^^ZWIĄZKOWIEC" MAJ (May?; Irodg/20^ 1964
Ptteted fór'e»en' W«taetd«y Bid Słłonliy br POŁISHALUANCE PRESS UMITEO OtgĘa Zwlyktt PóUków w KirtiiWe,, wytUwiny pti« OytekelC PrłKWTł! W. Wołcwtczalt. pnegodnłĆMcy, A- Btdłt. s«kr. ■
BocBtt w Ktnadd*
fouutm ■•
KWIItlllBI ' '
PB EN UMER ATA
$6.00 W Stanach ZJednoaonjrcli
$3.50 $2^
i Innych krajach Pojedynczy numer
T«I.LE 1.2491
$7.00 Toronto, Onf
u MCOBd cUm BUdl Iv tte Post Offloe Department, OtUwa, rad for peymeDt «f po*Ufe ta etih. ■ ■ •.:
M
Konfwencja ministrów spraw zagranicznych państw Paktu Atlantyckiegd zdołała/ tylko jeden problem posunąć naprzód, co pdzwoliłd^na uniknięcie jawnego zatargu między dwoma członkami.
Tiircja"i Grecja należą do Paktu Atlantyckiego, co daje im kor^ści nie tylko natii^ politycznej, ale i bardzo poważne ekonomiczne. Wypowiadały się wielokrotnie za rozszerzeniem współpracy w ramach tego Paktu, gdyż leży to przecież W interesie każdego słabszego partnera. Można więc było przypuszczać, że w razie jakiegoś zatargu między pańistwami członkowskimi naturalnie nalegać będą na uregulowanie go przez aparat Paktu wzglę-i dnie przy pomocy poszczególnych państw, członkowskich. Wolno było zakładać, że w wypadku nieporozuinień między nińii natychmiast ckłwobją się do organizacji, której są członkami. Między (^(ttią a praktyką zachodzą jednak Często poważne różnice; I tak też jest w konkretnym wypadku turecko-greckich rozbieżności.
.Wiadomo iż Turcy hie paiłają miłością dO Greków i iraodwrót. ' Ńle tak łatwo Grekom zapomnieć, że byh pod okupacją turecką. Ptzesdość ciąży n^ wzajemnych stosunkach ja^^ nie w tak BiliÓTH stopniu jak między innymi narodami o podobnym do-iwtodczeniu. Spory terytorialne zostały uregulowane po pierwszej wojme światowej. Między obu państwami odbyła się wielka wymiana ludności, co miało usunąć podstawy zadrażnień, wykprzy-stywania mniejszości narodowych.
Poprawne stosunki grecko-tureckie uległy zacieśnieniu po przystąpieniu obu pjiństw do Paktu Atlantyckiego; Grecja przeżyła powstanie komiinistyczne oraz; kilka lat partyzanckiej wojny podczas gdy Tiirćja znajdowała się pod najsilniejszym naciskiem poli-tyćCTym ZSWl. To; również zbliżyło oba państwa. ,
Opracowane na podstawie prasy i(ra|owej
WZROST OSZCZfD^^
Sten wkładów pieSiS,. i
dności w pko «VnolTdil 30 kwietnia br. 33,3^in r*1
tym na^ książeczkach osjSefil' aowych 31.371 miń. zł
chunkach bieżących i' m^* niowych l,952lta. żł
Sten książeczek bszc»dnoiri»: wych w ciągu br. zwiSS o 676 tys., z tego w SS-br; o 300-tys;: ;
WIZYTA AKTORA
Dma^7maja;pnybyłdnw^^
Premier L, Pearson otrzymuje kwiaty od przedstawicielki grup etnicznych na Ill-ćifn Festiwalu Wolności. W środku stoi mayor Toronio Philip Givcns.
