Nj>74
Jfc 5
Pblśkł #
Telefon . zadźwięczał ostro, krótko. Sięgając po słuchawkę, oficer Sztabu Generalnego
. Wojsk Polskich spojrzał na że garek.; Była godziną 4 miriut 42.
.. W mikrofonie zabrzmiał daleki
■ ■ ■głos:;; ;; V" : ; — Tu Gdańsk. Niemcy rozpo
, czynają przygotowania"do akcji bezpośredniej...
Minutę później. ,1 nirzesnia 1939 r. o 4,43 na tai;czę.zegarka ; spojrzał ^kagitanUiWehma^^^ _ .— hrabia Kieimarisegg. Zapalił papierosa. ;,Gdy wypąlig. tego rapierósa — zanotował w,swp-7 ich wspomnieniach- — bidzie .wojna. Szczególne to, podniecające uczucie tak" bezpośrednio przeżywać historyczny moment... . Wstrzymywaliśmy więczoreńi oddech słuchając ostatniej pró-. .pozycji Fiihrera -pod adresem .Polski: jedna autostrada 1 jed' na linia kolejowa! No cóż —-nie bylibyśmy.niemieckimi żoł-. ;nierzami, gdybyśmy sobie nie .. ' życzyli, żeby^ Polska nie przyjęła lyćh. propozycji.:. 4.451 Dwa samoloty zwiadowcze przelatują granicę... Na naszym odcinku je-.szcże żadnego odgłosu potyczki. • Niektóre .domy już ipłoną.:."
' W sztabie' Arriiii Kraków mjr ■; Z\'graunt. Dobrowolski. po raz • , : ostatni przed wybuchem wojny .. odkłada ,, słuchawkę telefonu.
■ Przez całą noc aparat brzęczał niemal nieustannie,' podobnie.
: jak i we wszystkich innych szta-
■ bach' polskich.. Meldunki były itlentyczrie: Niemcy podchodzą pód-"granicę, zataczają na pozy-
; cje- działa, czołgi; zapuisżczają .silniki, czołgi podchodzą coraz bliżej; czołgi zbliżają się do te-, rytorium Polski. Na powtarzane wielekroć pytanie dalekich sztabów ,;co. robić",-za każdym ra-
;. zem padała ta sama odpowiedź:. ; ,.01jserwÓNvąć,- meldować''., Do,^ picro. teraz na ostatni meldu-
- ■ nek mjr Dobrowolski odpowia-;
■ da: „Gdy przekroczą granicę; V. - strzelać!'' • /' ]' ■
Kilkadziesiąt, dywizji riiemiec-kich, ód tygodnia już skoncen-
■ :trowanych nad. tyśiąckilometrp-' ■
■ wą; granicą,, teraz ruszało ,'do skoku. Po drugiej- stronie: pol-
., skie dywizje.i brygady.kawale-,
■ rii obsadzały przygotowane., po-\ zycje.ż Spodziewały się: one ilde-
■:. rzelnia; wroga już od świtu -. w.; .'- czwartek 31 sierpnia. Teraz sta-;: wały: do nierównego, boju. .W . ■ tęń piątek wśród mgieł snujących^ się nad opolskimi polami .rozpoczynała ■ się drugą-wojńa-
■ światowa. -* ■■
— Gdzie - jest czoło korpusu . Iloepnera? —■■■ ostrym głosem ■:
powtarzał pytanie generał pułkownik Wailter .v. -Brauehitsch, .: naczelny dowódca wojsk lądo-.wycłi, kierujący całością operacji przeciw'ko Polsce. Jego szef sztabu — gen. Franz Haider, był.spokojny i opanowany. Strą-cał jakiś pyłek z nienagannie wyprasowanego, munduru. • /;
— Jeszcze nie ma meldunków ' — wyjąśniŁ^Hp; Niedługo ;po.win-, :; ny nadejść. Rozmawiałem.z geri;
Paulusem, szefem sztabu 10 armii. Obiecał natychmiast przekazać każdą wiadomość. '. 'Generał Hoepner w-yskakuje :\ z terenowego . samochodu; błyskają czerwone generalskie lampasy. Dowódca XVI Korpusu Pancernego . niecierpliwie wy^ : siuchujemeldunków, Ti7eci ofi-. cer sztabii . pierwszej dywizji pancernej — kpt. Kielmansegg, przed chwilą telefonował, że . jego di^vizja przeprawia się do-: . piei-o przez graniczną - rzeczkę-;:; Llswartę, na której Polacy zdą-.; żyli zniszczyć . wszystkie mosty; .• dalszy ruch naprzód jest bardzo utrudniony wskutek licznych zniszczeń na drogach. Z 4 dywi-' zji pancernej meldował sam jej dowódca gen. Reihhardt: donosił,; że jego czołgi w masywie leśnym wokół wsi Mokra napotkały polską • kawalerię; zapowiadał; że w dwie godziny iła-niie opór; przeciwnika i ruszy do przodu. '■::,.
