ś5
Ir-
^
P4
i
i% Montreal
COmiEECIAL. BkPRESnrtATIVE"'^M0^^ * REPBESENTANT OmMEHCIAL
KdRŚPOHDEMT A. JutyJc AVŁ — TEL AV 8-1953
«S«ł0^^»*»1'«f^ 759 Sł. F«lix. T«ł. W>m
Śeneraflśr fozdfiH(i|?folpiii|>
miAiscowa} P/BloriH;i<MJąw«liettWii Zadawowtkl, diw* Koła A;IC
Generał" 'Bór-Komorowęki : odjtó-r trzynastu Iftty, kiedy jen, B6r-Ko dlając z Montrealu ■ po prawie tyr ^ morowski odwiedził po raz pierw godniowym pobycie, pnesyła zaszy Kanadę i był przyjmowany w
po4rednactwem/"Zwt$tkowca!' ser-, deczne pozdrowienia całemu spo-ł^ćZćństwu polfskiemu w Montrealu.
W rozmowie i' naszym, korfes^on-dentemi ^en. Bór- wyrajlł szczery podziw dla niebywałych, 'jesov,zda<-niem, przemian w sytuacji Pola^ ków w ^Kanadzie. Przemiany te dor tyczą zśrówilo maicrlalnego dorobku społeczćństWk, jak t6ł osiągnięć i.w dziedzinie, ekonomicznej: i politycznej. Wszędzie, niemal na każ' dym polu działalności publicznej spotyka się Polaków spełniającycli poważne- funkcje, zajmujących od-powiedziolnę, stanowiska, dzi: siejszy jest wprost nieporównywalny: z, sj^uacją Pgloniiiii^nowejy po^ u^etieiij emigracji przed prawie.
KRYSTYNA WASILEWSKA ■ STENGER
B.A., B.CX., ADWOKAT I ODROACA Biuro: .VI 2-8715
183' St. Cotherine St. Eosł
Wieczór: VI 4-5945
65-P
.JAN ZASCIŃSKI
L L,M . M C U
Mercler & Turner 1185 DoNMttar fllytf. Wm», Sulle 2001 Monłrail 9, P.Q. - T«l. UH ł-łMl
' 65-P-71
lllchael RublnstełRf Q.O.
ADWOKAT I CBftOŃCA 1159 Cralg St. W. Rooni 70)
Monłrsai
Tel. UN 1-2326
' P
podzi^owania społeczeństwu pol-skitoD « Montrealu za serdeczne: miłe i gościnne przyjęcie. Generał zapewnił, że wynosi z Montrealu jak najlepsze wsponmienia.
Bogaty program oficjalny w Montrealu, przyjęcia w Domu We teranrfw, święto żołnierza w RaW' don oraz spotkanie towarzyskie z członkami Koła A.K. dały możność gen. Borowi zetknięcia sięz wieloma rodakami.
Batory W porcie
We wtorek; dnia 25 sierpnia br, przybył do portu . montrealskiego polski .transatlantyk Batory z kompletem pasażerów.
Wśród pasażerów przybył na po-UadzieJiIariaD/Murzyńskie reżyser filmowy, - który w obecnym rejsie nagrywa nowy film dokumentamy o Batorym i jego historii: Reżyser Marzyński nakręcił film pt. 'Towrót statku", o amerykańskich Polakach przybywających do starego kraju w odwiedziny. Film ten zyskał sobie uznanie krytyki i publiczności, domu, jak również
WszysO^tóTponttej zosfadd^.ptf-! wiedziahe,''' SdłjiW, jak to* wynika z tjrtułu, badj^cego. > A «a(Mii ob» \ jętnym \^<- czy bodujątyift jesf t.zw. generał contractor (przedsi^ biorca) 'c^ też sam właściciel domu. Wfadomo jest, jż wobec .specjalizacji w budowie, każdy z przedsiębiorców budowlanych, budujących na nrłasny rachunek, ezy też na rachunek właściciela, ■ ko-r^sta z t.zw. subłontraktorów wykonujących ciesielkę, roboty murarskie, elektryczne lub hydrauliczne (plmnbing). Z kolei rzeczy nikt 'Spośród' subkontraktorów^ nie wykonywuje robót sam, a z pomo-cairoboiników czy tez pomocników Wiadomą jest rzeczą, iż, normalnie rzecz ibiorąc; każdy pracodawca wypłaca tygodniówkę robotnikom. Co jednaka się dzieje, gdy taki pracodawca zalega z wypłatami i dopiero przy. zakończeniu-roboty okar zuje sie, iż robotnicy są pnez .tego lub drugiego:niezapłaceni.