Kość niezgody ukazała się nagle. Jest nią wyspa Cypr.; Jak długo znajdowała się w rękach brytyjskich nie była przedmiotem s|)dhi. Wielka Brytania pozosteła przecież w przyjaznych stosun-k^tji zarówno z Grecj Turcją a administracja kolonialna ha Cyprze odnosiła się jednakowo do obu grup ludnościowych. Być iż dopiero w ostatnich latecH ujawniło się pewne ifaworyzo-' waJtó-ludności tureckiej wyispy,. ale. było tó już następstwem za-cłraw]wania.;sic ludności Reckiej, : '
; . J Ifte od r2«czy będzie od 1571 r-
do/turcjia W listapadzie 1914 r.aost^anektłowany przeć Wielką Brytiriłcv gdyż •l\ircją brała udział^w^^^ Austrii i
Niemiec. Dopiero w 1928 r. wyspa otrzymała statut kolonmlny. Me riależtów do Giręcji, ale ludność grecka jest ćztero-
i^tiye.w^^ tureckiej, ta ostatnia to potomkowie zdobyw-
^' X^ w latacłi 1950 walkę poli-
fyiezn^ t:adniiiłnlsfracją kolonrainą, z^^^Brytanią. Rząd bry-
• tyjsto W^^^^^ gdyż był prźec^eż.w doskonałych sto-żsunkacft z-Grecją, a cb Istotniej- nie docepU tej iltcji; Pifi^ CBałT^ie" wy^airczy; zipiaria itaiUTO wyscy/ utworisehłe autonomiom^ fadińlnWiiBcjł a dąirenłaJijidńośti miejscowej zostaną zaspo-róji^ft • Gdy polityczna akcja fiie dała oczekiwanych Wyników Gtę*y- ^yP^yJ^' "CgnCli po broń.
• V; \iri^ę'fP^^ BOK A; której dowódcą ^CiJskomb^ był geji: Grilyas, doświadczony oficer grecki. Zmierzała
Uwagi prem. L. Pearsona o grupach ełnicznych
Na trzecim "Festiwalu Wolności" prem. Pearson;w>'głosił bardzo znamienne przemówienie na najbardziej aktualny a zarazem drastyczny temat; dwukulturor wości, dwujęzyczności, Wiemy ó-czywiście, iż nie jest to jego pierwsza \yypowiedż w tej sprawie i nikt, naturalnie nie mógł oczeiciwać .gwałtownych zmian w jego nastawieniu, a więc jakichś nowych, rewelacyjnych sformułowań.' A jedńa.fc było to >yystąpienie bardzo, ciekawe. Przede wszystkim wymowę ma fakt, że właśnie ten temat poruszył wobec licznie zgromadzonej publiczności? różnych grup etnicznych. ^Ale nie; wykOrzysteł tej imprezy dla wygłoszienia, jak wielu czyniło, jakiegoś patetycznego przemówienia, naładowanego frazesami,'obiecankami, bez pokrycia. Zrezygnował również z innej rozpowszechnionej formy przy tekićh okazjach a mianowicie zasypania grup etnicznych przesadnymi komplementemi. Potraktował natomiast zebra-
db żnucenia. rządów koloniąlnychr i przyłączenia wyspy do Grecji.. " "J^ normalnych obvwatc-Lobdyn'po: kilkuletnich walkach ^i^artyzantką zdecydował się na normamycn obywaic
dilelio; idące ustępstwa " Arbk. Makarlos, którego Anglicy wy-WJ^'jako;prtyVvódcę^P^^^^ riichii.żbrójriegb, został zwol-
i^bAj^ sjprowadzbny do U)ndyńu lia róko^ i to liardźo bitwrną w; jwzrabwąch.; Po wielu; .miejsłącąćh rokowań bsiM^)t6 poi^ dęatwu IGriekdw ćypi^jś^ prtyrit pnyłącżenia^^ \^
prolibinow^ae niepódległośd. Nowfe postanowiło pozo-
