcia. Skorzystali z tego natych-liast alianci* lądując na tyłach Igo armii, w rejome: Rzymu ^formacje Canarisa ponowme ały się fałszywe. Porażki te się główną przyczyną ata-wymierzonych przeciwko bwebne. Zarzucano jej, że me bstarczała dokładnych informa-|i o siłach i zamiarach przeciw-|ka. przebąkiwano także, ze jej uała ność była sabotowana zez rożnych wrogów, którzy ■zemknęh do jej szeregów.
VII. TAJEMNICA SZAFY Z-2C2 ;
ŚLEDZTWO PRZECIW "ABWEHRZE"
sposób dostateczny skazanie Canarisa. Jednak nadzieje te zostały pokrzyżowane przez znalezienie w jednej z szaf pancernych materiałów obciążających "Abwehrę".! jej szefa. :
Shiżba bezpieczeństwa RSHA na rozkaz Kailteńbruraiera od hpca 1944 roku czynifci gorączkowe poszukiwania ża , tajnymi dokumentami spiskowców, na podstawię których spodziewała llpo ^fZZTv '^''^'^''l ""'^^'^ "3^^ka Wszystkich 3;H^,ir.^lK^,^J .P!^!!!!^ '"^stników spisku oraz ujawnić
■oicli armii. Celem szybkiej lik- <ler z Głównego Sądu Wojsko-dacji takiego desantu Kessel- ------^'
prowadzenie śledztwa (ponieważ ingerencja RSHW w Sprawy armii była zakazana), zebrał infór-
kulisy wydarzeń, poprzedzających wybuch puczu. Poszukiwania te nie zostały początkowo u-
iGnipenfuehrer SS i szef RS dr. Ernst Kaltenbrunńer zął w., sprawie lądowania antow we Włoszech i fał-prstw "Abwehry" tajne i zama-owane śledztwo, które nabra-I tempa z chwilą aresztowania Foch funkcjonaniuszy mona-
ego ośrodka "Abwehry";
lIlIWmiipDlWiiMliilBlplOlillSiillDiiiia!
' • nT*" ^'y"''^^^^ wieńczone powodzeniem Sicher-zbicie, ze Oster posiadał kon- heitsdienst przeszukał szczegóło-takty ze spiskowcami Spowodo-wo 200 szaf pancernych, znajdu-uaT^"'^'"^,'^ f}^^^"^- Ją^^ych się w bunkrach central-ska w Abwełirze" Śledztwo nego archiwum GKW w Zessen, Raedera spowodowało także to, lecz dokumentów tych me zna-zełlbHA zaczęło, się poważnie leziono. Przypuszczano nawet
interesować: wywiadem wojskowym, uważając go za siedlisko spiskowców. Canans robił wszystko, co tylko było w jego mocy, aby pokrzyżować plany Kal-tenbrunnera i w końcu: mu się to udało; Było to juz jednak jego ostatnie zwycięstwo.
"Abwehrę" wkrótce rozwiązano, tworząc na jej miejsce t.zw. Amt Mil. w ramach RSHA; na czele którego stanął były oficer Abwehry, pułkownik Hansen.
Adiiurał Canans został równocześnie urlopowany na czas nieokreślony i: skierowany na odpoczynek do zamku "FYan-ken" w Bawaru, w którym znajdował się luksusowy pensjonat dla wyższych oficerów Wehrmachtu. Wkrótce potem został odwołany z uriopui mianowany szefem urzędu do spraw wojny ^handlowej 1 ekonomicznej OKW ^którego bmra mieściły się w Ei-sen pod Poczdamem. Na czele
ze zostały w porę zniszczone przez kogoś ze spiskowców.