Prawo nasze daje w tym wypadku robotnikom dość duży przywilej, a. mianowicie, każdy robotnik indywidualnie, lub grupowo może domagać, się .me od swego bezpo-. średniego pracodawcy (np. sub-koo-traktora) i -od właściciela domu za 20 niezapłaconych dniówek. Przy 5-tygodriiowym dniu pracy, oznacza to 4-tygodniowy zarobek robotm-. ka. Prawo to robotnik może wyko' rzystać w dość zrosty sposób. Mianowicie wniesienie sprawy do Sądu o należność przeciwko nie tylko pracodawcy ale i właścicielowi przypozwame
Montrealu — zaledwie siedem lat po Powjst^niU.
Prawdziwą niespodzlaDką dla Ge-nerała-:b|yłq. rof mowa - z premierem tearsońem-r podczas wizyty. Premier Pearson zna polskie problemy polityczne,. nie mnięj dobrze, jak Jest poinformowany o problemach Folonii w-Kanadzie.
• Znajomo^ść tych, spraw zawdzię-czit:-iapewne^ nie-tylko .--swemu ta-Iento\»l, :ale także kontaktom z licznymi Polakami, którzy w dzi siejazym życiu publicznym Kanady nić są ^juży na szczęście, przysło wiowyn) rodzynkiem w cieście, ale sporą grupą polityków, ekonomi stów-i naukowców. , > G^.',Bór jest -przekonany, że iylkOv w-Kanadzie.: istnieje mozli-wo&ć.tak dalokiej integracij/napły woWych-.elerttentów^ które na skutek ■-. liber^nych •- stosunków mogą stać się stosunkowo szybko bardzo pozytywnym elementem mozaiki etnicznej tego kraju.
Premier. Pearson przyjął gen. T. Bora-Komorowskiego w towarzystwie płk. S. Sznuka w ubieg^r czwartek. Następnego dnia miał okazję - spotkania się z leaderem opozycji Diefenbakerem oraz wie-■loraa innymi osobistościami. -politycznymi.
Podpisując fotografię z pozdrowieniami dla Polonii.r gen. Bór-Komorowflki.. prosił -o .wyrażenie
Polaind - Matek ^ "Financial Post"
w piśmie wielkiego "businessu" kanadyjskiego "Financial I^ost" u-kazał się specjalny ^dodatek po^ię-cony ;^olsce,"tym i^zem — przeJny-" słowej. Szereg artyłuiłów traktujących o poszczególnych działach produkcji przemysłowej, urozmaiconych dobrze opracowanymi ogłoszeniami typu amerykańskiego, daje bardzo interesujący obraz, który może zachęcić niejednego importera do nawiązania stosunków handlowych z dalekim krajem.
W krótkim artykule wprowadzającym czytamy m. in., że Polska jest nierozłącznie (inevitable) skojarzona ekonomicznie ze swym ol-bnymim rosyjskim -sąsiadem — może nawet więcej ściśle, niż Kanada jest spojona ze Stanami Zjednoczonymi. Mimo to, Polska pro gresywnie ciąży i zwraca się ku krajom Zachodu, czerpiąc stąd
wzory dla technicznego rozwoju. Polska może stać się doskonałym rynkiem- zbytu, dla kanadyjskiego producenta w przyszłości.
Trzeba uznać, że ten .sposób przemysłowej .propagandy produk cji polskiej, nieco szerzej może otworzyć bramy importowi polskie mu, niż to dotąd miało miejsce, Oczywiście pod warunkiem, że eksport polski czerpiąc wzory z Zachodu będzie -dotrzymywał ustalonych warunków międzynarodowej wymiany towarowej.
do' si^f^f Eerbwnika (rc|isfa^ Urzędu jStjestracyjnego, zafcKąiie: cza>*Óieliiość robotnika ńaiVnieR|-chómd«fci: Jt!st'łylkb jedno pgrtói-czeniie. -iffiańowićie. sprawa taiw musi by/ć< wniesiona do Sądu w ciągu 30 dni od dnia zakończenia budowy t-.*i. od dnia, gdy budowa jtót gotovya do celu, dla którego została, postawiona. ,
Se matoial^if i, roByictoc .CJ^i^' caŚpwide piziEZ idego; cq>tacbne.
