S''^I>; York
«) pełna cena. S-daw, 1 irowany. samodziebv M ^ pokoje, nowoczesna"
^ room, garaż. 0^^^ ouzy oRrod, blisko !S -ansportacji Tel j 3-1201, da domu CL Hoor - Royal York- '
wpłaty, 5 pokojowe i ^murowane, pokoje Jobrze rozłożone, noft3
ony_recreatiT)n roori^ skodo M.lcpo. , budowany garaż pn-^r' fel. J SzybalskiBES Dundaś Sr W wpłaty. 10 pokojowa z typu 2 razem ^ koje. 2 kuchnie 2'
Semi-Weekly
MtiSied for every_Wediiarfty and Satuntay
I (j PoUsh AUiance Presa Ltd.
1475 Que«n Sf. W^sł ^
V^nto Ont. — Canadi
^ Td LEnnoi 1-2491
Sm^ćałej Polonu w Kana<W«
na pierwszej poffil rywatny za„zd w& jlnicy. lelef j Szjfil
filoor . Six Point : a szeroka 70 stóp xH41
wpłaty;, :().pokojo\\-v dJ ly, samodnelny, '^^Q leprzejsciowc; duża ii3 łuchnia, dodatkowe 2 S neczne, oliwne ogrzewar e, prywatn\ zajazd r cena. Tcief: J Szyła Dl.wiecz. CL 9-2439 •
P"*'"'!' Onłirio.tj
Klientów — fogwarinf'" wiec w KDrjiiuU L...
przygotował audiencję oraz zwia-
kra- ziemi,- 2 mile-od Tj l-wy no. 50. i 7. 6-p j.rowany i/ 4-pokojowy.:^ :; drzewa, . ładny. ogród ] pięknego lasu. Nadaje J ^stko: na pensjonat aM 5ch .rodzin 'do mieszkaj ównieżinnc podobńeobiifl teresoWani proszę.dzwonij
71, a po 7 wieci. EMI
)ór;Reąl Eslałe.
■■■;;ltd.
1072 Bloor St. W..-
UMARŁA OD POB CIA
Morenzo Hiscock. lat 41, w L„nto tak ciezko pobił Marian aSor. lat 31. z którą zył bez ,ibu że zmarła po drodze do bitaia Pohm aresztowała awcę zbrodni
WZROST UBEZPIECZEŃ NA ZYCIE
Wokresie od 1950 r. podwoiła .ilość poiiś ubezpieczeniowych ,zycie W 1960 r. 8,500.000 anadyjczyków ubezpieczonych ;}ona życie do sumy 47.miliar:, Sow dolarów
POKŁOSIE ŚMIfRCI ^ mą program
Podczas długiego weekendu ; ^ iiu^iam gweta'Dziękczynienia" .43 oso-' f w Kanadzie znalazły śmierć. ^śród nich ,31 zginęło na drogach
W sanivm.Ontario 15 osób zgi-jiclo na drogach, a 6 utopiło się.
