m i lii m 31, KI i. ■ STIL2 "ZWIĄZKOWIEC" PAŹDZIERNIK (Ooeber) sofeoło, 12 — 1963 Nr. 81 "Związkowiec" (The Aniancer) .E>QLtSH ALLIANCE PRESS LIMITEO Otsn XM«ita Folak6v w Kuudzle. wrdawanj rum OjłrttJłPlrpowj: IL Wolnlk, prrewod^ P. etofMnU • nar. Praiumi C J. Mnurłctowla - Kior. Adm. R. Prlkic* PBENUHEBATA Soenui W Kanadde $6J)0, W Stanach Zjednocioiudi Półroczna $3JS0\ i innych Icrajach 17.00 Kwartalna 12.00 Pojedyliczy mimer IfH 1475 QłKWi Stwot Wtt Tei. LE 1 2491 Toronło, Ont. 'ABttatod wneomf ełass tufl lqr ttae Pott Offlce Department. OtUwa, asd to psjToent of postage In Cash. ^ Młodzież ZPwK dyskutuje o Milenioin Wstrząsy nr Ameryce łaeińskie] Dwa^fcolejne przewroty wojskowe w Ameryce Łacińskiej wy-■ wołały-poważne zaniepokojenie w Stanach Zjednoczonych. Ptzed kilkoma nuesiącami dov»óacy Sii zorojnycn obaiiU konstytucyjnego prezydenta Peru; Sytuacja w-Argcntynie jest napięta a w Brazylii wielce złożona, ledi me groźna. Zapewne moznaby do tego dodać, ze "Wenezuela jest podminowana sabotażem komunistycznym no 1 ze pozj-pja Castro V/' Kubie nie została osłabiona^ W tym stanie rzeczy zaniepokojtme Departamentu Stanu jest więcej aniz..;li uzasadnione G i garuyczny program pomocy gospodarczej w ramach tak zwanego -Sojuszu dla postępu" praktycznie zawisł w powietrzu- W założeniu zmierzał do radykalnej i ^ębokiej przebudowy państw Ameryki Łacińskiej. Struktura go^fródarcza i społeczna tych państw jest zdecydowanie niezdrowa. Przeważa produkcja jednorodna ^ głównie rolnicza — ogromnie wrażliwa nie tylko na wahania rynkowe, ale przede wszystkim uzależniona od warunków atmosferycznych^£>lbrzymie połacie kraju znajdują się w rękach nielicznych, często cudzoziemców, podczas gdy większość pozbawiona jest ziemi. Nie inaczej przedstawia się sytuacja w kopalnictwie 1 w przemyśle. Tam znowu występuje silna koncentracja, z dużym udziałem kapitału amery-kańsldego, oraz jednorodność produkcyjna: Wenezuela np. czerpie dochody głównie z nafty, Boliwia z cyny. Rozpiętość stopy życiowej jest ogromna, bodajże najwięlcsza na świecie. 2 jednej strony milionera a z drugiej żebracy. Obok wspaniałych, nowoczesnych gmachów publicznych, domów mieszkalnych i fabryk ohydne, brudne sz^asy, budy sklecone z desek 1 blach • Jest mnóstwo zienu do rozdziału, ale trzeba wpierw przeprowadzić'irygację, bo w przeciwnym razie będą to nieużytki w rękach nowych. właścicieli. Brak dróg, sieci komunikacyjnej; Są ręce robocze, ale me ma dla nich narzędzi pracy. ' ?'Scjasz dla postępu" miał wyrwać Amerykę Łacińską z przeszłości i pcłmąć ją naprzód, zmierzał do naprawy dotychczasowych błędów i do włączenia tych zacofanych 1 zaniedbanych państw w tryby nowoczesności: Naturalnie nie mogło się to obyć be!z aktywnego, współdziałania zamteresowanych to jest państw Ameryki Ładńskiej. .Amerykanie me pozostawili żadnej wątpliwości iz chodzilm nie tylko o zmiany gospodarcze> ale ispc^eczne. .Od pierwszej chwib jednak ujawniły się pewne rozbieżności mlęd^ stanowiskiem Stanów Zjednoczonych a poszczególnymi państwami Ameryki