Zwracam się.w szezegUiłOśd do m^ch jirzedsiętńoreów Imdoida^
laie. Nie: nale^; aę krępować nie- '-•^ zbyt \aitdsi^ vu^e^<o&^ ski^o czy lAgidśldego. ĆQ>łej nir pisać z błćdamii nli w^e^ łlbo -poprosić' Icoeoś' ze • znajen^di łul> znającego'. język .członka rodziny do - napisania wyraźnego icontrabtn.
, 1Vierzcl6 nli <Irodzy czytdniicy. iż słuchając moich liwag, zaosziżę-dHde robie / dużo ' zmartwienia i pieniędzy. . • T. Kortbńri
■ \ ■- ' adwolcat.
mujczna:
jeden waliła, p^^
ĄastępnyBC
dyslę^i^^ żć Tern ."^ira cdowidc śwjęckj,^a nie Jatolicfe- liąl.ej, ^^enci?^ że,r«tóM!Mn:'^ wjec.^:?yimy. Jub^ ''Jfe^S na prol^CBcS^. <ało otwartyin dtta pn^lejn6||'| któiych łStpi, nąrtd (kwdied oberaSTO^cjąsięi
- W sobotę, 22 sierpnia odbyło aę Ics. proto. L Urólikowskietó' żołnierskie Ognisko przy licmym dniosłe lućonle wygłos b_ udziale lusc^oilcąw (ojcc^ ,300 łat Płuta'^>London,:iryw( osób). Pod "batutą" T.-Śie4iydcgo''wiau^ -3 .,v.
.Cel tego przepisu jest wyraźny^ Chodzi mianowicie o to, by robotnik nie utracił swego uposażenia.! . „ Ak ż drugiej strony w praktyce zfntacji gen^erałowi Bor-Komorow-jest to bardzo niebezpieczne: dla ^^lemu gości honorowych oraz
i L. Sosińskięgo śpiewano pieśni legionowe, i inne żołnierskie z okresu obu wojen. Nadane z taśmy prziemówienie marsz. Piłsudskiego wprowadziły nastrój powagi. , I)niga. <2ęść ogniska przemieni ła sięW zabaiwę.
Na drugi dzień, w niedzielę, mimo gęstej mgły i dżdżystej pogody odbyła się ^ówna uroczystość święta żołnierza. Po ceremonii wciągnięcia flag na maszty, pre-
właściciela iiierucbomości, gdyż ten biędąc pewnym, iż wszyscy robotnicy zostali zapłaceni,' nagle dowiaduje się, iż będzie jeszcze musiał dopłacić robotnikom. Sytuacja tą sta je hsię. jeszcze bardaej, draż-liWa< gdy.właściciel domu ratami wszystko,albo część sub-kontrakto-tom zapłacił.
wielu uczestników, odbyła się polowa Msza Św. odprawiona przez
osób Knelkie Apel- naiejsc bitewnych .> Pólsloego i - przemófrifenit Bora-Koniorowskiego stanowa wną część uroczystości.-Pł^ oficjalnej i obiedzie hapoft^ prograhi rozrywkowy. U( których bylo^ponad 500 os^ dowód dużej wytrzymałoś, zważając na nieustanną wilgof [' panine.
organizatorem uroe2yst(^"j^ ta żołnierza-w Rawdon b^ SPK:Nr._ 7 w Montrealu kile mo. ciężiićh,' warunków iyczny<^; potraf iłoprzej zaplanowany' program
O słamych ludziach
Jedynym tego
sposobem' uniknięcia nagłej ..dopłaty, jest sformułowanie z sub^kontraktorem tak umowy, by zaws?e była zatrzymana peVyńa suma, która moie^ starczyć na zaspokojenie pretensji ńiezapłacoqyCh robotników. Prawo wyrańnie. upoważnia do tego właściciela nieruchomości, orzekając, iż subkontraktor nie ma prawa'do-inagać się bd właściciela nieruchomości całej; należności dopóki, dopóty nie: przedstawi temuż: właścicielowi' oświadczenia na piśmie, iż wszystkie należności za dostarczo
w pięknej okolicy, w samym sercu Ł^urentydów, odbędzie się ostatni letni piknik- połączony vz festynem, urządzonym staraniem panów R^.Puklicza -i Edwarda Mar szałka oraz przy współudziale Pol-
WŁADYSŁAW J. LACH, D.C. JANET A. LAOH, D.C. 3495 OIroiMrd Av0.'N.D.6. DOKTORZy CHIROPRAKTYKI ' HU^t019 Łecsytny;- Lumbago. R«ii]iiirt|nDn.