ataftvjv .ramach Brytyjskiej \Vśpólnoty Narodów, gdyż daje to wiele łcorlłyścrjgósiKMlarczych. ,''■^'■■^
iVtóai4 Z: 1980 j., na.mocy którego Cy^r został nifipodległ>m ■pa^ditwem,; gwarantował prawa mniejszości tureckiej. Więcej, pny^iał jej nawet pewne, przywileje. Wydąwałosię, że podłożono oolf^ne^po^waliny pod ^wspó^racę obu .spoiłecżności wyspy. Zhi-(beniąv Przypuszczafnie Makarios zgodził się lia różne ustęp5t>va je(j^te-dlatego, by uzyskać niepodległość, pozbyć śię administracji br^-tyjskiej. Je.st Wielce prawdopodobne, że uważał przyjęte zobowiązania 7a ciężąc, który;;będzie trzeba W; odpowiednich okolicznościach zrzucić. Niewątpliwie pragnął w dalszym ciągu zjednoczenia wyspy z, Grecją* uważając iż samodzielny byt państwowy tak małej wyspy nie jest uzasadjiiony a ha dłuższą metę będzie ■. rde do utrzymania^ . ;i;':
iw.grudniu ubiegłego roku arbkp. Makarlos wszczął kroki w kieirunku zmiany obecnego .ste nu rzeczy. Chodziło mu przede wEzysUdm o uszczuplenie uprawnień ludności tureckiej. ;
Dązj-ł do zmiany poszczegóbiych postanowień konstytucji ćo byłoby wstępem, db" dalszych, bardziej istotnych. Po prostu zmie
li tego kraju, do których można i należy mówić o .najbardziej skomplikowanej i najtrudniejszej sprawie wewnętrznej. W tj-m mieści się może największy komplement dla grup etnicznych. Prem. Pearson uznał je niejako za politycznie wysoko wyrobione.
"Chciałbym — korzystając z dzisiejszej pkazji -^wyrazić, u-nianie Kanadyjczykom innego aniżęH angielskiego i .francus-kiego pochodzenia, którzy przekazali nam tyle zę,.swoich dziejów, taka ^ witalność; barwność! Udowodnili oni. że pod kan.idyi-skinrsłońCeiri potrafili tirzadzić dla siebie godne miejsce a teraz żdecydowani .są ' utrzymać dl» Kanady należyto niicisćc w.^ród postępowych; godnycl^ i zaufania iiai^odńw świata .Po-d2ieliaja oni w pchii w .slowic i myślach nasze narodowo aspiracje. T>7n Kanadyjrzykoin należy nie tylko dać;wszelka możHwfłNr. ale i .iak najbardziej >ach^rać dó pełnego iid zła Ul w f orriiowa-
nie jak Państwo tutaj, że wśród kanadyjczyl\ó\v pochodzenia niemieckiego, Wł().skicgo. |)olskiego, ukraińskiego oraz iiiiuigo toczą się poważne dyskusje na temat ich miejsca w tej "spotre ". Wiem również iż odczuwa .sic; niepokój z powodu' określenia "dwie grupy założycielskie'', szczególnie gdy używa się go w takiej formie iż brzmi jako przyznanie wyłączności tym grupom.
Apeluję do Państwa, byście te .słowa przyjniowali w prawdzi-wytri ich znaczeniu a mianowicie jako .stwierdzenie Hi.slorycznych faktów, iż grupy ludno.ści brytyj-.«-kiej i francuskiej,stworzyły kolonialną Kanadę, a następnie o-becną Federację.;.
Dziś i to w formie bardzo Avi-dócżnej spółka (partoership) —-ą to trzeba uznać*j przyjąć, o-bejmuje na równych, prawach WSZYSTKICH Kanadyjczyków NIEZALEŻNIE od ich pochodzenia. Jest i będzie tylko JEDNA kla."5a kanadyjskicli Obywateli: pierwsza...