Łacińskiej. Rządy bowiem większości tych państw związane są z warstwą najzamożniejszą, która nie chce reform społecznych^ ponieważ naruszą one ich dotychczasową pozycję. Naturalnie jest to postawa krótkowzroczna, nie mniej jednak istnieje. Obok tego stabilizacja władzy dyktatorskiej Fidela Castro na Kubie me pozostała bez wpływu na realizację "Sojuszu dla postępu". Niektórzy przywódcy polityczni państw Ameryki Łacińskiej dodatnio oceniali osiągnięcia Castro,, dowodząc, iż rewolucja kubańska dokonała znacz-me więcej, aniżeli wszelkie dotychczasowe przewroty. Zdaniem ich, liędzie ona korzystniejsza anizeh rezultaty "Sojuszu dla postępu". Powstdy więc wcal« silne opory wobec programu amerykańskiego. I jakkolwieknie w sferach rządowych, to me mniej jednak odbiło się to na wprowadzeniu w zycie poszczególnych mwestycji: Uderzała wstrzemięźliwość 1 ostrożność rożnych państw. Odnosiło się wrażenie, iz nieomal pod przymusem ko-r^^ją i niewątpliwych dobrodziejstw. Z powodu takiego nastawienia zaledwie ułamek gigantycznego programu został zrealizowany. Waszyngton kładł — i kładzie — nacisk na stabilizację polityczną w Ameryce Łacińskiej. Deklarował pełne poparcie dla systemów demokratycznych; potępiając wręcz wszelkie dyktatury. : Byio to praktycznie równoznaczne ze zmianą poprzedniej polityki amerykańskiej,, która zatwierdzała każdy przewrót rewolucyjny, mę występowała przeciwko dyktatorom. . Prez. Kennedy .natomiast wielokrotnie ; 1 jasno wypowiedział się za utrzymaniem rządów demokratycznych: Stąd tez Waszyngton zdecydował się na zerwanie stosunków dyplomatycznych nie tylko z Kubą, rządzoną przez komunistów, ale z Dominiką, rządzoną pnez wdjskowych dyktatorów. Interwencja Waszyngtonu doprowadziła do obalenia dyktatury w Dominice, ale -7- niestety -r-było to krótkotrwałe zwycięstwo. Znowu bowiem wojsko sięgnęło po władzę I wygnało legalnie obranego prezydenta. Waszyngton natychmiast zerwał stosunki z tym państwem. Podobnie postąpił po przeuTOcie w Honduras. Stany Zjednoczone wystąpiły również przeciwko dyktaturze w Haiti, zaprotestuwały przeciw juncie wojskowej w Peru. Nie omieszkały ostatnio v>' fornue dyskretnej ale stanowczej, poinformować brazylijsKie sfery wojskowe, iz sa zdecydowanie pneciwne objęciu władzy przez wojsKO; . - Dowódcy wojskowi stojący na czele rewolty głoszą, ze .sięgnęli po władzę dla uratowania kraju przed komunizmem. Nikt me ma żadnej wątpliwości, iz Waszyngton przeciwstawia się wszelr kimi dostępnymi środkami komunizmowi. Wszędzie. • Waszyngton jest szczególnie wrazluyy na zakusy komunistyczne w Ameryce. Stąd zdecydowana postawa wobec Fidela Castro. Jeśli Więc Stany Zjednoczone nie udzielają poparcia tym przewrotom wojskowym, to chyba należy przypuszczać, iz nie zrodziła ich chęć walki z komunizmem. Istotnie. Żaden z obalonych rządów me był przychylny komunistom, natomiast wszystkie były demokratyczne; liberalne. Sterował}' ku ograniczeniu wpł>'-wow wojskowych ku podporządkowaniu wojska administracji cy-Wihiej. Zmierzał)' ku reformom społecznym, które nie odpowiadały