" **2WIĄtK0WlgC^ PAŹDZIERNilC KMober) fcwia, 12 -^196^ "Związkowiec" (The AlUancer) yMlBĘ^ Prlnłed for erery Wedoesday and Saturdjy by . POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED Orcan Zwiątku Polaków w Kanadzie, wydawany przez Dyrekcję Pnuową: M. Wdnlk, przewodniczący, S. Leszczyński, aekr. Editor-ioChlef (Bedaktor Naczelny) — B. Heydenkom. General Manafer (KłerownUTWydawnlctwa) - F. Konopka. Printlnr Manager (Kierownik Drukami) — K. J. Mazurkiewicz. PRENUMERATA CZESŁAW DOBEK LIST Z LONDYNU Wielki pojECif* Trzysta lat temu, 2 września 16661 ale nie potrafił zmienić oblicza Roczna w Kanadzie P^roczna^ Kwartalna 1475 OuMn SłfMt Wett $6.00 $3.50 $2.00 W Stanach Zjednoczonych i innych krajach Pojedynczy numer $7.00 10< Tel. LE 1-2491 Toronto^ Ont, Autborized aa lecond ciau maU by tbe Post Office Department. Otuwa, and for payment of postage In casb. CHIŃSKA ZAGADKA Do czego właściwie zmieriają Chiny — oto problem, nad którym zastanawiają się zarówno w obozie zachodnim, jak i komunistycznym. Z jednej bowem strony wiele jest danych świadczących o Wzroście nastrojów bojowych, o gotowości rewolucyjnej akcji zbrojnej, a z drugiej strony nie brak dowodów wskazujących na wielką ostrożność przywódców komunistów chińskich. Stąd też wcale rozpowszechniony jest wśród obserwatorów zagranicznych oraz znawców Chin pogląd, że bardzo mocne ^owa po prostu zastępują czyny; Twierdzą oni, że przywódcy chińskich komunistów dalecy są od jakichkolwiek awanturniczych planów na arenie międzynarodowej. Inaczej natomias przedstawia si^ sytuacja na froncie wewnętrznym. Właśnie zakończyły się obchody z okazji 17 rocznicy ustanowienia rządów komunistycznych. Stały one pod znakiem manifestacji na cześć przywódcy Mao Tse Tunga. Stoi on na czele partii komunistycznej od połowy lat dwudziestych. On to zorga-zował oddziały partyzanckie, prowadził przez lata walkę zbrojną aż do ostatecznego zwycięstwa. •! wolno chyba dodać, że znajdował się kiedyś w otwartym zatargu z Moskwą, ze Stalinem, który nie ufał mu, nie wierzył iż potrafi zapewnić komunistom zwycięstwo i dlatego popierał Czan Kai Szeka. Ale Amerykanie popełnili jeszcze większy błąd — i to w późniejszym czasie — uważając Mao Tse Tunga za przywódcę ruchu agrarnego. Uważali, że nie reprezentuje "czystego" marksizmu, komunizmu, ale jakiś agrarny radykalizm. Dlatego też popierali go podczas wojny i bezpośrednio po jej zakończeniu. fo przecież Amerykanie walnie przyczynili się do rwycięstwa Mao, do ustanowienia nądów komunistycznych. Naturalnie nie rozmyślnie, lecz stało się to w następstwie ich błędnej oceny. MóWili: chińska zagadka. Powtarza się to i dzisiaj, gdy własne poglądy nie pokrywają się z chińską rzeczywistością.. Ale też Chińczycy nie ułatwiają nikomu rozeznania w swoich sprawach a raczej — przypuszczalnie rozmyślnie — nie sisczędzą wysiłków, by cudzoziemców, wszelkiego typu obserwatorów slderować na fałszywy tor. Faktem niezaprzeczalnym jest stabilizacja systemu komunistycznego. Należałoby powiedzieć stabilizacja rządów w Chinach. Bo przecież w tym kraju dawniej wojowali ze sobą różni generałowie. Korupcja święciła tam najwyższe triumfy a wyzysk chłopa był bezprzykładny. Nędza była udziałem