Zdaję sobie sprawę, ;iż. miriió tych zapewnień powtarzać się będą pytania: ą co z jedną trzecią? Gdzie mieści się. w społc-czeń.stwic wywódząćyrn się z dwpi.stego. • pnia? Odpowiadam: jakkolwiek liażdy Kanadyjczyk sam stanie .się óbywateleifn po-Piugującym;sic4czykierń ą skiiii
ze stetutu pełnego Kanadyjczyka będzie ponad wszystko. Idea wspoinoty dwóch grup założycielskich nie stanowi zaRrożenia dla żadnego Kaiiad.YJczyka, -fest to raczej zaproszenie do współudziału — rówiićgo —^ w rozwo ju jedności narodowej i innycli celów; które w oparciu o hi.sto-lyczny dualizm naszego kraju, zmierzają do rozwoju wielorakiego-narodowego oblicza kraju.
.fcdno.ść. dążno.ść do skrystalizowania oblicza narodowego bynajmniej nic wymaga pezygnac.ii z tradycji, kultury, sztuki i innych elementów kraju pocho dzenia wielu
UPAŃSTWOWIONE-TATRY
Część Tatr należała do prywa-tnych właścicieli, miejscowej lu-.dności góralskiej. Ponieważ to .stwarzało wielkie trudności w raćjonalnyni zagospodarowaniu, ^dj-ż właścicieli tych było około 4 tysiące. Tatrzański Park Narodowy prowadzi od paru lat akcję dobrowolnego wykupu terenów iia/swbim obszarze: -\V tym roku. całkowicie przeszły na własność skarbu państwa: Morskie Oko. Hala Filipka. Palenica Białczańska, Łysa PO- ^. =
lana. Kalatówki, Dolina Straży- S^^y/^Phn Giełgud ska, Białego. Małej łąki i Hala ---'-'-^ Goryczkowa. Pa.stwiska w. Pięciu StaWaćli zostały wykupione od t*óralskiej ludności w 40 proc. 'Od początku prowadzonej akcji zmieniło właściciela 1288 hektarów Tatr.
WYMIANA RADIOWA I TELEVyiZYJNA
■ Od; 4 do 8 maja przebywał w Londynie iia zapros/chie dyrektora; generalnego BBC H. C. Greena — przewodniczący Komitetu do Spraw Radia i TV--^ Wł. Sokorski.
w wyniku przeprowadzonych rozmów podpisany został protokół o w-spółpracy między pol-,
.skim Radiem i Telewizją a Ra-'storyków sztuki okaz ten poch* djem. i TV BBC. Protol<ół pize-' dzi z przełomu X i XI wieku widuje wymianę materiałów: ra- po odpowiednich zabieEadi diowych, telewizyjnych, a także konserwatorskich zabytek ekip TV; mie honorowe miejsce wśrid
zbiorów zgromadzonych na Wawelu;
W sławy aktpi^ angielski^ I chodzenia . polskiego, który a .słynął jako znakomity renZ} i odtwórca ;czołqwych ról w ^ kach szekspiroVyskich. ^ I
John Giełgud wystąpi 18 bn. na scenie Teatru Polskiego » Wieczorze: Szekspirowskim.