Dopiero we wrześniu 1944 r. komisarz śledczy RSHA, Sturm:-bannfuehrer SS, Karl Sonderre-ger, prowadzący śledztwo w tej sprawie, zwrócił uwagę na pewną szafę pancerną oznaczoną napisem "Z-202", której dotychczas nie udało się otworzyć, brak było twwiem do niej odpowiedniego klucza. , Szafa ta znajdowała się w podziemnym bunkrze przeciwlotniczym, poza terenem właściwego archiwum: Z chwilą, gdy szafa ta została odkryta, Sturmbannfuehrer zaczął działać z wielką ostrożnością. Intuicja mówiła mu, że trafił na właściwy trop 1 ze fiośzu-kiwane archiwa powinny znajdować się właśnie tu. Szafę można było otworzyć natychmiast przy pomocy materiałów wybuchowych, lecz w takim wypadku mogłaby ulec zniszczeniu cała jej zawartość, która w stanie
i natychmiast przystąpił do pira-cy. Po kilku godzmach udało mu się drzwi otworzyć i oczom Son-derreggera ukazały się równo ułożone róinolwrwne segregato^ ry, na których czerniały o<£ręcz-ne napisy: "Rozmowy w Sztok-bohnie", "Operacja Walkiria" — i inne.
Sonderregger me potrafił nai ich widok opanować gwałtownego bicia serca. Tak. to było właśnie to, czego szukał przez tyle tygodni i o czym snił podczas bezsennych nocy. Jego godzina ■wybiła. Całe arc^iiwum spiskowr ców znajdowało się teraz w jego ręku, w rękach RSHA. W tej chwih los wszystkich znajdujących się jeszcze przy zyciu spiskowców zawisł na cienkim włosku. ■
Znalezione materiały zostały natychmiast zabezpieczone i przewiezione do gmachu RSHA na Pnnz Albertstrasse, do biur VII Urzędu Gruppenfuehrera Huppenkothena. Pracownicy u-rzędu, ł)adający 'te akta, otrzy-mah polecenie szukania w nich przede wszystkim dowodów winy Canarisa i. Ostera; ponieważ aresztowany po zamachu 20 lipca pułkownik Hansen wskazał na admirała jako na "pająka", który od kilku:lat tkał misterną sieć zdrady. Dowodów jednak na to wtedy nie znaleziono i Cana-nsowi nie spadł włos z głowy, tym bardziej,-że Himmler występował nadal dyskretnie w jego obronie.
Funkcjonariusze. SD poddahz początku szczegółowym : badaniom teczki; oznaczone szyfrem "8". Z załączonej do pierwszej z nich kartki, skreślonej odręcznym pismem: Ostera, wynikało, ze zawierają one t.zw. "Hassel Materiał". Otworzono je i wewnątrz znaleziono kilkadziesiąt raportów i sprawozdań ambasadora III Rzeszy w Rzymie, von Hassela, skierowanych na ręce generała Ostera i Dohnany'ego. Zawierały one pełne teksty rozmów, przeprowadzonych przez przedstawiciela . "Abwehry" w Rzymie, dra Josefa Muellera z ahantami.
z teczek znaleziono
W umych teczkach, opatrzonych napisem "Sztokholm", spoczywały sprawozdania z rozmów przeprowadzonych przez von Dohnany'ego, pastora Banboffe-ra, von Mdtkego oraz pastora Schoenfelda, z anglikańskim biskupem Chichester oraz przedstawicielem rządu -brytyjskiego. Po powrocie do Londynu biskup spotkał się z Ekienem i zrelacjonował mu d<^cładme przebieg rozmów z Niemcami, pokazując memorandum wręczone mu przez spiskowców. Eden pokazał ten dokument Churchillowi, który z niechęcią przyjął do wiadomości plany spiskowców w przekonaniu, ze są oni monarchistami 1 rusofilanu. Cburcłiill nigdy nie mógr~zapomnieć Niemcom kontaktów z ZSRR w laUch 1924
— 1939.
— Odłóżcie tę sprawę do akt
— powiedział premier brytyjski:;
I tak się stało.
Wśród dokumentów spoczywających w teczkach z napisem "Walkiria" wykryto szczeg^owy plan zamachu sporządzony przez Ostera. który w ogólnym zarysie zgadzał się z przebiegiem puczu 20 hpca 1944 r.
