W. MLECZKO JB 4-8481 n z solidnej cegły, kuchnie, dwa igaraie, M or. Tel. do W. Meczą glinłon Dufferiń — Piękny triplez, -.^ ) pokojowe apa^mentł, >okojowy, oddzielny, solu na cegła, trzy- ljita stary, zajazd i garaż, Tel w. LE 4-8481. vi oor - Marguerełła — 7-pokojowy Adomur jdłogach, oddzielny, wod-rante-na-olejt dwfc now» uchme, trzy gara-le, pry. i azd, tuż przy Blobr. TeL ko, LE 4-8481. y , & ŁOBłENSKtl " LE 4-8481 l WPŁATY SWansea <•■-.. za ten śliczny 6 pokaja położony w jednej z,iUi-ch dzielnic Toronto. ;Bll-loor St. i do Highparku, ubieński, LE 4-8481. \ argueretta • Bloor , . I rodzinny dom. ; wpłaty, 10 pokoi.ua \ i i, osobny murowany dtoi i parkowanie ta 2 satttó-nowe pokoje dopiero] w ne, nowy piec, 2 łaznen-:hnie i miejsce na ddro-więcej. Jest to dosfcop i naprawdę dochodowy »żony' niedaleko od Bloor LE 4-8481. orska wzruszona serdeczni Lv <* S '<■ *----'^.\^ adaźy imy zwracać sW.i.pałnyn przedstawiciel* io domu CL IANE - BLOOR i, szeroki pryw. najazd wpłaty — cały murowa-vóch podłogach, yokoj* rdzo dobrze rozfcżone liwne ogrzewanie, \3 tóa-b-aże, piękny\ogróoL Wity katolickiej, traństow-lepów, przystępna; eona spłaty, Tel. J. Szybaisłi, i, do domu CL 9-2439.\ ST. CLAIR . '. wpłaty — 11-pokojowr odzielny, murowany, p i,: bardzo dobrze roałoźo; hnie, 3 toalety, wodno-;rżewanie, 2 garaże, pry-, azd, dogodne spłaty. Do-jiej i 3-ciej podłogi około siecznie! W sprawie dal-Formacji proszę teleŁ ki BE 3-1201. ? prowincji Ontario. Ti lientów — tb gwarancji, laszego fachowegojjneł do domu CL 9-2439. 'oronlo zk. CL 9-2439 Przemówienie Pani Heleny Sikorskiej w Milion, Oni. 6 lipca 1958 r. Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele! ' Trudno mi jest znaleźć słowa, by dać wyraz wzruszeniu z jakim biorę udział w tej uroczystości. Rozumiecie, kochani, Ile1 holu mieści się od lat piętnastu w moim sercu żony, matki I Polki. Ale chcę Was zapewnić, ie nie brak w nim mieisca na uczucie serdecznej wdzięczności. Wdzięczności dla Polonii Kanadyjskłoj, tłumnie tu zebranej z inicjatywy tak dobrze zasłużonego w pracy narodowej i społecznej Związku Polaków w Kanadzie. Wdzięczności za zaproszenie mnie aż z za Oceanu, bv razem z Wami spędzić te bolesne ale i podniosłe chwile. Wdzięczności za danię Pani Helena Sikorska na dworcu w Toronto przyjmuje kwiaty od Elżur.i ŁozinkóTW tyle, obok niej, przewodniczący Komitetu Głównego Pomocy Polsce p, L. Szelążek, po drugiej stronie prezes Grupy 1 ZPwK p. J. Pankowski.. Elzuni asystował pięknie ubrany ułan Józio Błażek. mi sposobności poznania tecjo wielkiego, pięknego i szczęśliwego kraju, w którym Polacy, gościnnie przyjęci, qodnie współzawodnicz*} z innymi w pracy na rzecz ogółu. Czujo się podniesiona na duchu widząc te Wasze osiągnięcia, Waszą postawę i ofiarność.-W imieniu własnvm i nas Polaków w Anglii przynoszę Wam serce wzamian za serce. Dziękuję przedmówcom za myśli poświęcone pamięci mego i męża. Ze względu na jego rolę w ubiegłej wojnie, pamięć ta jest niorozwiązalnie złączona z naszą sprawą narodową i z powszechnym ideałem sprawiedliwości i wolności. Nie został on niestety urzeczywistniony dotychczas, ale sądzę, że podzielacie moją wiarę, ii ogrom ofiar poniesionych przez ludzkość, a przez nas Polaków • w szczególności, w służbie tego właśnie ideału, nie okaże, tlę daremny. Wcześniej czy później posiew cierpienia, czynu j wiary owocować będzie. Przyczyni się do tego rozważna rola naszych rodaków w