REWELACYJNE ODKRYCIE
. Rewelacyjnego odkrycia konano w. toku prac wykonali, skowych . w obrębie niedaZ odsłoiiiętego palatiuin B«le& wa Chrobrego. Jest nim kowo cenny pod względem IriJ^ rycznym i artystycznym zabytek złotnlctwa — wisior z kryszt^ górskiego w złotej misternie wy. I konanej oprawie. Zdaniem W
Ustelono. że w związku z dwudziestoleciem PRL do Polski przyjedzie ekipa dziennikarzy z telewizji BBC dla zrobienia fil-tnu o Polsce.. Do Anglii ^wyjedzie ekipa "Pegaza";
KŁOPOT ZE SZPROTAMI
W drugiej połowie :kwietuia .ruzpoczęly .śię na Bałtyku "żniwa szprotowe". Również obecnie do l)az rybackich Gdańskiego Wybrzeża — Gdyni, Helu. Władysławowa i Łeby kutry przywożą codziennie ok. 25Ó ton tych liiałych sinacznych rybek: Część-szprotów nrzekazuje się do zakładów rybnycii, część do wędzarni, część do zamrożenia, — Si)ore ilości ryb przewozi się w stanie surowym ' do pun\t.ów
surowym do . Kanadyjczyków... ; sprzedaży. Szproty stanowią też
Jtómy wcy Kanadyjc.,- S, d„ produkcji
. kami. I niechaj nie będzie niię dzy nami żadnych różnic. Musimy ; korzystać z tych samych praw i posiadać takie same obowiązki. Mamy takie same nadzie je.i te same cele, gdy chodzi o przyszłość naszego kraju. W je-dn0.ści je asiągniemy", .Przemówienie to .spotkało się z^ entuzjastycznym przyjęciem o-becnych. Ma; orio — jak już wspomniehśńiy; W zasadnicze zńkczenię; właśnie dlątego, iż zo-.stało wygłoszone do grup. etnicznych. Prem. Pearson jeszcze raz .sprecyzował swoje; stahówi.sko :i\obeć jednej trzeciej ludności. Avobec; grup; które nie
Połowy szprota są niezłe: Niestety, na przeszkodzie w sprawnym zaopatrzeniu rynku- stoi brak wagonów-lodoWni. Wcztc: rech bazach wybrzeża wschodniego podstawia się zaledwie 40 proc. zamówionych wagonów, co utrudnia zaspokojenie potrzeb odbiorców. .
BANDY PRZESTfCóW
Frokuralura Wojewódzka w Warszawie sporządziła ;akt b śkarżieriia, fOrńiułujacy 51 zarzutów przeciwko 24-Osobowej grupie włamywaczy, którzy w okresie od maja do grudnia ub; roku dokońaU szeregu włamań do ó-biektów handlu uspołecznione-
I lub frahćuskim, to duma rozwoju.
walnie prźycżytiiły się do jego
; (Nadesłane V pricit Fundusz MILENIÓW POLSKI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ)
; ;()fiarn(iść Polonii
Wszyscy oskarżeni, lo inieśz-kańcy ; warszawskiej dzielnicy
rzL _lijb-:^iej^ókolic-i^HWięk-^
h/pśćznićh nigdzie na .stałe nie ; 'racówała,;" Terenem;! jprzestęp-
.. r-, czych akcji .gangu były hajczęś-
iiavłjt je^h _z iclr si;odpMuską w^^^
chodzić Ijędą ludzie sWiath i jc-, cach Warszawy, a także, obiekty -^-^ !?^!^ V ; 'ia lorenieżstolicy; ^ :
Najwięcej zarzutów obciąża mywódcę.;gangu/ 20-letniego
kieszeni, iia; jakiś; cci ;ściślez\\;ią-.i życia prace zany Z;najbliż.sżyijvrianv środowi"! rak. a1e .także doroliek myśli i .skieni.
W f5
rzał do zlikwidowania wszystkich ograniczeń suwerenności wyni-niu charakteru kajjp:yclrż układu z 1960 stronnie to porozuńdehie to AYielka coifająswoje gannzony a Vvówćzas pr
będzie "formalno.ścią; . wriwcgo onclofranciiskiogo du-
■;.>;./.■■ ■;.';■' ■■^■'^''^'/'i v..:-' •iliznui. na którym Kan.ida zo.s1.i-
lAidność turecka wyspy nie t7ekała jednak spokojnie na ten Ja stworzona \\Vna.ś^^^^^ ró»vójw>T)adków; Na kilka dni przed Bożem Narodzeiiienł rózgo- (.p. Vie zanika ia oddzielne .skład-; rżał>- walki; Skończył się pokojowy okres współżycia ludności nikł: dziedzictwo, kultura i Ira^ "^^■i Ti;'-.y'vv.'-:;'■:':;:■;;;; ; dycie przyniesione ze slarycłi
Wielka zatargu na.
bezpośrednich rózinów. Nalegała na piię^^
państ^v Paktu Atlantyckiego. Wszystko jednak daremnie. Stosunki .'^n.-»łoczeń.slwa; Dziś. kiedy .jcs grecko-tureckie na tle Cypru uległj' takiemu zaostrzeniu iż pow- teśmy; świiidkami nrzemi-in i stało niebczpieczcń.stwo zatargu zbrojnego między tymi dwoma; państwann. soju.^nłkanu w ramach paktu Atlantyckiego.