Oster postawił w nim pytanie, kogo należy powiesić, rzarazdał na me odpowiedź: Himmlera. Hoessa, Goennga, Ribbehtropa I Haydricha. Nazwisko Haydri-cha później przekreślono z adnotacją, ze sprzeciwia się temu Canans, i po jakimś czasie zastąpiono nazwiskiem Kalten-brunnera. Dalej Oster wymiemł oddziały wojskowe, stojące do dyspozycji, spiskowców. Były to: 9 poczdamski pułk piechoty. 3 pułk artylerii w żagamu, pułk pancerny we Frankfurcie nad Odrą 1 kilkanaście jednostek, me licząc stojącej od dawna na usługach spiskowców dywizji "Brandenburg".
(Dalszy ci^g nastąpi)
Pismo trzeba nie tylko
czytać ale i prenumero wać I
AOm^iGI i ^TiRIUSZE
BIELSKI I ilELSRI
Adwokaci • N«tarlu«n • ObroAcy
ZalatwUmy wmlkla tprawy ■ cywilna! kama. CM. BIELSKI; BA., BCL. V.W. BIELSKI. B. COMM. Suita 404 Boartf of Tratfa Bulid. U AOBLAIDE ST. W. •TORONTO TBL.:.EM MMI TBl,: CH 4-ni4 IW
E. y.
9
ADWOKAT-OBROŃCA NOTARIUSZ 10 Adalalda 8t. Basł, Toranto 1, On». Tal. Biura - EM «»U Miauk. - LB 144a
lOO-W
Co Ty robliz dla polskości, by uczcić Tysiąclecie swego Narodu!
W jedne także hst brytyjskiego ambasadora przy .Watykanie, Sir Ośbor-ne'a, z przyrzeczeniem poparcia dla spiskowców. Wynikało z niego, ze JUZ 10 maja 1940 roku von Hassel otrzymał, z Londynu ,od rządu Chamberlaine, oficjal-była ne poparcie dla planów spiskowców, pod warunkiem, ze usuną Sonderreggera om od władzy Hitlera i Ribł>en-
tego urzędu Canans ^tał az do
wypadków hpcowych, kiedy za inienaniszalhyrń powinna udział w spisku został areszto- dostać się w ręce SD wany przez Sicherheitsdienst; O- jsjg polecenie
sadzono go w więzieniu śled- wezwano z firmy, która tęTzafę tropa oraz położą kres atakowi czym KbHA na i-nnz Albert- wyprodukowała, ślusarza specja- na Zachód. Pulkowmk Oster wy-, strasse 8, a następnie przewie- bstę. W dwa dni później czło- raził zgodę na te warunki i per-ziono go do małego obozu. kOn- wiek ten przybył z Dortmundu traktacje toczyły się dalej.
OBUWIE
MĘSKIE — DAMSKIE DZIECINNE KANADYJSKIE
I
IMPORTOWANE
RÓŻNE FASONY
^ I
KOLORY
lichael'8Sho9 Salon
1696 OUEEN W8ST
ns
STEFAN A.
ADWOKAT, OBROŃCA NOTARIUSZ Bloro t«l.: 277.0301 W poniedziałki i środy od
6.30 do 9 wlecz. W soboty od 10 do 12 w poL iii Ronc«tvalles Ava. LE 44829
B. K LUCK, B.A., LLB.
(ŁUKOWSKI! I R. H. SMELA, BA., LL.B. ADWOKACI, OBROACY, NOTARIUSZB
Wapólnlcy Anny prawnlcia) Blanay, Paiłarnak, Luek, Smali BnglalMn A Wataen. 17 BLOOR ST, W. r4g Bay WA Srn4l
Oddział w Thlsałetown. Wlaczoraml ta tela(aa*cxnyfii
porozumieniem.. - 1.8
J.&J.HARDWAIIE
Poltkl tklatf towarCw tolatnycit. farl^ nacMI kwchonnycli erat pny< berow wodoclMowycli l.oBmwanla.
J. StefonlsH, vML
/4S Que«i S». W. . SM M868
Solidna obatufa. — Nlakle cany. Baspiatna porady w tpnwacb kasa-tuaejl t ogrsawaała. 8
DO POLSKI
PIENIĄDZE, PEKAO« LEKI. 2YWN0i£
NB|lBpi«ii NalfsnIoli
J. KAMIEŃSKI Toronto 3. B35 Qu»«n 8t. W. tol. EM. 4JW15
Bdmonton, 10649 . 97łii 81. tol. GA. 24839
mmm
DR. W. SADAUSKAS LEIARZ DElfTTSTA f*rrrimu|« za uprzednim telefonlctnya porozumlenlam
TeltfdnLE. 14150 129 Grtnadior Rd.