dziesiątków milionów ludności. A to się skończyło! Jeśli mierzyć będziemy stopę życiową ludności Chin przeciętną stopy kanadyjskiej, albo nawet najbiedniejszego' kraju europejskiego, to będzie ona bardzo niska, ale w porównaniu ze -stopą sprzed kilkunastu lat, z okresu rządów wojskowych możno-,'władców jest znacznie wyższa. Naiwne jest również przyrównywać chińskie warunki polityczne do naszych, w szczególności problem wolności obywatelskich i osobistych! Kiedy w Chinach istniał ustrój demokratyczny? Z całą pewnością można stwierdzić, że granica wolności osobistej jest obecnie mniejsza dla wszystkich aniżeli w okresie rządów uzbrojonych baronów. Wynikało to jednak nie z jakichś ideologicznych założeń, ale z chaosu administracji państwowej a ponadto warstwy rządzące nie czuły się niczym skrępowane. Naturalnie Chiny są nadal krajem niedorozwiniętym a nawet prymitywnym, jakkolwiek komuniści żelazną dyscypliną, wyzyskiem pracy ludzkiej, zdołali podnieść gospodarkę narodową. To jest jednym z powodów, dla których przywódcy chińscy używają - mocnych słów, ale powstrzymują się od takich czynów. Chcą bo-• wiem pnede wszystkim doprowadzić do końca dzieło przebudowy gospodarczej kraju. A to jest zadanie na dobrych kilkadziesiąt lat. Dlatego też zakłada się, że Chiny nie chcą być wciągnięte do wojny w Wietnamie.. Naturalnie biorą w niej udział, ale pośredni. Dostarczają pomocy, doradców,-ekspertów, ale nie są czynną stroną. Staną się jednak taką w wypadku groźby klęski militarnej Wietnamu Płn. i Wietkongu. ' Pośredni udział w wojnie, jakkolwiek jest dla Chin kosztowny, nie stanowi politycznego obarczenia. Wręcz przeciwnie, uważają, iż tak silne zaangażowanie się Stanów Zjednoczonych w beznadziejnej dla nich wojnie jest wysoce korzystne. Waszyngton bowiem stracił swobodę działania a ponadto pozycja Amerykanów w ś\yiecie mocno ucierpiała. , Nie kwapi się więc PeJdn do podjęcia jakichkolwiek rokowań z Waszyngtonem ani w sprawie Wietnamu ani jakiejkolwiek innej. Mao doprowadził do zaostrzenia stosunków z Moskwą do ostatecznych granic. Ale nie uczynił ostatecznego kroku. Prowokuje tylko swoich rosyjskich rywali, chce ich nakłonić do podjęcia . brzemiennej decyzji. Niechaj oni będą odpowiedzialni za rozbicie międzynarodowego mchu komunistycznego: Podczas gdy Moskwa wielokrotnie występowała z ugodowymi kompromisowymi propozycjami, Pekin konsekwentnie zaostrza stosunki. Domaga się tylko kapitulacji Moskwy i nie jest skłonny — przynajmniej dotychczas — na kompromisy. Bezwzględna dyscyplina — granicząca na niektór>'ch odcinkach z formami niewolnictwa — na froncie wewnętrznym zdaje się Wynikać z obaw przed obniżeniem się "ducha rewolucyjnego". Przywódcy komunistów chińskich obawiają się wszelkich wpływów zewnętrznych, uważają iż działają rozkładowo. System komunistyczny w Chinach jest jednocześnie najbardziej nacjonalistycznym. To mcże brzmi bardzo paradoksalnie, ale tak w istocie jest-Tu podłoże tak zwanej "rewolucji kulturalnej" która s"ię obecnie rozgrywa. ——r Jej głównym, jeśli nie jedynym celem jest zlikwidowanie wszelkich obcych pierwiastków w życiu chińskim, niezależnie od tego, skąd pochodzą. Historyczny mur chiński otrzymał nową formę, znacznie