••Związkowiec" (The
MnUKI for erery We<lnies(Ujr tnd Saturday lv P0LI8H ALLIANCE PRESS LIMITED Orsaa Zwląika PoUkAw w Kuiadzle, wydawany : Dynk«J« Praaown: M.Wolnłk; przewodniczący, L. TyraU, aekr. .
IM«kl«r P.Ołogewtid •Ktor. Drukarni K. JrftUzurfciewIcz - Klar. Adm. It FrIkM
PRENUMERATA Roczna w Kanadrie $6.00 W Stanach Zjednoczonych
Półroczna $3.50 i innych krajach f7XW
Kwartatea ' - ^ $2,00 Pojedynczy numer 10<
1475 Qu«M SłfMł West Tel. LE 1-2491 Toronto, Ont.
Antbortzed as second ciast maU by Uie Post Office Department; Ottawa. ' and for payment of postage In casb. .:
ROZGRYWKA PEKIN - MOSKWA
wWszystko vpjyme" jfpanta rei) mawiał jeden z wielkich filozofów greckich Heraklit, jeszcze .iła5j)0 lat przed Ghr>-stusem, d^ywodząc,; że w świecie mema nic stałego, gdyż wszystko ulega zmianom. Politycy powinni pamiętać o tej jego teoru i wyciągać z niej należyte wnioski.
Takim zjawiskiem "płynności" W-^polityce są stosunki sowie-; ckK^błńskLe. Okazuje się bowiem, że nawet najbUższe sobie ideolo-: gicznie i ustrojowo: organizacje -państwowe, na skutek warunków geopoMycznyoh, różnic kultur, oraz.odmienności psychicznych, jakie cechują ich narody, nie są w stanie utworzyć monolitu politycznego związanego tą samą ideologią 1 ustrojem.
i Tak więc od serdecznego przymierza, po "ideologicznym" sporze, dwaj wielcy partnerzy komunistyczni przeszli już na spór całkiem "ka.pitalistyczny" i rozgrywka między nimi przyjęta charakter rywalizacji mocarstwowej.
Trwająca niepnzerwanie polemika pomiędzy Pekinem i Moskwą zmusza partie komunistyczne we- wszystkich; krajach do zajęcia wyraźnego stanowiska w tym sporze. Moskwa czyni wszystko
00 w jej mocy, by zapewnić sobie poparcie innych partii komunistycznych, PraykŁadem likwidowania mniejszych tarć w łonie komunistów, szczegóhiie w Europie i odbudowywania jedności jest T- -po serdecznycłi roznMwach Chruszczow — Tito, wizyta Kadara w Moskiwie, oraz przyjęcie przez Titę zaproszenia Gomułki do odwiedzenia Warsssawy.
Nieoficjalna wizyto Kadara w Belgradzie^ jest jego pierwszymi odwiedzinami Jugosławii i pierwszą podróżą szefa węgierskich komunistów do Belgradu od powstania węgierskiego. Jak widać, Moskwa dała zielony sygnał swym komunisitycznym sprzymierzeńcom, l>y zaczęli traktować serdecznie niedawno wyklinanego "łieretyka" komunizmu marszałka Tito.
Jugosławia zdecydowanie opowiedziała się już za Moskwą w tym sporze. Belgradzka "Polityka" pisze:np, że zatarg graniczny w Sinkiangu między ZSRR i Chinami jest logiczną konsekwencją ''awanturniczej polityki". Pekinu i odrzucenia przez Chiny polityki poko\jowego współistnienia.
Gomułka, który wrócił niedawno z urlopu w Rosji, wypowie-dlział na uroczystośoiach dożynkowych w Warszawie swoją opinię o fibiiisJdoh przywódcach:
"Zaślepieni chęcią posiadania własnej broni atomowej, niszczą oni jedność międzynarr. ruchu komunistycznego. Nie wierzą, że bezpieczeństwo ich narodu jest związane z braterskim sojuszem naiPodów socjalistycznych. Chiny wkroczyły na ścieżkę, która będzie zguibna dla zwycięstwa socjalizmu".