(drugi, domi od: RoncUvallet>.
B
6E0RGE BEI, B.fi. I
ADWOKAT I NOTARIUSZ Mówi po poUku 1134 Oundai Sł. W. . Toronto Tol. LE 44431 I LE 44432
8 1
mmmm
Halszka Guilley-Chmielowska
POWIEŚĆ z ŻYCIA POWOJENNEJ EMIGRACJI
(Copyright by "Kollura")
W domu zajmowałem się kurczętami, lałem grządki, siałem, rzodkiewkę, a et zasadziłem truskawki i byłem z 10 bardzo dumny. Ciotki mogły na le liczyć, bo nawet i drzewo na szczyp-umiałem porąbać i czułem.się tu do-wd> mężczyzną.
Chodziłem tez na jezioro, sam się czyłem pływać jak psiak i przyznam, się. odczepiałem łódkę, odpychałem kijem od brzegu i wiosłując rękoma, bolałem się nieraz godzmami na wo-Jezioro było niepewne, zdradbwe, e .jam, wodorostów i mielizn. Lu-m je. żal nu było, gdy musiałem dobre odjechać do. Warszawy. Mu^ em zacząć przecie gimnazjum. Ciotki ały mnie na stancję do jakichś dach krewnych, którzy od razu orzekli, 'nie biorą żadnej odpowiedzialności,; mogą mi w niczym dopomóc..." a cieznikt ich o nic me. prosił, chodzi-0 mieszkanie. Ich opieka ogra-zała się do nieustannych uwag, jakie bą wymieniali na temat mego me-nego losu. Zwracali się do mnie, mó-:C"mo] biedny chłopcze, poradzisz iie z lekcjami? A nie ukarano cię w ole?". Czasem wypytywano, jakie plany na przyszłość, jak sobie sam fadzę... Jestem pewny, że z góry byli świadczeni, że prędzej czy później zo-C chuliganem. Bo cóż mnie czekało innego? Byłem zdany sam na siebie, rzeciez "dzisiaj ta młodzież..." Mój Pcze, uważaj/
B.vłem szczęśliwy, gdy z końcem ro-szkolnego wracałem do moich pocz: [JCh ciotek. Już tylko one mi zostały, babka usnęła cicho i spokojnie, jak erają zmęczeni wiekiem ludzie. Ciot-cięzko było sobie poradzić. Nie spo-^egałem-jednak kosztem jakich wyrze-• oszczędności i skrzętnych starań finały mi byt. Teraz to zrozumia-Ale \rtedy, to że o mnie dbały, że KO-wały się mną pieczołowicie i sta-le, w7dawało mi się zupełnie nor-Nie upominałem się zresztą o cczność. Nie robiły żadnych na ten t aluzji, I dlatego teraz jeszcze hai-|1 doceniam kh wysiłek. A przecież umiemim nawet tego okazać. Ot i od czasu pr^jazdu mego tutaj eni do nich tylko kartkę z widor gor. Ą one czują może do mnie żal, obrażają fichie jak jestem do nieb
przywiązany. Byłem zawsze ośrodkiem ich. myśli; trosk, niepokojów i radości. Wygląda tak, jak. bym przyjeżdżał do nich tylko, by się najeść, dostać trochę pieniędzy, wyleniuchować'się na jeziorze i tyle. Drań ze mnie! Nie wiem dlaczego taki jestem.
- . _ A kolegów miałeś dobrych, oddanych'
— Na ogół tak: Ale miałem tylko raz przyjaciela — utopił się w zeszłym roku w jeziorze. Doskonale pływał, a utopił się i to na moich oczach. Nawet nie wołał o ratunek, poszedł pod wodę i już Myślałem, ze nurkuje..Gdy się puściłem za mm, był juz na dmę, oplatany w śliskie wodorosty; ..
— A mm'
— Inni to nie to samor chodzimy tylko razem do knajpy pić.
— Lubisz alkohol?