Ppor. Bolesław Ostrowski z 21 pułku ułanów nadw-iślań-skich przez szkła swojej loiinet-ki widział czołgi 7 Bfiinłiardła. W kilku dużych grupach pode-' szły one pod las, lecz tU;Powitał : je ogień idziałek przeciwpancernych polskiej kawalerii. , -
Tak rozpoczął się bój pod Makra. Grterokroć djTłiżją pancerną przechodziła do ataku na
polską Wołyńską Brygadę Ka-. walerii. Płk Julian Filipowicz, dowódca brygady, świadom straszliwej dysproporcji, umiejętnie i rozsądnie dozował swoje siły. Początkowo walczył tylko 21 pułk ułanów, później wsparł go 12 pułk ułanów po-■ dolskich, wreszcie 2 pułk strzelców konnych, czołgi rozpoznawcze .i samochody ; pancerne. Ostat^czriie do boju włączyły ' się dwa pociągi pancerner"
W pewnym momencie bitwy :. czołgom. niemieckim udałorśię^ przedrzeć: na obszerną polanę wokół wsi Mokra. Pod drugim lasem stały rozrzucone baterie 2 dywizjonu artylerii; konnej' ■; ppłk. ICaraińskiegó. Czołgi szarżowały na działa, polskie" arma-/ ty zachłystywały:*ę':ogniem. . Jednej z griip wozów pancernych udało się. dotrzeć do polskiej baterii. Kanonierzy strzelali do ostatka. .Czołgi starano-wały armaty i rozjechały ich' obsługę. Inne baterie ogniem ...powstrzymywały.^ VTOgi, zniszczyły lićzńe czołgi, a inne zmusiły do ucieczki.
Niemcy nie dali za wj-graną: :. Miiięło już południe, upał ustę--pował, zbliżał się zmierzch.:Dy. wizja pancerna, skupiona w. je-: den potężny kułak znów zerwała się do szturmu. Gęste roje czołgów, tyraliery zmotoryzowanych strzelców, lekkie i ciężkie:, działa ruszyły pliijąc ogniein. Wydawało się, że tej nawały nic nie zdoła powstrzymać. Wróg.znów wdarł się iia polanę. Jasnym ogniem płonęły ostat-.nie domy.'wsi Mokra,
I wtedy dopiero płk Filipowicz rzucił dd walki swoje ostatnie odwody. Grupy ułanów : 12 i 21. pułku, skupione wokół
działek przeciwpancernycłi. skokami: rozpoczęły przeciwnatarcie: Z drugiej strony dzielny płk Mularczyk prowadził sw-ych strzelców ■ konnych. Na niemiecką piechotę spadło uderzenie polskich czołgów rozpoznawczych i samochodów pancernych. Armaty płk. Kamińskie-go otworzyły morderczr ogień i każdy prawie pocisk trafiał czołg wroga. Torem kolejowym nadr jechały dwa-poćiągr pancerne i ogiiiem z;:wsżystkich; luf 'ćwoich „dział miażdżyły napastnika. -
^ Pierwsza .poniosła klęskę niemiecka piechota, lecz nie udało jej się uciec. Bo oto rnasa czołgów. : rażona z wszystkich stron ogniem, atakowana, z największym poświęceniem, zatrzymała się, a potem zawróciła. Uciekła ogarnięta paniką. W:, straszliwym ogniu oślepłe niemieckie: załogi taranowały własne cżołv gi. które zagradzały .'im: drogC;-miażdżyły, własną piechotę. Na polanie: koło wsi Mokra pozostała dobrą setka zniszczonych, niemieckich wozów' bojowych.
Płynęły: w g;órę meldunki, iieinhardt, ze . ściśniętymi ustami donosił o klęsce. Hpepnerowi,; ten raportował doM'ódcyarniii geni :Eeichenaiu. Haider łagodził wobec Brauchitscha roz:, miary porażki. Oficer ■ sytuacyjny .w' :niemieckim naczelnym dowództwie, który już się pośpieszył i zaznaczył na mapie, że Xyi Korpus- Pancerny rozbił pod. wsią Mokra śily polskie, te^ raz;skwapliwie wycierał to igiim--
ką•;:-';■■-:-■,^:V':, .V"-'
. Korpus : Hoepnera był • ośt-' rzem potężnego klina nięmiec-. kiego, który ze: śląska różpor cżął ■ i września: swój triidhy' marsz ku Warszawie. Klin ten
składał się z 10 armii genżRei-chenaua. i lewego skrzydła 12
; armii geri. Lista...: To potężne zgrupowanie miało złamać cen-.
: trum. polskiego frontu, rozciąć Rzeczpospolitą aż po Wisłę i opanować Warszawę, Drugi: klin ■i\-yrusz\ł z północy.. Wschodnio-pruska 3 armia,gen. Kuechlera miała przełamać pozycję' poU :skie pddMławą i . dotrzeć - do Warszawy, ód północnego WEcho-du i zdobyć Pragę na prawym brzegu Wisły. W ten sposób potężne kleszcze miały się za-'
: m.knąć i pochwycić główne siły polskie. W. ciągu rkiltu dni' —-
.jalć- planowano tó/ w sztabach niemieckich .— stalowe obcęgi
.Wehrmachtu zawrą się i to rozstrzygnie" całą kampanię. Musi się tak: stać.' Wymaga tego Hitler.; -Atakując Polskę podjął ori świadomie olbrzymie ryżyko: Granica zachodnia Rzeszy jest niemal.odsłonięta, są tam tylko nieliczne jednostki, na ogół słabo uzbrojone- pozbawione czołgów i ciężkiej artylerii.. Hitler żąda więc — a generałowie zobowiązali się, że to wykpna:ją — zdriiżgot ani a. Polski tak szybko, żeby zachodni: sojusznicy nie zdążyli przystąpić do wojny. Niemcy nie chcą wojny światowej, w każdym razie. j es z c z e jej. nie chcą,: gdyż nie są db' niej przj'gotbwani. Pragną jedynie bezpośredniego pojedynku polśko-niemieckiego : i rozgromienia Rzeczypospolitej w taki sposób, by strzały nad Wisłą nie. przekształciły się w potężną: wojno światową. :; - '
Strona: polska doskonale znała te rachuby wróża.JSiłj' główne wysunięto' riad/^nią granicę. Z militarnego punktu w'idżenia było to :\\ielce niedogodne,: bo .w pierwszych godzin ach.'operacji potężne, walczące ze - sobą .armie ścierały.. się piersią . w\ pierś i Niemcy, mogli' wykorzystać swoją prżevvagę. O.bór nad.