(Polska ■—■ .powiedział Gomułka — będzie kontynuować swą-poditykę pokojowej koegzystencji.
z cz<rfowychprz>'wódców PZPR, zaufany przyjaciel Gomułki, w swym, przemówieniu na (Wtatnim posiedzeniu Komitetu Centralnego Partii oskarżył otwarcie Chiny o usiłowanie stworzenia odrębnego bloku komunistycznego. Chińczycy — mówił —- starają się organizować frakcje roj^mowe w innych partiach komunistycznych i wzywa ją obcych komunistów do ol>alania swych przywódców i tworzenia nowych partii, którymi chcą kierować.
CShiny — mówił dalej; Kliszko — chciały doprowadzić do niezgody między Związkiem Sowieckim i rządem Fidela Castro podczas krzyzysu kubańskiego w jesieni ub.^ r. Castro składając wizytę w Moskwie odżegnał się jednak od tych prób;
, posunęła się w swej gorliwości dla Moskwy jak
zwykle partia czechosłowacka. Wyprosiła bowiem 4 chińskich dzlennikainy i zamknęła cłuńskłeniraędowe biuro informacyjne za y^lM^wadzenie antyczeskiej propagandy". Spośród partii komu-ndstycanych sto\jącyoh u władzy, najoporniej tr^Tna się wobec M<>^owy,;pajrtia;rumuńska, co nie oznacza jednak, żeby sprzyjała Peltótao^* Są\to .po prostu próby wygrywania chińsko-śowieckiego spolca- dl^ usamoiŁaelnienia się. •
1 '^Dla,partii-:kom(unis1^C2njxdi w zaoh^ wybór jest iftdfże' baiidzieji kłopotliwy,' bo\^iiem motywy ideologiczne odgry-waiją'w decyzjach ich rolę równie drugorzędną, jak w samym !?ciixW. międlmy ''wieUdJ^ wpływ nia tu geografia i stopień inozwoju gospodarczego; ^^^^^^^ mniej jednak stają one po stronie Moskwy.
: TPąrtie kiomunisityczne w Ekiroine Zachodniej nie będące u władzy utraciłyby wpływy wAród swyoh obecnych zwolenników, któray są częścią społeMKRnośdnMterialnie dość dobraeusyt nej, wskutek wzrastającego do-brobytu na Zachodzie, gdyby opo-wiedaaaiy się nie za "koegzj-stencją" Ghruszcaowa i pokojem, lecz aa .''rewolucyjną drogą" do konwinizmu, a więc i za wojną, co głosi Mao T^Tung. '
Na lirugim krańcu komunistycznej oSi Chińczycy też nie po-aostagą bezoynni, 15-lecie powstania komunistycznego państwa w p(Mno<ineS Korei dało Chinom okazję do nowych wystąpień przeciwko. Sowietom i Chruszczowowi.Uropzjstości w Pekinie w>^-łtazały, jak :Ohinom zależy na koreańskim sąsiedzie: prem. Czu Eln-la3 i rząd 'byli obecni na wiecu w "Sali Ludów", na którym główinym nrówoą;był minister spraw zagranicznych n>arsz;^C^^ minister oskarżał wspótczesnycii rewizjonistów w Moskwie.
Ogłoszono, że prez>'dent. Chin Liu Szao-czi uda się z oficjalną
wizytą do północnej Kcrei w b. miesaącu.....
. Chińska federacija związków zawodowych w piśmie do braci koreańskich, piętnuje sowiecką kompartię, że brme coraz dalej w zdradzie marksizmu, leninizmu.
Na konferencji OrganiiacjiSohdarnościi Ludów afr\-kańsko-azjatyckicłi: delegat chiński powiedział, że Chiny n.gdy się nće zgodzą na politykę kapitulacji wobec imperialistów;
Rezultat jesr taki, że proces różniczkowania się komunizmu na frakcje, kliłti i suwerennoścu polityczne jest w toku. Tak więc warto pamiętać o herakbtesowej zasadzie, że niema nic stałego, , a "wszystko płynie".