dowodcomwojskowym. i policji. I dlatego dokonywah — 1 dokonywają — prztr\\TOto\v. Podkopują one oczyw-scie 'Sojusz dla postępu", hamują niezbędne reformy a tym samym sprzyjają zachowaniu ziej struktury gospodarczej r społecznej. Na temat Tysiąclecia Polski wypowiedziało się wiele polonijnych organizacji i działaczy. Ołos zabierały tez na łamach "Związkowca" 1 innych pism polonijnych osoby niestowarzyszone, których próbie^ my milenijne ziębiły czy tez pa-^zy^y . A jak.się zapatruje na tę sprawę nasza młodzież zrodzona względnie wychowana w Kanadzie? Bardzo ciekawa polemika na ten temat wr*^iązała się w miesięczni-tu Młodzieży Związtu Polaków w Kanadzie 'Jak tam idae" Vv. artykule redakcyjnym w numerze -z Sierpnia 1963 r. redaktor Ed Szymczyk z Hamiltonu krytycznie odniósł się do całej imprezy. Poniżej podajemy w tłumaczeniu polskim wyjątki z jegoartykuhi: . "Wnikliwe studium ujawni, ze jest to tysiąclecie od chwili, kiedy katolicyzm a nie chrześcijaństwo zostało: wymuszone na narodzie polskim. Czy mamy rowmez ob-, chodzić milenium komunizmu w Polsce? Dlaczego nie? Przecież jest tak- samo wymuszony na narodzie polskim!- Gm, (organizotorzy Milenium —:przypisek Redakcji), mu-sieh sobie zdawać z tego sprawę, skoro następnym ich krokiem było by pieczę nad funduszem przejął kler katolicki Z tego łez powodu dochodzę do przekonania, ze "Milenium" odnosi się do wTznania rzymsko-katolickiego Trzeba się z tym zgodzić, że nie wszyscy: Polacy są katolikami, chociaż muszę przyznać, znakomita większość - mą jest. Lecz czy protestanci i Żydzi, którzy są również Polakami, mają być wyłączeni w propagowaniu polskiej kultury w Kanadzie, pomewaz nie.są katolikami' Czy nie możemy porzucić• idei milenijnej, jako ze jest to rocznica Polski, a zamiast tego jako Kanadyjczycy polskiego pochodzenia uczcie stulecie Dominium Kanady? W tym wypadku objęłoby to Polaków wszystkich wyznań. ; ". .Polska jest krajem, który me mógł ofiarować naszym przodkom tego na:co sobie zasłużyli;.Wyemigrowali więc do Kanady (kraju bogów), ziemi wielu możliwości Czy temu państwu nie jesteśmy winni więcej niz Polsce? Zapomnijmy więc o Polsce, bo przecież jesteśmy Kanadyjczykami! Uczcijmv stulecie Dominium Kanady!': . We wrześniowym numerze "Jak tam idzie" Ed Szymczyk otrzymał odpowiedź na ten artykuł redakcyjny John Lopinski, prezes Zanądu Centralnego Młodzieży ZPwK tak pisze "W związku.z ukazaniem się artykułu redakcyjnego w. ostatnim wydaniu. "Jak tam idzie" pragnę podkreślić, że w>Tazone w mm poglądy są osobistymi redaktora 1 w żadnej mierze nie reprezentują poglądów zespołu redakcyjnego "Jak tam idzie"; Zarządu Centralnego, aniczłonków .Młodzieży ZPwK Polsko - Kanadyjska JDodziez ZPwK ustaliła swoje stanowisko udzielając poparcia Obchodom Tysiąclecia w. ostatnich trzech konwencjach, z tego tez względu jest rzeczą.godna pożałowania^, ze: po-., ma, IZ katobcyzm został wymuszony na narodzie polskim. Na taką wzmiankę me napotkałam w zad^ n%'ch źródłach o Polsce.. ■ Następną jego skargą jest, ze kler katolicki ma piecze nad fun^ dobny artykuł ukażą) m jako re- duszem Milenium. Jezeh tak jest dakcyjny w naszej oficjalnej publikacji, j aką jest '.'J a k ta m idzie'. . Odpowiedz: dał: rnw nie? J. Pro-skurnicki w 'Listacli■'Jo redakcji ; Pisał on m in . "Podręczmki historii uczą nas, ze chrześcijaństwo przyszło do Polski: z Rzymu w 965 roku 1 od tego czasu Polska pozostała-krajem Wybitnie, katolickim. Przcd-tym wydarzeniem Polskę t'.