sainą granicą miał jednak kapi-Islne znaczenie polityczne. Żołnierze polscy, którzy tak skutecznie, umiejętnie i Tiadspodzie-wanje długo bronili Modlina ;i Chojnic, Wielunia i Mikołowa, walczyli o. coś więcej niż spłachetki nadgranicznej ziemi. Walczyli. o przyszłość narodów; Europy. . Gdyby nie ich kr.ea'. przelewana '[ pod / Krojantami i Wielkim Kackiem. pód Przasnyszem,- .Wyrami. Kępnem, Rji-, lem i w tysiącu Jnriych; :miejsc
— inaczej potoczyłyby śię losy świata.'. ;;:■,'.■---_:-;.;,,:
Gdyby nie pTJlscy: żołnierze; ci piechurzy, kawalerzyścij_iotniey i- pancerriiacy, którzy w godzi; nie próby nie żałowali własnej ktwi, W sołJOtę :rano świat, caiy ze źródła, które nie budziło niczyjej wątpliwości, gdyż ż komunikatu- Oberkomando der Wehrmacht': dowiedział się, żc Westerplatte; r- polska placówką :«• /Gdańsku, odparła ■ w:szyst-kie szturmy. ; : •
; W sobotę 2 września w miarę upływających godzin cały świat dowiedział się .czegoś: więcej jeszcze. Choć najpotężniejsza wówczas; armia całą swoją siłą zaatakowała Polskęi opór',, który napotkała, był również potężny. Przez pierwsze; dwa dni wojny WTogowi nigdzie nie udało się wedrzeć dal.isj- jak:killcanaicie: kilometrów' za granicę. /Wehr-miacht nie zdobył w tyin' czasie ani. jednego, większego miasta. 'Ódlęgłę ,0 -kilkanaście kilometrów od słupów- granicznych Jfława, Katowice,. Grudziądz, Orłowo pod Gdynią; — broniły się i odpierały wściekłe ataki wroga, .Szalała straszliwa bitwa
— tak wielka, jakie nie znały: jeszcze ziemie polskie. I oto okazało się; .-że w ..tych ■potężnych zapasach Polacy: znajdować li dość sił, aby pbwstrzyrnywać wroga..;' • -.■; 'y''\'' .
Się
Józef Wybicki urodził gię 29 w powiede iremskim iv Wielko- Wybicki, czy ten jettem.c«mi września 1747 roku.w.Będomi- polsce i ożenił się powtórnie z dobra s^ nie koło Kościerzyny -na Porno- Esterą Wierusz-Kowalską. W broćią jego ośmielony odpowie-i-zii GdańJskinL Był: jednym z Manieczkach przyszły nai świąt /działem, że to niadto przedmiot najvvybilniejszycb: Polaków, ja- jego dziecL Tam też chronił się mały. abym miał nim trudzić kich wydała ziemia kaszubska, pc każdej klęsce, i niepoWodze-; cesarza, raczej czekam jego roz-
jiiach. kazów. Przytomni byli sławny.
:^.Miał zaledwie piętaaściMat./ początkowej fazie. Sejmu Berthier; i Dąbrowski: Z zadzi... k.edy zaczął pracować w ^dcnv. cnerol»tniego (1788-1792) mo- «ieaiom. patrzyli na mnie. a . nict^^e pomorskim. Jał^21-let. wtem cesarz:: ruszył się od vkD-
. m młodzmtki^osęł ^Pomorza ; t^^^czościa literacką nie: miiika. zaczął chodzić po^pokoju . na sejm warszawskr zah)zył na aktywniejszego udziału Vv i mnie być./.obok siebie rożka; ^ sesji sejmowej-1768/roku pro. -^p^^^^^^^^
test ..przecwlco wszystkiemu u-. ^^^.^^ Maja. 179i r. of«^rz>^ła/^>'Pada; ścigać//nieprzyjaciela /stanow.emu^^«)m.sJl^^kt<«^:za:^^^^^^^^ wierała układ z. ambasadorem ,^ deputacji, którą:; rozszarpany, i .zatracony chce v
miała ułożyć-kodeks imienia/.wskrzesić (...K ale mu trzeba- .. Stanisława, Augusta i .wybrano ..wiedzieć, -:czy wojsko w nim plenipotentem poznańskim wol- ^znajdzie., wygody- i żyyyność? n>ch miast na sąjm. ; , .. . Odpowiedziałem z wielką przy- \
■ tomnośclą.iż jeżeli wnijdzie do - Po kolejnym rozbiorze Polski ijraju jako zvvvciezća. wszj-stko . ^'1793 r. Wybicki przeżył za-; nakazać może;"ale jeżeH^ stał się aktem, na ktoi^-, powo- łamanie, lecz nie - emigrował i dząc oświadczy się być naszym . łj-wała się zawiązana pr^eci^\ico poświęcał się zabezpieczaniu - wskrzesicielem, wszystko mu "sa-przemocy carskiej patriotyczna .własnego' mienia. „Nie dla nas, ^li poniesiem' w ofierze. (...) Na szlachecką Konfederacja Barska jużpolitykować" — piśałdo żp- tp cesarz: «ezy mi to, Waćpan' ■ ' — ostatni zryw niepodległościo-:ny w marcu/ 1793 roku. Lecz iaręczas'';' <Zaręczam — śmia- ' :|y przed. pięnvszym rozbiorem, już ^
Rzeczypospolitej: ,; / . wciągnął;go/wir wypadków rev byt swój cały odda dla :
Wybicki przystał dókbnfede., ^'f<^>T"y5h Insurekcji Kosciu-^,^^^^^^ .ratbw. W misjach' dyplomatycz- ~ :
ńvch z ich ramienia odwiedził "'^ narpdo«-ego skierowanego ciałem uchwycić cesarza za / ;Wiedeń i Berlin, gdzie darem-/f ^^7^° ón zaś,/czytająć z mej
nie zabiegaj o poinoc Austrii i ^ode^ ru6 przeciwko^ Rosji: Potem '^'"'^ wiązał jednak wielkich /..-ał się: , Wiem, żcposia
Katarzyny II — Repninem^ "Układ ten^narzucał:Polsce protektorat rosyjski.; a przede wszystkim gwarantował: trw.: złotą , wplhość szlachecką, Rępnin doprowadził \vprawdzie ścjm do .końca, lecz protest Wybickiego
Prus przeciwko Rosji: Potem ' , • zwał się: ,<:Wieni. zę posiadasz .
