•związkowiec" (ITie AOiancer)
PilBtod tor «ir«ty W«4iwtejr Md Słtnntoy bf •
POLfSH ALLIANCe PBKf LIMITED OrsaB ZwUnkn PUakAw w KnadOe, wyćmwiatf vnM On^keH maimą: M. WoteOt, pntwoćnittąiej. S. WrtSbel, Kkr.
gklWiiiM-ia»r.DnHttfirfK.J.Iitoi»rltl«^
lteenm:v Siudzie
.Pólrocmtt'';,'."'- ' ........'
Kwartalna
1475 OuMn StTMt Wtsf
PRENUMERATA
<3JS0 12.00
W Stanach ZjednoezoDych
i innych krajach Pojedynczy ouiner
$7.00
T*l. LE 1.2491
Affłłióffitfit u MCMid eUai miO by tbe Post OfflM Department, Ottawa, and for paymento* portale łn caah.; ; •
Rozruchy przpkie W
Ludność muTzs^kaStanW wyższy przed laty orzekł
Zjednoczonych, ałho ściśle| przywódcy jej , zaostrzyła walkę z segregacją. Jak wiadomo toczy się ona od lat, obfitując w dramatyczne epizody. Konstytucyjnie ludność ta jest uprawniona ale ustawodawstwa poszczególnych stanów znacznie ograniczają jej prawa. A niezależnie od tego w niektórych stanach, miastach lokalna administracja potrafi gwałcić i łamać żiasady praworządności. W stanach pohid-niowycłi, gdzie hidność murzyńska stanowi poważny odsetek, se-gregacja jest najdalej posunięta, ale jednocześnie spotkać się można z niemal serdecznym, patriar-ohalnym nastawieniem ludności
PRZYGOTOWANA DO SESJI
Lester Pearson, przywódca Partii Uberataej, zapowiadał w toloti kamiwinii wyborczej n zwoła w razie zwycięstwa sesję yr jtBfkr&tBzym terminie. Zctoowiązanie to dotayniał, gdyż 16 mają^
0(&ędzieisię pierwsze posiedzenie noiiwbranej faby Gmin. Ocze- T)iałej do czarnej. Wydaje się to jojje się --znowu opierając się na wyi^ ' -pana fwytoorezej — że rząd przedłoży bogaty program ustawodawczy, by Dtr przeciągu 60 dni załatwić najbardziej pilne sprawy. Jest tdł wiele i iiapfeinrazy plan wysuwają się problemy gospodarcze i społeczne.
Przy rozpoczęciu ses[jł prem. Pearson będzie miął za sobą dwie żagi^czne "liid^ spotkania. W Wielkiej
Bijfitan^ ęMe spę^ 5 ^ konferował z prem. 'MacnaiHanein i nidctóryani członkaani jego rządu oraz z wybitnymi politykami, hryt^skimi z opozycji a w Stanach Zjednoczonych z prez. Ken-nedy'm i ijego; na^iższymi doradcami. Te rozmowy oczywiście nie dotycz>4y zagadnień (wewnętrznych, ale zagranicznych. Obrar cały się wokóJ różnych aktuataych proMemów międzynarodowych i naturalnie stosunków między Kanadą a Wielką Brytanią względnie Stanami Zjednoczonymi
P(wsz6clmie wiadomo, że tradycyjnie bardzo 1^ niezwykle sendeczne, stosunki między tymi państwami uległy zna^ cznemu ozłębieńiiik Rząd koDsei^wat^ był wpraw-
dzie pro9'anu>wo bardzo probrytyjski, stale podkreślał zwiąda z mdicimą; ale praktyka wyglądała odmiennie. Rozbieżności między Ottawą a 'Londynem ujawnUy się przede wszystkim na polu gospo^ damyim. Kanadyjscy ministiowie występowali przeciwko poszczę-gótoym posunięciom rządu łwytyjskiego. broniąc uprzywilejowar nego stanowiska Kana<fy w obrotach z Wielką Brytamą. Ale dopiero na ubie^m>CQiej, lipcowej konferencji premierów Brytyjskiej Wspólnoty Narodów, ujawnił się otwarty zatarg. Rząd kon-Beflwatywny ustosunkował się nieprzychylnie do brytyjskiego plam» przystąpienia do Wspólnego Rynku. Nikt nie przeczy, że przystąpienie WieUdej Brytanii nu^(d>y pewne ujenme skutki dla gospodarki kanadYj^ej. Spadłby znacznie eksport produktów rolnych. I nie tylko rolnych. Jednakże zasadnicza oipozycja nie miała pd prostu sensu, tymbardzie j iź przez podjęcie odpowiednich kroków te straty w obrotach z Wielką Brytanią można było wy-róiraać. Więcej! Po przejjśołowych trudnościach eksport kanadyjr ski przestaw^ ^ę a wówczas uzyskałby o wiele większy zbyt do państw Wspólnego Rynku.