RAPORT Z OTTAWY
(pisze Greg Connoley, prezes Klu^ bu Sprawozdawców Parlamentarnych w Ottawie).
(Canadian Scenę) — 2 dużym zft-interesowanieEfi oczekuje się w Kanadzie na posiedzenia Królewskiej Komisji; Dwujęzyczrości i Dwukul-: turowości; której zalecenia mieć mogą wielki tirpływ: na dalsze losy Kanady. Komisja zacznie prawdopodobnie swe sesje w jesieni i rozpocznie przesłuchiwanie rzeczników różnych grup i instytutcji oraz studiować będzie złożone memoriały dotyczące zakreślonych -przez prem. Pearsona problemów; Zadania jakie stoją przed Komisją premier Pearson ujął w tych .sło: wach: Komisja przedstawi, jakie kroki należy przedsięwziąć, ażeby dalej mogła rozwijać się kanadyjska federacja na zasadzie równości dwóch narodowości, które ją stworzyły, uwzględniając wkład, jaki dały inne grupy etniczne w kulturalne wzbogacenie Kanady''.
Olbrzymie zadanie zorganizowania : komisji i napisanie raportu, i wniosków spoczywa na barkach; dwóch przewodniczących. Jednym jest Davidson. Dunton, dyrektor Kolegium Carlton w Ottawie, dru^ gim Andre Larendeau, redaktor pisma "Le Devoir" w Montrealu. Mają oni. do pomocy wielu -wybitnych kolegów, których do Komisji powołał premier Pearson; Warto zaznaczyć, że są w niej przedstawiciele grup etnicznych, a mianowicie; Jarosław B.Rudnicky Z: Ukrainy; który przybył do Kanady w 1948 roku i Paweł Wyczyń^ ski rodem z Polski. J. Rudnicky wykłada na uniwersytecie Maniłoby, a prof: P. Wyczyński jest pro-, fesorem:; literatury francuskiej na uniwersytecie w Ottawie;
Co Komisja sprawi? Czy jest możliwe, że wpływ jej będzie tak wielki, że w okresie paru dziesiątek lat większość Kanadyjczyków mówić l)cdzie. płynnie: obu językami, a więc francuskim i angielskim? Czy dojdzie do tego, że ministerstwa federalne i ich pracownicy będą reprezentowali, jak życzyłby sobie tego premier "dwujęzyczny, podstawowy dwukulturor wy charakter administracji federalnej?" Gzy możliwe jest, ażeby nastąpiła faktyczna wymiana kulturalna pomiędzy etnicznymi grupami francuską i angielską?
Już widać jedną- z chmur :na horyzoncie świadczącą o bardzo zimnej reakcji. Mamy na myśli wypowiedź premiera Manninga z Alberty. Oświadczył on wręcz, że jeśli Komisja dążyć ma do znalezienia jakiejś formy oficjalnego uzna^ nia dualizmu kultur angielskiej i francuskiej, to zadanie jej jest "nierealistyczne ; i ; niepraktyczne".
A jak na to zareagują inne grupy etniczne? Honourable Marcel Lambert, były Marszelek Parlamentu podniósł już sprawę, że problemu dwujęzyczności nie można ograniczyć tylko do Wschodniej: Kanady. A cóż z grupami niemiecką i ukraińską na zachodzie kraju : —^ pytał. Zdaniem b. Marszałka Lamberta, byłoby wielkim błędem jeśliby Komisja rozpatrywała jedyr nie problemy angielskie i francuskie. Należy wymagać by rozważania Komisji dotyczyły również kultur wielu Kanady.jczyKów, któny są innego pochodzenia.
Tak więc zadanie, Jakie stoi przed panami Dunton i Larendeau i ich; kolegami nie jest łatwe. Być może, że i sam Premier czasem
Walki w Laosie
w stolicy Laosu wybuchły walki pcnuędzy kcniunisty.czny-nu formacjamłPathet Lao 1 prawicowymi wojskami gen. Płiou-: mi Nosavan.
V Starcie sprowokował oddział 100 komunistów, który: granatami i ogniem karabinowym za-, atakował wojska prawicy.
zastanawia sift, czy powłanie tej Komisji było rozsądnym krokiem.