na rok osiadł w^Łeydzie, gdzie nadziei. Nie miał złudzeń, Zbli-.: zaufanie "u. s\voich: współroda-studiował prawb i historię po- .żony' poglądami do. obozu .kro- kow,: napisz tu więc zaraz pro-'w^chną.^^-^^^- ■ ■ ' / lewskiego. przeciwny byłdykta-. kiamację: do -nich,: iż wchodzę:
Po. pierwszym rozbiorze Pol-ski :(1772). powrócił w strony podejrzany jakobi. .wojska, iż gdy obaczę..ze są god^'
rodzinne: ożenił Sie-i;zaj^ pro- ;P°l^kim..^Po rozruchach;,ni b będą nim..;.."', ■
wadzeniem majątku. Niebawem: ^'^r'"^^^ 1^94 r. usunął s.ęTak powstała ową; słynna pro--jednak po nagłej:śmierci.żony f^" stołecznego, gdzie: pra.-:ti^„,,j, Rybickiego o Napo-,: przeniósł siedp Poznania, gdzie^:^^^ urzędo\vał jako podwojewpda.,
MgA NAUCZYCIELE SZKÓ^
PODRJECZNIKr SZKOLNE I POMOCE NAUKOWE 1976/77
CUDOWNE BUŁGARSklE ■ ZlOtJ^ UćicisMicZE^ /
walnlaJtco, #7: Reguluje oddawa. nie moczu. #9. Csawa pnykrołd powstałe;z.nadmiaru Kax6w hib nerwowego pnewraillwtenU /ło-bMUU. #11; .I^ty prtfriehłwte 1 kaszel. fVt: Eol nerwy I ponia-ga. na bezsenność. #13: Rumia-nelc. :#14: Kwiat jtPOwy/ Poinajta stracić wagę - oraz usuwa : bćle artretyezne. — Cena 'n pnd^o zićł $1.50. kUeBd S VSK. — $1.75. Fny zamćwienładł agraaia o ' podanie NimKSD,. Manycb dół. Odtriedtete nasz :skład dół lub wybijcie zamówienie doiacża-Jw; Menoy'Or«Hr.--.
. BALKAIU UMPORTS
::;>;^;2M-siM«łM.|^ ^/■ t^HOT IN5R 2V1
BOGUSŁAWSKA A;.— Bawię się.i czytam..--^ Pierwsza książeczka elementarzowa i zajęciowa.-:.. BOGUSŁAWSKA A. — Bawię się i czytam. — Druga książeczka elementarzowa izaj^iówa ...,::.:,;;.. BOGUSŁAWSKA A. — Bawję się i: czyta m. -- Trze-
• cia książeczką zajęciowa OTWINOWSKA J.—; Uczmy się pisać. Zeszyto i. ,/.;'. Spółgłoski twarde, ńiiękkie i zmiękczone .......
OTWINOWSKA :J. — Uczmy się pisać. — Zeszyt 2.
Spółgłoski dźwięczne i l)ez.dźwięczrie...^l OTWINOWSKA J.— Uczmy się pisać. — Zeszyt 3.
Ok—u; ;ę—ą; .en,4m; .pn; bm ;:;....:,-.:::,..,.:.,:•/•;-.FALSKI M./ — Elemenłari -^^ Nowe wydanie 1975
FALSKI M. — ćwiczenia .elementarzowe, — Teksty /pisane^. Zeszyt ;i. /..,,;...;...'..:...:.,.-;..;v.v....,;.....:...;..;:... FAiiSiaM.-- ćwiczenia elementarzowe^^
pisane. :Zeszyt: 2 ;.v.:.-;.;..,.;....,...':',,^r-:,y:^.:; /FALSKI M. — ćwiczenia ełementarzowe. — Teksty dnikowane. Zeszyt dbw-klejania.:zw'kładką do. /.' wycinania ..:.......,.:.„..:..;v!.;.^:::;:.^../../....::.....:......:.ii-
FAI^SKIM, ■— Uwagi dci elementarza i ćwiczeń elementarzowych (dla nauczyciela) ../.:.;n;.. : FALSKI M.--^ Elementarz. — Stare wydanie 1973 FALSKI M. -f- ćwiczenia elementarzowe, -r Zeszyt/ V 1. — Stare.wydanie .l.;....:.'..:..;.l;..::.../,-.