I&^itkowzrx)Czne stanowisko rządu Diefendtokera^ w najgoiBze wiraienie zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Kanadzie, gddewięfcssość polityków była zdania, że należy ułatwić WieDdej Brytanii rototwrania w sprawie przystąpienia do Wspólnego Rynkom a nie rzucać kłody pod n(^ Nie stanowisko rządu kanadyjskiego zdecydowało jednak iż Wielka Brytania znala?^ się chwilowo poza WspÓfaiym Rynkiem. To za^uga Francji, de
wręcz; niezrozumiałe, gdyż ścisły rozdział ludnościowy winien przecież powodować wzajemną wrogość. Biała ludność południowych stanów utrzymuje zresztą że te dobre, patriarchalne stosunki zostały zakłócone przez interwencję władz federalnych. O-skarżą ją dalej ambitnych przywódców ludności muTzyńsk ej o sianie nieporozumień, o podburzanie do. gwałtów. Utrzymują dalejy że ci agitatorzy jeśL nie są wręcz komunistami, to znajdują się pod wpływami komuni-stycznymij albo innych wywrotowych i anarchicznych elementów.
Problem murzyński w Stanach Zjednoczonych nie jest jednak tak prosty, jak usiłują go przedstawić rzecznicy segregacji i iej przeciwnicy. Nie wybada również tak tragicznie, jak wynika z wielu relacji prasowych. Gdyby bowiem oprzeć się na doniesieniach pism n.p. państw bloku sowieckiego, możnaby (przypuszczać,, że Murzyni w' Stanach Zjednoczonych stale są prześladowani, sa ofiarami wybryków ludności białej, pozbawieni .wszelkich praw publicznych, żyjącymi w strachu o swoje życie. Rzeczywistość jest jednak odmiennna.
Istotnie zdarzają się wybryki, dochodzi do starć na tle rasowym, przy czym nie zawsze stroną atakującą jest ludność biała. Prawdą jest też, iż stopa życiowa więlrazości ludności murzyńskiej jest niższa aniżeli przeciętna białej, jak i to, iż w poszczególnych stanach Murzyni nie posiadają pełni praw i narażeni są często na różnego rodzaju dokucz-liwości, nieprzyjemności. Ale prawda jest również, że w innych stanach, n.T). północnych Murży-
W stosunkach ze Stanami Zjednocamymi ujawniły się rów- n^^<>^^«^^ ^ialSf ined^e Alei trudności. Zapewne byłoby aźbytnim uproszczeniem twierdzić, łE^J,'A,^i«„]L""!ST5
Aiet iruanosci. zapewne oy«wy zoyumn uprKaczeiuwu ^y^^^' stanpmska. żyją na podobnej sto-te sprowadzały się one je<iynie do nieporozumienia na temat brom pje iak 1 biali.' nuUeamydi; Pododmie jak byłoby błędem zakładać^ że to iząd Stany południowe konserwatywny świadomie zmleróił do zatarg ze Stanami Zje-
(hioczonyińi. Napewno nie! Na to zaostrzenie złożyło się wiele czynników. Nie ulega wątpliwości, że Diefenbatker i jego mimstro-wie Donald Fleming i Howand Green nie cieszyli dę sympatią pr«lKeDnedy'ego, członków jego nądu. Trudno było między nimi O wspólny ję^ Domagali się specjalnego traktowania, ale nie byli fikłonni do wzajemności
Waszyngton z peiwnym niepokojem śledził inanewryGreena, ministra spraw aagranic^ych w sprawach ro;A>rojenlowych. Reakcja Ott^ na kiryzys kubaitedci w^ październiku ub.rJ odbiła sl^ silnym echem W
ihilitaine, ale deklairaide ;DiefenbakęCaf 1 ..Oreeha, szozegóhiie te pierwsze wywołtiy w Staasd^^^ednoei^;^^ nie natychmiast pi^ypc)om|aifbN^bi^^^ tcsśEowała'rozbu-
dować handel ź Kubą i t»r2^ pewien okres czasu wydatnie pomo-1^ temu państwu swoimi 'dostawami: Rząd lunadyjski zdecydo^^ wanie odr^uctt sugestie waazyngt(^Mde w sp^ jeśli nie zerwania, stosunków ham&owydi z Kubą. ' Do tego doszła delikatna q>rawa przyjęcia broni nuklearnych. Wolno ipr^ipuszczać, że gdyby rząd kanadyjski swoje negatywne .w tej mierze stanowisiko takie nie spowodowałoby zaostrzenia stosunków. Naturalnie zaszłyby pewne zmiany, bo przedei Stany Zjednoczone wałnie przyło^ się finansowo do budowy systemu oibronnego iCanady, ale ^wi^ sąsiad nie musiałby z tego powoduf innać Kanady za sw^o wroga. Stało się jednak coś gonszegO; Rząd ^Ottawie laM?lrowaŁ Premier i minister spraw zagranicznych mówili coś iiłnego aniżeli minister obrony narodowej. Mało tego i ich deklaracje idegały zmianom. Nie sposób było zorienlować się jakie jest właściwe stanowiło rządu w (ej wa^j sprawie. Prowadzono poufne rokowania, albo ściślej udawano iż toczą się. Ottawa grała na zwłokę. Czekała jakiegoś cudu!