— Tak, wódkę.
— Dlaczego'
--Dobrze jest pić — odrzekł lakonicznie.- .■;
Rzucała pytania, chaotycznie, pra^yie natrętnie- Ale naraz chciała wszystko z Tiiego wydobyć. Zdawało się jej, ze stoi osaczony tyrńi pytaniami jak w matni i teraz już isię me może wykpić. Ale potem da mu spokój — juz go dp odpowiedzi nie będzie przymuszać. Bo potem je sobie ułoży, przemyśh, zgłębi. Na razie to było tak, jak gdyby poruszyła po-wierzchnie wody. A ta zmącona, rozchy-botana kręgami, zamiast ukazać dno, skr>-wafa je: ujrzeć je było jeszcze trudniej Czyż można od razu przeniknąć głębię, nad którą uważnie i trwozhwie pochylamy twarz?
Tomas^ mówił wolno, z_jnamysłem, uczciwie i szczerze. Ton jego był łagodny, jak by diwUami chciał się usprawiedliwić, że myśli, czuje, tak a nie inaczej, jakkolwiek by się to mogło wydawać paradoksalne czy smutne. A ona niczemu się me dziwiła, niczego nie komentowała, mczym co mówił nie zdawała się być zaskoczona. ShJMlhała. Nie drgnęła nawet, gdy powazme, zdecydowanie orzekł, że nie wierzy w Boga. Mówił, że nie zaprzecza defmitywnie jego istnienia, ale w nie wątpi. A ł» czego die jest pewien, me daje mu żadnego oparcia.
Mówił, że życie jest nabrzmiałe łra-niepoitiizuiiiień, łe wszdJd wy-
mmmmmmm'!iwmmamm-m^:xmm^^^
śiłek ludzki jest dramatyczny w swyn) 11 szczerze. Trzeba Mu było ufać, że to bezsensie Bowiem tylko przypadek, dzi-1 me pójdzie na marne. 1 On to jedno tyl-waczny stwor pełen ironu, rządzi naszy- ko przyrzekł.
mi poruszeniami. 1 to jest źródłem na- — W tej obietnicy nie ma mc kon-śzych rozczarowań, nieustannego niepo- kretnego'-— przerwał żywo. Zrealizuje koju i tej bezwoli, która nas raptem o-, się kiedyś w mglistej, niepewnej przy-. garnia"w moinenćie kiedy właśnie w ma- szłosci, klorą w .katechizmie nauczono kśymalnym napięciu naszych sił gotuje- nas nazywać wiecznością. A jeśh śmierć my się do działania. Nic me wart ten jest kresem, jeśli nic poza nią? Zno-wysiłek; bezużyteczńoSć jego jest i tak wusmy.wykiwam. 1 na mc ból czy trud, z góry przesądzona: Wchłania nas gorycz czy wszystko czegośmy się rozmyślnie i smutek, jak te przeraźliwie, piękne, | wyrzekh, lub cośmy znieśli zaciskając zę-żarłoczne kwiaty, które chwytają w swe. by. I \ytedy człowiek dojdzie do swego
kresu jak głupi bankrut, który dał się naiwnie nabrać. Nie pozostanie rrtu nic innegóy jak złożyć wstydliwie swój W lans i zniknąć.
— To by było faktycznie smutne. Czyż nie lepiej Więc wierzyć w wiecz^ ność? — zapj^ła^^^^ ri : --^.Możnąi można w ogóle żyć złudami, nadzieją, można \xlzt i wierzyć. Ale ja nie ihogę >— dodał niemal z zażenowaniem. — Nie mogę i nie chcę. Muszę być wszystkiego pevvny. Dlatego, jeśli mówię, że katolicyzm nie ma dla mnie atrakcyjnej siły, to nie dlatego bym z góry, zdecydowanie Odrzucał każdą ideologię, bym' nie doznawał potrzeby wy-znawania. bym nie pragnął szczerze jakiejś prawdy! Sęk w tym, że nieufność nakazuje nam każdą ideologię oglądać pod światło, jak niepewny banknot, w którym można się dopatrzyć niezręcznie podrobionych odcieni/ Mam w-stręt do; fałszerstwa i szwindlu. .A ludzie mają szczególny dar wypaczania idei i pojęć, i to tak dalece, że zniekształcone i wymięte dotykiem ich grubych rąk. nie nia-ją nic wspólnego z pierwotnym kształtem; W ludzkiej, niezręcznej interpretacji sens traci nawet Ewangelia.