łorzyłj zjednoczone plemiona słowiańskie, - żyjące w strachu przed duzo. silniejszymi, zjednoczonymi: szczepami germańskimi. Widząc to książę Mieszko : I dobrowolnie . przyja.ł chrzest. Histona me stwierdza fak-tu,^ jakoby przyjęcie chrześcijaństwa zostało wymuszone na narodzie polskim Pragnę wskazać panu, ze chrześcijaństwo 1 katolicyzm były jednym 1 tym samym pojęciem w 965 roku.: Różnica zaznaczyła się dopiero w ,15 1 16 wieku w okre^ Sie reformacji w rzeczwistosci. toktoz, może być, bardziej odpowiedni do tego, jak' kler katolicki.- który codziennie musi się trudzie z problemami fi-; nansowymi dużego kościoła i parafii' Dalej autor twierdzi, ze protestanci i;źydzi są wyłączeni zmoz^ liwosci wnoszenia kultury polskiej do kanadyjskiego społeczeństwa, Jestem przekonana, ze. jezeh ci hi; dzie chcą wziąć udział w tym, to Komitet Milenium zTradoscią przyjmie od nich wszelkie donacje-czy tez wszystko inne7 czjm mogą się przysłużyć tej akcji. '•Polska jest tym krajem^ który nie mógł oferować naszym przodkom- tego, na co sobie zasłuzyh. Wyemigrowali więc do Kanady; (kraju bogów), ziemi 'wielkich możliwości". W ogolę me rozumeim, jak można w ten sposób myslec; i Czym byłaby Kanada, gdyby nie przybyli tu ludzie z 'starego kra-i ju"? Nasi przodkowie, podobnie przodkowie . innych narodow-bści które osiedhł\'.się tu, Uczynili.Ka-. Zarząd wykonywująr% program „gdę t>ra, cz\m ona dzis jest w Milenium me składa mc jed>nie z [przeciwnym razie bjłby to w dal szym ciągu kraj nierozwinięty 1 przypuszczalnie dalej należąc^^^^^^^^^^ Indian. Gdyby Kanada była tśk kleru rzjTnsko-katolickiego, jak to pan twierdzi. W skład jego wchodzą ludzie z rożnych środowisk 1 wszystkich znanych .v.>7nan Polonu w Kanadzie, którzy chcą, by obchody te uwieńczone zostały jak największym sukcesem. Polska jest państwem o świetlanej przeszłości: Naród: jej, to ludzie dumni, którzy kochają : swoj kraj, ziemię ir Boga. Dzięki miłości do ziemi ojczystej. Polska potrafiła przetrwać masowe morderstwa 1 pożogi, dokonywane, przez sąsiadów; Z powodu stałych walk 0 wolność, me było możliwości rozwoju gospodarczego. Polska: stale musiała się dzwigac z ruin. Wielu opuściło rodzinny kraj. ponieważ słyszało, ze istnieie: kraj,w którym ich dzieci będą mogły wycho-* wj-wać Sie jako wolni obyw-atele. Był}' to Stany Zjednoczone 1 Kanada. Proszę spytać rodziców, czy to było zbyt łatwe Ciezko harowali od switu do zmroku, by wychować pana jako wolna istotę ludzką, by. nauczyć, ze wolność oznacza wszystko co człowiek może osią^ gnąc. Pochodzi ban, podobnie jak 1 pański ojciec 1 matkai z dumnego 1 mocnego narodu, z papstwa o pięknej przeszłości" Odpowiedz dała rowniez Phylhs Wielgus z Hamilton. Oto jej opinia ^'Jeste^n b3'"H7o nie2ado^'o'o"a '^ artykułu redakcyjnego, jaki; ukazał Sie V.