Błędne byłoby oczekiwać, że prem. Pearson załatwi z prez. Kennedy'm wszysMtie sprawy. Nie! I to nje jestnawet w tej chwili najważniejsze. Chodzi bowiem przede wszystkim o odbudowanie wzajemnego zaufania^ o stworzenie atmosfery dla dalszych roz' mów, dla trwałej współpracy.
Prasa londyńska stwierdziła, że Peao^nzdt^ł w ciągu kilku dni przywrócić dawną atmosferę zaufania w stosunkach anglo-kanadyjskicłk Wolno mieć nadzieję, że uda mu się to również jeŚU' chodzi o stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Niewątpliwie będzie o tym już mó0 poinformować Izbę Gmin, gdy przystąpi do prac ustawodawczych.
utrzymuiJi
nadal w zasadzie segregację. W niektórych jest całkowita, w innych częściowa. Kiedy Sąd Naj-
źe segregacja w szkolnictwie, ą więc utrzymywanie oddzielnych szkół wszelkiego tj-p" dla ludności mfurzyń(*ią|i jest sprzeczna z duchem konstytucji, sytuacja się zaostrzyła. Poszczególni gubernatorzy u^łowali zbojkotować orzeczenie Sądu. Najbardziej dramatyczne zajścia na tym tle wybucMy w Littie Rock, sten Arkansas, oraz Oxford, stan Missi-ssippL
Kiedy kilkoro dzieci murzyńskich zapisanych do szkoły w Little Rock nie dopuszczono do hudynku, prez,; Eisenhower skierował tam wojsko; W ubiegłym roku prez. Kennedy skierował wojsko do Oxford, gdzie wpierw odmówiono przyiecia na niiejsco-wy uniwersjrtet Murzyna a następnie usłłowanonie dopuścić go do zajęć. W Oxford doszło^zresztą do krwawych rozruchów, w których dwie osobv zostały zabite.
Ale obok tych wysoce drama> tycznych wypadków nie brak wiehi innych. W ciągu ostatnich dwu lat nie ma prawie dnia bez jakichś zajść. Przywódcy murzyńscy opracowali długofalowy plan walki o zniesienie segregacji. Toczy się już ona nie w Iz bach Ustawodawczych ani w sądach federalnych ale w terenie. W określonych miejscowościach zmierza do zniesienia istniejących tam ograniczeń.
Itak w stenie Alabama, gdzie ludność murzyńska stanowi jedną trzecia, Murzyni muszą mieszkać w oddzielnych dzielnicach, zajmować miejsca w oddzielnych Doczekalniach na dworcach ko-letowych, autobusowych. W autobusach mieiiskich mają zajmować tylne miejsca i usteoować ie białym, gdyby ci nie mieli siedzących miejsc. Segregacja obejmuje nawet sziDitale, więziennictwo itp. Małżeństwa mieszane sa zakazane i karalne; W Bimming-ham, najwiekiszyni mieście teffo stanu, zamieszkałym przez około 400.000 osób. Murzyni stanowią większość. Jest to miasto przemysłowe, w którym znajdują sie największe stalownie południowych stenów. Dr Martin Luther King, poboszcz iednego z mu-^ rzyńskich kościołów baptyskich. jest jednocześnie naiT^bitniei-szym przywódca ludności murzyńskiej. Zorganizował już wiele akoii demonstracyinych, kilkakrotnie siedział w areszcie za łamanie przepisów stenowyeh, cp naturalnie jeszcze bardziej u-twierziło po w celowości prowadzonej wałki. W odrobieniu jednak od innych przywódców mu-rryńsfldch propasruie bierny o-oór., występuje przeciwko czyn nei walce. Pned miesiącem rozrooczeła sie
wielka akcja murzyńska w Bir- dłem.