FALSKI M. — ćwiczenia elementarzowe.; — Zeszyt
;. 2. — Stare Yi^ydanię.;;...:.....!;.....:....^ PRZYŁUBŚCY E.; i F.r- Litery. — Nauką czytania
■ .Nowość/J-....::.....;.„.'..:/:...-:l./;.„..^;:...;..;v;;;..i/.
PRZYŁUBŚCY E. i F. — Litery. — ćwiczenia ppd-;stawowe z wycinanką......^:.'i,.:.;/:;,..-..;..;.;,.....
PRZYŁUBŚCY E. i F. — Litery. — ć\viczenia uzupełniające ..:.-.;..i,......;.:vl:.....;.:.;;:......:.;::..::...'......-:
SŁOŃSKA --Pierwsza / czytanka: — PZWS: 197 OTWINOWSKA J, — Umiem już czytać^ — Ksiąięcz-/kaVpoelementarzową. I^indyn .,.,:,.!;;,.!.ii;.;...:..:.. KOWALSKA L. — Pierwsza czyłanka. — Rada
; -. Oświatowa ZNPwK, Kanada,; Torbiiitó ALEKSANTJHZAK S..— W szkole i w domu. — Czy-
• tanka dla kl. 2. Wyd. w Polsce.......................
WRÓBEL T. — ćwiczenia w pisaniu dla klasy 2. —
[■■'■:■■. Wyd. W..Polsce:;:..;:.>..;/./;.^.,.,-;i.;':.:;.;...;:.l..:...;.,..,::.',V^
•nJŁOpZIECkA I. — Zima. — ^iczeńia w mówieniu,, czytaniu i pisaniu dla. ki. 2. Zeszyt,.3. ;..:„-.:.-;•'Wyd;I^jlsce .'..-;..■:......:...;.:...../-,.....>:..i;:.:..-.'.:../..:;^
OTWINOWSKA J. — Dzieci z blałeso domku. — ; :. ; ŻCzytanki; dla kL;2.-Ix)ridyri.:.^:.. fŁaTOS/J; — Czyłanka na klasę 2;— Londyn ALEKSANDRZAK S. — W naszej gromadzie, — Podręcznik do nauki języka polddego dla klasy 'Vyyd: w PoLsce .L.;.:.....:.:....^:lź.;..;;.;>;.-..;..;^^^
OTWINOWSKA J: —. Moja ćryłahką, — Podręcznik
: na.klase;3..Londyn;,.:v-/--^^-ALEKSANDRZAK S. ■— .A czy znasz ły, bracie mio-. . dy.„ — Czytanka dlaklasy 4. Wyd. w Polsce KOWALCZEWSKA A. — Język polski dla klasy 4. ■---ółriczeflia gramatyczne, ortograficzne i Sty-, listyczne: Wyd./w Polsce: ;..;..;j^........,.
OTWTOOWSKA J. — Czytanka na klasę4. --Londyn NĄGĄJOWA M. — W naaei ojc^
ńik-^o nauki języka* polskiego dla klasy V. ; / ■Wyd: w Pols<:e ..:.:;:.;......;;..:.:;:;.:..:::;;::
ALEKSANDRZAK Si—^ Z>łitica I i daleka. — Wy-: pisy dla klasy V. Wyd. w Polsce >.........;.-.-:..
PI5GHERSKI M. — Naó j^k ojczystY. — Wiądo-: mo&i i;ćwiczemą i; gramatyki i pisowni pol-sklej dla klasy y, Wyd. w Polsce OTWINOWSKA J. — W krwo dzielności I pracyi — Podręcznik do nauki języka polskiego dla klasy VL.Londyn ;;::/..:,;...:........;.;u/;v.;v^-
JAWORSKI M. — Język o|ay$ły. — Wiadomości i ćwiczenia z giramatyki i pisowni polskiej.
; Klasa VI. Wyd. w Polsce............
CZEKAŃSKA M. — Geografia Polski. — Klasa VI.
:..: Wyd. W Polsce .:.........:...:..............
DUSZYŃSKA J., WrrWICKI A. — Historia Polski dla szkół poKKzechnych w Kanadzie. — Tom L (Zawiera wiadomości do zalwru austriackie-
■- , go). Wyd. w Kanadzie............
GŁOGOWSCY B i F. — Historia Polski dla starsiych ktas sdcół polóniinych w Kanadde. — Tom IŁ Na drn^ toim/drfadają się: 1. Okres od odzy-■ : dcania niepodle^ości do najazdu Niemców na faSsIkę w 19^ toku. 2. Poldca pod okupacją 1339—IMŚ. 3. Pob&a Itzec^>oą>olita Ludowa M<5^im 4. Wimia ł Polska
$1.75 .';
$1.50 '
$i;50
$0.75
S0.75
30.75 $2.00 ,
$0.50 $0.50 ; ■
$0.60
$0.75 $1.10
$0.40
• $0.40
$1.80
$i;40
$0.75 $1.25 -
$1.10
$1,50
$2.00
$0.20
$0.75
$i;65 $1.80 .