Kraju, ale takie, wypróbowane oddanie sprawie narodowej ze strony naszego uchoditwa z Polonią kanadyjską na jednym z miejsc naczelnych. Łącząc się z Wami dzisiaj w tej myśli, dziękuje raz jeszcze organizatorom i uczestnikom tej uroczystości, Panu Przewodniczącemu, Wielebnemu .Duchowieństwu,, przedstawicielom władz, organizacyj i zaprzyjaźnionych, grup narc^ąwych. i /zapewniam wszystkich, że wywiozę stąd trwałe i-wdzięczne Wpemnjerifa. - Zdjęcie z powitania Pani Sikorskiej na dworcu w Toronto. Wśród witających, znajduje ,«le 'p. Szczepan Sługócki, który służył swym. samochodem p, Sikorskiej w czasie Jej całego pobytu w Kanadzie, pani T. Szczepkowska, małżonka prozesa K.P.K., panie W. Wołosżczakowa, Janina1 Portko i"H. Piotrowska działaczki Koła Polek Gr. 1 ZPwK oraz prezes Grupy 1 ZPwK. p. J. Pankowski i p. Jerzy Dobrzański, który włożył wiele pracy,w Komitecie uroczystości i przy. jęciu p. H. Sikorskiej. "*.".'-. . * - • ; b • • ' " • ■—-—■ — ' ' ' ' r ,E 4-7525. n stanie, 2 kuchnie, «• na olej,; garaż, pieką* Tel. do p. Synyszyft gh Park - Bloor rpłaty, 8 pokoi, murow* ; kuchnie, 2 umywalnie, żewanie na oliwę, 2 g* o do wszystkiego. T«-rn, LE 4-7525. lloor ■ Concord . rpłaty — ładny 7 poko-murowany z ozdobne] dratowy plan, wodne o-na oliwę, 2 garaże^ o* jrtgage" na 10 lat. Spfcv odnych warunkach. T«. , LE 4-7525. o 12 dniach pobytu Pani Hele-Sikorska,. wdowa po gen.. Wł. wskirri, opuściła Kanarie na po-izie statku. "Homerićk" i poiła do Londynu, w Anglii. Wi-Jej pozostawiła niezatarte nia i była wydarzeniem nie-yra w dziejach Polonii. Tak ka liczba uczestnlKÓw, jaka ze-a si? w Parku Sikorskiego w o" nie była dotychczas noto- a na żadnej polskiej ' uroczy- i. . Sikorskiej w wpłaty na 8-pokojoiJj murowany, oddzieuw j ład, wodne ognew^ )koje duże, jasne, 2J* kuchnie, fadiry ogng ko transportacji i um 1075. • .: ,; 1 -phrty- na> 10-jpokpJ| murowany, OómeiWn*! m,y, btokopólsklei^| iiiy;;po4yc^i^:^1^« IIMIl! PROGRAM 't Ni W MONTREALU Helena Sikorska przybyła tanady statkiem "Ivernia" i powała, w Montrealu w środę, |Pca, witana przez delegację Cgu Montreal Kongresu Polonii adyjskiej w osobach: pp. wice-wów A. Gilczewskiego i F. Ła-szczuka.. który wręczył Pani erałowej wiązankę kwiatów, aato przybyli powitać p. Hele-Rorską. państwo T. Romerowie ^eg znajomych. Pani Sikorska a« swego pobytu w Montrealu ystała z gościnności państwa fOmerów. P!atek, 4 lipca, w rocznicę P«.gen. W. Sikorskiego odby-K.dłobne nabożeństwo za spo-IJego duszy w kościele para-lyni sw. Trójcy przy Centrę St. ™nstwo odprawił . ks. pro-Wmcenty Wolski. Udział w eństwie wzięła Pani H. Sikoro [członek rządu gen. W. Śikór-*°* b> spraw żagr. T. Rch ' małżonką, przedstawiciele .^^^^faLKpngregu-p, payjskiej oraz towarzystw I or-CJ> kombatanckich i społecz-* Pocrtami sztandarowymi. £«ća>rem, 4 lipca"Zarząd Okre-atreal KPK przy wspołudzia-H|^""łtetn Pomocy Dzieciom CJ« Polskiej Czerwonego Krzy-JOJanizował skromne spotkanie ąwicieU polskiego żyda apo-uf Pani^ Sikorską. Zwy-"mpka wina" odbyła się maj pnyjemnej atmosfe* rariów, zgromadzając kilkadziesiąt osób. W TORONTO W sobotę, 5 lipca Pani Sikorska wyjechała pociągiem z Montrealu do Toronto na główne uroczystości, które miały miejsce . następnego dnia. .Pociąg przybył o 1045 wieczorem .na - Union-Station, gdzie 'na Dostojnego Gościa czekali przedstawiciele Komitetu Uroczystości i miejscowych organizacji w liczbie około 200 osób. Po przywitaniu i przyjęciu