mingham. Celem jej jest zlikwidowanie istniejących w tym mieście i^^nicztó swobody nturzyń-skiej, a więc zniesienie segregacji mieszkaniowej, w komunikacji miejskiej. k<wci<rfach, lokalach publicznych itp.
Codziennie niemal tysiące Murzynów demonstruje i. ulicami miaste. Stenowe i miejskie władze bezpieczeństwa i straż pożarna tworzą zapory, rozpraszają manifestujących. W pochodach biorą udaał obok kobiet i małe dzieci. Murzyni śpiewają hynmy religijne i nie wnoszą za^ dnych wrogich okrzyków w(Aec ludności białej. Wołają nator miast "pragniemy wolności i równości". Nie biją się zpolicjan-temi, ale tkwią na miejscu, czekając, by ich usunięto siłą. Policja nie cofnęła się przed puszczeniem na nich psów i wodnych sikawek.
W ciągu miesiąca demonstra^ cji wypdtoiły się więzienia miejscowe/Według niepełnych obliczeń aresztowano już około 3,-000 demonstrantów, Ale iiie wirfyn^o to na zmianę nastrojów ludności murzyńskiej. Dr King zapowiedział, że Murzyni sięgną po bardziej skuteczne metody.
Prez: Kennedy został zaateko-wany przez rzeczników ludności mutr2yń£&iej. Zarzucają mu z jednej strony damanie obietnic wyliorczyeh, kiedy to zapewniał, że zrealizuje zasadę pełnego rór wnouprawnienia, z drugiej bez: czynność wobec ^(Mgrywafjących sie wypadków. Prafctyrane możliwości rządu federalnego są jednak ograniczone. Może on bowiem tylko wówczas wkroczyć, kiedy władze stenowe względnie samorządowe przekraczają swoje uprawnienia. A takie sprawy jak segregacja w komunikacji miejskiej, czy miejscowych lokalach publicznych należą do u-prawnień stanowych i miejskich. Nie może więc ingerować, jeśli ma przestrzegać swoich konstytucyjnych kompetencji. Naturalnie można wskazać, że istnieją może dyskretne sposoby wpływania na zwolenników segregacji, celem zmiany stanowiska, podobnie jak możnaby trafić do przywódców murzyńskich i skłonić ich do zawieszenia obecnej akcji. Ale każda taka próba najeżona jest wielkimi niebezpieczeństwami. Prez. Kennedy, szereg Polityków amerykaństóch, doskonale rozumie, że rozruchy na tle rasowym przynoszą Stenom Zjednoczonym ^poważną szkodę na terenie miedzjrnarodowym^ a-le równocześnie jednak wiedza, iż każda gwałtowna, jednostronna akcja mogłaby wywołać wręcz ogromne komplikacle wewnętrzne.. Rząd USA znaiduje sie w tej snrawie między młotem a kowa-
J. P.
CO CZYTAĆ
Biulełyta informacyjny KPE po a
Ukazał się pierwszy numer biulet^ informacyjnego Zarządu Głównego Kongresu Polonii Kanadyjskiej. Biuletyn, obl«to-ści 8 stron, w języku angielskim, pod redakcją Marii Lemańskiej. Artykuł wstępny fSosi mJn.: "Kongres Pokmfi Kanadyjskiej iiwaia za swójobowiazekuświa--domić publiczność kanadyjską bo orzetinformacięr pasową o pólsBej grupie etnicanei* jej or-eanizacje^ i sprawach, o jej OSiągRifciacb i powiązaniach z i^adyfskim trybem iycia": ^ f Cel m'ewątiiłiwie slusaiy. Po-lostale wiec tyoyć biuletynowi; UkJtiulącenni się pod .tytułem fInformation" powodzenia..^ 1 W pierwszym numene xn«-dulemy artytoł o sti^litarze.i
we^artylnifar w związku ąWi^
fjttuam^owt], ntytoA li» te-
mat 'handlu 'z "Polską ) mnymi państwami Moku sowieckiego, artykuł polityczny o wyborach powszechnych, omówienie
Jednego zarzutu nikt nie wysunie pod adresem dwóch braci Mackiewiczów: Stenisława [Józefa, a mianowicie; iż są, nudni, natomiast każdy powie,' iż pro-iVokują, wywc^ją nrotesty lub głośna afirmację; Obaj są jednocześnie publicystemi i pisarzami o skrajnie odmiennych zapa-trywaniach> zainteresowaniach.