;a Brytania iH>;.bc7skutcr.znych. próbach uregulowania '^■'■aiów.sn rachoMywanc. ale ic-miejscu; słarałS się nakłonić Grecję i l\ircję do potljęcłą j dnocześnir wlp\yaJa .sic w nrvsi-iiich rozńłów. Nalegała na przekazanie sprawy radzie'. r.aWn* słriinueń; kanadyiskioc(>
l'ragnien!y;al.iy nasze składka ; Ten koniecziiy przcy»ri>l I.>o-piTiyćzynila, się; do powstania; \v d/ic dokotiaiiy; icślj;w;;ókresi^
Ty.siąclćcia sl^yor/;yIny ■""ioo7.yslv; Milenium zc-ścijanskici. ; PrzeV .śloć jak robotnik
. ... .. . ------- .... ..... zacznijmy my.ślcć, jak
jakiś fundusz i iiatychmia.st .cój Ford; ■: ^>vdajtMiiy.. ;|)y'.i;ilaniy w ..spra-
zna^duiemy .Sie ;|)ód nnciskie.ni spokoihyrb; i niesjinkoinycb Molnrii
Wnę.li; fiuaiisnwycli (:iągle. .jnk Iti-dżic biedni. ;któri*.y nie,ma ją zav niiaru slanil. sic^ljogatyini- \
lU)garzć ;()b(<(1ii;; Kana^^ i Star nó\y Z;ic<i'Voczoi\yvlv;nie;d.-|żyU ■;io \v\Mlania 7(;br,-!nyełi;;piciii.ę.(lzy
slfli>ali ;si(^ st\vnrzj*c^ż: ń ■'!i:;łniiiiont; (i;!ia(ania.;av ;niyśr za-; ;>^:idy: pioiiiad^ (obi;pieniądz. ;
; Pi.crwszyin rozsądnym prójck-; fcm. ; iniici7ąiac-yni^ do przestar «i6ni.i Póióiiii ze' .sTx>.siobu mvślc-
władysława ;Dudi(ą ii; 18-letniego (-żęsła wa Kujawskiego; który ni /arzlica się uczęstnićtwó w, większości ujaniiionych przestępstw. ^V.'^ród ;pozó.śtałych oskarżoineh największą aktywność wykazywali 20-Ietni Lech Krawczyk; 21-l"tni: .Jerzy - Bialuwą.s, 25 leliii Tadeusz; Roszczyki:20-ietni Ga-.t>ritOK()liński. Wszyscy wyniibi iiicni byli już karani za kradzior że niiehin; społecznego i prywat-.
. Przed S.ideUi. Wo]e\yódzkim w Poznaniu rozpoczą;!; się ; proces '.M::'.c<!i\yko ' I7-()Sóbowej grujłie
ZA ZBRODNIE WOJENNE
Przed Sądem Wojewódzkim'» Zielonej Górze -toczył się proces .Jana Bielawskiego ze wsi Wczrs-ka. pow; Krosno Odrzańskie.'a skarżony jako funkcjonariusz tzw. "policji białoruskiej:' bral udział w roku 1942 w miejscowości Niż w zabójstwie osobcyr I wilnych. Jak dowiódł pneffód sądowy — ponosi on bezpośrednią winę zą morderstwo dwócli mieszkańców Niżu.
Bielawski skazany został m lat więzienia; oraz pozbawienie praw publicznych i obywatelskich na okres 10 lat. Sąd za-sto.sował nadzwyczajne złagodzenie kary, bforąć pod uwagę fói-niejszą walkę Bielawskiego z.lii-tlei-owskim okupantem ow.nifr nagąnlią jego postawę w żyda | i pracy w okresie powojeniił^m.