- ostatmm numerze "Jak tam idzie . W rem. niewiele o Milenium, ale autor me ;wie wiecej niz ja Jestem pewna, ze autor nie był przy chrzcie Polski, więc nie wienr tez skąd on przyszedł do mniema- starym krajem 1 tak przeludnio ny, jak kraj: naszych przodków, przypuszczalnie nie mielibyśmy możliwości na jego rozwój, jaki obecnie mamy. "Zapomnijmy więc o Polsce, bo przecież jesteśmy Kanadyiczyka mi .. Zapomnieć . o dziedzictwie z którego powinniśmy byc. dum.ni'^ Zapomnieć ,0 naszych -przodkach? Zapomnieć o kraju, w którym nie-ktony członkowie Młodzieży Związkowej się urodzili: a prawie wszyscy nasi rodzice 1 dziadkowie przybyli? Czyż. to pismo, które wvda-jemvnie należy do Młodzieży PolskorKanadyjskiej? Dlaczego: mamy zapomnieć-o Polsce? * • ,Zgadzam:.Sie z. aiitorem., ze. po-, winniśmy uczcie- -.stulecie : Domi nium Kanady, ale powinismy ob-, chodzie je jako Kanadyjczycy pol-skieco pochodzenia. : - Obok tej niezwykle interesującej dyskusji Ay obydwóch numc-? rach miCjiecznika 'Jak^ tam. idzie' I mamy szereg ciekawych ; artykułów z działalności Gron 1 Klubów Młodzieży Związku Polaków, oraz: wiersze ■ 1 informacje natury ogólnej Materiał cz\-te!n!czv jest bogato ilustrowany odpowiednimi rvsun' kam.i . W sprawach m.iesiecznika "Jak tam idzie trzeba sie zxvracae do .sekretarki Zarządu. Centralnego Młodzieży ZPwK. .adresując list \vi. fhyllis Wielgus..252 Avondale A^c Hjmilton Ont Kosmiczne dziecko Tamaro Titoih 26 letnia zona Hermana T)fovo drugie-00 soy.neckiego nstronautii; pnwila V) Moskwie- pierwsze dziecko: córkę. . W fen SDOSob sfwerdzono. njfjoko iP vr7Phmame w pr-pstrzpvt ho-iwc-np] nie ■ pnsiadn rndveao ujemnego ■ wpływu na możliwości rozrodcze przimjnmiej jesli chodzi o Dłec męską ■ Byc może'jednak: iz.nieba- ' irew ■lekarre beda.-moali (> . frzumac rowmez: dov:.od ]e-chodzj o pfpf' piękna w^e-ktore w! nmkomnma u ptininią no wzrost VTZPSfę pczospi ■■Naturalnie^ nie oznacza to ?p ka~dy alkohohh czu narkp mail'jest przestępcą, am tez IZ tulka alkoholizm ■i-.narkę; monia iLDłuJJiaią na pr^estep:^ r-osc Zdaje się natomiast me nleąnc uatrjliiLOSCi ir oba fe ■:nnłoQh.znakomicie zmniejsza-' ;a odporność psychiczną czło-męka.: - czyniącyqo. bardziej podatnym do wikroczen Nie mówiąc .o tum, iz:czasami: na.-, loa pcha człoiueka na sl ską drogę Z oficjalniich danych cało-i-omich w Wielkie] Brufmni 11 unika w pizpringn oi c ^ip p )ia 2 600 ono rodzin, samochodu ' posiada P4 J fiO? .17; tym- 4.5.976 pO dWo i yipcei u.ozGiv Z: ostatniego rocznika demograficznego ONZ wynika, ze ludność świata wynosiła w połowie 1961 roku 3,069,000 000 W ciagu jedenastu lat od 1950 r: wzrosła: o 560 min. Przeciętny wzrost roczny ludności świata: w ciągu tego okresu .wynosił wiec 50—55 min Tak; mcc przyjac raozna; ze koniec \yieku będzie az 4-krot-| zyc będzie: w Azji połowa ludz^ nie liczniejsza niz ra poczatiu kosci Przyczjną t\ch ogromnNcb o-i