Być może, zmiany, te - przyjdą .z czasem, ale są już oznaki tego, że nie będzie to łatwo osiągnąć, je żeli w ogóle jest osiągalne.. Dopiero ostatnio zaczęto czeki wystawiane przez rząd federalny drukować w obydwóch językach, ale na-przykład zarządzenie to. by, wiur dziarze w budynkach Parlamentu w Ottawie byli -dwujęzyczni, wstrzymano na skutek oburzenia, z jakim przyjęta została, wiadomość o przeniesieniu windziarzy, wielu z nich weteranów wojskowych, .któr rzy władają V tylko językiem—angielskim. Oczywiście są to drobne sprawy, ale wskazują na to;- że Kanada musi się nauczyć najpierw pełzać dwujęzycznie. 1 dwukulturo-wo zanim zacznie dobrze chodzić; Jak daleko jesteśmy jeszcze od te-
go, by mieć prawdziwą flagę kanadyjską i hymn narodowy, chociaż: premier proponował, by spra-tę tę załatwić w okresie najbliższych dwóch lat? Komisja ICró-lewska może przedstawić wspaniały raport i zalecenia^ które przy-czynićby się mogły do zaprowadzenia dwu języcziioSci i dwukultu-rowości w Kanadzie, ale wszystko zależy od tego, ile tych zaleceń wprowadzi się w życie.
Premier,- zdając sobie sprawę :z faktu, że prowincje z zazdrością strzegą swej autonomii, podkreślał, że zalecenia Komisji nie będą obowiązująceCdla żadnego rządu prowincjonalnego, ale jego rząd uczyni wszystko co możliwe w tym zakresie. Ale jaki to będzie miało wpływ, jeśli prowincje: odniosą "się do tego z obojętnością lub nawet wrogo?
lina Oleńska - ochotniczka Helenka
w rewii "Z walizeczką przez świat"
Dnia 2 czerwca 1963 roku—^ w zatłoczonym po brzegi St. Pan-cras Hall w Londynie ^ odbył się niezwykły "jubileusz"... Nie osoby. — ale postaci scenicznej, która ukończyła 21 lat, a więc stała się postacią pełnoletnią.
Był to jubileusz "Ochotniczki Helenki".
Postać tę stworzyła ;Nina Oleńska — aktorka niezwykła, która swoimi kreacjami zdobyła sobie wyjątkowa wprost popularność wśród Polaków rozsianych po całym świecie.
Zjawiskiem powsz^echnie znanym jest to,; że. największe i najmniejsze teatry we: wszystkich krajach obfitują' w nadmiar ko^ mików -— cierpiąc jednocześnie na brak komiczek. W progra-mach_.telewizyjnych proporcja jest taka; że na dwudziestu ko-milió\y trafi się zaledwie jedna dobra komiczka. A Oleńska jest fcomiczką w całj-m tego słowa znaczeniu, najprawdziwszą i pełnowartościową, bo jej komizm nie jest sztuczny^ robiony na siłę —-ale wypływający z niej samej, prosty i bezpośredni. Trudno powiedzieć, czy jest to jakiś specjalny dar, czy wielki talent. Faktem jest, że częstokroć samo zjawienie się Oleńskiej na scenie wywołuje salwy śmiechu por mimo, że Oleńska nie używa żadnych tanich pomocniczych efektów ani specjalnej charakteryzacji; Po prostu, wyjdzie, spojrzy i jest: komiczna, i publiczność się śmieje.