iserszą: ma odgrodzić kraj i naród od wszelkich wpływów obc>xh. Na pewno oznacza to raczej zwolnienie tempa przebudowy gospodarki narodowej, aniżeli wzmocnienie, ale argumenty natury politycznej są zawsze u komunistów silniejsze. Cqr jednak ten prąd utrzyma się? roku, w piekarni dobrego mistrza Farynora na ulicy Pudding Lane zaprószył się ogień. Gdy znany mąż stanu i pamlętnikarz Samuel Pepys wyjrzał ze swego okna widział "taki sobie zwykły pożar". PTn, że Bóg skarał nas za gadulstwo. Gdyby doszedł do sądu, powiedziałbym, że pokarani zostaliśmy za pieniactwo. Ale ponieważ zaczęło się od "pudding", a skończyło się na pierogach, jest to jasnym znakiem, że Bóg uznał nasze łakomstwo za największy grzech". Bohdterem ludności Londynu stał się król Jakub II. pusty i lubiący się bawić król. On ze swym bratem księciem Jorku ratował Londyn z narażeniem życia. On nadzorował walkę z pożarem, rozkazał burzyć domy. organizował ratunek pogorzelców i starał się wyrównać straty, ofiarowując wielkie sumy ze swego skarbu^Na pamiątkę tych czynów pokazano go na owej Kolumnie jako dobrodzieja i bohatera. Gdy przyszło do odbudowy miasta, przed architektami otworzyły Londynu. W drugiej wojnie Druga wojna światowa zastała City londyńskie prawie w tym sa mym kształcie, jakie miało przed Wielkim Pożarem. Naloty niemieckie spaliły znów miasto i ponowna odbudowa, wciąż jeszcze postępu jąca, na miejsce dawnych uliczek i kamieniczek ciasnych i ciemnych stawia wielkie szklane domy otwiera ulice szerokie i widne. W drugiej wojnie światowej pożary gorsze może od tam^go sza lały po mieście, ale nie potrafiły rozszerzyć się na cały Londyn, nie powtórzyła się już katastrofa z roku 1666. Inaczej teraz wyglądała straż ogniowa. Po Wielkim Pożarze zaczęto organizować obronę przed ogniem. Wzięły w swe ręce tę organizację towarzystwa ubezpieczeniowe.. Każdy dom, który był ubezpieczony od ognia miał na swych murach odpowiedni znak, różny w zależności od towarzystwa ubezpieczeniowego. Towarzystwa zaś posiadały swoje brygady pożarnicze wyposażone coraz częściej w sikawki najpierw ręczne, potem ręczno-nożne, a wreszcie wielkie, ciężkie parowe machiny. Straż Royal Exchange Insurance gasiła pożary tylko tych domów, które, należały do tego właśnie ubezpieczenia. A Prudencial gasił tylko, gdy dom miał tabliczkę Pru-dencialu. Powstawało więc tysiące nieporozumień nieraz tragicznych. Straż ogniowa odjeżdżała od pożaru, odwracała się plecami do ognia. Sto lat temu założono London Fire Brigade, jedną wielką organizację ogarniającą cały Londyn. Dziś posiada ona 11 oddziałów i obowiązki walki nie tylko o domy, ale i o życie ludzkie. Przy LF.B. dziają oddziały zabezpieczenia i ratowania nieruchomości, zapobiegania ogniowi itp. W ciągu roku straż ogniowa odpowiada na 60 tysięcy wezwań do pożaru. Czyli gasi połowę prawie domów, jakie spłonęły w roku 1666 i te współczesne domy są zupełnie inne. Pamięć Wielkiego Ognia. żyje w Londynie. W piosenkach, w obrazach, w literaturze i legendzie spotykamy wciąż "The Great Fire" W 300-lecie pożaru Londyn pokazał swym mieszkańcom jak wyglądała zagłada miasta w roku 1666. W Guildhallu wystawiono na pokaz autentyczne obrazy malowane w czasie pożary, pokazano