siagnięc- populacyjmch jest' D^Me trzecie ludności świata poważne zmniejszenie smiertei — dokładnie 2 100 min — r"ie Posci pT-n n ppobamowainm w szi^a w osmiu najludnieis:}cłi wielu "kralach' 1 iopt\ne"ta^h ^-"-"^^^^0^ Sa to kolejno On t^mpłe To^rnd-zo-Cl ' ■ ""'^'^ ^^^^ ^SA Indone I izia PaWstan Japonia i Braz\ ' Rzeczywiście — jak oodaiejiia. Jedna trze-^ia ludności -^wja-i rocznik — U 26 krajach na'ła niie^zk;^ w poTo^taHcb 120 aktualnie pod koniec bieżącego i świecie pT7e'iPtna długość zynai państwach i ;kilkudzie>i'^eiu ko- roku, ludność 3,200 min. ~ świata w-yniesie Przypomnijmy; ze . u . proąu naszego stulecia w 1900 r. byJo nas na świecie 1.550 min, a — przyjmując obecne tempo wzrostu nawet nieco złagodzone — będzie nas w loku 2.000 — 6 miliardów. Tak; wipcw wieku XX nastąpi dwukrotne podwojenie ludności świata, która pod Do przyjaeiśi i ozytelnikóis książki polskiej na emigracji przekroczyła 70 lat Pomyślmy co to "a sk'A w połownaniu -\viekiem. WIlIi gdv przeciętna ta b\ła jes7<7" \\' Europie pra wie o polowe mnieisza. Równocześnie jednak w wielu krajach Azji i Afryki długość zycia pozostaje nada! na 'poziomie X\ll 1 XMI1 wipku w Europie łomach 1 leszrze ledna lł«-;ba na po nad: 3 miliardowa ludność swia-jest około 1200 min anaUabs tow. a połowa ludzkości je t le^ szcze wciaz głodna: niedozywio^ na. zle ubrana. Czv wobec eksplozji populacyjnei; sa jakieś perspektywy zmnieiszenia słodu 1 nęd2\'' Podjąłem projekt wydania no; wej książki Tytuł FLET T APOK.\LIPSA zbłor opowiadań, przeszło ; 400 stron druku,, spora część dorobku pisarskiego z lat powojenn:.rh. Wychodząc z założenia, ze wśród społeczeństwa polskiego na zachodzie znajdzie Sic pciUTia ilość osób instytucji i organuac)!, które zatapia w pn:edplaeie_podstawo«-: tjsiąc egzemplarzy, n-»pi;ałcmT'na fcartae tytułowei:--^Nakładcm Cii-tćlnikófi-'', ciyniąc ich tym ."sposobem wspóKvydawcanu'k5iązki; Z przykrokią stwierdzić dzi^ mttsze, ie dotychczasowe wyniki am eawtt oezetawnoia. ' Nśe e^":* 6'^ Street New "^or' '1 wa Artura Marji bwinarsKiego Zważyć proszę, ze spis przedi>ła-cicieli wydanej w osobliW7ch wa- runkach ksiazki, stanowi swoisty dokument kulturalnego zycia Polaków na emigracji, znamienne świadectwo zainteresowań, a zarazem eiekaw:y obraz rozmieszczenia. W miarę . napływania dalszych zgłoszeń: na książkę, nazwiska wspołwydawcow ukażą się w londyńskich "Wiadomościach . pełna Focznik ms informuje, ze ko biety zyia zdecydowanie dłużej....... , . . Je< to dz!<= luz niew3łpliw\ fakt Oripowiedz na to p\tanic -;,ie bioloeKzn\ w\mkajarv przed«| p P'''^de wsz\stI^lm ni^ od n^u w=;z\^tkim 7 te°o. zc kobiet\,'^^^^cow ale od polityków Tc=; SI zn3'znił-^ mniei naraznnp na "■>'ił''' 1'idzkn-ci pojda dal^^i zasał sprra Naidhizej z\j3 lu i kierunku zwie»>"7e dzie w knia'h skand\nawsli'-b i ai':epału atomo'^e£o ile me Holandii Francji, Izraelu i Sta ' ^bedneso światu arsenału z\-\\ nach. Zjednoczonych Najniższy pro''pnt śmiertelności przypada ' noscioweso i :;prnw"ipdliu-epn jp^ EO podziału. ludzko^^GMp-^ra Sie: na ZSRE. Trzeba