Stanisław, jak wiadomo, powrócił w 1956 r. — na pół roku przed październikiem —. do Polski, gdzie jest publicystą "Słowa Powszechnego" dziennika wydawanego przez "Pax" a Józef znajduje się na emigracji, mieszka stale w Monachium. Józef Mackiewicz debiutował tomem nowel jeszcze w 1&35 r., w 1938 r.. ukazał się "Bunt Rojstów", który wywarł silne wrażenie. W pracy publicystycznej w "Słowie" wileńskim ujawnił ostry pazur. Nie cofał się przed najbardziej drastycznym zagadnieniem. Dopiero jednak po wojnie, na emigracji, dojrzał w pełni jego talent pisarski. Kontrowersyjny był zawsze, ale zdołał w czasie wojny, podczas wojny, podczas okupacji, zrazić do siebie wielu ludzi. Nie Uznaje kompromisu, cechu ie go bojowa bezwzględność. Walczy więc o każda sprawę, która uznaje za shiszna Zetknął sie bezpośrednio i dwiema okupacjami.' z dwoma systemami totalitemymi: sowieckim 'i hitlerowskim: Ta lekcja
poglądowa uksztełtowała go. Niewątpliwie Jóref Mackiewicz bvł zawsze wrażliwy na krzyw-
"Obóz wszystkich świętych", która ukazał* się w języku angiel-skinik notatka o polskich pracownikach naukowych w Kana-dzłe<:nota biograficzna o prof. Pawle Wyczyńskim. notetka o Kraszewskim, prasie etnicznej, Wandzie Wiłkonurskiej, chórze pomańsddm. kiUca drobnydi wiadomości.
Wormation" sp^i swoje zadanie jeśli zawierać będzie —-zgodnie z zapowiedzią r-^wiado-iwiści dotyczące życia Polonii Kanadyldciej. wskazywać bedzię na-wkład polski w życie kanadyjskie orał jeśli trafi do miej-sc0vb\ prasy.
:. InlcjatYwa dołira :—życzymy
cie sprawiedliwości, ale 7etkriie-cie Sie z masa nieprawości, systemami zorganizowanej przewrotności i zbrodniczości jeszcze bardziej uczuliło gó;
W okresie okupacji doszedł do przekonania, że komunizm stenowi śmiertelne- niebezpieczeństwo dla ludzkości. Zrozumiał że systfem hitlerowski jest skazany na zaełade. nie przetrzyma woi-nv, natomiast sowiecki jest słl-nieiszy. trwalszy i. dlatego też eroźnieis7V. Był jednym r nielicznych Polaków, którzy za zpo-da czynników krajowych^ udali sie do Katynia. On też oóżniAi ogłosił wstrząsającą relacie. która ukazała sie w jerykaoh angielskim, włoskim; hisąiańskim
i niemieckim o zbrodni katyń^ skiej. ^
Żaden z pisarzy na emigracji nie jest tek zwalczany w Polsce, jak Józef Mackiewicz. Nie szczędzą mu żadnych zarzutów, nie cofają się przed żadnymi oskarżeniami. Oczywiście są one bezzasadne. Uczy nioho'zeń nieomal czołowego germanofila.
Drażni niewątpliwie Warszawę fakt; że Józef Mackiewicz i w powieściach potrafi wpleść nieco materiału publicystycznego. Może . wybaczonoby mu to, gdyby zrezygnował z uprawiania publicystyki. Ale właśnie nie zaniedbuje jej. Ogłasza swoje artykuły nie tylko w prasie polskiej, ale iw innych pismach emigracyjnych, nie wyłączają<^ rosyjskich. Z zapałem toczy boje z komunizmem. Nie z narodem rosyjskim, alC: właśnie tyl ko z komunizmem. Jest najbar dziej konsekwentnym antykomunistycznym publicystą; I to nie nawet z pozycji Polaka, ale człowieka. Prowadząc tę walkę z po-zycii .zasadniczej, nie tylko nie widzi możliwości kompromisu i a-le nawet taktycznego odchylenia.