dokumenty i sprawozdania, zapoznawano ciekawych z literaturą i pozwolono oglądać kaski strażackie, bosaki do walenia domów i owe strzykawki na wodę. Dziewiątego września znane pismo londyńskie Evening News zorganizowało pokaz na Tamizie w formie wielkiego spływu łodzi i statków i iluminacji. falgar Sąuare, Ova], Elephant and CastleTPiccadiUi -- wszystkie place, przecznice, skrzyżowania stanęły zalane jedną nieprzerwaną rzeką samochodów. Londyn cały prawie wybieg nad Tamizę. Pamięć Wielkiego Ognia czczona była wspaniale. . ' . Drugą sensacją miasta była sprawa Rubensa. Pewnie już zna ją cały świat Ten wspaniały malarz grubych i pulchnych niewiast, zawsze miał dobrą prasę i pojawienie się każdego z jego obrazów wywołuje echa w najdalszych częściach globu. Zaczęło się tak: wdowa po spokojnym i pokornym mistrzu ra-miarskim, pani Savage przyniosła do sali licytacyjnej Christie Wood and Co. 400 obrazów, które leżały na strychu domu. Poprosiła, aby je znana firma Christie sprzedała. Pan Savage był ramiarzem na prowincji. Kochał obrazy i oprawiał je ładnie, lecz nie był nawet szierzej znany. Aby zdobywać drzewo na ramy, kupowaŁwiele starych obrazów od zbieraczy śmieci i na licytacjach starych domów. Ramy wykorzystywał, obraz zwijał i chował na strychu. Nie wierzył w ich wartość, ale nie śmiał niszczyć mając nabożeństwo do daeł sztuki, nawet nie wielkiej. Nie wiedział, że jeden z takich obrazów był malowany przez Rubensa. Poznał go kustosz galerii obrazów Królowej, Mr. Millar. Z początku zaciekawił go obraz przedstawiaią-cy "Sąd Parysa', a potem nabrał pewności, że malował ten "Sąd" Rubens. Chytrzy sprzedawcy od Christie-go nie ogłosili nikomu, ale nazwawszy obraz Lankirkiem, od imienia dziewiętnastowiecznego ma-larza-kopisty, wywiesili w galerii obrazów przeznaczonych na sprzedaż. Spece.i mistnowie chodzili pod tym "Lankirkiem" i milczeli. Ledwo łypali okiem. Ale gdy obraz wycofano ze sprzedaży, bomba pękła. Wszyscy domyślali się, że to Rubents, tylko nikt nie mówił, bo (dokończenie na str. 7) Wieści z PoM Opracowane na podstawi* praty b«|o«^: Pokaz na Tamizie Na statkach urządzone zostały pokazowe grupy strażackie, zainstalowano sikawki, rzucające strumienie wody do rzeki. Pokazano czas przeszły jak i czasy dzisiejsze. Królowe piękności z miasteczek i kurortów zaproszone zostały, aby ozdobić pokłady statków. Strażacy występowali w historycznych strojach, z historycznymi pompami. Kilkadziesiąt statków spod Dunkierki, wielka łódź z Lordem Mayo-rem i dostojnikami, łódź, która przepłynęła Atlantyk i tak dalej. Pochód łodzi był imponujący, iluminacja wspaniała. Gdy zapadła noc, wzniosł>' się w niebo rakiety i koła ogniste, biły na alarm armaty z Tower of London i krzyczały thimy na brzegu. Kilka orkiestr nieprzerwanie grało. "Tamiza odzyskała swój splendor' — pisał korespondent Eve-ning News. Prawdę mówiąc, Tamiza nigdy nie posiadała splendoru. Z począt ku była gnuśną. błotniską rzeką płynącą wśród sitowi. Potem stała się zabudowaną, zaśmieconą, cuchnącą wodą średniowiecznego miasta. Wreszie obecnie jest uregulo-wanyiti kanałem, na którego brzegach wznoszą się magazyny i skła- dpwniczy z wielką fantazją, przedstawił królowi plan całkowitej