Cóż mówić dopiero o pohtyce. Roz-paćkane błoto, z którego ten i ów. gdy siic: daleko zapuścił, usiłuje' niezdarnie wyciągnąć swój kalosz. Kloaka szach-rajstw, kalkulacji, interesów, w imię tego ćży owego, łjyle jakiś slogan mieć na ustach. Zachód, Wschód, Iićytiiją się w sloganach. To w imię cywiliacji, to w irhię pokoju, dla dobra klas, dla postępu, dla równowagi sił, za wolność, za godność, dla inas, dla człowieka... Wszystko sprowadza się do jednego; surowce i wojna: Wojna O surowce ij^ surowce dla wojny —r nafta,^żelazo, urahium- I dokoła tego wiruje światowa polityka, Jeszcze jeden obłędny bezsens.
Czym wiarto żyć? Nie wiem. Studiuję^ to prawda. Pasjojnują mnie nawet moje studia. Ale gdy pomyślę, że to wszystko po to^ by za parę lat objąć jakiś: etai w miasteczku na Ziemiacłi Zadiodaich, że pokratkuję mój dzień na rozkład Idc-cji w takiej czy: innej klasie, że z końcem miesiącadadzą mi podskubanąpensję, z której nie sposól) będzie wyżyć... gdy nieostrożnie pozwalam sobie o tym myśleć, mam odiotę puścić ,wBqr8Ua>
płatki naiwne owady, zwabione orgią barw. ■
Cóż nam pozostaje..Nic. Sceptycyzm. Czekamy, oblekamy, twarz nieufnością i cynizmem. A gdy nas. nikt me widzi, ukrywamy ją w dłonie, by czuć dobre ciepło sączących się przez palce łez. Ale przed ludźmi kpimy z siebie. Ogołoceni ze wszystkiego, śmiejemy się z własnej nagości, jakby to była farsa, którą bez-; wstydnie przygotowujemy dla uciechy innych. Ktoś powiedział, że my, młodzi, wyglądamy czasem na żywych samobójców i, że tragizm nasz.lezy me w samobójstwie, ale w. tym, ze mimo niego żyjemy nadal! Mozę w tym jest tez tylko złośliwy przypadek. Nie, nie sądzę. Bo przecież to zycie, takie jakie jest, nas pasjonuje.
Pytasz, 'czy pociąga mnie komunizm. Nie. Katolicyzm jeszcze mniej. Nie pociąga mnie żadna ideologia, żaden reżym: Jestem, muszę być. więc trwam — to jedyna moja Ewangelia. Czy to trąci egzystencjalizmem? Moze. Wszystko co przeżywamy, musimy z przyzwyczajenia podciągać pod jakąś filozofię. Go za głu pia mama, pnie wszystko jedno jak to kto nazwie.
—- A ty wierzysz? --spytał z nagła, nie ukrywając ciekawości.
— Tak — odrzekła spokojnie
— W co?
Chciała powiedzieć po prostu:: w Boga. Ale rzekła:;
— Wierzę w sens naszego bytu, w konieczność bólu, w moc dobra, i jestem pewna, at>solutnie pewna, że nic me jest na próżno — ani nasz trud, ani najghip-szy wysiłek.
— Skąd masz tę pewność? Bez wałiania odrzekła:
— Żył przecież między nami Człowiek, który nam to przyrzekł, zagwaran-^ tował. Nie był to ani filozof, ani żaden demagog. Nie używał frazesów, me łudził pociągającymi- perspektywami, nie zapowiadał nowości i zmian, które obiecują ł)fy^tliwe ideok^e. Juz choćby dlatego'nie był oszustem. Cierpliwie, spokojnie uaicmł nam wytłumaczyć sens naszego istnienia. Kto chciał —-wier^ł, szedł za niuL Nie łatwo było iść
G. HEIFETZ, B.A.
ADWOKAT I NOTARIUSZ w Ouon 8ł, Wtił - r»n Ui^H.