SUKCES DYRYGENTA
Ogromnym sukcesem zakoiS-czyła się ósma z kolei wizyta'artystyczna we Włoszech wybitni^ I go polskiego dyrygenta Jerzego Semkpwa. Występował on nit dawno iia koncercie symfonicż| nym w Mediolanie, prowadząc i orkiestrą RAI .(rozgłośni radi()-;| telewizyjnej) i ^włoskim clipieni m. in; dwa utwory polskie: Si)-martowskiegó "Śtabat Mater'^ i I Łiitosławskiegó. '-Muzykę żałobną ';. Pierwszym; pii ń ktera; pni^ graniu wieczoru transmitow | go; bezpośrednio ha antenę byb prawykonanie "Kantaty", koin-pozytora :.wł()śkiego Jacono ;Na-; | jioli.; Wymienione współczesm; dzieła polskie były również;»7-konane . w Mediolanie ;;porą;
FUNDUSZ WIECZYSTY M|, LENłUM POLSKI CHRZĘŚCI
JAŃSKJEJ PRZEKSZTAŁCI PO- . „ „ . ,
LÓNIE Ż BIEDNEJ }N:rŻM^t^'^^^^^^ NA. P,RZ"y'CZYN sie bo tego; Surowcami \Vłókienni-;
J'; przestępczej, która przywłaszczyli b^sobie 2.5 tony Weliiy,; naraża-
li. na1pż\v;|)r7eananir(i\v3ćr^
.Dopiero ; na; ostaUiiej. konferencji ■ministerialni^ striiktiiro śpolo(^7pń;;l:wa/ j Ind^i zańioznyr;i jest; I^Widiisz
i\ffcja;zgodżiły się ua poii^^^ : Wic^-zYsty
Atlantyckiego. Co oczywiśłic^łiez^^
; .i . -.^ . ^ . . . , . . ..... -NaśzyhvpierwszvińTel«nrnHi-
luę^ Ale je^ttp jedyne konl^tne osiągnlęa^tego spotkamą mim-^ iibyd naturalnie budowli praw-
na^l^iie^ftopmarozto rożwłąa<L^decyzJK:Mni^^
jeEt:czekać, w nadziei IZ raźne sprawy w^ jónóSr i ludności;;' '
WPtAćSWÓJ DAR NA FUNDUSZ WIECZYSTY MILENIUM 1>0LSKI CHRZESCUAŃSKIEJ
;■■>■;■:: Czeki wystawiać należy: • " C«n««fian Pelish Miliennium F«nd i ; ;; :■■":;■■':; i wysiać na adres: '
20iB«vtrl«y SuTowiHo »; Otit. ■^;
i
.w
twym darem! v czymi i Skórzanymi na stratę
■ rzeki .w^sia^ć *^>.).^^y:. 'f':. 400 ;tys;. zł.: Na ro^prawę,^ Canadian Polish Millennium ktpra potrwa przypuszczalnie do Fund i przesyłać na adres 206; <^ czerwca, pówołaiio 34 świid-Dcverley .St. Toronto 2B. Ont. ków;
Chrześcijańskiej. Na czym to polega? ' Chcemy zebrać w krotkini \7it.^ <ie $T00p.0(}0. Pieniądze te nic bp(h wyclanc. (ihitcgóyaby; przy-. n osi ły p rocen t. Przy' oprocc n t o-Waniu 5.; Iiodzicnn- d.'i'spón(nvać; Środę.
Pierwsi ntRirjł^^^
w numerze 36 "Związkowca" iri- T>o obydwóch nagrodzonych wy-
forniówaliśmy. żc; có miesiąc od- ył.iijśmy już listy z zawiadOmie^
będzie^ się^-losówanie najstarszych nicm, że jako nagrody mają do wy-
prenumcrątorów ; naśtego; ; pisma, boni; książkę ;wai1bści; $5.00, płytę
Na kogo;trafi los,hten_ólnEyriia na- dług^ lub popiersie Kó-
' ; ; ; • śniiszki;vft^
Dotrzymując-obietnicy. \v; dniu r'**'''^'-^: .