Niewątpliwie Oleńska kocha swoje rzemiosło aktorskie, dzięki czemu stwarza sylwetki i postacie sceniczne coraz to inne r— ale zawsze zrobione z precyzją i po mistrzowsku." Nie tylko zresz-^ tą postacie komiczne. Rzadko która aktorka może poszczycić się tak różnorodnym i rozległym wachlarzem interpretacyjnym, co Oleńska: Od skrajnej groteski I >yidza. do najprawdziwszego dramatu.' Terminy występów podajemy Od najszczerszego uśmiechu do na innym miejscu. ;
wzruszającego sentymentu. Można śmiało zaryzykować powie dzenie, że gdyby Oleńska zrobiła tak zwane "One women show" — to z pewnością wypełniłaby z powodzeniem wieczór, nie pow-arzając ani jednej ; postaci i wszystkie kreacje różniłyby się krańcowo od siebie. I w tym właśnie tkwi cały jej aktorski kunszt,
Nina Oleńska przyjechała znth wu do Stanów Zjednoczonych i; Kanady, by wystąpić w nowej rewii RefrRena: 'tZ walizeczką przez świat!". Na dnie jednej z ■ ej walizeczek leży -—jako nie^ odstępna maskota —r spłowiały mundur ochotniczki Helenki — ale w nowym programie ujrzymy kreację inną. Równie udaną jak niezapomnianą.
Tym razem będzie to "Babcia" naprzemian wzruszająca i śmie szria ^ której sylwetka pozostanie na zawsze w pamięci każdego
AKTUALNA I PEŁNA HUMORU REWIA ZESPOŁU REF-RENA Z LONDYNU. ,
7 Walizeczką Przez Swiaf
zostanie wysławiona w okolicy Nlagara Frontiers : w nast«pui4cych miejscowościach:
OTTAWA — Czwartek, 19 wrześni* w sali uniwersyteckiej. Pocz. 8 wieczór.
MONTREAL—PIfltek, 20 września w sali szkolnej D'ArcyMcGee przy Pińe St. Pocz. 8 wiecz Inf. F. Ławruszczuk; telef. MU 9-0804.
TORONTO Sobota, 21 września o 8 wiecz. oraz jedno; przedstawienie w niedzielę, 22 września o 2.30 po pol. w sali parafialnej Św. Kazimierza. . ;
HAMILTON — Niedziela, 22 września O 7 30 wiecz: w sali Związku Polaków przy Barton St.
OSHAWA — Środa, 25 wneinia o 8 wlecz..w sali Domu Polskiego ' przy Banting St.
LONDON .^Czwartek, 26 września o 8 wiecz; w sali Stow; Pol. Komb. przy Ann St.
BUFFALO, N.Y. — Pifltek, 27 września o 8 wiec?, w Domu Polskim przy Broadway.
. 71, 73
^^^^^^^^^^^
Przed
Zjazdem
w dniach 12, 13 i 14 paź.^-er-nika br. odbędzie s:ę Walny Ziazd Zwią.7ku Polaków w Kanadzie. Będzie to już XXI z rjiętiu w historii naszej organ i za e;i. - Piej^vs2e sześć Zjazdów odby-■ ło. się w odstępach jednorocznych, następnie, począwszy od 1935 r: wickutek powstania .r^run w dość dużych odległość :''ch od siebie, co powodowało jhtże koszty prze'azdu, Zjazdy or^bywaią Sie 00 dwa: lata, zawsze w roku
,P(głffbflłe iak w ponrzedn';oh
z^azitfach . jest wA^korryit^ny 4>7ieA Drlekcrynenia. K'.sdyśi gdy Związek Polaków hył ork?-■niządą skmiaiąca kilki czy k^l-
tc^ZOi ,hv Kprzedy®kir*owflć )de* pro6)emy i podiąć de-cyz^e. Oziś tny doi oibrad poz-
walają jedynie na rozpatrzenie glćwnych spraw, nuilejsze z braku czazu, powstawia s.ę Zarządowi Głowno mu ZPw^K do załatwienia.
Gospcdariem X.XLt Zjazdu jei.t Grupa 10 ZPwK w_Brant-ford. Zadanie nia nie łatwe. Spodziewany jest przj^jazd rekordowej ilości delegatów Grup i gośd, w hczbie ponad 120 :o:-sób; Przygotować kwiaterj-. i posiłki dla tak licznej groniady. to poważny problem.
Grupa 10 ZPwK jest w tyra sz?zęśl!'W7m p.->łożeniu; że d>^po-nu:> dwoma Domami Związkowa mi. prz>'. 126 Alb:&n St. i 123 Wiliam St; W pierwsz>m mieści się sala .teatralna, w drugim i sałe "szkolne.