kwiatów od dziatwy, ubranej w stroje narodowe, Pani Sikorska udała się do hotelu King Edward, który był Jej kwaterą podczas pobytu w Toronto. W niedzielę, 6 lipca rano Komitet zabrał Panią Sikorska do Parku im. gen. W. Sikorskiego na główne uroczystości. O przebiegu ich informowaliśmy w poprzednich numerach. Nasz sprawozdawca podał liczbę uczestników na 7.000 osób. Sprawozdawca największego dzień-, nika w Toronto "Daily Star" podał liczbę 10,000 osób. Pani H. Sikorska opuściła teren Parku około godziny 4 po poł. W międzyczasie chętnie rozmawiała z wszystkimi osobami,-które, do niej podeszły. Po powrocie do Toronto udała się do swych bliskich krewnych, którzy się tu osiedlili. - NIAGARA FALLS W poniedziałek, 7 lipca p. S. Shi-gocki zabrał Panią Sikorską do Ńiagara Falls. W wycieczce towarzyszyła" znajoma*TaiiI Slkuiakicj, pani Zajder z Cleyeland, Ohio, która na wiadomość o wizycie Pani Generałowej specjalnie przybyła z Stanów Zjednoczonych do Kanady na uroczystości, oraz państwo J. Gregorowicze. Po drodze przyłączyła się do wycieczki pani Anastazja Kozłowska, prezeska Zarządu Centralnego Kół Polek Związku Polaków w Kanadzie. .Cała wycieczka przybyła do Ni* gara Falls po południa o godzinie ________ J^^j szych godzin wieczorowych, kiedy zapłonęły kolorowe światła na wodospadzie, fani Sikorska była urzeczona widokiem i oświadczyła, że tak potężne zjawisko widzi po raz pierwszy: .'• TORONTO Późną nocą 'wycieczka- powróciła do Toronto. ; V Wtorek, 8 lipca Tani Sikorska poświęciła swej rodzinie i znajomym,, których dość sporo znalazła w Toronto. Środa; 9 lipca upłynęła również . na kontaktach towarzyskich z znajomymi. Wieczorem natomiast o godz. 8 Pani H. Sikorska była podejmowana przez Zarząd Główny Kongresu Polonii Kanadyjskiej i i Okręgu KPK Toronto "lampką wina", W przyjęciu obok władz głównych i okręgowych wzięli udział prezesi organizacji zrzeszonych, w KPK- .- :;/';'' Czwartek, 10 lipca był dniem wyjątkowo ruchliwym. O godzinie 3 po poł. Pani Sikorska zwiedziła nasze Wydawnictwo. Przebieg wizyty , został już podany. O godz. 5 po poł. , była na prywatnym przyjęciu u jj państwa Szelążków (p. L. Szelążek i jest przewodniczącym Komitetu s | Głównego Pomocy Polsce). O godz. 6.30 Pani H; Sikorska przybyła do Domu Związkowego Grupy 1 ZPwK przy 62 Claremont St. Tu oczekiwał na nią p. S. F Konopka, prezes Zarządu Głównego Związku Polaków w Kanadzie, prezes Grupy. 1 ZPwK p. J. Pankowski, prezeska KołaPolek p. ft. Piotrowska, prezes Spółdzielni Kredytowej" ZPwK p. H. A. Rubinstein, członkowie za--rządttH&rupy, Koła-Poiekt^-GiWła Wzruszaiace zdiccie Pani Helena Sikorska koło pomnika Jej mąi», gen W Sikorskiego po uroczystościach w Milton, OhL W Parloi gen* W. Sikorskiego, własności Grupy ;1. ZPwK, fełóra ufundowała tu talcła pomnik t fablicą pamtąłlcc^ą dla uczczenia bohaforskiego przywódcy Narodu. Polskłogo. Tablicę p#nłokłował Młodzieży' oraz Komitetu Uroczy stości. W miłej atmosferze odbyła się "lampka wina", - będąca zarazem pożegnaniem Pani Sikorskie! przez Związek Polaków w Kanadzie, .ył'- Wieczorem tego samego dnia.ip godz. 8-mej Pani Sikorska udiła się do Pornu Kombatanta przy 206 fieyerley St:, gdzie byh» goszczona przez Zarząd l członków Koła SPK akrobacje. Podczas "Kominka" Pani Sikorska przemówiła do dziatwy, zachęcając ją do utrzymania polskiego języka i tradycji narodowych w Kanadzie. Tak się złożyło, 2 w tym samym dniu Harcerstwo podpisało kontrakt