* s».p
, iKhJts, ból cłowy 1 niąi
POLSKI ADWOKAT W MONTREALU
mmi mmm, ii.as6,
AOVOCATB. BARRISIUR AND lOLICITOR '
1374 Sharbrook* StfMł, Wetł ^r- 4»h floor Ttitf. Biura: VI S-IIW ~ Wlacieraml: AT: 1131.
TADEUSZ KONBRAT, B.A., L.L.M.
ADWOKAT
dłwn. Warsiawa, Kopernika łl.
204 Notro Dam* Sł. Wv pokój 25 v . : IMontreal
Tel. Olurat VI 25504 ' Mie^.: MU 44532
., . (Ex)
■te
- ADWOKAT I OBROŃCA y
BIORO. UN 1-5379 . 4 NOTRC DAME. EAST
. p
Br \mm P. fąwriiii
GABINETY LEKARSKIE:
257 Sta^Coriieriqe E.
6886 S». Hubert
Jel. w dzień AV 8^703, wieczoromi RA 7-4957 tetefonie^ne zomówienie —- każdego wieczoru
\ 7227 Pie IX eiv4< ofrt. 6
YILLĆ ^T. MICHCL
P.
Zapraszamy
POLONię MONTREALSKĄ I OKOLICZNĄ
na
■fi'--:
do Sł. Adolphe d'Howard koło Się. Agałhe na terenach polskiego osiedla lełnfskowego
PIHE LAKE DE¥ELOPMENT CORP.
(R. PUKLICZ, Prezes
EDWARD MARSZAŁEK) Gen. Manager
'przy udziale POL. TOW. BRATNIEJ POMOCY ■ oraz , ■ POLSKIEJ KASY OSZCZ.-P0iYCZK0WEJ
O mńM% 38 sierpnia
■</ • Program Pikniku od godz. 11.30
Bufet -, orkiestra - tańce - atrakcje
lnformaci« łel.i
849-5822 DA 1-54Ó2
Dojazd najłatwiej pnei Ste Agathe — skręcić vr lewo koło garahi FINA na drosf Nr. iO (jak do Gniezna) do St. Adolphe dlłowardl kierować sł« cały cias znakami biało-czerwonymi z napisem PINE LAKE Devdopment Corp.
Oscar Wilde, wielki; świato-wiec, .był. częstym gościem kasyna gry w Yichy. W roku 1900 przez dłuższy.czas niiałipecha W grze. Wychodząc jpewnego razu, zapytał porfiera: .
— Czy może oii pan pouczyć dwadzieścia franków?
—Oczywiście — odpowiedział portier, podając mu banknot. Wilde wielkopańskim gestem odsunął jego rękę: '
--^ Proszę je zatrzymać. To było dla pana.
» » #
Wolter został raz zaproszony na koncert dobroczynny. W pewnej chwili zawołał:
— Jakże ten śpiewak okropnie fałszuje?
Ifogę zacząć mówić miast * i •» ♦ ł .■
. {Sbindberg, znanyrpoeta „, dzKi; siedział raz późną ooii^ towarzystwie również wybili poety Ryszarda Dehmeb.lr' nej z kna^p jłerlińsklcŁ
ście przy m
łe] pogawędcei)
jedna fiaszk: wina zos^ niona. ~
\ w' pewnej,-chwili Maciąga ze swej kieszeni netkę, otwiera ią i gląda-do jej r wnętrza
r— Czego tam Fzukasz? -^p ta zdumiony DehmeL
— Chcę Sie przekona-p ,mam jeszcze pragnienie ' ^
^ - To me jego wina - odnarł pe^gj, podróżnik opo-sąsiad - Biedak .]ę.st ghichy,, p^jczas podróży pnS^ stracdshichnawojme. . , dię spotkał .szewca" noi
'imięi.nazwisko słynnego
Pareele budowlane na s^izeiaż
z natychmiastowym przeniesieniem t}rtuła''«iasności* -(Notarial Deeds) 5 minuf drogi od $ł. Helen's Isktnd . (terenu pr^rsdej-wszechświatowej wystawy w 1967 r.)