NOWY GUBERNATOR OUEBECU
Gubernator. Generalny Kanały gen. Georges. Yańier na; ży-'ienie rady ministrów zamiano-gubćrhalorem .:prowincji.' Juebec dolychczagowego: mini-' ^ra górnictwa., Paul Cnmtois. 'ajmie on miejsce po Oneśime fcagnon, który uriiarł tydzień; te-jiii.-'';- :
Cointois, który .liczy; 66 "lat, !si; pierwszym' farmer.ęm. jaki [ostał- zamianowany gubemato-
n prowincji,(^uebeć;;:;
BUDOWA RATUSZA W TORONTO
|.Wdniu;l6 października rozpo-ną się prace związane ż budo-ka Dbwego ratusza .w Toronto,' ftóry powstanie na świeżo, żałobnym skwerze Pliillipsa.- Dru^
Uznanie dla prem. Diefenbakera
W piątek dnia 6 bm. prem. ( Delegacja przybyła z Nowe po ScEN^^ALrShf^'' delegację Jprku do Ott^awrby zgodme^z rnrnn ''^^^f^^^y ^aptiYe jednomyślną uchwałą plenarne-Dre7P^sf?PrP^°v' ^ °^°bach,go zebrania ACEN-u doręczyć prezesa Ferenca Nagy. premiera' prem Diefenbakerowi Damiatko-
or'af dwS ^Jot- '''''T''' P^^'^^^^^ X wyrafu^nt^^^ Sr v,ic M "^^"'^r' zarządu, 1 podziękowama za jego wystą-
mit.^ PMv'f?"'fn'\'^^'VP^- P'^"'^ Zgromadzeni! Einf. ^^^^^^^^^ 'Bułgaria) De- Ogólnego ONZ w ubiegłym roku legacji towarzyszył płk Stefan w obronie narodów ujarzmio-bznuk, jako przedstawiciel pol-.'nych , skiej grupy ACEN-u:. który też Delegacja.wręczyła prem Die-
fenbakerowi: podstawę z ciemne-(Dokończenie na str. 2)
f 7
Prez. Kekinedy przyjął geni Andersa
W piątek dnia! 6 bm; prez. Kennedy przyjął gen. Andersa
w Białym Domul Podczas au- granicznych ZSRR. po konferen-
diencji obecni .byji gen. Taylor, cji z prez. Kennedy'm isekreta-
doradca wojsfcpwy Prezydenta rzem stanu. Ruskiem opuścił Sta
oraz: p. Eugeniuffl Lubomirski, towarzyszący gen.jAndersowi. W czasie 35 mifiutowej rozmowa gen. Anders naświetlił zagadnienia polskie podkreślając konieczność uznania przez mocarstwa zachodnie granicy na Odrze i Nysie.
Gen. Anders zbzyl w Waszyngtonie wizytę igen; Lemnitze-rowi, szefowi połączonych sztabów, którego zna z kampanii, włoskiej,- Ponadto spotkał się z roznyirii osobistością mi wojskowymi i politycznymi., znanymi mu z czasów wojny i z poprzednich pobytów w Stanach Zjednoczonych;
Gromyko. minister spraw za- czas porozumienia, ale postano-(nowisko co USA i icst również
----------u wiono prowadzić dalsze rokowa-i gotowa odpowiedzieć siłą na sHę.;
ma za-pośrednictwem kanałów NiC; jest to jednakże pogląd dyplomatycznych. W nowej fa- pow.szeclmy. jak na to wskazuje
ny Zjednoczone. W drodze do Moskwy zatrzymał się dobę w Londynie, gdzie spotkał sie z prem. Macmillanem oraz lordem Home. ministrem spraw zagranicznych.
Korespondenci dyplomatyczni utrzymują, ze rozmowy sowie-cko.amerykańskie nie doprowadziły do żądnych wyników. Źródła oficjalne określiły je. jako pożyteczne, i: celowe ale jednocześnie dodały, że nie.osiągnięto porozumienia. ■Niektórzy^kb^^ spohden.ći utrzymują, że rozmowy; w Waszyngtonie ujawniły jedynie skrajne różbieżnościj podczas gdy inni są zdania iż nie , osiągnięto.. wprawdzie - dotycłir
Znany, pisarz Jerzy Kornacki, został aresztowany w Warszawie pod zarżiitetti wysyłania 'anonimowych listów :z.pogróżkami do wybitnych osobistości rządowych i, partyjnych^ "
Kornacki liależał jeszcze przed wojną do; grupy radykalnych pisarzy, związanych, z ideologią
aresztowanie pisarza
-KAllTflinBKŁy nn^ sSe się ; o 32-letnią ale. postanowiła pcfwróćic do oj.
: ".-;M?'?E^: '^^^"^^.^.''y^^.go^^^y. mp rbpmlka Alpksipia : Gołuba. rodziców o^którvch musi-dha/-
s[IK,LE 2-7161 coAL co:
na spłatę/ bez odseteli ; oliwę i. czyścimy, bez-
ronło — WA 1-41351
/nego właiścićiela;-^' de Pocius-Day)
' październiku 1964 roku.