$1,80-$1.80 $1.40 '
$o;6o
$1.80
$2.00-$1.80
$0.60
$1.80
$0.60 $16.C
$3.00
$3.75:
$3.75;
$0.75
MALENDOWICZ J. — Pracujemy po cichu, — Zbiór ćwiczeń z języka: polskiegp dla klasy II szkół o.klasach łączonych: Wyd. w Polsce 1965 ...... $0.75
MISKA J. Połska mowa; — Pierwsza książka do
nauki języka polskiego. Wyd. w Ameryce $4.50 ' MISK:\J. K. -r- Polska mowa. — Druga książka do
nauki języka polskiego.; Wyd, w Ameryce-........$4.50
SIOSTRY FELICJANKI — Umiem czytać. — Zeszyt
'■ ■ i; Wyd. w Ameryce .:.............. . . $3.75 .
:■ SIOSTRY FELICJANKI — Lubię czytać.— Zeszyt 2.
.}; Wyd. w Ameryce........... .......... .'......S3.75 ■.
'; SIOSTRY FELICJANKI — Czytam. — Zeszyt 3. Wyd.- '
..; w Ameryce.........:..............:-..-.....,.......-...........••..... $3.75
SIOSTRY FELICJANKI —'-Ctyłam i mńwif. — Ze- ; ■ sz}*t 4. Wypracowania i ćwiczenia. Wyd; w
Ameryce......................■.....■.■............;.;:...:.-.......
• SIOStRY FELICJANKI — Czytam i mówię. Ze- ; : . szji; 5. Wypracowania i ćwiczenia. Wyd,; w
. Ameryce...............................................
PR.\CA ZBIOROWA — Zasady gramatyki i pisowni języka polskiego dla szkół polskich w Kana dzie. Dla. wj-ższych klas szkół powszechnych. Wyd. w Kanadzie.; .............
PATEJDL A. — Gramatyka polska dla młodzieży
:; .. szkolnej, -r- Londyn .:...........................■■ $0-75
KLEMENSIEWICZ Z. — Język polski. — Ćwiczenia i pogadanki gramatyczne dla szkół przedmie-;
; ■ /: tów: ójczyistych. Londyn ..........:............:.:...:......: $0.75
PRACA ZBIOROWA — Poznajemy Polskę. — Atlas :
geograficzny dla klasy IV ........$2.00
• PRACA ZBIOROWA — Atlas geograficzny Polski .... $2.50. PRACA ZBIOROWA— Atlas geograficzny świata ..... $2.00
PRACA ZBIOROWA — Powszechny atlas świata ..... $13:00 LASOCKI W. A. — Polska i Polacy, Grą ;kónkur-
. . sowa historyezno-gebgraficzna; Londyn :..:,.:...,. $1.00
KURZEJÓWNA-BUSKA W. — Pieśni nasza siej swój ',
czar. — Zbiór pieśni. Tekst i nuty .;..... $1.00,
GAWDZIK W. — Gramatyka na wesoło............... $4.00
MILSKA A. — Pisane polscy. -- Wybór sylwetek
■ ' ■ ; (1543—1970)...................................:....... $13.00
KULIC2afOWSKA K. — Literatura dla dzieci i młodzieży w latach 1W4—1918 .......::........:.............. $5.50
PIOTROWSKI W. —Opowieści z lechickich pól ........ $2.80
; PRUS B. — Nowele wybrane, -r Przygoda Stasia; . Na wakacjach; Kamizelka; PowTacająca fala; Z legend dawnego Egiptu; Nawrócony; Milknące głosy; Stara bajką; Pieśń świata; Dziwna historia; OmyJka; Z wypracowań małego Fra-
PRUS B. — Katarynka .........
SIENKIEWICZ H. — W pustyni i w puszczy, — Ksią-{ : żka ilustrowana kolorowymi fotosami z fitau
„W pustyni i w puszczy"..........;.....:..:..........$6.00
SIENKIEWICZ H. — Janko muzykant $0.50 PRACA ZBIOROWA — Nowy kiermasz bajek, —
Książka zawiera 70 bajek......................
: BRZECHWA J. — Od baśni do baśni, — (Wierszem) PRACA ZBIOROWA — Kopciuszek. Dziecię elfów,
AUdas, złoty król ...........
KOWNACKA M. — Rogaś z Doliny Roztoki .....
Dziennik .lekcyjny';-.....'.....:;........:.......................... .
- Domino obrazkowe, — Pomoc naukowa dla klasy I
z instrukcją..................