MIEJSCErTOWN OF ST. HUBERT r- Queen of Śoath Shore. ftay Route I (Chambly Rd.) po drodze do Granby — Sherbroote & l^JSA, blisko kościoła, ośrodka ,v takupów; na pr^ motd i inne budoiyto . * Zaledwie 10 minut od śródmieścia Montrealo-
CENA: Od $2((D.OO xa -—^ ^
WARUNKI: bardzo ]>TQcent6ww V \
K0LEJKf PODZIEMNA: Będsie łączyć Island of Montieal z Scwth ShQCe.Vorząc WIELKĄ METROPOUC.
K^miNJ^ĆiA: InnoDwe &iizyny służą do Wasze] dyspo* Ts^^yaaA^ szczególnie, na .mękendy, bez,
INFORMAaĆ-lSswonlć 'v .
.^iej Kasy {Credit Uinioił) i. Tow-"feitniei Pomocy, ftozległy teren osiedla, letniskowej z ..malowni-czymi^]wiora^li,;g6rató i drzewami podmalowanymi jesiennymi kolorami—- przy sprzyjającej pogodzie, będzie przyjemnym miejsćę;n dla niedzielnej wycieczki i rozrywki.'
; Kto lubi tańczyć^ będzie mial wiele okazji, kto lubi zbierać grzyby, znajdzie ich sporo w okolicy dla piażowników są jeziora i plaże, dla sportowców . b«[ względu ha któryś - tairi ktzyźyk, pnygotbwśno także odpowiednie zajęcia sportowe.- Bufet zaopatrzony we wszystko r— po prostu od smoczka, aiź do "^ehMego";,
Dochód" przeznaczony jest na cele młodzieżowe i ńą; ubogie dzieci.
Do zobaczenia na Festynie w ią niedzielę w St. Adolphe d^Śoward tą terenie; polskiego osiedla letniskowego Pine Lake Development Corp, do którego jedzie się jak do ośrodka Gniezno, tylko 4 mile dalej. Osoby, które życcą sobie jechać autobusem^ niógą zareSerwo-wać, miejsce,: dzwoniąc pod jednym z numerów podanych w omszeniu
parcelę, wpłata
50 niiesi^(śtt3%h łat bet
. fi'
SZTUKA 1 KRYTYKA SPOD ZNAKU MAŁPY
Wystawa nowoczesnego malarstwa w Gotheiiburg, SEwecja, zachwycała "znawców", którzy nie mogli znaleźć dość słów pochwały dla artysty Pierre Bras-sau. Jego 'impresje" w cieniowaniu niebieskich kolorów były "wprost nie z tego świata"* zdaniem krytytów. Dziś, ci kiytyćy chcieliby się skryć w mysią dziurę. Okazało Sie bowiem, że "artystą" jest małpa z miejscowego zwierzyńca.
— To może by mu powiedzieć, że ta aria już się skończyła ?
.Bernard Shaw na piytanie, w laki' sposób został tak wspaniałym mówcą, odpowiedział: "liczyłem się przemawiać tak, lak inni uczą się ślizgać, lub jeździć na wrotkach i tak długo robiłem ze siebie głupca, aż wreszcie przywykłem".
Woodrow' Wilson opowiadał, że nad przemówieniem dziesię-ciominutowym musi. pracować dwa tygodnie, nad jednogodzinnym tylko jeden tydzień.
— A ile C2asu potrzebuje pan, aby przygotować przemówienie dwugodzinne?
francuskiego Paula Yalery. (frózny zauważył:
-— Ależ pan nosi zwisko! .
--Mój Bożfe — odpbfl szewc skromme — od i stu lat STYje Sie buty dla-( okohcy, więc mc dziwnego, rti^ końcu jcdowiek staje sięj
Pewna aktorka skaityła. Bernardowi Shaw nad^ teałni:
Daje mi podłe rolel] gorszą gażę. G^yz me jesteoS ta 20 franków za wieczór?-
Bez wątpienia — Shaw ale po przedstaw
arni „Związkowca'
w
AŁBIANACH FOTOGRAFIKI POLSKIEJ 19S3 BIELATOWICZ J. — Gaudę Mater Polonia BIEŃKOWSKA P. — Lekarz starej Warszawy ... GAJEWSKA A. — Dwa dm w Warszawie GAŁCZYŃSKI K. L — Poezje HARTWIG E. - Kraków HJOT^ A. .— Dwie albo trzy gracje ' HEBONGWAY E. — 49 opowiadań KRASZEWSKI J. L — Skrypt fleminga ,
KRYWICKI W. G. — Byłem agentem Stalina ......
MACKIEWICZ S. — Polityka Becka MROZEK S. Opowiadania SEKUŁA^. — Dziewczyna znikąd "nSRLECKI T. — Literaturą polaka na obczyźnie
ZAWISTOWSKA Z. — Surówki i sałatki .....