"ciężki" PROTEST
hW piątek.udaje sie .dr.: J; S; ihpmpson; profesor McGill Uni-ersity w, iyiontrealu do. preniie-' Diefenbakera, by przedłożyć udwa ciężkie rulony .z podpi-N ponad 100,000: osób. które trptestuja przeciwko:; używaniu (roni nuklearhej prżeż wojsko Jnadyjskie,. Thompson, który w na czele akcji ztiierania pód-W>%\ twi erd zi,,' że n aj wie ksze oparcie, daly^ mu kościoły ;róż-lycn .wyznań oraz. .niektóre nązki zavyodowe. :.: :
ZORGANIZOWANY BANDYTYZM
[ 68 konwencji Międzynaro-^""^P St o warzyszenia Komen-nt<mr Policji,' jaka miała. miej-: ■ w Montrealu, minister spra-wuwości D, Fulton óświad--'^wi at. przestępczy: w Ka-^(iz.ie wykazuje coraz więcej će-S zofgariizoWan.ia się i charak-|fU-międzynarodowego, chociaż F,J?st prawdą, jako by tu .bvła r^i^a; \viellciego ' ■ przywódcy ; ndyłow. Fulton zapewnił 1,800 j^^gatow;: że rząd kanadyjski Pj',wszy.stkó: co móźe. by zlik-rao;vac zorganizowanych prze-
lotniCZądd Polski ę ajniższyćh. ccnacn.
i:S.k radzimy wstąpMi ki należy wziąć z so« ziół lekarskich orał vycti.v, Y-j , ną listy i zapytam* j amy.;;-'...;
Ci DŻiEWCZEtA 2 REWOLVyEREM
i° sklepu p. M. Ziejewskiej. '"y autostradzie Nr. 2 w Whit-unt weszła: dziewczyna w aniach 1: przez 10 minut oglą-7,. Sa^ety;. Następnie wyszła i tmmh \vr6ciłą z przyjaciółką. I. sKJepie tyinczasem: było- 3
.V. doDoki p. Ziejewska nie tH 5" .klientów.- Kiedy: ći wy-
n 7.ażądała wydania jej loE?'- g';yżanaczej użyje re-h& ^Właścicielka sklepu Wiok ^ miała: w kasie, a tew' ^2\ewczyny uciekły ra^^^"^- lecz-zaalarmować iRP;?''?:^^*^ je schwytać: i^i^thCoK.latigfga-loronPP^o"' lat 20,:obie
I^S^^^ELA DO SZPITALA
ŁygJo. zaledwie 5^
i »Lr^''^1' Nokes wyjecha-Rp^i " drogowego. Na
ne chemika ;Al.eksieja: Gołuba, który postanowił pozostać w Ho-jandii.,
Gołubówie przybyli do Iloląn-dii ubiegłego tygodnia z grupą sowieckich .: turystów. :Młódy uczony sowiecki po krótkim pobycie na Zachodzie postanowił nie wracać do 'ZSRR. W rśpbptę opuścił hotel i udał się cio najbliższego: posterunku policji prósząc o udzielenić mu azylu politycznego::. •::i-:' :: :■
Ki^^rownik :wyciec.zki:zaalarmo-wał anib. Pónomarenko .w Hadze: który przybył natychmiast do: A mster d a m u w t p warzy st wi e 8 swoich pracowników. Usiłował on nakłonić GołułJa dó powrotu, ale. ten; stanowczo odmówił. Wówczas otoczono ''opieką"' jego żonę odprowadzając ją/zbiorowo na lotnisko, gdzie czekał sowie-, cki samolot pasażerski.