Dowodem tego jest ostetnio opublikowany zbiór, częściowo o-głoszonych w prasie polskiej, ar^ tykułówp.t. "Zwycięstwo prowokacji", całkowicie poświęcony sprawom polskim. Omawia zarówno sytuację w kraju, jak ustosunkowanie się do- niej emigracji. Jego analiza jest łwzwzględ-ną. Operuje dramatyczna skrótami, niespodziewanymi ciosami. Bije nie'tylko w kraj. ale równie silnie w emigrację.
werenność myśli", którą krępuje również cenzura emigracyjnych pism. Zdaniem jego "postawa polityczna pewnych sfer polskich w niemałym stopniu przyczynia się do wytwarzania fałszywej oceny istotnego: zagrożenia ze strony międzynarodowego komunizmu; oraz ponosi częściowo odpowiedzialność za sten dezinformacji, jaki panuje dziś w zachodniej o-pinii politycznej."
Józef Macki^ewicz wskazuje, że poLtyka polska wobec komunizmu jest błędna nie od dziś. Nie oceniono go należycie w 1919/20 latach, co ujawniło się w odmowie poparcia zbrojnych ruchów antybolszewickich i szukaniu porozumienia z Moskwą. Nieinaczej zachowali się politycy zachodni Te Wędy zemściły się, ale popełnia się ift nadal. Zaprzecza rozpowszechnionym poglądom jakoby komunizm uległ jakimś przemianom. To samookłamywanie. zamykanie oczu na rzeczywistość Nie wystarcza wskazywać na cudze błędy, ale tneba zrozumieć własne, zerwać z nimi; "Katastrofa, to nie śmierć połowy ludzkości w wojnie atomowej. Katastrofa, to życie całej ludzkości pod panowaniem ustroju komunistycznego."
Z wieloma wywodami r argu-mentemi Józefa Mackiewicza można się nie zgodzić, ale stanowią one niekonf ormistyczny zastrzyk, pobudzający do rozmyślań. -
(B. H.)
Józef Mackiewitz: Zwycięstwo prowokacji. Monachium 1962, str. 222.
Zamówienia przyjmuje księ-
Opady księżcowe
Znamy opady deszczowe i śnieżne, ale uczeni zapowiadają opady... księżycowe. Napo-siedzeniu amerykańskiego To-warzystwa Geograficznego te-jerat wygłosił dt Donald GauU z ośrodka badawczego Ames io Kalifornii. Zdaniem jego o-, koło 10 ton pyłu, księżycowego opada dziennie W: atmosferę wokół ziemi. Zbadanie tego pyłu posiada duże znaczenie w pracach związanych z l<jdo-umniem na księżycu. Dlatego też sugeruje_ wystrzelenie^ rakiet, zaopatrzonych w jieć, celem złowienia odpowiedniej i-~ lości pyłu księżycowego: U war ża bowiem, iż cenniejsze są opady, które nie dochodzą do ziemi.
Wywody dr Gaulta spotkały się z zastrzeżeniami niektórych uczestników konferencji; ale i d ostatecznie wypowie-dńeli się za podjęciem prób, które pozwolą na ustalenie ścisłości jego teorii.
Klimat Islandii -
Brrrl Zimno w tym kraju tak daleko na północ urysunię-tym. Lotnicy w bazie amery-. łmńskiej otrzymują dodatkowe racje żyttmościowe no i o-czywiście inne-niemniej ważr ne dodatki. A jednak Islandia posiada własnego chowu owoce ..tropikalne: Rosną tam banany, pomarańcze, mano, figi. Są krzewy kawy, kwitną orchideje. Oczywiście nie na wolnym powietrzu. Przeciętna temperatura w najcieplej-
■ szym miesiącu, w. lipcu, do-chodń do 52 stomi powyżej .zera, a przeciętna najniższa w styczniu loynon około i—30 stopni. Islandczycy hodują tropikalne owoce i kwiaty w cieplarniach. Wykorzystuje sie podskórne. źródła gorącej wody, którą gromadzi sie w
- wielkich rezerwuarach a stamtąd rozprowadza się po kraju.. Ta źródlana gorąca woda stanom cenny: "surowiec"^ który pozwolił na rozbudowę sieci cieplarń, produkujących o-woce tropikalne.