Mapki kulturowe. — Na jednym dużjin arkyszu jest następujący zestaw m^ęk końturpwyćh: . 1. Mapa administracyjna (podział na wojewódz- -— V twa); 2. Gęstość zaludnienia;. 3. Ośrodki wydo-; bycia surowców mineralnych; 4. Wybrane . ośrodki przemysłu wydobj-wćzego i przetwór-. czego; 5. Poziom produkcji rolniczej; 6. "Węzły
komunikacyjne. Skala T.4,000,000. Zestaw 6 / ■ , : mapek kosztuje ............................. $0.30
Mapa administracyina Polski. <Nowy po4?ia*) ...... $0.50
Zamówienia %rykonuie Księgarnia „Zwi^izkowca" 1638 Bloor St, W„ TorortTo, Ont. M6P 4A8
UWAGAI UWAGA! W Księgarni „ZWIĄZKOWCA"
otnymasz każdą ksi^.««vydan4 w Polsce lub oa emlgrac{L
Koszt przesy&i książek ponosi zamawiaiący, Pny lakapie do wartośd $20 ha przesyUcę nale^ dollczyi 10%. Powyżej $20 —5%. ■■■':':-::'-' -
Polish Allionce Pnsń UŁ-^ Bosk Stora 1«3B Bloor St W.« Toraiit«i.Or*- •*6P4Ae
z rządu stołecznego, gdzie; pra-' cował w wydziale
w tym okresie-napisał-Wybicki: Księstwa Warszawskiego (1807 :^
książkę Pt. ..MYŚIi Dolityczneo '^'"^^ski-^So / Cctorą ^owodził,_ jgig^ -ostatniego polskie wolności cywilnej'- Ukazała się ^ T''^.^- .So tworu państuT^wego ,w XiX
■ona drukiem w 1775 roku :w -f ^' ^'"'"f ^w ^^^^ Warszawie. - -Prawdopodobnie f^^^''''^^^^'^'^'^^'^''-^^^^
właśnie, ona zwróciła .naniego''^^'" ""^^^^ '^^P'^'^^^<>: hickl nie.: odegrał, już roli czo-'. uwagę otoczenia: króla Stanisła- fP''"^'^'"^"^"- / . łowej. ^ klęskę Wielkiej Armii /
w a-Augusta i. Andrzej a Zamoy- t upadkiem .Insurekcji Ko- Prz>:płacił tragedią osobistą -—. ' skiego;.pbwpłano wtedy Wybić- ściuszkowskiej 1794^^ zacżę-/śmiercią starszego syna, w kty- . kiego jako. sekretarza komisji ła się dla Wybickiego epoka rym pokładał wielkie nadzieje, do grona, które: miałb; ułożyć szczególnie trudna. Zaocznie Brał jęszcze później udział w. kodeks praw sądowych. Pro je- skazany przez zaborców, przedo-; pr.apach Królestwa Polskiego, . kty. uporządkowania stosunków stał się do-Paryża. Pbdjał tam powołanego; w 1815 ;r. pod pro-. prawnych w Polsce były echem. działalność polityczną wśród .'ektoratem cara Aleksandra I. powszechnych w ówczesnej Eu^polskich wychodźcÓTV.: Wyrażał. .^marł w 1822 r. w swoim ma- ; ropie - zamierzeń :kodyfikacyj- zdanie, że. „Polska pow-stać' J^Stku^^^^nieczkach. ■;:... .; ;;., nych oświeconego absoiutyzmu.'; przez siebie samą nie może. Eg- Jednak, nie z cesarzem.Fran-. Dla'Wybickiego byl to okres-WT- zystę cuzó.w, lecz z generałem Bona- :
tężonejprący. W ciągu kilku za- szyin. stanie politycznym Euro- P.arte''\yiąże się ten epizod życia . ledwib lat należało-'zreformować 'py. może; i Fra.nc.ja;'. Kiedy ^Wybickiego; /który najbąridzłcj ■ całe prawodawstwo —i dokonać rząd francuski zgodził się na upamiętnił go nie tylko w dzie- -:: tego, co. w Austrii, Prusach czy formowanie legionu; polskiego" jąch Polaków, lecz także Słowa- ;. Sabaiidii osiągnięto w ciągu " boku armii gen.- Bohapartego kow, Chorwatów czy Serbów, y- ; kilkudziesięciu lat. Wielki roz- we Włoszech, Wybicki natych- We Włoszech, gdy w Reggio . ■ głos'; przyniosły Wybickiemu miast tam wyjechał i w sztabie zaczęły się w lipcu 1797 roku „Listy patriotyczne do ekskan-. gen. Dąbrowskiego pełnił funk- tworzyć wojska polskie, Józef ; clerza Zamoyskiego prawa ukła-^ cję politycznego; opiekuna nowo Y/ybicki chwixił:za, pióro.^aby: /dającego pisane'-,, które wywar- tworzących iic wojsk. Jednoczę.;' napisać dla nich; pieśń.; Nąine- . ły ogromny wpływ na masy śnie stał się kimś w- rodzaju'lodię starego mazura ułożył :.' szlacheckie. Były -pńe jakby - ambasadora sprawy polskie u /„Pieśń. Legionów Polskich wc , .-wielką obroną „Zbioru praw", fzadu.francuskiego/i Bonaparte^: Włoszech'.'. A jej słowa brzmią- ' W 14 listach' rozpatruje autor go. „Owóż, tu zaród tych sław- h-trzy-zasadnicze, problemy r rząd; nych LegionbSv, o :których dzie-. kwestię chłopską oraz stosunek je świata nie zapomną — pisał : .kościoła: do państwa. W liście .Wybicki, -r- ja do ich związku : piątym jako przyczyny słabości najwięcej się' przyłożyłem..." kraju wymienia:: „zły rząd, nie- '„'",„ '- .'• :, ,' wolę rolników, mnóstwo nie- v;Genei^^fio"aparte^dobrze: go /żennych,;zbytek bez granic. nie:.-P^™«f^*:lat pozniej dostatek bez granic, niedostatek ^''^'^ Vrozmo^;ę,, z; cesarzem; w różnych szpitalów i dopuszczę I-^o^^nanm Wybicki tak wspomi-nie pijaństwa, zaniedbanie i . ^ .: :
Jeszcze Polska nie umarła Kiedy my żyjemy. Co nam obca moc wydarła, Szablą odbi jemy. Marsz, marsz Dąbrowski Do Polski z ziemi włoskiej Za Twoim przewodem Złączym się z narodem.
niewspleranie rękodzieł..."
Ta pieśń przyjęła się nieziwy-
W progu nowego sezonu
$2.00
$0.50
$5:00 $3.30
$2.00
$2.00..