Władze holenderskie, na żądanie A leksieja Gpłubą: postano-, wi ły zba d ać czy zon aj ego wraca z .własnej, woli czy też pod przy-museńiż Urzędnicy sowieckiej ambasady nie chcieli dopuścić Holendrów do przesłuchania Go-łiibbwej. trzyitiając ją w bitir-ze
rodziców, p których musi dbać; Amb: Pónomarenko złożył pro:-
Urszula Diścher. .221etnia Pol-ka, przyjaciółka :irviria Scarł)e-
crdrvvSo^cl'bud^^^^^ 1 -u 1- 1 *
ieŁcu orCommSce" migdzy dyplomatami sowieckimi,: bitwa na .pięści. Władze holen- ^Jaj by]ego sekitfarza ambasa-
vk^tałt^tartP^^ s^^^ T^amWrforem Poriomamnkb derskie, wóSecnoŚći^p^^^
rv^ -nrW Si ria czele, a: policją holenderską, cielf^-ambaśady sowieckiej, prżc- jepałar iz po dokonaniu: przez
fea-^beS wVS^ha 27 Pónomarenko :zp5tał;poturbowa- słuchały: Gołubową, która Ko: Ł ńf}vpl na 9n niPtpr ii "y i.Otrzymał uderzenie w nos. świadczyła iż. kocha s.wegb męża.
UB kompromittijących' zdjęć szantażowano Scarbęcka.. Mówił jej, że został zmuszony db spotykania sięzdwórtia agentami w'y':
zie główny ciężar spadnie na ambasadorów mocarstw zacłio-dnich. w Mo.skwie.
Zdaniem niektórych pism amerykańskich Gromyko jeszcze bardziej usztywnił stanowisko ZSRR w sprawie Berlina. Adlai Stevenson, amłjasador USA w ONZ oświadczył dziennikarzom w Nowym Jorku po. rozPiowic z Gromyko, że rokowania posunęły się naprzód; W>Ta7.iJ m.in. nadzieję na osiągnięcie kompr.pmi? su w sprawie wyłioru Sekretarza Generalnego ONZ.;
: Gromyko oświadczył przóclstar wicielom prasy w* Londynie, ,żc ma nadzieję iz problem Borliha zostanie załatwiony W drodze, pokojowej. Zauważył jednakże iż nie wszystko zależ>' od ZSRR; Zdaniem jego mocarstwa zacho-dhie zdają się nie rozumieć istoty sowieckich propozycji :vv .spra^ wie Berlina.
W Londynie podkreśla się, że Gromyko .prosi ó; .spotkanie ż MacmiJlanem i lordem: llomc. Prasa brytyjska prjiypuszcza, że Gromyko przed powrotem dO; Moskwy postanowił .przedyskutować aktualne zagadnienia z rządem brytyjskim. W Moskwie
marksistowską. Wraz z. Heleną Boguszewskąy z którą:hapisał kiI-ka powieści, , był / założycielem griipy literackiej "Przedmieście". Po wojnie: znąłażl się w* szeregach pąrtyjnycłi. pozostawał w bliskich stosunkach z wieloma dygnitarzami partyjnymi, W tym: z Bierutem i Berrhanem.
W listacł) skierowanych dp obecnych dygnitarzy Kornacki' panuje bowiem pogląd,, że ist-miał:domagać się uwzględnienia nieją poważna rozbieżności mię »,.,„i„u ; jj^y Londynem a Waszyngtonem
jeśU chodzi p problem rnieraiccki, a' w szczególności berliński. Zadaniem więc rządii brytyjskiego fcędzie. wypfówadzenie Gromyki z błędu, który mógłbf mieć bardzo poważne nia.śtep.srwa. Wywo-. dzą one, że Wielka Brytanią w .
: Milicja' przeprowadziła :rewizję. zasadzie zajmuje tąkię same sta; nich sojuszników, w mieszkaniu Kornackiego, za ' —' ' ■
:śwóich, blizej nięsprecyzowa nych: żądań, grożąc: w przeciwnym razie pgłoszeniern swoich notatek .z:rozn1ów. z Bierutem i Bepnąnęni, Ża,wierab^.:^^^ dzy innymi więlc! nieprzychylnych ocen dygnitarzy partyjnych.
zarówno stanowisko Partii Pracy jak 1 liberałów.