Obrady plenarne odbędą W dużej sali teatralnej, nato-
miast posiedzenia licznych komisji w salach szkolnych.
Wygoda, w debatach zapew" niona. Nie trzeł)a się skupiać po kątach przy posiedzeniach komisja jak to się często dzieje, gdy y^azd odbywa się w budynku, gdzie poza główną salą nie ma innych pomieszczeń.
Gospodarze tak bardzo zadbali o Z-azd, że postarali o własną transportację dla dele^ gatów i gości z dworca kolejowego i autobusowego w Brant-ford do Domu Związkowego. Co więcej, przez cał>' czas Z''azdu czynne będzie w Domu Związkowym, 126 Albion St. biuro in-formacjrne, które służjć będzie wSł^kimi informacjami cdno-śiu^^iaizdif, Związku Polaków i 'mUsta BranŁford. Będzie je mo%a otizymać zarówno w ję-
zyku polskim, jak i angielskim: Sprawy kulinarne są w rękach Koła Polek Grupy 10-tej. ZPw^K. Daje to gwarancję, że kuchnia będzie obfita i wyśmienita. Polki w Gmpie 10 wiedzą, jak przynadzać smacrme potrawy. Pod tym względem cieszą Sie Wioularnokią: od długich lat Kto-1'ibi dogodzić podn-e-b'en:u i żołądkowi, mech będzie spokojny.
Jednym z dużych plusów Grupy 10. ZPwK jest jej przyjacielska atmosfera, lak bardzo potrzebna na Ziizd-^ch. Obca 05?n-ba. pdy się znajdzie w gronie związkowców w Brantford, po 5 minutach cmje się jak u sieibie w domu; WSTyscy stają się szvb: ko bliscy, majomi. przyjaźni. Morena 7, nimi dyskui^owiać na różne tem-ttY; r»ak z kimś, ko"o zm s'e dobre od wielu lat.
Przyia-^na atjiłosfera odgrywa dnża Tcrfę na-ZjaaiJach. Nie pozwoli ona, by jakikolwiek dele-
gat czy gośćczuł Sie obca niechętnie,: samotnie. Wciągnie go od razu w wir pełnego ży-cia,
Słowenv XXI Walny Z^azd Zwiaizkw Polaków ma doskonale zaplecze, organizacyjne. Należy spodziewać się. że cdi>ow'edn'.9 do niego zapadną u.^hwały do-niosleij ■ wagi i w'v?uniete zostaną positułały, które korzj\*itnie odhiia s''ę nie tvl_ko w Vracy ZPwiKi. a le i całej' Polonii Kanadyjskiej.
Żydzi w Niemczech
w Niemiecfciej Republice Federalnej żyje około 30,000 Żydów. W całych Niemczech istnieje 81 gmin wyznaniowych, z czego 74 w Niemczech Zachodnich. Ok. 90 proc. zamieszkuje miasta. Mieszczą się tam synagogi, przedszkola i — cmentarze. Wśród Żydów przybywających do Niemiec przeważają starsi, wśród opuszczających — młodzi. Dlatego — zdaniem tygodnika 'Jper Spie-gel" — biologicznie mniejszość żydowska w NRF stano-im grupę ludnościna^ wymarciu. Co drugi Żyd jest po pięćdńesiątce. W pierwszym kwartale tego-roku zanotowano wśród Żydów 142 zgonów; a tylko 9 narodńn.
Oto dalsze ciekawe wywody "Der Spiegel" na temat żydów niemieckich.
"Mieszkający w Niemczech Żydń nie mają do Niemiec zaufania. Uważają się za Ży-dów\ a muszą się z tym zgodne, że w oczach Żydów całego świata uchodzą za utraconych synów. W szabas modlą, się w synagogach za Izrael i za Niemiecką Republikę Federalną. Ale żaden z tych krajów nie jest ich prawdziwą ojczyzną. Żydzi w Niemczech nie znaleźli spokoju wewnętrznego. Sami sobie wyrzucają, że nie chcą miesz: kać w kraju ojców. A fakt, że mieszkają na ńemi swych prześladowców stanowi zarzut, którym obarczają ich w całym świecie.