ZIENTAROWĄ M. — Wojna domowa .
DLA DZIEECI I MŁODZIBIY
BADALSKA W. i- Krasnalek , CZERKAWSKA M. — żOte chodaczki JANSSOŃT. — W dolinie maminków PORAZIŃSKA J. — Pamiętnik czarnego noska SZUCHOWA S. — Przygoda z ibahAą _ „ SZWED L:'.-^ŻMw listonosz SŁOWACKI J. — O Janku, co psom szył buty KOWNACKA M.;-Rogaś KOŹMIŃSKI K — Orlę ..
■ , Huty
WOŹNY M.—W krainie melodii, zeszyt 1-szy.-.:.
" 2gi .
19
6.«
mi}
SJHO: IS
075j IW.
Dom Haoid^^
'W
/; ; "BUĆMĄRESf
-a-
^ Je w naszych aa-aftBchy. towarzystwa, fbl dawne i tak bair-vr normalnym
uregulowane i nasiynii demokra--i naszymi przepi-^Ji'woInościach" nie k flchwycające. jak nam
^'^i mów przychodzi ^tóry znów doprosi nieszczęścia. I się jednak w proro-rfalrty-
.gl AlłCJA LENSZYNA
Ldosdtt skupiających 0^ protestujących naszego świata dwie ^ r łam tutejszych j niiejsce należy się a" daałającej w PM-pafli, oyli, jak dziś pb pj^e^ki nazywamy
Iside dała Murzynka,
ona ie szczepu. Bemba, okolice Chinsali .Rodezji. ^Ma jak twierdzi no-'^biDa, padła ona pora-Boga, zmarła i na-nnirtwychwstała w no-prorolca cłirystusowe-jak twierdzi ona, na-nową religię. ^
nowej sekty są prfą-chrześcijańskich z afrykańskimi, przyka-[ostre i zabraniają wielu jak palenie, picie, ipdieinui (co jest przy-;alkzyk6w) i obiecują niebo, jeieli będą fana-swojej wierze.
Ilaisyna nie posiada na cech nadludzkich, korpulentną Miuzynką pa wyrazie przystojnej smutnych oczach. Ale 19 ciskać pioruny, swej walki o nową zebrała mieszkańców 1 kazała im stać nago afrykańskim deszczu, uh oczyszczać cudownie
atai swe grzechy, kto Sie przede mną — wó-lefuem w oczach — ten piorunem, afrykańska letnia
r-
tór
Mc nyc
dno
rzyi
naj
nie
Ali<
szjn sce Kei ani cże Prz S
W82
ŚW3 wy< jąc
J> mi sie, dez mi dzii Zai ty. czc ski do>i ale che \ pai wiiE rzą łec jak
ją: I (
świ du, ligi tw< I na do
1
ale pei 1
sza mn . 1 syi nic koi bli t^
fia Nałkowska
i me powinna przyjmowj go dawnego kocliantei:! . przyjmować u siebie si ) kochanka!
jak wymawiał te Wy [go pasją i tiażard. Jeszcze ( ■^gfty pochwycić ją za raia 5 wściekłości, rzucić o ziem Me„iyJyŁ_nieopŁsane irzy. jej strach, zOp strach wobec niebezpiei I sprawiły mil szaloną Wewc
- Zaspokoił go wreszcie tei ii w mej — zJawsze spoko
I oddychającej bezpieczeńsi eniny rumieniec. męki, tóó wuczki i czoło i nawet ócz;
, . swego Ómskł sła3 'yoy i poprawny. lOdstąi
- jakby nic nie zasdp 2 'wtatni pożegnalny uHon w^NutkąiUnemićopn ?««słał- Szedł dó siebie; ^<5cżko. Wiedział dobrz
wraz czuć ona, jak dęfl ™..<*cy człowiek, i jakzup ■ wgo bezbronna. IB,^. *<^'e wyrzutów swrii Ijtofcł Och, nie! Smi^sTę: i^amema poskarźyig^ę k *"*rtowi powie, który ~ ^ się oburzy;^^ ujMiB B
sn
!!?«fad zechd^<^^|<^pDCa
d dla ide|%o^i^ r-hr za tę potaii^ i;Bie obun;^-dię i '■■•nic r-:j^xiśtsm'S eszczęfciu:^^je ' nie po^peli;' bf!
^:'«Qndaln' dbp%1^