W nadchodzący poniedziałek, rozpoczyna się w Moskwie zjazd lartii komunistycznej ZSRRiia którym Chruszczow wygłosi>pro« gramowe przemówienie, w Któv rym zajmie się również sytuacją międzynarodową. Oczekuje się, ze- sformułuje stanowisko ZSRR wnbcc propozycji przedstąwió- ; nych przez miocarstwa zachodnie :: dla załatwienia konfliktu berllń-
ne starcia w Berlinie
Ńa Ile ucieczek mieszkańców wsćliodiiiej części Berlina na za-■ chód dos'zło do zt)rojńych poty- . czek na pograniczu obu stref mia.<ita: Policja:; komunistyczna zastrzeliła kilku' uciekinierów i; dwukrotnie wdarła się na teren zacłiddniej strefy. Oddała ona ; również śtrziały do policjantów, zachodnich. . ' . '
■■ Mocarstwa zachodnie wystosowały : protest : prze.strzęgając :, przed' kóasekwencjami podobnych prowokacji,
Brandt, burmistrz zachodnie-. go Berlina, bawił krótko :w Sta-,, nach Zjednoczonych, gdzie arie- : lował opomoc, Oświadczył iż KO-; niecznC są :nalcżyte kroki .dla obrony : ludności miasta przed zbrojnymi. wy^tąpiefliajcńi poJiioiŁ: komunistycznej. A pó pdwrpcifl. do Berlina wzywał Niemców łiy darzyli nad<il zaufaniem zaćHcid-
::
■■■■:-^vMi:-'-
wiadu polskiego, ale-^ie ujawnił ^ierając _^ów : kompromitujmyj iCK nazwisk ani też treści roz-^'*^^ ^^o"? notatnik pisarza: Ja-I mów. jrosław Iwaszkiewicz, _ prezes;
"n^C^f Kenneth Knaui;: szef bezpie-
granicznych, a rząd holenderski w: sposób: ostry potępił zachowanie się am)>asadórći: sowieckiego i: części. jego persorielu.; Przypu-: szcżalńie Holandia zażąda: jego odwołania.
:Alek.siej:Gołub. oświadczył prżedstawi.cielorń. prasy,.; żę postanowił pozostać gdyiż w ZSRR nie istnieje wolność :pracy naukowej. Zaznaczył,; iż nie zezwolono ńiu. m.iń. na prace związane z: ochroną ludności przed dz) ała-niem opadów radioaktywnych. ;
czeństwa ambasady ' am:ęrykań-skiej W Bonn, który przesłuchał Scarbećka: po odwołaniu go z Warszawy, zeznał; iż powiedział mu, że. agenci Wywiadii polskiego wyrazili niezadowolenie ż dostarczonych in u informacji. U-znali je bówieni za materiał mało interesujący, Twierdził, iż dostarczył im więie informacji; ale nie: tajnych. I 'tak dostarczył m. in.. pięciptomowy ; podręcznik: służby zagranicznej ...
Scarbeck zdołał jednakże nakłonić .agentów tych do załatwienia paszportu iagranicznego dla swojej. przyjaciółki pischer. A
Pszenica dla Egiptu
Egipt zakupił 450;OQO buszli kiedy' ta znalazła' się w Niem pszenicy stopnia . 3; prżechowy- czech zgodził się na przyjęcie za-wanej obecnie w Port Cplbórne. płaty.od wywiadu, polskiego.
Rezolucja 20
Związku : Literatów ' Poiskich.l Delegaci 20.Walnego Zjazdu Związku Pola.ków w Kanadzie, miał bezskatećznie interwenio- odbywającego się w. dnjach 7, 8, '9 października. 1961 roku W. wać u Cyrankiewicza. :' IWindcór.Ont. stwierdzają co następuje: ;.::::;;
Aresztowano również Haririp' ^' Związek polaków w Kanadzie zrzeszający w swych szerc-RudzSska ^kreSk? Sj^ach^rdzennycli Kanadyjczyków polskiego pochodzenia i kpejnę v Kol(^' SLeerD^
sS^Tj^gstó^ Szanfch^i: Kanady.^a;napełneVzadanie ^swej ^ działalności, organizacyjnej nartia K:inh fon nńwdał nn na* "W'aza coraz aktywniej.czy udz^ , ■
Szaii!a"ńS?r?^..S.rt;v:;,^
pierwszym okresie Wników znanego prostu".
rpsipwsnónraro oralnego Polski, pragniemy dumę z polskiego pochodzenia i uko-■£?o typodnia "Po^ *^^'anic polskości przeszczepić w .serca i umysły na,szych potomków, J'*'' "'^ ""^i hy wraz z nami ;pielęgnpwali polskie tradycje-'n^^^^^ ł tym
. n , i- ■ : . i samym przyczyniali się do tworzenia barwniejszej i Wairtościowszej .