przebudowy Londynu. Jego rywal Krzysztof Wren też chciał wznosić nowe ulice, prostować plan miasta i unowocześnić średniowieczny Londyn. Niestety, okazja została zaprzepaszczona. W grę weszły opory _ . - . . właścicieli spalonych domów i 1? -"-^^ ^ zyków klasycznych i autorem się wielkie możliwości. E\el>Ti. bu- dy czarne i ponure, stoją fabryki podręczników do nauki tych Języków. Napisał szereg rozpraw taczał się powoli odbudowywać wedle starych planów. Domy wyrastały na tych samych miejscach nawet w tym samym kształcie: Knysztof Wren zbudował nową katedrę, postawił szereg pięknych budowli, wzniósł ów Monument, i warsztaty, a w dolnym brzegu napierają brudnym i ruchliwym labiryntem doki. Dopiero gdzieś w górze Tamiza zaczyna być piękna, ale już nie londj-ńśka. Tym niemniej w świetle iluminacji i sztucznych ogni, z mostami napchanymi ludźmi i samochodami, z brzegami, gdzie cisn^ się tysiące chętnych zobaczenia widowiska, Tamiza wyglądała imponująco. Już od pohidnia tego dnia zajmowano miejsca na mostach i'na brzegu. Wieczorem ajawiło sie* tyle ludzi, że stali ściśoicd jedoi obok drogiego w rzędadi dwudńesto-krotnych. Samochody jad«:ych nad nekę zatłocz\'ły crie nuasto. Tra- ÓNTARia ■ WOYINCE OF OPPORTUNilY^ (jloYeriiineiit Information 4—.........................■............0' Z MINISTERSTWA ZDROWIA Nowe ubezpieczenie lekarskie OMSIP (Ontario Medical Services Insiirancc Plan) daje indywidualne ubezpieczenie każdemu bez względu na stan zdrowia, wiek i stan majątkowy. Każdy kto mieszka w Ontario przynajmniej od 3 miesięcy może wystąpić o ubezpieczenie OMSIP. Rząd Ontario udziela pomocy pełnej lub częściowej wielu osobom nie mogącym płacić składek. Nim dobrowolne ubezpieczenie lekarskie OMSIP zostało wprowadzone przez Rząd Ontario, około 17'i mieszkańców Ontario nie miało ubezpieczenia lekarskiego, inni nie mogli się ubiegać o istniejące ubezpieczenia z powodu stanu zdrowia lub wieku. Obecnie OMSIP ubezpiecza wielu mieszkańców Ontario bezpłatnie. W grupie tej są osoby i ich rodziTiy, otrzymujące zasiłki społeczne oraz osoby, które nie płaciły podatku dochodowego w r. 1965. Inne osoby, o niższych zarobkacl], mogą otrzymać zniżkę w stawkach. Można również otrzymać pomoc czasową. Osoby, które jej potrzebują mogą otrzymać formularze podaniowe w Ontario Medical Ser-vices Insurance Division, Ontario D«partment of Health, 135 St. Clair Ave. West, Tocońto. NIEFORTUNNI WYNALAZCY Mieszkańcy Piotrkowa JTiyb. 17-letni Ignacy Baliński i 18-let ni Andrzej Patryjarcha skonstruowali łódź motorową o napędzie rakietowym. Paliwen»do rakiet miała być mieszanka z saletry, siarki i cukru. Gdy młodzi usiłowali uruchomić swoją łódź na rzece — nastąpiła eksplozja. Obydwaj niefortunni konstruktorzy mocno poparzeni w stanie ciężkim przewiezieni zostali do miejscowego szpitala. Na szczęście życiu ich nie zagraża niebezpieczeństwo. TRAGICZNA ŚMIERĆ SPADOCHRONIARKI Na lotnisku Aeroklubu Ziemi Lubuskiej podczas skoku spadochronowego 17-letniej Ireny Wróblewskiej z Przylepu, pow. Zielona Góra główny spadochron nie otworzył się, a zapaso wy rozwinął się zbyt późno, tuż nad ziemią." Wróblewska na sky-tek odniesionych obrażeń zmarła w drodze do szpitala. Przyczyny wypadku