Zapobiegliwy
Niejaki Ford Hancock, właściciel " supermarket" ru w. Preston, stwierdzał .codziennie ze smutkiem, że ktoś okrada go. Ginęły z półek towary. Złożył meldunek do urzędu policyjnego, prosząc o zwrócenie bacznej uwagi na jego sklep. Policjanci, jak wiadomo, mają wiele roboty no i
, własne metody prowadzenia dochodzeń. Mijały tygodnie a Hanckock w dalszym ciągu . robił smętne rachunki kasowe. Zdecydował się u> tych warunkach na radykalny krok: ■ Z właściciela sklepu zamienił się w detektywa, śledził klientów. .Cierpliwość uwieńczona została nagrodą. Towarzyszył, pewnemu klientowi, posuwając się za nim jak cień: w czasie zakupów. Opuścił wraz z nim sklep, a gdy znaleźli się w.pobliżu komisariatu policyjnego, chwycił go za ramię i wprowadził do urnę-trza. Nie było tam jednakże policjantów. Dzielny kupiec wpakował złodzieja do celi zamknął ją a w pokoju dy-
.zumym pozostawił torbę z u-kradzionymi w jego sklepie produktami, jako dowód rzeczowy. '
Kosztowna wizyta
Nostalgia, a więc tęsknota za krajem ojczystym, jest kosztowna. Każdy udający się do kraju ojczystego skrupulatnie oblicza wysokość tego wydatku Niejeden całe życie ciuła, oy na starość zaspokoić te swoją tęsknotę. Niewiadomo
KT?^ • ''^^'^"'^ obywatelka brazylijska, zamieszkała do
2"^ "i, ^^^^i^o, ró-
fitez obliczała koszty wojażu do Polski, koszty tęsknotlza krajem rodzimym, ale podróż ta okazała sie bardzo kosztów-
na.
Stwierdza, że chodzi mu o "su- gamia "Związkowca
Nikiel podstawą eksportu Kanady
Henry S. Wingate, prezes za rządu kompanii r^'International Nickel Co. of Canada" podał ciekawe szczegóły na rocznym zebraniu akcjonariuszy, ktom odbyło się w hoteiii ^'Royal York" w Toronto.
W iMerwszym ćwierćrocai 1963 produkcja nłldu iw Kanadzie wzrosła o 15%. Oznacza to
poważny wzrost «!t^^ I! et-sportu, gdyż rynki abytu dla niklu znajdują 6if'piDza Kapadą;
Najlefwzą Sustracją jesttu rok ubie^. po zapłaceniu należności zagranicznych i dywidendy akcjonariuszom poza łóikiem, w Kanadzie pozostało $220,000,000 na skutek eksportu nBdu. W tvm samym roku bOans płatniczy Kanady zaniknął się deficytem $848.000,000. Gdyby więc Kanada nie eksportowała nikieJ. deficyt byłby większy o 25%.
Kanadyjski nikiel ma wielkie możUwośd, poniewaa v laboia-
Celnicy me okazali się naturalnie oględni wobec^Z-
ZiT^^^^J wspaniałe nazwisko rodowe. Wychodzili ?
Sr ^r^^^^Srodl
A^uralnie 7esf to krzywdzące
dmnłl ongiś ordynat, mag-'^^'9f9rjflmjący pounlżną rolę w zyctu politycznum Idotju
\ córka mieszkają za granKa
na Stanisława w Londyriie, żo-T^S^h ' żony Tret
Księżna Anna RadziuHU na-się PolskTStZ-/fa stę pewnego grudniowego
tonach "faico" wypracowywane są. nowe stopy nŁSSwi! mietóowej5rrd^^ gnn^potaebowaniSnr na sS-*^gch wys<Aopiocentow^h
dnia 1962 r. na lotnkkM szawskim. Celnicy m^^i dzHi bardzo dokbidną^ i zakwestionowcdi Itt^ri wartości 1,270,000 zl iSl ją za dzieła sztuki jubUeSS których nie można rm^ Księżna RpdawiU tąSSi ze btzutenę, jako wł^-^-^-sobistą nie zadeklar^^^^ świadczyła, że post^oeo^. przedrnioty zwrócOyl^^ ne osoby, jako należą^ rodńnnych klejnotów " Po nadesłaniu przez rońrit, $5,000 kaucji profcttS zwolniła księżnę RaiS; pozwoliła jej odlecieć z m ski. Sumę^ tę zażądmo S kaucję a~rozprawę wm^. no na 3 czerwca br. O^S^ -. cie oskarżona na rotprmtA przybędzie, traktowałaś^
jf Jl^l o!«*P- WypnoTS, Polski kosztowała ją wja Z no. Straciła klejfioty ro5 ne, $5,000 dolarów no i |^ : ty przelotu i pobytu to Za nostalgię trzeba pŁ^Ti
Dobry nauczyciel
3fano Maccari, pro/eiorfe ciny i greki w szkołach ireł nich, stanął przed sądent Fermo, Włochy, pod zarmtm oszustwa. Akt oskarzetmn.' wodził, że Maccari pneiji lat nauczał w szkołach trk nich w Parmie, Siennie, polu a wreszcie Fermo, jafc. kolwieknie posmdałdy^^ ukończenia studiów unioćtn. teckich.