jednak przy ł-ym stwierdzić, ze w tych krajach, klme w skali ma-sower osia snęły dłu- lat hsta zamieszczona zostanie „a!,^'^'"^7""" zahamowana zosta 13 jednorze-nie eksplozja roz rodcza końcu egzemplarza FLETU I APOKALIPSY —;Po październiku m% kam> przedpłatę za- Z pozdrówlemami AVks«rłtł*r Do ^Wi a dom oic i Czytelników I Zwidzkowca'; — 'Lima Podziału' własme się ukazała i wkrótce bc; dzi e rozesłana wszystkim subskrybentom. Najw\-2Sie: tempo pryy rostu ludności nrzypada nadal na uboea i zarofana ozesc świata, co uniemożliwia tym kontynentom dostatecznie szrbkie po-wiekszenie dochodu na jednetro miczkAni a Najwickszy przy rost ludności— wedłue rocim-l\a demoirradrzneFo z?inoło-wano na Wybrzeżu Kości Słoniowej w Ałiyce, 60 proc przyrosr tu ludności przypada na wielki kontynent azjatycki. Wkrótce w najbliz-z-.rJi dziesieciołoria^-h z plaga głodu. Juz na obecnej -p-ji Zeroma dzenia OEolneso NZ padały z teiTw\sokiei trybuny m in \ye-zwania do wspólnych badań i prac nad wykorzystaniem nie- przebranych zasobów rnorz i o-ceanów Chodzi tu nie t\lko niezmierne bogactwo ryb. ale także o rosimy wodne, plankton 1 glony zawieraia'-p o^omnp wartosc! odżywcze. Pr7v odpowiedniej organizacji będzie po n«.V; planowa "uprawa luórf: i oceanów łatwiejsza i tansża a-nizeli na pr^kład nawodnienie pU5t>fl. Furdecja biaci Bockefeller . Thp Rockefeller' BrothP'r<: Fund. me ]pst najn.iek.^za iiindocia amerykańska ont ■ nnpi:.i£k.'i7fi : Rc^keielłeroii' Tn 10'/") nilnda yjiPliPrn i ub^ on -as'^bain! Poijztal" do pjrrn . u- f.O^f i za f O'q pr^er: Riipir))i- :JQhnQ P Pnr. I. efriicrn jr ■: NlP7i]1crn!C- riĄ '^1 fiindacn bro'm z f^ioiiich 'Nphon jeaf' aubernąfr^rmi ' nui Nnii II Jorl popifrafj vc iiła.ntini znhies'e II^alp ■ h.<-y\n]P lOTMenirJut.ur/jP: :. Finidncra Brnci. Rocl:pfpUr. ini, ,1 iifjńlrj II nh,2 r $7 lin ^\a\a^el jmidarp u dmu "1 niiidnia 19^'^ r po odhrzp : niii. irr.-Jisfkir.h dotacji v^'ino- 7 fundncu 1 nr^y^fnh/ "n . roirno iiirJjltiir)P Qvierukqv-lic iq\ 1 -qqrrinir-ve 7 n ■ iHc r;;l;an::l:irh , inc-tutiicii. nm-II II S'n dnfni jr u JOfl^ r o ti iimnlo Miiznim S^tuh' Nn "•'"•CiejifO W Nniriiw Jorku n mian'^ii\L,P '^^/SOOO Or]ń .}pw MuTPitm fn ntrriimałn Z Finidnrp $? ^75 OOH A ł.T druga Ta drunoi iwielka J^undfiPin f^o<±pfplj(^Tn wydała V 1962 r na fmancoii nnip badan vn ulgiinrh hiiofe ^30 047 036 w r.ąQii 50 iltr\\c.nia _ dołn ona t7iy3,000,0Q<^ ^ Na badania medyrzne oraz prznrodm.cze wya.wgnowonoui I9f!9 r ponad $^ 000,000 no badan 10 i prace w dziale hu-mnnisiijki t nauk spnłfiO' >'uch' mmid $7,000,000 a rto iind $r, 000,000 m róznp bu .. dania zumvin(: z. ralriictnipm' NiezaW.-nte. od tego fjnanso mano prace. badawcze dzże-dzin. pokreionych do mmie-monyck, prace administra- cyjne związane z badanum'^ naukowymi ńv W minionym roku . kowcow z, 58 pan-fir ^ff^' mo/o stypendia na prqrp L 100 uczelnmch ampnĄn^ skich oraz to innych Irawrh ■ Na ten wydano ^2 200 000 Poruid 120 J Stanach Zjednoczonyrh j f, panstwnph otrzymało pny^^ SmAało możno wręr ijnij^-dzipc, ze majątek' :doh^ przez Johna 1o'-u/g|/;^^ ctaiszego^ spekułnrnn^ . tylko nie iostał zmwnoum' Ipc-' spełnia bard-o -c, .rr^yi^ zadanie W:-rozwopi r-'viki Santa Claus — Dr Jac Muller- 'pajMr lenderskiego koscioia .prgif,: tanckiego iv Bloemfoutein ma Płd AfrykaiKl^a n^wM-czył 'Santa Clan: ' jr-t cmi^.