bada specjalna komisja. BCDĄ MIELI CO PALIĆ Do Szczecina powrócił z rejsu do Tunisu statek 'Huta Zygmunt". Przywiózł on niecodzienny, wydobyty z morza ładunek. Jest to. . . ponad pół miliona sztuk papierosów amerykańskich, zapakowanych w specjalnych kartonach, które załoga statku wyłowiła z Morza Śródziemnego. Ponieważ prawo morskie przewiduje, że znajdujące się na pełnym morzu porzucone przypadkowo, przedmioty należą do znalazcy, więc załoga polskiego statku stała się właścicielem papierosów. Prawdopod o b n i e papierosy zostały porzucone przez przemytników. SŁUSZNY APEL W związku z 20 rocznicą wydania przez Międzynarodowy Trjbunał Wojskowy w Norymberdze wyroku na głównych zbrodniarzy hitlerowskich Zrzeszenie Prawników Polskich ponawia apel do światowej opinii publicznej, do prawników całego świata, aby we wszelkich dostępnych im formach oddziaływali na opinię publiczną i władze państwowe, aby hitlerowscy zbrodniarze wojenni ponieśli zasłużoną karę. aby w pełni zrealizowano ideały prawne i moralne przyświecające Trybunałowi w Norymberdze . WYBUCH W BROWARZE W rozlewni piwa w Kutnie powodu przegrzania kotła parowego i braku urządzeń zabezpieczających nastąpiła silna.eksplozja. Jedna z pracownic Halina Komorowska zginęła na miejscu. 8 kobiet obsługujących a parały rozlewnicze zostało ciężko rannych. Przewieziono je do szpitala w Kutnie. Z 8 poparzonych i poranionych robotnic rozlewni, które znajdują się w szpitalu w Kutnie Halina "Welc i Alicja Osiewicz doznały ciężkich urazów i poparzeń trzeciego stopnia oraz wstrząsu mózgu. Życiu ich nie zagraża niebezpieczeństwo. Skutkiem wybuchu dach rozlewni został uszkodzony, a aparaty zniszczone. Straty oblicza siię na ponad 700 tys. zł. STATKI DLA ZSRR \V Stoczni Gdańskiej pi-zeka-zano do eksploatacji nowy statek 6 tys. DWT m/s "Tułoma" dla armatora ZSRR. Gotowe są też dwa następne statki, drewnowiec "Shaturd" o-raz trawler-przetwórnia "Michaił Iwczenko". W piątek spuszczono na wodę kadłuby 2 kolejnych jednostek. Ogółem stoczniowcy gdańscy zwodowali już po wyzwoleniu 454 statki o łącznej nośności 2. 044,710 DWT. JUBILEUSZ UCZELNI W br. przypada 60-cio lecie i-stnienia najstarszej polskiej u-czelni ekonomicznej, noszącej o-becnie. nazwę Szkoły Głównej Planowania i Statystyki (dawniej SGH). Z okazji jubileuszu w dniu 18 i 19 listopada br. odbędzie się zjazd absolwentów z okresu istnienia szkoły (1906-1966).' AMUNICJA W WIŚLE Saperzy z Warszawskiej Grupy Rozminowań zakończyli jedną z największych tegorocznych akcji. W czaisie robót przy po^-bianiu koryta Wisły w rejonie Kanału Żerańskiego. a następnie Płyty Desantowej na Żoliborzu natrafiono na większa ilość amunicji. Na^chmiast przystąpiono do usuwania niebezpiecznego "znaleziska". Ogółem wydobyto po-pocisków moździerzo- TOEUS BO^ Ludność Torunia i 120 tys. osób; liczby mieszkańców dwudzieste drugie BóuStt sce. Z roku na roklZ!. czenie Torunia jako^ przemysłu, którego wartS! dukcji przekracza już 7 „ * rocznie, a w najbliższw+i w wyniku inwestycji 11 wzięć technicznych osj! ziom 3-krotnie wyższy/ Znany w przeszłości z produkcji pierników' chlubi się dziś zakładaiiii czesnej chemii i nowo włókiennictwa, przemyśla t Ironicznego, spożywczego i