kupna terenów Stanicy. Była więc podwójna radość: < : Wieczorem harcerze i harcerki \ urządzili ognisko, które poprowadził dh. Hładki. Popłynęły piosenki, przeplatane wybuchami śmiechu i okrzyków przy skeczach i ka-, wałach. Szczególne brawa otrzymy.. wał za swe "wice" dh. J. Gołaś, który zostawił na swych dwóch < działkach w Brytyjskiej Gujanie, diamenty) rubiny, szmaragdy i złoto, by wziąć udział w obozie ,birv cerskim w Barry's' Bay. Miał rację. Diamenty mogą poczekać. Na pewno nie zje je w ndędzycżaaie < tygrys, czy puma. A obóz nie indzie czekał.' ".- '■' ; -■'■ Jak się późnie] okazało, dh. ;J/. Gołas zna sie nie tylko na biyhioi-tach i kawałach! ale i na... kucb4>it; Przyznała to samo Pani Generałowa, kiedy spożyła posiłek jego p£p-' dukcji. >;v Noc spędziła Pani Sikorska! 5 w szpitaliku Stanicy, który stoi ką w tym roku. Na szczęście nie było w obozach zachorowań, pomimo że skupiło się tu ponadf|tKł' młodzieży. ■'\W?'\ W niedzielę rano, 13 lipca, F^inł Sikorska z żalem opuszczała St«u> efe^ Przed wyjazdemż^kieroilidc^^ obozów, sprezentowało. Jej i towli-rzyszącym panom gwoźTlzie.'.'pamiątkowe, ' które zostaną wbll£ pc^czas iapNec^airrej :^roc^s1^|ł; jaką harcerstwo •- :'im%dzia * :^:-apiiM na hyło wycziić, że jako d2Jałaczta bli^ młodzieżowa: i społeczna znalazła ; y^gnana^irt/iT ytPfrtumttr/iw jdh HUNTSVILLE W piątek, 11 lipca Pani Sikorska wyraziła. życzenie zwiedzenia letniska prowadzonego przez znajomych Jej, państwa Ostrowskich. Z ramienia Związku Polaków w Kanadzie, w dalszej wycieczce po Kanadzie towarzyszyli Jej pp.' Sz. Sługócki i J. Dobrzański. . Po przybyciu do Huntsville i powitaniu państwa Ostrowskich, Pani Sikorska zwiedziła całe letnisko, interesując się wszystkimi jego urządzeniami. Piękna okolica, oraz niezwykła gościnność i uprzejmość gospodarzy spowodowała, ze Pani Sikorska spędziła tu bardzo mile kilkanaście godzin. , Z WIZYTĄ U HARCERZY W BARRY'S BAY W sobotę, 12 lipca rano Pani Sikorska opuściła Huntsville, udając się wraz ż towarzyszącymi Jej pp. Sz. Sługockim i J. Dobrzańskim do Barry's Bay, by zwiedzić słynną w Kanadzie Stanicę Harcerską, która w chwili obecnej rozbrzmię^ wa gwarem głosów dziecięcych i młodzieńczych. Kiedy wóz zajechał ha teren harcerski była prawie pora obiadowa. Na wieść, kto przyjechał, "podniósł się krzyk radości. Dziatwa, która tak wiele nasłuchała sie o gen. W- Sikorskim, z uciechą rzuciła się, by .przywitać Panią Sikorską. . Od razu nawiązał się kontakt serdeczny między Gościem a plejadą harcerską. Pani Sikorska, zwiedzając kolonię zuchów, kotonię zu-szelc, obóz harcerski i oboz^ harcerek, żywp interesować sie problemami harcerskimi i~Ślanicy. T&ot- sie w swoim żywiole. Podziwiała urządzenia, zwracała uwagę nia możliwość wprowttbenia * dato^ch udoskonaleń, pytała o stan aanłtar-ny obozu. Nic nie u^złó:Jej um^L, Kierownicy obozu'bytf^ w^ mieni doświadczeniem har^r*l|a£ "jakie posiada Pani Sikorska. *; O godz. 5 po poł. zuchy i zuszki pod, kierowqic(wem ; 4ha F. Gładt cześć. Dziatwa najmłodm zaprezentowała piosenki, monologi l dh. yf. JankowsUeg^ (korneńiant /' Huf<^ Harcerzy ■■ .Óńjtia^o^";..;-^bbz^^ŚCir•. -Gładkiego (komendant obozu), ^ i Łezarewićż (kometidantka Hipca :.;' v:--Hai^j£-Qnia^^ ;|o^mhl^ciiĄ^ : ;"■ ; mm ■mm mm •mm, ■wMm mm Mm • liii -•■lii ■m -Sm iii mm iii .'tól* HI OB | iii m mm, iimiiUuiiijl i SPK cześć; DT^twa najmłodsza^ źapre- sk^ichi^osi^rin^ . - 'zentowała^piasena^ ^IP&itó^