Jjińkow; dżonycli. ; by podali nam ;:swoje Bediiarzfz y^^piodnośriie;^^ ^^^^ Brantfwd. Obaj, Jak wskazują na ^ '^*yfeo!?tn'<;go pre SC kartOtWi, prenumerują "Zwi;^^^^^ che ciekawe.
koWca- ód pierw-aegó. numeru, ^^,""^^'"»r ^ "Związkowcu". W Kanadzie lu(hie'« sposobie: ttónr uk^ał rfe'^falto miPsiPrrmi- hj^^^ następnych dwóch
•^Zdaie śohiP <:n™w.^^^ ^ly^leniąbiedaJcóW nigdy preniimeratorów .v/«wjc soi^e-spra^yę, po^ wykonany na.powielacaŁ ' b^ą-sic la mięsiącr—
nienaniszony 1 "a-
mniej nie Oznacza; iż nie^^\^^
się,;;\vT;ględnie: priagnie się wy-*dal będzie pełnił.roielfinaiisŁsty kluczyć ż niej jedna trwicia kk- :^^J^'"'śu do c^łcśj Pólbnii. " ■ Mdy;
;; opinia .kriytyków muzycznjth, | ;sześcłu wielkich dzienników tego ; miasta,; była; pełna entuzjazm" Setiikow został następnie żapro-. szóny:: do; wykonania we WitK .sżcch na jesieni br: HI Symfonii Szymanowskiego, również; ż zCr-śpołein RAi;;Koserwatónum Mć; ' diolańskie, w; którego iyielbfj sali odbywał się .wspomniany koncert pragnie; również nąwią-i; zać kontakty .--; dla zorganiro-
waiiia^ koncertów; wyiniennjdi --. ż łJolskimi wyższymi iiczeliM-.hii muzycznymi.
; WZitÓŚT LICIBY ROZWODÓW
19,4.35 rozwodów iK.lzielily » ub; roku sądy, tj. ook; 31 prot więcej .niż przed czterema la-.. I ty: O 11 proc;;Wzrosła teziiO; I ba spraw rozwódowydi wplyfł- .j iacycb do sądów (w ub. roicu^ 35 tys.). W tym sani.yin okręsB liczba ludności Rolsiti zwicksff- i ła .się o ok. A proc. ; ;;;
W i9B{) r.; wskaźnik rożwog; na tysiąc Uiieszkańcó\v wynosa dla; Polski 0.5 a więc. był znao- j nic niższy niż dla wielu kraK™; ćuropei&kicb. W ub.;roku ffW sce wskaźni k orzeczonych sąd rozwodów na tysiąc, m^; i śzkańców Wynosił nieco F
nad' 0.6.;'■vV^';''' '■■-■;.,
Większość; rozwodów' śs^Ą dzielają bez oi^kania^^^; małżonków. W pozostałycn ^ padkach w 27-28 proc: nas^ je ón-^zdaniem sądu T^ŁTW
męża. w 6—7 prdć.; zwiny^, a w l3-14:piw;-ż;^VinyP
stron: .:;-;•,:■• V■..■;;;;■■,,.:;;-■ ■■..^./^■■.| Uchwalony, ostatnio . ■ Sejm Kodeks Rodzinny kuńczy inówiwyraźńię.zeJW^ ] dy na dobro małoletnich^ ^ są jedną z przycz>n sUM** cych przeszkodę dla u^e^:
rozwodu. Ten uważny ^J^^ motyw jest juz od dawna^ względniany w prakt)^-np; w ub: rbkii na 1856j nyćb powództw p rózwoo. 424 przypadkadł nie -gb^-wla;
dded.
■;i^fe;..-