j ZASLUŻOW STATEK Z portu szczecińskiego 1 szył z transportem węgla ( nii statek PZM "Kolno". \ żony ten statek Polstdej' narki Handlowej, liczący' 30 lat, odbył już 700 re przewożąc łącznie ponad 2I ton rudy i węgla. Obecnie j pływa stale do Danii, zab^ każdorazowo ok. 3 tys. toni la." Chociaż "Kolno" naJeiy 1 najstarszych statków PJm nakże dzięki stałej trosce 1 maszynowej jest wciąż sprawny i może jeszcze służyć do przewozów. NOWE MUZEUM Nowo otwarte muzeuni krakowskich w Wieliczce wadzić będzie działalność 1 kresie oświatowym i nauioi badawczym. Zgromadzone cenne zabytki techniki gón i bogatej dokumentacji najstol szych robót górniczych stami^l nieoceniony materiał do' zagadnień historii i rozwoju tl chniki w Polsce na pnestnai| wieków. Dla zwiedzających muzeumłl rządzono pod ziemią nowoasi ną salę kinowo-odćzyto»i sl 120 osób, kawiarnię, pocztę itll ELEKTRYFIKACJA KOiii| Ponad 2.300 .km linii koltjłj wych obsługują już w Polsce J lektrowozy. Do końca br. m gość linii zelektryfikowanjdl zwiększy się do 2560 km. EMl tryfikacja jest od kilku latr" bardziej widocznym czynn' modernizacji PKP. W tym roku, oprócz skiego odcinka z Wałbrzj-chai Jeleniej Góry, roboty kacyjne koncentrują sic sl dwóch głównych magistrakil Na podstawowej magistnli« czacej śląsk z portami, a tańl na" linii łączącej okręg śląski ij Lublinem . ŚMIERĆ OLlMPIJCmA W Zakopanem zmarł tragiol ną śmiercią w wieku 33 lal p»I puiarny narciarz. b.v!y olimpifl czyk Jan Zarycki. .1 W swej karierz-e sp«f'°'5l wywalczył on w slalomie t)1»l akademickiego mistrza ś«ialiJ| tytuły mistrza Polski oraz m«l tytułów wiceniistrzowsimi Wielokrotnie reprezentowali skie barwy na międzjyJiwi wych zawodach narciarskim I Zarycki był członkiem WKS Zakopane, w którym zakończeniu karicr.v sp czynny był jaka działacz si»e| czny. PRZEBIŁA MCŻA W Fabianicadi zd^^Jl^l podczas treningu szcrmiercff?! nieszczęśliwy wypadek.' _ .| Zawodnik i instruktor Rorojl Błoch prowadził sparmmi żoną florecistką - ^0]^'j czasie zadawania PchmWj mała się klinga floret" I przebijając strój ochronny 1 tkwiła w piersi jej męża. us»'i dzajac lewe płuco.. ,i Nieprzytomnego szermierB i etanie ciężkim przewieziono »l szpitala w Pabianicach. .^1 PO intensywn.ych zabg Błoch w ciągu kilkunastu^ odzyskał przytomność j fO^l że stan jest nadal c.ę*^^| go me zagraża niebezpiec'! stwo. SZCZĄTKI Z PRZ0' 100 TYSicn' Na terenie Polski śr^l dokonano kilku ciekaw)^ kryć szczątków dawno ]iB^i marłych zwierząt. Podczas p»! nad 300 . ______ wych i artyleryjskich oraz ok. 5 tys. nabojów karabinowych. Bron wywieziono poza nuasto i wysadzono w powietrze. __^„ r Jak się.pnypaszeza, zoalezio- tpae&r^^akBtt^^ na na dnie Widy amunicja pochodzi z czasów Powstania War-szaw^ego. górniczych jeden z ^^^\ znalazł kości zwier^Vrfń* A kazały badania specjalJ^o^ to czaszki nosorożca J oraz przodka współaeaie^ nia. Zwierzęta te żA^y nató^,, Polski w epoce lodowcowa lezione w Koninie sim^^j ok. 100 tys. lat. Szcza-rożców włochatych 1 koni oraz mamutów, rc»^ leni olbrzymich, bizpnoWjTrf znajduje się na ziemie r. skicłi stosunkowo Drugiego odkrycia w rejonie Mławy, w (podobnego donia na Lesznie).. Jest to i*^^^ 8ko szczątków takiego »^ ziemiach polskich.