S. HEIFETZ
NOTARIUSZ 34f Oucen 8ł. W., Toronło> Oftf T«l, M}-4IU, wUctoraml WA >44f)
16
Br. S. D. imOEL
LEKARZ DENTYSTA
CHIRURO - STOMATOLOO •pMlalliła cherM |amy v«tna| ntjrslotaii'1 Ii' fiurgeona* Bnlldłas KancalcrlaNo. 170: .
16 Blóór St. W. —
Tolafon WA 340S4
Dr. E.
DENTYSTA GodŁiny: 10-12 1 2-8 386 Bałhurtł St. — BM 4451S
OKULIŚCI
Okullałłca Br. BUKOWSKA BEJNAR O.D.
274 Rencofvalto« Av«.
(p»«|f Oeoffray) Tal. LE 2-S493 '
^ioćzliij pnyk6: rodrieaala 94 łf raoo do i wleci. J .obotjr: od U ■ ■ do.4 wlaes.,
Jan ltexan(frowlC2 — fiotary Public
POLSKfE BIURO INFORMACYJNE
Pomoc; » sprawacłi rodzinnych, spadkowych J majutkowTch w Polsce, -^Kontrakty i inne dokumenty: Inucu-cja. Income TaX.g
: Tłumaczenia. \ Toronto, Ont. 6ia-A Ouaon St. Watt. Tol. BM •-5441^
liech Twoje oszczędności
na Ciebie
...OTWÓRZ KONTO OSZCZCDNOŚCIOWB W PIERWSZYM BANKU KANADY
Nawet kiedy śpisz Twoje oszczędności w Bank 61 Montreal pracują na Ciebie., .zarabiając odsetki przez 24 godziny na dobę. A Twoje pieniądze są absolutnie l)e7piecznc — nigdy, nikt me stracił ani dolara przez trzymanie go w Bank of Montreal.
Jeżeli jeszcze nie oszczędzasz regularnie dlaczego nie zacząć dzLŚ? Możesz otworzyć konto oszczędnościowe w B: of M. dając jako pierwszą wpłatę tylko Idolara. Przyłączysz się do 2 milionów Kanadyjczyków, którzy mówią o pierwszym banku Kanady,,, "MÓJ BANK",
śladem jego bosych stóp na suchym plasku. Trzeba było odrzucić kompromis, wabanie. wyńec aę^ siebie vąc^lkL
TWOJE KOSZTOWNOŚCI SĄ BEZPIECZNE W Bi OP M.
Dlaczego nie zabezpieczysz swoich papierów wartoścłowych i biżuterii przed ogniem i kradzieżą w sposób najlepszy. Wynajmij w B; of M. schowek bankowy (safetydeposit box).,. tylko Ty będziesz go mógł otwonyć. Zapytaj dziś w najbliższym B.-of M; Zobaczysz, ze koszt jest nadspodziewanie niski,, wynajęcie niektórych schowków kosztuje mniej jak 10 centów tygodniowo.
Bank of Montreal
Piorwtzy Bank K8na<fy
Współpracujący « IC»Mdyjciyk«inI N«. Ktidym Kroku Icb tycia Od Roktl Uli.
Ii
KENNEDY TRAYEL BUREAU
Limited
296, Ouoon Sł. W. (róg Sbho) Tel. EM
załatwia
FACHOWO SPRAWNIE. SZYBKO. TANIO.
SPROWADZANIE KREWNYCH DO KANADY. WYJAZDł DO POLSKI SAMOLOTEM. OKRCTEM JU2 PRZY 10% WPŁACIE. NOTARIALNE TŁUMACZENIA, WYSYŁKA PACZEK I PIENIĘDZY,
Zgfaszojcia i pełnym Mirf«ni«m/ zosłonioclo ob»łuł«hl
języku polskim przei kior.Jonwgo ŁUCKIEGO. <
Wyjazdy > Wycieczki - Dokumenty
FOUR SEflSONS TRAVEL
i
wm
.❖t/Cs. ..
W
m.
ii
mm
m
liii Mm
iii
ii