^^Rudzińskiej, zarziKasię^^^^^^ kullLry-nafodu kanadyjskiego, posiadana.pracę naukową. l<tórai . ;3/wićrżąc, żegedynie we wspólnym i zorgani!^ mia a^byc wydana Przę^ Jnsty-i sjj^^j należycie i godnie uczcimy Milenium Polski,,wzj
zorganiz/owanym 'wy-.wzywamy wsjy-.
luiuieracKi w 1 aryzu. A.iowisic;^^,,j|p},„jc^^^c52ónych rodaków: do wstępowania w "szeregizórga-rowniez, ze Rudzińska gościła pizowanej. Polonii: Związek Polaków w Kanadzie, prgantzacja:^;
osobę, która przybyła zi^aryża z maszynopisem pracy amerykańskiego socjologa dla ustalenia polskiej terminologii. ;
działająca ha ni wie społecznej 1 patriotycznej, ód przeszło pół wieku z sercem otwartym przyjmie każdego kto: chciałby przyczynić się do wzmocnienia i wzmożenia tych wysiłków..
4. Wypracowane w: okresie Milenium o.si4gnięcia:kultUfówe winny być pi-zekażanć społęczno.śći kanadyjskiej w sposób wido-;
,czny i dlań zrozumiały, jako nasz; wkład w życie Kanady.:prży:. i okazji zljjiżająccgp się stulecia Federacji:Kanadyjskiej, w: których ' to obchodacb Polonia powinna wziąić pełny udział; ' ■:'
5. Ajjeiujerny dó rządu Kanady o rozlużnienie:przepi.sów: iitil-
f "'!,cy pijany kierowca swym w(M!em ich samó-
nowożeńcy ianiiast do zostali odwiezieni do ciężkimi ókaleczenia-l^obnie jak i niefortunny *^^ory spowodował wy-
Nowe władze Związku Narodowego w Kanadzie
Na odb.vt.ym w dniach. 7. 8. 9 października Sejmie ;Związku Narodowego Polskiego w Kanadzie wybrano; na kadencję 19iB2-63 roku następujące władze tej orgahiza-'cji>'.:.v::.': ■/;■.-■■,■;:;.'■-■■■. ■:./■:■: Zariarf Główny ZNP:;
■ Prezes — Jakubiani , Wiceprezesi — J. Liżewski. M.
Ncdza, H. Fabian. Ćz. Zalewski. J. Bogdański. R. Kołaczek:
■ Śekr. gen. — B. kowalski,
■ Sekr. fin. — W. Korzeniowski. Org. gen. ^ W. Ptasiński. :Org: gen. Koła Polek —; L. Ko-
,walska..:, ,; ■,:::'■■.
Członkowie Zarządu: J. Babiarz. A. Budrewicz. R. Komatowski. J. Kwaczek, A: Malatyński. K. Myt-kowski. ■■■■ —■;■:-..
KoitiisiaiRewiiyjna: W Łopatto F. Bżibiairz. Z: Jabłoński. K: Poręb-skf J: Uszakiewicz. F. Dębicki;
W dniach 7; 8; 9 października l w Domu Związkowych Gr. 20' ZPwK odbył sie XX Walny;Zjazd ZPwK w Windsor, Ont. Udział wzięło około eOdelegatow z prowincji Ontario; Zjazd ukonstytuował: Się w południe w sobotę wybierając prezydium do którego Weszli: G. Słodkowski,,przew: (Gr. iz 7; Hamilton), F. Niedziółka wiceprzewodniczący (Gr. 10 z Brantford). Sekretarz A. Konop-(Syński (Gr. 25 peterborough), śekr. II J. e.hmielak (Gr. 3 z St, Gatłiarines), Ńlarsżałek Sz. Slu-goski (Grupa 1 — Toronto), członkowie prezydium H. Makoś (Gr. 5 — West Toronto), B. Bie-licz (Gr. 20 — Windsor).