Wydaje się, że słowa te charakteryzują trafnie roz-• dwojona jaźń Żydów zamiesz' kujących republikę federalną. Część z nich ogarnia panika na każdą wiadomość o ekscesach antysemickich. Przysięgają wówczas, że opuszczą Niemcy. Młodsi rzeczywiście to czynią.
W następnym stuleciu
Nasz poczciury, pokojowy telewizor.^. Jak toyglada&bę-dzie u progu XXI uneku?
Zdaniem naukowców, tele^ wizja dnia powszedniego XXI wieku wyglądać będzie tak: Każdy mieszkaniec naszej planety uniposażony zostanie w kieszonkowy telewizor od-biorczo-nadawczy. Będzie to, amracik wielkości papieros' nicy, przy pomocy którego będziemy moali nawiązać ; łączność z. osobą nawet na ; drugiej półkuli, o ile znać będziemy syanał wywoławczy swego rozmówcy,
Mieszkania nasze posiadać bedą telewizory pokojowe z ekranem zajmującym całą ścianę. Na ekranie ściennym można będzie odłiierać ten sam program, eona ekranie teleuńzora kieszonkowego:
Zarówno obsługa telemzora mieszczącego się w kieszeni marynarkiy jak i ogromnego aparatu o ekranie posiadającym kilkanaście stóp kioadra-tówych, bedńe nadzwyczaj prosta. Wystarczy Anacisnąć guzik, aby osoba, z którą zamierzamy rozmawiać, otrzymała sygnał naszego zgłoszenia. Od niej zależeć będzie, czy włączy nas do rozmowy, czy każe'nam poczekać.
Można będzie także łacźyć Sie równocześnie z kilkoma osobami i urządzać telewizyjne narady na odległość.
Z kolei idą: Prus (ii dań. 578,000 egz.) kJp ka (7 wydań i 702.000 Słowacki (9 wydań^3^ egz.), Mickiewicz Y4 ZS? 454,000 egz.), Orzeszh^ (4 wydanm, 450,000 egtjj^ Na czoło pisarzy wspS snych wysunęła się Ewt^ burg-Zarembina któr-"-ki miały w 1962 r. 9 300,000 egzemplarzy ^ szli: Brandys. BuczkiS Wygodzkt, oraz Maria 2 rowską,któraMiała5iiov^ 591,000 egzemplarzy. ^
Z pisarzy zagraniczni najwięcej wydań w ism mieli: ConradJ. FaiUknerin ^6 wydań) oraz HemingJr, Szołochow (po 5 wydmjM
Twist i tango
Twist został uznany za k niec. niebezpieczny dla otA powyżej czterdziestki, Z bowiem uszkodzeniem Z wów kolanowych. mUmZ jeden z lekarzy niemiecM bardzo poleca nieco startśA rocznikom tango- "Tra S . zy dziennie^ jedno tango -i wpływa znakomicie na ukM krążenia."
Pierwsza setka
Wybitna, brytyjska uctą z dziedziny archeologii i ^ foZo^M, dr Margaret Wum
: skończyła niedówno; 100 H Dr Murray, jedna z szych kobiet, która cafe jw życia poświęciła^t archeoM opublikowała dotychczas, t|^ nad 300 książek, W pnei dzień swych setnych uroda wydała swą autohiogm%
. Tytuł książki brzmi: "M pierwsze 100 lat".
Podpis na traktacie
Republika San.Mahno^ cydowała się przyłąHtyti^ sygnatariuszy traktatu m kiewskiego o częściowa a
: kazie doświadczeń wych. Największą bronią ną w posiadaniu rejmhM San Marino jestrzardzeis^
. armata sprzed 300 lat.
.1.
"Execution"
Modne słowo "executive", określające : urzędników na wyższych stanowiskach, według orzeczenia Ministerstwa Pracy w U.S.A. odnOsi się do osoby, która zarabiamj-mniej $100 tygodniowo.