Ubiegając się o posady, (fc łączał pismo rektoratu vń. wersytetu w Rzymie, stuńtr-■ dzające, iż ukończył fiklańt : klasyczną W 1943r.i zamin pedagogiczny upnai. niający go do nauczwm i szkołach średnich,
Dyrekcja gimnazjum w firmo uznała ten dokument a niewystarczający, wobec tao zwróciła się do rektóratiu wersytetu w Rzymie o naie. stanie odpisu dyplomu. W oi powiedzi dyrektor gimna^ otrzyniał pismo stunerdzaj;^ że Mario Maccari nie 5t/ł itia-:dy studentem tej uczelni.Ij tej podstawie prokuratura Mf toczyła mu sprawę o osziat wo.
— Cóż złego uczyniłeml-. pytał sędziów Maccari. Cq papier urzędouni posiada tii wielkie znaczenie iż przeW' I,: śla moje realne kmiif
Proszę powołać na św____
kilka tysięcy moich uczni&ir sprawdzicie, że uczyłem ii dobrze, że opanowaliłamfi-grekę: Niektórzy z nich sąvf bitnymi, specjalistami. Na-i czają już w szkołach średniA, są znanymi filologami."
Sąd nie przychylił się jii nak do jego wniosku, ok (h kazał się un/rozumiały. Skoa-no go symbolicznie M S m sięcy aresztji z zaioieszetm A za nieuprawnione piasbtum stanowiska szkoły średittej-t
Miłośnicy muzyki
Według nieoficjalnych. cŚ^ czeń w 1950 r. w StanaehZji-
• dnoczonych było I9,0(|0/)(» osób upraunających amitof-sko muzykę, Pod koniec M r. zarejestrowano aż '3ijX0f: 000 muzyków amatoróa, 9: tym 10,000,000 wcajcycft a w szkołach gry na ftó# instrumentach. Ten imi zainteresowania muzyką p ciągnął za sobą rozwój proHr kcji instrumentów mittp
. nych, płyt, gramofonów i jt' n^torskich orkiestr syn^ i
. cznych: Według prowizoiff' nych danych czynnych jaiti becnie ponad 30,000 mśti-skich zespołów symfotaet
: nych. W niektórych tiui^A miejscowościach występujn^, ne publicznie. Korzystajn <«i
• 2 dofocjr miejskich i somorł • dpwych, ale główną pod^i finansową stanowią dc^f osób pryuMtnych, ?MJJ«ffc*i -muzyków amatorów.
M. SZPAK
"KULTURA"
Numer 4, kwietniowy, »*» nKin. natłfpuj4c« poiyci*:
J' Mleremwski: Mktam tf^ chu o śdanę.
Wi Gombrowlci: Fragment i dziennika.
C. MUon: Powikłania jedn^ . PotożkL ^ . ,
W. Welnłraub: Cay A^le^*•fc^
ła dła Norwida infetneffl' W. SukitnnIckI: PPDloe . ..'dranntu,.
D. I. Bi«Akowtk«: Ludiie
S. W. Keiiowtkl: Pae^,^^ —mieoki. J^', LoiHlyAciyfc: Kwnika an^w^ S. Komornicki: Kongres # I»t banie. . ^ Ł J«f lAtki: Tryptyk m
A. Chciuk: Tematy db JB«»
ł-nmych.'!.-: ' - ^ esg
J. iltocłHiowskl: Spraw* |»if;
Ponadto, *r«oite omówiieaie Isłąiek. li^ f dohcft ■ - ■*•
Ndmer oł*tośd MO 1^
Oen» egzempląm
Do tpdiirda w ^Mi^/^-j
i.U