Po zagajeniu przez prezesa Zarządu Gł. p. F. Konopkę i przywitaniu delegatów przez prezesa Gr. 20 p. E. Zarzeckiego, Zjazd wysłuchał sprawozdań Zarządu i różnych agend organizacyjnych oraz Komisji Rewizyjnej i po wy. czerpującej dyskusi, która zakończyła się na sesji niedzieUiej przyjął wniosek Komisji Rewizyjnej udzielający absolutorium ustępującemu^Zajrządowi.
Nowa PaHia Defflokrat]^
w dniach 7, 8 i 9 bm. odbył się w Niagara Falls. Ont: zjazd założycielski delegatów Nówej Partii Demokratycznej. Pr^-wódcą obrano poś. MacDońalda 3 dp 15 osobowego zarządu wszedł min. Franciszek Kmie-towicz, delegat z Toronto; reprezentujący grupę polską tej partii. ;..'^:' : :■'.' ;. :■,;:.: ' .
Zjazd wypowiedział; się przeciwko nrzYjeclu broni ńuklśar-
Inycłi przez Kanadę i wbrew sugestii kierownictwa zjazdu, ol>-niżył Stawki członkowskie z $4.00 do 32.50. Zjazd uznał za zbędne wprowadzenie klauzuli o nie przyjmpwaniiu do partii komunistów; gdy^ znajduje iię óna w postanowieniach statutowych.
Stwierdzono jedynie, że xIo partii nie może należeć nikt, przy-lialeiżny do innej partii politycznej. .■■■■.■■:■■':;'■
Prem S. F, Konopka
W sobotę wieczorem odbył się Bankiet Zjazdowy urządzony staraniem gospodarzy; Zjazdu tj. Grupy 20 ZPwK w Domu Związ-
Władze naczelne Związku Polaków w Kanadzie
wybrane na 20^alnym Zjeździe ZPwK w Windsor, Ont. na kadencję lit 1962-03
Preiei —-S- F. Konopka (Gr.
4S)7
I wlee-preze« T. Glisła (Gr. 7).
II wice-prezes S. Leszczyński (Gr. 1).
Sekr. Gon. G. Słodkowski (Gr.
2).
Generalny organlMtor— W. Terrikowslci (Gr. 1).
Csłonkowie Zarządu (dyrekło-ny) R. Btfchwald, (Or. 1), S. KMp»nki> (Gr. 5), W.Wolosz' czak, <Gr..U S. Wnfihrf/ (Gr. 7).
^ 5. Apelujemy dó rządu Kanady o rozlużnienie:przepi.sów: Iml-
gracyjnYch. tak by do Kanady można było sprowadzać członków kowym; Sala była wypełniona j rodzin nie tylko pokrew'ień.śtwa:pierw.szegb po brzegi Przewodniczył, .spraw-^ • g Jako obywatele kanadyjscy.wyrażamy opinię, że w interesie"
nie I energicznie red. F. Głogów- Kanady, która'dw•ukrótniew^ókresie życia jecfnegó pokolenia mu-sk'- siała przeciwstawić się zbrojnie agresji niemieckiej leży, by NIem- .
Gośćmr honorowymi na i)an- cy me odrodziły sięmilitamie: Uznanie przez mocarstwa zachodnie,. kiecie byli poseł Paul Martin, po-j w tym 1 Kanadę, granicy Polski naOdrze i Nysie — tp jedna z scł prowincjonalny B. Newman, gwarancji utrzymania pokoju.