$1.50
$1.00
nadszedł moment, gdzie ^le szybko. W sierpniu 17*7 r. ;,
Po niepowodzeniach pracy ko- śzambelan zawołał: tPan Wy- Henryk Dąbrowski, ucieszony ; ■:
dyfikacyjnej, która zaowocowa-.bicifi, Polak, do cesarza.». — .popularnością „swojego" mazur-
ła dopiero w dobie Se^mu Czte- Otworzono rni pokój, zastałem ^^y. ■ zawiadamiał ! Wybickiego: "■
roletniego, Wybicki bpuśćił sto- go przy-koininku. (.::)'Zacząłem .^Żbłmerze^'^ ,-
lice, nabył /wió.sną 1781 roku mówić, przerwał mi i z jakąś raz więcej gustu nabierają"..:',/ . duży i żyzny majątek jfaniecdci ciekawością, zapytał, czy jestem/ .Pieśń; Legionóu' Polskich we ; '.,
',—_•'-•'- - '-"-'-■'-.- ^.:-' -.' ■:■ Wl-fKTPfh" na7u-ana MaZUrkicm Ń:'
Dąbrowskiego, Stała się niemal: •: od razu jednym z kilku ówczes- ■'
, nych hymnów-."narodowych. W szybkim ■ tempie zyćia na radosnym okresem przygotowań . t, i i ' ■ »—
tym kontynencie nie mamy;cża- do nowego sezonu. . ..Jeszcze Polska me .zginęła
su ni; zastanawianie Sie nad do^ż W odległej o tysiące mil Pol- ^> z> jemy było to brodziejstwami codziennego ży-sce jest taka sama piękn
cia: Zdrowie,: powodzenie ma- sień ,i^ w^ięle drogich i^ bliskich '^■^"'•„.^''''^ •■ terialhe traktujemy jako nor- nam osób głowi się nad piano-. doni ogłaszała ona ze naród mo- • malne zjawiska.: Fakt, że nie waniem nowego sezonu. :. : .: ^'..'f 1 bez własnego .
słyszymy narzekań nie jest do- O ileż milsze będą nasze oso- Panstwa , a ideę narodową moz-wodem, że bliskie nam osoby Wste przygotowania, jeśli jed- :na^ podtrzymywać nawet, r od. śą wolne od osobistycłi niepowo-ijoczeinie pomożemy komuś kto **„V/<^ ziemi oKzwej. ^lotez dŻeń. ; może o pomoc nie prosi; ale z "^-f .Dąbrowskiego"
Nie czekajmy na osobiste wdzięcznością ją przyjmie. 1834 roku natchnął Słowaka Sa-przykredodświadczeniabymieć: Zlecenie Pekaó jest Tiajle^^^ "'^^ zrozumienie dla potrzeb naszych szyni radosnym wysłannikiein z- PodJ^o melodię, słow hymnu v. bliskich.; ; dalekiej Kanady. Kilka mimt.''^^'^^'' słowackim. ,
Jesień, ta najpiękniejsza w czasu, kilka dolarów i jakże wie- Pbd wplyem byranu polskie- ; Kanadzie pora roku jest dla nas le radości. . / ^ Nr 74 go w 1835 r. powstał chorwacki '- ■ : - - . ■ - • ■.- - . - .- - -. „Jeszcze Chorwacja nie zginę- .
■/■■ '-^t --■ "''',■'-■;./;..:■-'■--'':■ '.'■ ■: ' - Ja", w pięć lat później górno-.
łużycki, „Jeszcze Serbowie nie zginęli". Najgłośniejsza z tych . . kontynuacji „Mazurka Dąbrowskiego" —:/ pieśń Tomasika, awansowała w XIX wieku do rangi hymnu ogólrio^owiańśkie- -. go, a w naszych już czasach sta- ■ ła śię hymnem państwowym Ju- :!: go^wii. Jej słowa powtarzali w . swoich mowach i p>i6mach <lo :' • Polaków najwybitniejiBi europejscy rewolucjoniści- „Btazurek Dąbrowskiego'', zatwfipdróny o-. '-;■ ficjalńie jako hymn państwowy w .1926 r.. po dziś dzień towa-rzyszy mijionom Polaków na ca- /; łym świecie. Tę pieśń napisał ; człowiek, który daleki był od ;; wszelkiego rewolucjonizmu, lecz ; stworzył ją pod .)vpływem rewo- ;;; lucyjnej ..Pieśni Ąrnriii Nadreń-skiej*' sł>'nnej / Marsyliąńki;._-i ta pieśń ż>je już prawic sto -osiemdziesiąt lat , własnym ży- , cłem, nie tylko w świadomości :r.; Polaków, ;;■ .V.-
'■/;----,.;..-^-.-.:.M»rM' 9af9im~^ :
FLUMB1NG HEATING, COOLING oroz FIA€ ALARM SYSTfiM
w budynkach, kościołach, instytucjach społecznych 4 wchigbwych wykonuje ^
BK ENEIMnNG SEBnCES ^
Indusłrial — ComwerciBl —. Rewdenłial ^ Dzwo>nić 66h79n od. 9 rano do 5 po poł. jj
rSACA ZBIOROWA
^^^^^^^^
AIbnmzairiea 440 plakatów kolorowych i czarno-białych z podziałem Bt: Pldcat polityczny i społeczny; Plakat teatralny i maononir: Plakat filmowy: Hakat wystawowy i handlowy; Fłakat owrtowy i cyrkowy. Ojpisy i noty biostaBczae fi4 w językacłi polskiin i angielskim. . Wyd- Artystyczno^raficnie 1B72 ;V■;■■;.;'■-,'■/./ Cm* $iXB (z jnwsyłk^ fUO)':;-:■;
00 MASrCIA W «8tf0ARMI .ZWIĄZKOWCA" Itoa BLOOR ST, Wv TORONTO, ONT.