Według miernika rządowego taki "executive" musi też mieć pod swoimi rozkazami ' najmniej dwie "ofiary".
Najpoczytniejsi pisarze w Polsce
:W Polsce ogłoszono littę "bestsellerów" Biblioteki Na^ rodowej: Na pierwszym miejscu stoi oczywiście. Sienkiewicz, który w 1962 r. pobił rekordy poczytności. Książek jSmkięuńcza wydano "w tru-dnwn roku 1962/63" — jak zaznacza prasa krajowa — cztery razy więcej, aniżeli w fr«'di/Tn z lat poprzednich. „ Nakładu książek Sienkiewi-cmw 1962 r. wyniosły 1.143, 000 egzemplarzy.
Po nim idzie Kraszewski — 16jcydań,^423,000 egzempla-
Łysienie U kobiet
Od dłuższego czasudajtsf zaobserwować na świecie m wisko łysienia kobiet, m niem dwóch francuskichU-matologóWi Sidi i Bourget^ Spinasse,na łysienie, }diff jest typowo męską ddUg^^ :: wością, lopływa męski styli^ cia jaki przyjmują, noymt sne kobiety. Aby uniknąi^ padania uAosów radżamijaJ najrzadziej stosować trwĄ ondulację i farbowanie tcto sów oraz myć głowę nie a(-ściej jak raźna 4wa tygodni. Poza tym nie frzemęczjoŁĄ ■ nie prowadńc nerwowego i "hulaszczego'' trybu g/cifl.'>
Zemsta odpalonego
^lĄetni Wacław G., mm kaniec wsi Mieczyki, w~viii kieleckimi starał się. prm dłuższy czas o rękęUrsaliih córki. miejscowego kwnii Dostawszy kosza od daewa ny. przybył na jej wesHę,Ą póślułyfła innego chłom^.} podczas, przyjęcia ilmip wypuścił fia izbę: blisko^ myszy, które przyniósł w ik szanym pudle. ZemstQ W stra&zm, bo goście przet^.: skó dwie godziny łowili ff -szy, zamiast ucztować i v» czyć..
Samosąd bocianów '
Tito przyjedzie do Warszawy
Wspólny komunikat wydany ty tej wizjty ma ona ipdnair
mez mncstra spraw zamnicz- by^ wkrółiCi.rf^«^ iedaak
nyehPRL Adam. RapaA^egoi ponSrS'*'^- .
jego lugoshwiańskiego kolepe, dn^^ cL^ZJ^^^*^
— Koca PoDowicza i.nfrrmu^. „LL^? cetttrala Ko-źe prezydent Jugosławii Tito-'Ł.SJ ro'^^''***^^^**^
Broz "w niedalekiej przyszłoś-ci" przybędzie z ote%h^fvmy-tą do Polski.
wizyty uważana
znnowjędź
We wsi Wola , . , chłopcy podłożyli do bocjflwfr go gniazda gęsie jajo: Boeą nica ujysiedziała dwa nwte ciany i... gęś. Kiedy po"^' cianzauważył w gnieźdaem. ka innego gatunku, zwoła 1^ kadziesiąt bocianów z okolicy i oskarżył wid ■ małżonkę o cudzołóstwo.^ bunał ujydał wyrok yśtni>: który został wykonany. urinna bocianica zostm % śmiąrć zadńobana.
Niezadowoleni
—W kilku krajach i roadzoTW wśród kil \ niej młodzieży ankietę, ^ wiając jedno tylko py 'Jesteś za, czy prze«y trocent młodych odpowU'-^ V. "Przeciw", nie pi/taj<jc M do czego to''przecm} InosUo.
Co Jcraj lo obyczaj
w Anglii do tego raW* odwofcwło prcica zjok^l przewidującego karę przez spalenie na stoJtf. osóbHrudnu^ch s_ię2C-wo: przepotDiadaniem da.
Nie tpaUmo jednak nim stuieciu żadnego rologa.
• • •
Arabó^ za symbol ty uważają nie osła, a miast wielł)łąda.
W Chinach^nk ^r-j^ świń na' finjz. ^^z mesw,^^