prezes Kongresu Polonu Kana- 7: Formułując na.sze stanowisko y^ołjec Polski uważamy, że dyjskiej inz. Z. Jaworski z mał-; należy opierać je; na.: realnej ocenie faktów,: Stwierdzanriy, że . żonką, miejscowy proboszcz ks.| mylnym ż gruntu ;i; niebezpiecznym jest głoszony zarówno przez kanonik W: Wnuk. ks: Dr. Okoń-j czynniki warszawskie, oraz niektóre koła i ugrupowania emłgra- . ski (gość przybyły z Rzymu) pre-scyjne pogląd, "jakoby podział narodu'polskiego na :Krąj i eriil- ;• zes F. Konopka, prezeska Kół i grację był sztuczny''. Pogląd ten jest mylny,; bo.znakomitą część ; Polek pani A. Kozłowska, prezes; Polonu Kaną%jskiej to; już obywatele Kanady lub zrp^ Gron.Młodzieży Związkowej inż.j kraju pokolenia, które ani nie .są imigrantami,, ani nie: stanowią T. Wi.sz oraz przedstawiciele or-j juz części nar^pdu polskiego. Niebezpieczny.; bb przyjęcie tego ganizacji polonijnych w Windsor poglądu mogłcby.stworzyć warunki.; w.których Kanadyjczyk pol- ;: tj: Okręgu KPK. Stow; Domu skiego pochodzenia;mógłhiy być przez innych Kanadyjczyków uwav Ludowego. Placówki Weteranów,} żany za związanego; lojalnością wobec innego i)aństwa. ;:
.Stwierdzamy jednak, żę głos Narodu Pplskicgó:znąjdz^^ zawsze serdeczny odzew. W każdej potrzebie będziemy nieść mil pomoC. strzeC: Jego dobrego, imienia, bronić jego słusznych pjraw, szczególnie w tych sprawach w których na skutek sytuacji międzynarodowej, nie może wyrazić swej szczerej opinii.
8. Losy Narodu Polskiego nie są nam obojętne 1 wszystkie jego osiągnięcia są dla nas źródłern radości a niepowodzenia żró- a dłem smutku i troski. Ubolewamy, że Naród Polski nie cieszy siij.; pełną niepodległością, że--bralk tam jest pełni wolności praw ioby- v^ wateiśkich. takich jakimi Cieszymy się w Kahadżie,^:czy możliwości zmiany rządii ńa podstawie wyrażenia Woli więkśzo^^^^ że inusi : żyć jt' ramach systemu komunistycznego, który nie realizuje w pełni jego; piragnień i__nie daje pełnej śwó.bódy decydowania Ó swym losie. Z drugiej strony oceniamy pozytywnie poWójcihną; odbudowę, uprzemysłowienie Kraju, poszerzenie ubezpieczen-spa^ łeczńych. upowszechnienie oświaty i kultury, oraz dbałość' 0 za-ł>ytki historyczne. , ;■.- -7
9. Popieramy w ćałęj rozciągłości wysiłki rządu Kanady 'mające na celu utrżymanię_ pokoju i przeciwdziałania prowaazetUu zbrojeń atomowych zagrażających bytowi całej ludzkości; :w::w^ : padku zagrożenia Kanady lojalnie wypełniać będziemy nzaźi^1^ó^^ ■ winności obywatelskie. 't^{:W'-
Niech żyje Kanada? ■ ':,':'v:-<B':'^:'---■ :''
■ Niech żyje Naród Polski!
Niech żyje Polonia Kanadyjska!
Niech żyje Zwi^k Polaków w Kanadzie! ••^1} ; (—) A. Konopczyński (—) G. Słodkowski^ :|
Sekretarz Przewod»ic»|cy-^y. »
............... m
, ■; ■:i;'i;'i'^^^':'
^'■::iił
Ligi Kobiet Katolickiej. Klubu Towarzyskiego 1 Koła Polek. Zaprzyjaźnioną Polonie z Detroit reprezentował red. Konistantyno-wicz, kierownik audycji radiowej. ,
(Dokończenie na sf r; 4)
KOMISJA REWIZYJNA
a: Nowakowski (Gr. 7), Sł. Go-gała (Gr. 5), J. Korona (Gr. i).-
WYŻSZA KOMISJA SPRAW SPORNYCH
S. Daciok (Gr. 2), R. Frikko, (Gr. 5), J. Halik (Gr. 21), Cz. Kulikowski (Gr. 1), F. Niedziółka (Gr. 10), J. Pawfska (Gr-. 2), F. Polak (Gr. 21), H. Raston (Gr. 1), Śt. Turczyński (Gr. 29).
■mm. ::,pi^
,;;||«
Immm
W4.
lii