^. nq figurą, którą ngic „ imirychlej iisimąr : n/jrfto-dov Bożego NaTod-'pniq f^,/ siimbolizuje ona Booa O^a kfory obdarza liid..i iiizy^:^: km "Santa Clan- nw mc VySPolneqo z Bo~um \'aro. dżemem i iw szyhiiP^ wyzbf dziemy się fei ^posfon 'tyin, lepiej będzip dla nłMscim-go . obchodzenia Narodzin' ^Chrystusa" Nie po raz piPrii ti o^j. uają się ałosy prTPmi Sg, :rta Glaiis:' oraz lii mim for;; mom komerrialicinąiijmBo-: ze. Narodzenie. "Santa"Clmf — o czym należy pamiętar^:^ jest symbolpw icfpgo 3r, , kotamiSwiątoblweao biskupa z IV uiel^u ojjipl^nna dzit- ■ Cl i biednych. Bohaierowie wojenni Najwyz-zym na< pn.ein nojewijm 1 P C t \)rinfn Cross" NieuafpJiij if ipłutfą.- na to fakt IZ uJar^ p f"M//i;i. skie nadają to nd norzerM niebczmim . Nie ■bral(.mmh: boinuych odrr^aC~pn fila r"-' -; słuzoniicli zołnierrii. co. m^: n'ala zachoifac Virio.rin ffoii dla praindziujiich bohofprotc l Odznaczenip- olb^ ordn "\ iCtoiia Crnnijch ficurujr nnznu-l"^ fCnnndujpzyka pi^hl^icno DO--I hndzenia Andr-Pin AfyiiT -l'ipqrt Iniuiko Urtni prwne rd 11 p zucir rainw f-ionl ńiii załom iv ploiiafW^ r.amolr^ciP- ■ I Oszczędni ^'^0' daie "Miiii^cci ns ce j le dobroczynne? O^zczed'^!'^ Ni'< paib'^aat^i' Qw~-zeni, hyiiaia ' 'J-^^^ nich hjd^^e b^rd''-' l'"Vi' 5k ofiarov.,vm v'^v a^riP i/wy "3 ppiijne określone c^i" ^'■'"'^ - a fitndac]p, w-pier^i" taip Wdania nankou-e .i*?- . ^ Bardzn fo ZrP ~t'l P''"!/^"" np 1 ce^oiie Nmipf k'-'' sami tP] hojno-' I /oi/Trrll-a pro-nn-c lub tP ""jo-łcnja ZnhPypiprzPniP p^ 'I naibhzSZlICh ':pndl/hrcrr'>i'- Jpdnakzp nip n II caicK* czii nam rhodzi ip " '"'^ -Wllkłą codzienna . fiomn^ po prostu pr>mnc hh Bzpczmk "Uudpd 'pH ir Tnionfo ośimadi >J!l pa -nrabiająco międ-n ^ ^ o $12,000 roCzniP dn]c prl" cpnfown mniei am rh 0^"^' o niższych zarobkaph ZaH^ zuł on dale] ir n u "p tn są niehcznp ł?a''^'"'^->' 1 aAr;/ zbiórhoupi drial mzszurh grup Bard-r^ to rharnliPTip^r np Nie morem u ''J'^''^, powstrzumac od ,L zP liz-pll^i nacrl^ '^M' lub bezposTPdm "-''2,^ konfroln knzdP " " "'^''Z^, I wusokośc' ofiar ip-i "P^'' .-nc z zasada ^obrr^uoino^ NIKT, powtarzamy Wl*^ nip vm prawa fiV^^''''-^jć^\ ^mtkolwiek, tle ""^ ^ war no -b/órAi fp''i tak ictelkie Potrzcbu om»Ą sDołecznej ^obro^-oln^i ki nie sa w '^tawe icn koić. to nalezu Mstono?^, potpiednj podatek-A obarczentf bedziP, mifirnip rozhzonc- •^P^ Gdy chodzi o dobr oitnry, to kazdemit pine prawo wyboru dnich cfetów * " składki ■ ^ ^2Pirf'1 Kongres Polonu Iflbcg Toronto, ułi i|g adanie, organizi ioetóch miasta ijńWtone przez i iśtódaone nauczył „ . ..... -i,:j:,.-ż: ' ' ,.■ ^ ''^-^''^^^^i''' {■ MM '''■iM ii;:ft;|j||'^-|jllili||f:^^ t«l:;;t'*fi#;::;'«gi;i:^.^^^^^^ ;;!;;.::■.: .'.-i'" ':: II' f|fi:' ^ *;:ij!'1|||!j:-'*^^^ :;:t,;«K=':; ,ti.-.'*■■•■;.; ';l,> ;:!■.